Przegląd prasy

Rozmowy na temat łódzkiej komunikacji.
jan_defecto
Megagaduła
Posty: 2285
Rejestracja: wt 13:22, 16 cze 2009
Lokalizacja: Łódź-Retkinia

Post autor: jan_defecto »

Jestem za podwyżką czasówek jeżeli ona nie będzie przekraczała obecnych cen warszawskich czyli: 20 min 2/1 zł i 40 min 2.8/1.4 zł i żeby dobowego nie podnieśli. Lepiej żeby bilet podstawowy był ważny 45 minut lub do końca trasy pojazdu w którym został skasowany. Moim zdaniem bilety trasowane powinny zostać w obecnej formie, choć dwutrasowy to dobry pomysł, ale powinien być wybór między jednotrasowym a dwutrasowym. Obniżka biletów na wszystkie linie to doskonały pomysł (korzystam z semestralnego za 186 zł i jakby obniżyli to by było super).
Przydałyby się również bilety 90 dniowe. Korektcie taryfy powinna towarzyszyć zmiana jakości w komunikacji miejskiej np:

- powrót do częstotliwości tramwajów z 2001.
- reforma systemu autobusowego.
- wprowadzenie biletu aglomeracyjnego.
- naprawa torowisk.
- kupno dużej ilości nowych tramwajów, również 7 członowym 40m.
- wprowadzenie biletomatów do wszystkich pojazdów i na większe przystanki przesiadkowe.
- utworzenie przystanków podwójnych.
- utworzenie porządnych węzłów przesiadkowych na modernizowanych trasach.
-bezwzględny priorytet dla KM (zielona fala, wywalenie puszek z centrum, wydzielenie torowisk, buspasy i trambuspasy).
- montaż klimy w Citkach i ich naprawa.
- gwarancja kursowania linii do Lutomierska i Ozorkowa
- wprowadzenie regularnego taktu na 43.
- częstsze kontrole biletów w autobusach, w tramwajach są dość często.
- poprawa stanu technicznego autobusów, wycofanie najgorszych pojazdów. (tramwaje mamy w dobrym stanie technicznym, gorzej z wizualnym, tu sprawę rozwiązałby monitoring).
- zmiana zachowań prowadzących pojazdy (korzystanie z IOD w szczególności w zimniejsze dni i w pojazdach klimatyzowanych, niewyłączanie zapowiedzi przystanków, odjazdy o czasie, ustawienie dobrego kierunku na tablicy/wyświetlaczu (jak widzę co robi część motorniczych 805Na z tablicami to krew mnie zalewa)).

Niestety wszystko co napisałem to tylko pobożne życzenia, które w miejscowości Łódź w większości się nie spełnią.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez jan_defecto, łącznie zmieniany 15 razy.
przemeqq
Sympatyk forum
Posty: 769
Rejestracja: sob 12:51, 26 sie 2006
Lokalizacja: Bałuty

Post autor: przemeqq »

Władze miasta wycofują się z podwyżek cen biletów!
Piotr Wasiak
20.04.2011 aktualizacja: 2011-04-20 19:09

Wczoraj napisaliśmy o tym, ile mają kosztować bilety MPK. Więcej płaciliby m.in. studenci i uczniowie. Zniknąć miały również popularne 10-minutowe bilety. Po naszym tekście władze miasta wycofują się z tego projektu!


"Gazeta" dotarła do projektu uchwały zmieniającej opłaty za przejazd komunikacją miejską. W zamian za obniżenie migawek miesięcznych, imiennych na wszystkie linie z 88 do 80 zł większość pozostałych biletów byłaby droższa. Więcej płaciliby pasażerowie korzystający z jednej linii oraz osoby kupujące migawki na okaziciela. Miesięcznie odpowiednio zamiast 56 zł musieliby płacić 64 zł i zamiast 100 - 110 zł. Droższe byłyby także bilety całodobowe - z 9,60 do 11 zł. Podwyżka dosięgłaby również studentów. Według propozycji urzędników bilety semestralne liniowe czteromiesięczne byłyby droższe o 11 zł (z 85 do 96 zł), a pięciomiesięczne o 16 zł (ze 106 do 122 zł).

