Przegląd prasy

[estimate85]

Pierwsze zmiany mają być w lipcu tego roku, tak pisano niedawno także w DŁ.

Co do artykułu, to po ŁTR też się nie zgadza. Gdzie masz ŁTR na 11 Listopada czy też na Świtezianki?

[eDragon55]

Jak dla mnie nie ma sensu przywracać 98 na starej trasie problem jest w tym, że po zabraniu autobusu zmniejszono też liczbę tramwajów a powinno być ich więcej.
Poza tym dużo osób myśli, że powinna kursować stała komunikacja zastępcza co jest bez sensu nawet pomimo tej awarii prądu autobus co 15 minut nie zmieściłby wszystkich.
99 i 99A na Wyszyńskiego mają tylko dwa przystanki, więc nie można mówić o dublowaniu z WZ a na ŁTR ma kilka przystanków (podobnie 59 na ŁTR) co najwyżej można byłoby trochę zmienić trasę autobusów w tych miejscach. Są autobusy bardziej pokrywające się z tramwajem np. 70, 75 a zwłaszcza 96 tu pokrycie z trasą tramwajową jest od przystanku Narutowicza - Dąbrowskiego aż do Przybyszewskiego - Puszkina.

[estimate85]

Moje zdanie jest takie, że ten cały tekst to jakieś widzi mi się redaktorki DŁ. A zwłaszcza tytuł mylący. Wróci na starą trasę, bo jeden radny tak chce? Jak się wczytać to nigdzie nie ma wypowiedzi ZDiTu, że zamierzają starą trasę przywrócić.

[Jordi]

Redaktor Magnuszewska w DŁ to taki odpowiednik redaktora Wasiaka w GW. Oboje piszą, żeby tylko pisać, bo nic ciekawego się nie dzieje...

Magnuszewska "błysnęła" ostatnio totalnym brakiem rzetelności artykułem, że projekt Tramwaju Metropolitarnego padł na dobre... Nawet HZ nie wprost, ale jej pojechała

[eDragon55]

W gazetach to normalne trochę nazbierają informacji a trochę dopiszą od siebie, żeby bardziej zaciekawić do przeczytania. Co chwila są jakieś błędy w gazecie czy mediach (nie chodzi o ortograficzne bo czasem mają polonistów od tego), więc nie ma co wierzyć w 100% to co piszą.

[px33]

Gdzie masz ŁTR na 11 Listopada czy też na Świtezianki?

W podobnym tonie można by bronić 98 - gdzie jest WZ na Maratońskiej czy Nowym Józefowie. Podobnie 59, które 80% trasy (nawet jeśli to tylko 5 przystanków) ma wspólne z ŁTR. I to jest sytuacja nieakceptowalna.
Z drugiej strony za zabrane autobusy powinny pojawić się dodatkowe tramwaje i to przez cały tydzień (10, która w robocze jest dwiema liniami, co 20 minut to kpina)

[estimate85]

Problem dublowania z ŁTR i tak zniknie wraz z nową siatką połączeń, bo wątpię by 59 i 99 zostawili na obecnych trasach.

[Mat]

Co do artykułu, to po ŁTR też się nie zgadza. Gdzie masz ŁTR na 11 Listopada czy też na Świtezianki?

Oczywiście, że się nie zgadza, ale można się domyślić mimo tej pomyłki, że nie chodzi o WZ, tylko o ŁTR. Ty rozważałeś za autorką, kilka postów wyżej gdzie jeździ 59 i 99 po WZ . I tylko o to mi chodziło.

Moje zdanie jest takie, że ten cały tekst to jakieś widzi mi się redaktorki DŁ.

No raczej. Jakaś grupa osób zaczęła mówić, że chce powrotu 98, no to podchwyciła temat, dorzucając tego radnego i naciągając fakty.

[estimate85]

Pani Magnuszewska chyba czyta nasze forum, bo poprawiła W-Z na ŁTR w tym fragmencie tekstu

[mig]

No raczej. Jakaś grupa osób zaczęła mówić, że chce powrotu 98, no to podchwyciła temat, dorzucając tego radnego i naciągając fakty.

Warto zaznaczyć, że jest to wbrew pozorom bardzo mała grupka, co dobitnie pokazał cykl spotkań w ramach konsultacji społecznych. Zdecydowana większość nie płacze po 98. Gdyby było inaczej pasażerów 10 na olechowskim odcinku byłoby mniej niż kiedyś w 98 a jest odwrotnie.

