Czepiam się, ale to są remonty a nie inwestycje. Czytając tytuł "kolejne inwestycje" myślałem, że nowe trasy powstają, a tu tylko remonty. W sumie dobre i to, w sam raz na zimę.

Tytuł może szumny, ale chodzi o pewną sprawę, która rzuciła mi się w oczy dzisiaj. Od razy przepraszam, jeżeli znawców tematów uraziłem, ale nie mam specjalnie czasu, aby przesiadywać na różnych forach i wszystko wiedzieć http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif Dzisiaj część szyn na torze...

@Karol, zgadza się, ale to stary wypróbowany sposób na przesiadkę, jeszcze za czasów, kiedy linia 41 kursowała w barwach MKT. Ewentualnie można pojechać 62/62A.

<t>Tak szczerze mówiąc, upieranie się, że linia 16 jest winna temu, że nie ma taktu 7,5 minuty na trasie Północ-Południe staje się śmieszne. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby częstotliwość zwiększyć. Problem jest jeden - trzeba radykalnie zmienić ustawienia świateł w ciągu Zachodnia-Kościuszki oraz ...

<t>Dla mieszkańców miejscowości wokół Łodzi linia, która kończy się na rogatkach stolicy województwa (oh, yeah) to żadna atrakcja. W takiej sytuacji prędzej wybierze władny samochód. Naprawdę potrzebujemy kolejnych puszek w mieście? Na terenie miasta może być sobie system przesiadkowy, bo pojazdy ko...

22 lipca pociąg InterRegio z Wrocławia Głównego do Warszawy Wschodniej, co miał przybyć do Pabianic o 11:19, raczył zjawić się z 50 minutowym opóźnieniem.

Ze swej strony uczulam na sprawę (podaję komunikat o treści podobnej, jakie tu zamieścił o3r) znajomych i ludzi z pracy - pracuję z ludźmi (mam nadzieję, że o3r nie masz o to pretensji). Sam nie bywam w tym rejonie. Ale może przejazdem zajrzę jutro i w piątek.

To jedne z niewielu przywilejów jakie mają pracownicy tutaj. Zarobki jak na taką pracę nie są i tak za wysokie. Mądrzyć to się każdy tutaj umie i krytykować także, ale jeśli komuś by przyszło siedzieć codziennie przez 5 dni po ok. 10h za sterami tramwaju czy autobusu i potem iść nie wiadomo jak dal...

A to się wtrącę, to zlikwidowali już połączenia pracownicze? Pytam, bo kiedyś widziałem P3 (czy inny numer), które zgarnęło pracowników MPK z przystanku Rzgowska/Kurczaki.

Jedni nie będą mieli tramwaju i możliwości dojazdu do pracy/szkoły, drudzy jak nie będą mieli tramwaju, nie będą mieli pracy.

Prezes łódzkiego MPK Stanisław Galia stracił pracę jaqb 2010-12-29, ostatnia aktualizacja 2010-12-29 21:19 Podczas wieczornego posiedzenia rady nadzorczej MPK odwołano prezesa spółki Stanisława GalięGalia był prezesem od lutego. Nieoficjalnie wiadomo, że na jego odwołanie naciskały nowe władze Łodz...

<t>Bzdura nie bzdura. To efekt walki wewnątrz PO. Zdanowska jest z obozu Grabarczyka. A Sadzyński był od Kwiatkowskiego. Jako że obaj panowie nie przepadają za sobą, więc mamy takie a nie inne efekty. Prezesa Galii szkoda, ale był nie z tego, a właściwie nie miał poparcia właściwego obozu polityczne...

<t>Coś się stało na skrzyżowaniu al. Kościuszki z ul. Struga. "Trójka" stała na środku na awaryjnych. Przed nią karetka z włączonymi światłami alarmowymi (tymi niebieskimi), tłumek ludzi przy przedniej części tramwaju. A i jeszcze samochód tam stał, ale co i jak - nie wiem. Minąłem to zatrzymanie o ...

Jak popracujesz, to się dowiesz. Jeszcze nie znalazł się taki pracodawca, co by świeżo upieczonemu pracownikowi zrazu dawał podwyżkę

Dzisiaj, na kilka minut przed 7:40 wykoleił się skład na linii nr 2 na wjeździe na krańcówkę Szczecińska. Niemożliwy przejazd w kierunku Chochoła. Stało kilka składów w blokadzie. Kolejne dojeżdżały. KZ - jeszcze brak.

<t>750 tys. zł tyle ma kosztować przyjemne połączenie Tuszyna z łódzką strefą. Jednak może nie dojść do skutku, bo radni są nieprzekonani do idei wydłużania linii i tak już długich (50 i 70). Słusznie zresztą zauważyli, że linie te podatne są na opóźnienie na terenie Łodzi. A poza tym jest też silna...

W godzinach szczytu na tramwajowych przystankach, a także w samym tramwaju rozgrywa się batalia według zasady "kto pierwszy, ten lepszy". W tym starciu nie chodzi wcale o zajęcie miejsca siedzącego, Pasażerowie walczą o możliwość wejścia do tramwaju. Problem ze ściskiem w tramwaju zaczyna się mniej...

Bo widzisz @Adamix, to jak z niektórymi uczniami. Jedyną metodą na nauczenie ich czegokolwiek to łojenie, łojenie i jeszcze raz łojenie, aż w końcu wypracują odpowiedni nawyk. Ot, jest taki model człowieka, spotykany w każdej grupie społecznej, zawodowej itd.

<t>To zróbmy tramwajodeptak na ul. GABRIELA Narutowicza na odcinku Wschodnia-Zachodnia. I po problemie:D<br/> <br/> Ja to i tak dziwię się kierowcom tym, którzy pchali się w Zieloną. Przeca są równoległe ulice i można śmiało nimi pojechać, nie stojąc w żadnych zatorach. Ale to wymaga znajomości topo...

<t>Przecież tam nie ma takiego ruchu, aby budować szerszą drogę, więc nie rozumiem o co chodzi. Nawet w godzinach tzw. szczytu jedzie się spokojnie bez względy czy to autobus (kiedyś tramwaj), rower czy auto. Jedynie, co mogliby zrobić to:<br/> - torowisko w stylu węgierskim<br/> - równa nawierzchni...