Poważne zmiany miały zostać przeprowadzone również w systemie biletów jednorazowych. Zniknąć miały bilety 10 - (1,70 zł) i 30-minutowe (2,40 zł). Zamiast nich pojawiłyby się 20 - (2,20 zł) i 40-minutowe (3,20).

- Ceny migawek były za wysokie i trzeba je zmienić, ale nie kosztem innych biletów. Te zmiany są nieuzasadnione. Ludzi nie będzie stać, żeby płacić ponad 2 zł za przejechanie dwóch przystanków. W ten sposób władze miasta nie zachęcą łodzian do korzystania z komunikacji miejskiej - drwił Dariusz Joński, były wiceprezydent Łodzi i szef SLD.

Na takie zmiany nie zgadzają się również radni PiS. - Jesteśmy za obniżeniem cen biletów miesięcznych, natomiast nie podoba nam się likwidacja popularnych biletów 10-minutowych. Będziemy dyskutować na ten temat - mówi Marek Michalik z Prawa i Sprawiedliwości.

Przeciwni niektórym zmianom są nawet radni rządzącej Platformy Obywatelskiej. - Nie zgadzam się na wzrost cen biletów dla studentów. Ten punkt powinien zostać jeszcze raz rozważony. Uważam natomiast, że likwidacja biletów 10-minutowych jest dobrym pomysłem. Mało osób z nich korzysta - uważa Mateusz Walasek, radny PO.

Wątpliwości co do niektórych punktów ma nawet Radosław Podogrocki, prezes MPK, którego pracownicy brali udział w przygotowywaniu projektu. - Jestem przeciwny podwyższaniu cen biletów dla studentów. To jest grupa, o którą musimy walczyć, a nie zniechęcać. Trudno przekonać osobę, która korzysta już z samochodu, do komunikacji miejskiej. Znacznie łatwiej jest zachęcić do pozostania naszym klientem osoby korzystające z autobusów i tramwajów - tłumaczy prezes. Pozostaje jednocześnie przy likwidacji 10-minutowych biletów. - Z naszych badań wynika, że najczęstsze są 13-minutowe kursy. Zamiast więc kupować półgodzinny bilet, większość wybierała 10-minutowe, mając nadzieję, że przez te trzy minuty nie będzie kontroli. Najlepszym rozwiązaniem byłoby jednak wprowadzenie biletów jednoprzejazdowych. Ta decyzja nie zależy ode mnie.

Nie wiadomo, czy punkt dotyczący zmian cen biletów w ogóle pojawi się na najbliższej sesji. - To jest tylko projekt. Nic nie jest jeszcze przesądzone - mówi Halszka Karolewska, rzeczniczka prezydent Łodzi.

Jak się dowiedzieliśmy, po naszej publikacji projekt został wyrzucony do kosza. Wydano polecenie przygotowania nowej propozycji zmian cen biletów.

Co o tym sądzisz? Napisz do nas na: [url=mailto:listy@lodz.agora.pl]listy@lodz.agora.pl[/url]

Ohh ta Wyborcza, czy już mam słać dla nich kwiaty z podziękowaniami? A P. Podogrocki niech się już nie ośmiesza tymi jednoprzejazdowymi, bo to wywróci całą komunikację do góry nogami Obrazek ręce, nogi i nie tylko opadają na to wszystko, czy ta samowolka MPK się skończy kiedyś ?

PS: informacja o tym też była w ŁWD i w TV Toya.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Obietnica wyborcza nie spełniona, a wręcz odwrotnie, bo hasło "tańsze migawki" nie powinno oznaczać tańszych migawek tylko jednego rodzaju i ukrytych haczyków w postaci podwyżek przy innych biletach. Wzrost cen biletów czasowych - niech będzie, ale nie aż tyle.
Zgoda, podstawa powinna wzrosnąć po prostu do 0,70 albo 0,75, a nie aż do 0,80, ale z drugiej strony okres ważności biletów zauważalnie wzrasta. Istotne jest też żeby stopniowo wycofywać się z migawek trasowanych w kierunku całosieciowych żeby nikt nie protestował przeciwko reformom "a bo ja to mam bilet na 98 teraz, a jak je rozbiją na dwie linie to będę więcej płaciła".
- powrót do częstotliwości tramwajów z 2001.
- reforma systemu autobusowego.
Jak najszybciej, tylko że to jest zadanie de facto jakieś na dwa lata (trzeba uruchomić dużo taboru tramwajowego, przeszkolić ludzi, kupić 9- [tzn. Alpino 8,9-, ewentualnie Sancity] i 10-metrowe [U10 i Citaro K] autobusy, sprzedać trochę przegubów) i nie ma woli (bo trzeba by było władować jeszcze kilkadziesiąt milionów, których nie ma).
- wprowadzenie biletu aglomeracyjnego.
Ale to już jest. ŁLTZ sięga momentami dość daleko poza Łódź, a umowa przewozowa w obecnym kształcie nie pozwala na wchłonięcie MUK Zgierz i organizacji przewozów w Pabianicach. Przypuszczam, że chodzi ci o włączenie przewoźników lokalnych i kolei i dalszą integrację z wioskami. Ale bez zmiany umowy, nie da się.
- naprawa torowisk.
- kupno dużej ilości nowych tramwajów, również 7 członowym 40m.
- wprowadzenie biletomatów do wszystkich pojazdów i na większe przystanki przesiadkowe.
-bezwzględny priorytet dla KM (zielona fala, wywalenie puszek z centrum, wydzielenie torowisk, buspasy i trambuspasy).
- montaż klimy w Citkach i ich naprawa.
Bardzo duży projekt unijny rozpisany na kilka lat mógłby zawrzeć to wszystko (i jeszcze przebudowę wszystkich przystanków na odpowiednią wysokość i tablice SIP-u). Ale jak sam widzisz, nawet mały projekt na WZ już się opóźnia, wyobraź sobie taki porządny.
- częstsze kontrole biletów w autobusach, w tramwajach są dość często.
Kontrole są tam gdzie są kanary. A oni raczej mają wolną wolę i jak wolą trzepać na WZ, ŁTR i Politechniki niż na wiochach to co zrobić?
- zmiana zachowań prowadzących pojazdy (korzystanie z IOD w szczególności w zimniejsze dni i w pojazdach klimatyzowanych, niewyłączanie zapowiedzi przystanków, odjazdy o czasie, ustawienie dobrego kierunku na tablicy/wyświetlaczu (jak widzę co robi część motorniczych 805Na z tablicami to krew mnie zalewa)).
Tylko żeby nie dojść do absurdów warszawskich, gdzie w centrum NR ZTM-u sprawdza czy świecą się przyciski do CG, a jak nie to kara. I te ich wszechobecne programy zamiast zdrowego rozsądku (u nas moda na IOD weszła razem z O405N siłą rzeczy ;) ) Trochę elastyczności
kuba_bed
Gaduła
Posty: 1624
Rejestracja: sob 11:34, 21 sie 2010
Lokalizacja: Rzgów

Post autor: kuba_bed »

Co do zapowiedzi przystanków to nie po to jest wydawane ileś tam tysięcy złotych na jeden pojazd, żeby motorniczy czy kierowca wyłączał to sobie, bo tak mu się po prostu chce... Jeśli on za to zapłaci to proszę bardzo, ale na pewno tego nie robi. Z IOD podobnie, ale tutaj już wystarczy ruszyć głową.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

px33 pisze:
- powrót do częstotliwości tramwajów z 2001.
- reforma systemu autobusowego.
Jak najszybciej, tylko że to jest zadanie de facto jakieś na dwa lata (trzeba uruchomić dużo taboru tramwajowego, przeszkolić ludzi, kupić 9- [tzn. Alpino 8,9-, ewentualnie Sancity] i 10-metrowe [U10 i Citaro K] autobusy, sprzedać trochę przegubów) i nie ma woli (bo trzeba by było władować jeszcze kilkadziesiąt milionów, których nie ma).
Dopóki tramwaje nie będą w Łodzi funkcjonowały na odpowiednim poziomie, wszystkie reformy autobusowe są bez sensu i wprowadzą więcej niechęci do korzystania z KM. Nie wiem, gdzie miałyby jeździć te twoje ulubione Alpino? Analizując linie autobusowe to wiele z nich można w przyszłości skrócić, ale nie będzie większego zapotrzebowania na pojazdy mniejsze niż 18 i 12-metrowe niż jest teraz. Zamiast Vero? To już są twoje uprzedzenia i nie ma po co o tym dyskutować.

Powrót do częstotliwości tramwajów z 2001 roku nie przejdzie dopóki jest 16. Dlatego te dwa punkty nazwałbym tak:
- powrót do schematu i częstotliwości tramwajów z 2001 (+43 i 46, bo one jeszcze przez pewien czas dojeżdzały do Północnej).
- zmiany kosmetyczne w systemie autobusowym
- naprawa torowisk.
- kupno dużej ilości nowych tramwajów, również 7 członowym 40m.
- wprowadzenie biletomatów do wszystkich pojazdów i na większe przystanki przesiadkowe.
-bezwzględny priorytet dla KM (zielona fala, wywalenie puszek z centrum, wydzielenie torowisk, buspasy i trambuspasy).
- montaż klimy w Citkach i ich naprawa.
Przynajmniej w obrębie centrum, łuki w każdym kierunku na każdym sktzyżowaniu + zjazdy międzytorowe.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Nie wiem, gdzie miałyby jeździć te twoje ulubione Alpino?
Weźmy takie 84, na którym ZTCW jeżdżą Vero. Jedzie kilkaset metrów od zaj. Limanowskiego, a wystawia na nie wozy EA2. Na 66 też chyba 9- albo 10-metrowe (może poza sezonem letnim i weekendami) by starczyły. Albo na 59 gdyby skrócić je o odcinek obsługiwany tramwajami (i to w dodatku niskopodłogowymi). To przy obecnym układzie, a przy często jeżdżących liniach dowozowych (jeśli ma do tego dojść) raczej nie będzie zapotrzebowania na przegubowce na wielu relacjach.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

Dla jednego 84 warto kupować 2-3 sztuki Alpino? Sam nie wiem.

Co do 66 to nie jestem w temacie, ale z tego co słyszałem to rano jest tłok za sprawą głównie uczniów.

Jeśli chodzi o 59 to ja przystaje za Dolną, bo po 1. w razie awarii na Zgierskiej, taka dowozówka nic nie komu nie daje, a po 2. okolice Julianowskiej i Dolnej to dla Radogoszcza to coś, jak Kurczaki dla CZMP - parę szkół, punkty-handlowo usługowe i parę możliwości przesiadek (np. na 81 i 87). Rondo Biłyka to jedno wielkie nic. Nawet, gdyby uprzeć się na dowozówkę do Castoramy to z kolei 99 musiałbo dojeżdzać do Dolnej, bo przy Liściastej i Pojezierskiej są osiedla i samo 81/87 + 73 nie wystarczy. Dochodzi jeszcze stadion Start, zakłady przemysłowe i Tesco.

Najlepiej gdyby dało radę przeforsować puszczenie autobusów Nastrojową i wtedy przychodzi mi do głowy taki pomysł:
59: DOLNA - Zgierska, Julianowska, Łagiewnicka, Sikorskiego, Nastrojowa - ŚWITEZIANKI.
65: do ronda Powstańców (najlepiej z Kaliskiego albo z Maratońskiej zamiast 99)
99: DOLNA - 11 LISTOPADA.
79 i 89 również przez Nastrojową.
73 i 79 taka sama częstotliwość - 15/20 min.

Przy Dolnej można stworzyć fajną krańcówkę AT dla 59, 85 i 99 + pętlę tramwajową (awaryjną).
przemeqq
Sympatyk forum
Posty: 769
Rejestracja: sob 12:51, 26 sie 2006
Lokalizacja: Bałuty

Post autor: przemeqq »

Przypomnę, że Radogoszcz Wschód swego czasu protestował, że nie chcą autobusów na Nastrojowej Obrazek
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

Oni to nic nie chcą - autobusów, sklepów, itd. Zwykłe osiedle, a robią z siebie nie wiadomo kogo.
przemeqq
Sympatyk forum
Posty: 769
Rejestracja: sob 12:51, 26 sie 2006
Lokalizacja: Bałuty

Post autor: przemeqq »

Teraz nie chcą parkingów Obrazek
Zgierzanin
Stały bywalec
Posty: 411
Rejestracja: ndz 11:48, 15 mar 2009
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Zgierzanin »

Co do 66 to nie jestem w temacie, ale z tego co słyszałem to rano jest tłok za sprawą głównie uczniów.

Mój kolega jeździ codziennie rano i mówi, że "te małe" spokojnie dałyby radę :)
Wojtek94
Weteran
Posty: 5360
Rejestracja: sob 18:55, 06 lut 2010
Lokalizacja: Łódź-Bałuty

Post autor: Wojtek94 »

http://expressilustrowany.pl/bomba-w-wiezowcu-aktual-5-wideo-galeria-zdjec,artykul.html?material_id=4db7a3afb564da855c000000


Na miejscu podstawione cztery autobusy MPK: 7000A(1242), Solaris, O345G, O405GN2. Jak ktoś zna numery tych trzech pozostałych wozów to piszcie:)
pawlak
Gaduła
Posty: 1041
Rejestracja: śr 19:38, 14 sty 2009

Post autor: pawlak »

Conecto 2661 jeśli dobrze się dopatrzyłem Obrazek
patryks92
Coś mówi
Posty: 30
Rejestracja: pt 22:00, 02 lis 2007
Lokalizacja: Łódź

Post autor: patryks92 »

Solaris - 1894
przemeqq
Sympatyk forum
Posty: 769
Rejestracja: sob 12:51, 26 sie 2006
Lokalizacja: Bałuty

Post autor: przemeqq »

Czy ulica Dąbrowskiego doczeka się prostego torowiska?
Dodane 2011-05-05 08.50 , komentarzy 4 Kategorie: Wiadomości Miejsce: Górna, Tagi: zdit, zarząd dróg i transportu w łodzi, przebudowa ulicy dąbrowskiego, wymiana torowiska na ulicy dąbrowskiego, remonty w Łodzi, drogi w łodzi, komunikacja w łodzi,

Odpowiedź brzmi tak, będzie nowa jezdnia i nowe torowisko. Ulica Dąbrowskiego, na odcinku od Rzgowskiej do Śmigłego-Rydza doczeka się remontu, ale najprawdopodobniej nie w tym roku.

O tym, że ulica Dąbrowskiego wymaga szybkiego remontu, nie trzeba nikogo przekonywać. Zarząd Dróg Transportu w Łodzi w 2010 roku za ponad 3 mln złotych wyremontował odcinek od ulicy Śmigłego-Rydza do Lodowej. Odcinek od Śmigłego-Rydza do ulicy Rzgowskiej wówczas remontu się nie doczekał, chociaż samo torowisko tramwajowe już tego wymagało.

Pasażerowie narzekają na komfort jazdy tramwajami MPK Łódź, bo na krzywym torowisku, buja jak na huśtawce. - Niestety jak tramwaj jedzie szybko, to strasznie buja w środku i najlepiej jest podróżować na siedząco - mówi Anna Kaczmarek.

Niestety ku niezadowoleniu łodzian, prace inwestycyjne zostały przesunięte na kolejne lata. W modernizacji torowiska przeszkadzała też nota bene zajezdnia tramwajowa, do której nie byłoby bieżącego dojazdu dla szynowców. Jednak zajezdnia z końcem stycznia została zamknięta, a krzywe tory jak były, tak są. Co dalej z modernizacją Dąbrowskiego?

- Jeśli chodzi o torowiska tramwajowe mamy zaplanowane trzy ważne inwestycje, czyli remont ulicy Łagiewnickiej i Przybyszewskiego oraz w ostatniej kolejności właśnie remont ulicy Dąbrowskiego - wyjaśnia Aleksandra Mioduszewska z biura prasowego Zarządu Dróg i Transportu.

Na remonty i modernizację torowisk, komunikacyjny urząd ma w budżecie 35 milionów złotych. Większą część tej kwoty pochłoną dwie pierwsze inwestycje. Może więc powstać taka sytuacja, iż po raz kolejny Dąbrowskiego będzie musiała zaczekać w kolejce. Mimo wszystko, szansa na tegoroczny remont nadal jest. - Zobaczymy jak będzie wyglądał nasz budżet po realizacji zaplanowanych remontów. Być może remont Dąbrowskiego udałoby się zacząć jeszcze w tym roku - dodaje Aleksandra Mioduszewska.

Jeśli jednak nie uda się wykonać tej inwestycji w tym roku, zostanie ona przełożona na 2012 rok, gdzie znajdą się na nią nowe środki.

Przy okazji pewnie wybudujemy tam autostradę Obrazek ( po co?) choć sam remont mnie cieszy, jeszcze Aleksandrowska i możemy na "2" puszczać niskacze
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

przemeqq pisze:Przy okazji pewnie wybudujemy tam autostradę Obrazek ( po co?) choć sam remont mnie cieszy, jeszcze Aleksandrowska i możemy na "2" puszczać niskacze
O, naprawdę? Taką dwupasmową-trzypasmową z barierkami oddzielającymi, płatnymi bramkami i prędkością dopuszczalną na drogach tego typu?
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Wciąż nie wiem czym oni się kierują przy tych remontach. Odcinki, po których jeździ jedna linia (takie jak Przybyszewskiego, Łagiewnicka czy nawet Dąbrowskiego) mimo wszystko (i mimo fatalnego stanu) powinny być remontowane w ostatniej kolejności. I w sumie powinno się remontować już pod trasę WZ, tak żeby zaraz po remoncie puszczać niskopodłogowce na wszystkie linie poruszające się po niej (i żeby uwzględnić brygady na wszystkich tych 5 liniach w przetargu na nowe wagony - spokojnie wyjdzie tego ze 40 + 5 na 11).
Zacząłbym od Śmigłego Rydza i Kopcińskiego na PAT do Przybyszewskiego (na wiadukcie raczej jest tyle miejsca żeby minęły się 2 autobusy) bo buspasa nijak się tam nie da zrobić, a słabe linie tramwajowe pozwalają wepchnąć na ten pas jeszcze autobusy, co uniskopodłogowi 14 i 9 (Zielona i Konstantynowska jeszcze od biedy by chyba przeszły albo wymagały jakiegoś małego liftingu), potem Kilińskiego (bo w centrum to aż wstyd żeby coś takiego było), wtedy by można było pomyśleć o Przybyszewskiego (pod 8 na Lodową). W międzyczasie można by było zrobić Kopernika (bo to krótki odcinek, a blokuje 12). W tym momencie chyba cały szkielet komunikacyjny byłby ogarnięty i można by się było zająć peryferiami (Łagiewnicka, Wojska Polskiego, Koziny razem z podłączeniem jej do Włókniarzy)
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

px33 pisze:Wciąż nie wiem czym oni się kierują przy tych remontach. Odcinki, po których jeździ jedna linia (takie jak Przybyszewskiego, Łagiewnicka czy nawet Dąbrowskiego) mimo wszystko (i mimo fatalnego stanu) powinny być remontowane w ostatniej kolejności.
Tylko, że w ten sposób remont można odkładać w nieskończoność, bo zawsze znajdzie się coś ważniejszego. Potem trzeba wyłączać odcinek z ruchu, puszczać zetki i czekać parę lat na pieniądze. Owszem, po wymienionych odcinkach jeździ sama trójka (nie licząc piątki), ale linia ma wzięcie. Mogłaby jeździć częściej i tym samym remont byłby bardziej opłacalny i byłoby jeszcze większe wzięcie, ale niestety - coś blokuje ŁTR i Kurczaki, aby parę linii wróciło do częstotliwości sprzed 2008 r. (7,5 min.).
px33 pisze:I w sumie powinno się remontować już pod trasę WZ, tak żeby zaraz po remoncie puszczać niskopodłogowce na wszystkie linie poruszające się po niej (i żeby uwzględnić brygady na wszystkich tych 5 liniach w przetargu na nowe wagony - spokojnie wyjdzie tego ze 40 + 5 na 11).
Skąd pieniądze na tyle wagonów? Poza tym o remoncie WZ się mówi, ale konkretów nie ma i podejrzewam, że jeszcze trochę nie będzie. Do tego czasu można właśnie wyremontać Łagiewnicką i Przybyszewskiego.
px33 pisze:Zacząłbym od Śmigłego Rydza i Kopcińskiego na PAT do Przybyszewskiego (na wiadukcie raczej jest tyle miejsca żeby minęły się 2 autobusy) bo buspasa nijak się tam nie da zrobić, a słabe linie tramwajowe pozwalają wepchnąć na ten pas jeszcze autobusy
Gdyby tak kiedyś za 100 lat wybudowano Konstytucyjną, która uzyskałaby miano krajowej 14 (przynajmniej od skrzyżowania w Rzgowie z DK1 (nie musi być aż od Pabianic tylko po instniejących krajówkach nr 14, 71, 1 do Rzgowa) do wlotu w Strykowską) i przejęła cały ruch z obecnej Kopcińskiego, która w godzinach szczytu jest zakorkowana, można by kosztem jednego pasa ruchu w każdą stronę na ulicach Broniewskiego, Śmigłego-Rydza, Kopcińskiego, Palki wybudować torowisko. Ma to ogromny potencjał, bo wiele linii autobusowych można porządnie skrócić, a część w ogóle zastąpić tramwajem. Ponadto można by bez paraliżowania połowy miasta przebudować skrzyżowanie marszałków, rondo Solidarności i zburzyć wiadukt na Śmigłego-Rydza.

Rozmarzyłem się. Odległe jak tramwaj na Olechów, nowy Fabryczny i KDP.
px33 pisze:wtedy by można było pomyśleć o Przybyszewskiego (pod 8 na Lodową). W międzyczasie można by było zrobić Kopernika (bo to krótki odcinek, a blokuje 12).
Akurat 8 na Lodową powinna jeździć już teraz i to nie jest w kwestii remontu Przybyszewskiego, bo akurat odcinek od ronda Sybiraków jest stosunkowo niedawno po remoncie tylko budowy dwóch łuków, która zajmie jakiś tydzień czasu. Koszta niewielkie. Ale widocznie nie da się.

A co do Kopernika to nie trzeba z 12 koniecznie robić linii LF.
Adamix
Gaduła
Posty: 1829
Rejestracja: sob 17:58, 10 sty 2009
Lokalizacja: Łódź-Chojny

Post autor: Adamix »

SEC pisze:Mogłaby jeździć częściej i tym samym remont byłby bardziej opłacalny i byłoby jeszcze większe wzięcie, ale niestety - coś blokuje ŁTR i Kurczaki, aby parę linii wróciło do częstotliwości sprzed 2008 r. (7,5 min.).
Brak kasy i przekonanie, że 10 min. to i tak duża częstotliwość.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Skąd pieniądze na tyle wagonów?
Z UE. 60% dofinansowania powinniśmy uzyskać od razu, a że tabor autobusowy będzie ustabilizowany (wyrzucanie conecto to mimo wszystko na razie tylko marzenia ściętej głowy, a Ikarusy powinno się dać uziemić już po tej dostawie) to będzie można przeznaczać spore pieniądze na tramwaje. Zresztą remonty torowisk też można prowadzić z pomocą środków unijnych tylko trzeba tak wybrać wykonawcę, żeby remonty mógł robić ZTiS.
można by kosztem jednego pasa ruchu w każdą stronę na ulicach Broniewskiego, Śmigłego-Rydza, Kopcińskiego, Palki wybudować torowisko
Na Śmigłego-Rydza i Kopcińskiego już jest, jest raczej w złym stanie i wystarczy zrobić je w technologii węgierskiej z odpowiednim marginesem żeby wepchnąć tam też autobusy, które teraz stoją w dużych korkach (przynajmniej na Kopcińskiego, na Śmigłego-Rydza już tak fatalnie chyba nie jest)
Poza tym o remoncie WZ się mówi, ale konkretów nie ma i podejrzewam, że jeszcze trochę nie będzie.
Jest studium wykonalności, pisze się drugie, wniosek do UE już chyba poszedł albo niedługo pójdzie, co nie zmienia faktu że to już powinno być robione (wg jakichś starych planów).
A co do Kopernika to nie trzeba z 12 koniecznie robić linii LF.
Już była niskopodłogowa i tylko ten jeden odcinek (no i oczywiście trasa WZ, ale zakładam że należy już teraz dostosować peryferia żeby puszczać dobre tramwaje już przy jej otwarciu, tak samo przy wszystkich wyżej opisanych remontach) jej brakuje. Poza tym 12 to dość popularna trasa i na sporym odcinku z niczym się nie dubluje
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez px33, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