[domino]

Od piątku na tablicach VMS przy skrzyżowaniu wyświetla się komunikat: „zmiana programu sygnalizacji świetlnej”. Z czym to się wiąże?


- Chodzi o nadanie priorytetu tramwajom, które kursują na linii nr 12. Po wjechaniu na przystanek pod estakadą na al. Włókniarzy tramwaje mają szybciej dostawać zielone światło do skrętu w ul. Kopernika - mówi Tomasz Andrzejewski z biura prasowego ZDiT. - Dzięki temu „dwunastki” będą mogły szybciej opuścić przystanek, na który wjeżdżają też tramwaje linii nr 8 i 14. Często blokowały one skrzyżowanie, oczekując na wjazd na przystanek zaraz po „dwunastce”.

DŁ

[eDragon55]

Problem z jednoczesnym przejazdem tramwajów przez skrzyżowanie Przybyszewskiego i Kilińskiego.
http://www.expressilustrowany.pl/lodz/a/na-ul-przybyszewskiego-przy-ul-kilinskiego-torowisko-sie-zweza-zbyt-ciasno-dla-dwoch-tramwajow,9481281/

Mam nadzieje, że gdy kiedyś to wyremontują to problem ten będzie rozwiązany bo nie raz tam zdarzały się kolizje.

[Wojtek94]

Niedlugo szykuje sie przebudowa tego wezla wiec problem zniknie.

[mig]

Problem z jednoczesnym przejazdem tramwajów przez skrzyżowanie Przybyszewskiego i Kilińskiego.
http://www.expressilustrowany.pl/lodz/a/na-ul-przybyszewskiego-przy-ul-kilinskiego-torowisko-sie-zweza-zbyt-ciasno-dla-dwoch-tramwajow,9481281/

Mam nadzieje, że gdy kiedyś to wyremontują to problem ten będzie rozwiązany bo nie raz tam zdarzały się kolizje.

Ale Amerykę odkryli, tam jest tak od kilkudziesięciu lat. Skrzyżowanie będzie przebudowane w ramach unijnego projektu na modernizację i rozbudowę sieci tramwajowej i zakup wagonów (tzw. W-Z 2).

[pawlak]

MPK Łódź. Motorniczowie apelują do ZDiT o zmianę trasy nocnej linii N3

Pracownicy zajezdni Chocianowice wracają w nocy do domów dwie godziny, bo nie mają autobusu. Wiceprezydent Łodzi: - Pracownicy MPK mają możliwość dojazdu do domów.

Grupa łódzkich motorniczych pracujących na zajezdni Chocianowice bezskutecznie apeluje do Zarządu Dróg i Transportu o zmianę trasy nocnej linii N3. Chcą, by autobusy tej linii na stałe albo częściej zatrzymywały się przy zajezdni. Na razie podjeżdżają pod nią tylko dwa razy w ciągu nocy. Efekt? Motorniczowie muszą wracać do domu z przesiadką, co trwa około dwóch godzin. Dlatego zwrócili się z prośbą o pomoc do radnego Sebastiana Bulaka (PiS), a on wystąpił do władz Łodzi z wnioskiem o dwa dodatkowe kursy pod zajezdnię i 3 - 4 w weekend.

- W dni pracujące autobusy linii N3, która kursuje na Chojny i Dąbrowę, podjeżdżają pod zajezdnię tylko o godz. 23.05 i 0.35. To efekt naszych trzyletnich negocjacji ze ZDiT - podkreśla motorniczy z zajezdni Chocianowice i dodaje, że podczas pozostałych kursów autobusy N3 skręcają w ul. Starorudzką i omijają zajezdnie. - Gdy kończymy pracę o godz. 1, jesteśmy skazani tylko na linię N4. A to znaczy, że musimy nią jechać do centrum miasta i tam przesiadać się w kolejny autobus nocny. Dotyczy to około 60 pracowników zajezdni.

Radny Bulak zaproponował w interpelacji, by w dni robocze autobusy N3 podjeżdżały pod zajezdnię jeszcze o godz. 1.40 i 2.12, a w weekendy o godz. 1.10, 1.40 i 4.42. Co na to władze miasta? Zapewniają, że wniosek radnego zostanie rozpatrzony podczas trwających konsultacji transportowych. - Decyzja zostanie podjęta po zakończeniu procesu konsultacyjnego - tłumaczy w odpowiedzi na interpelację wiceprezydent Ireneusz Jabłoński.

Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie „proces konsultacyjny” się zakończy. Ostatnie spotkania z mieszkańcami Łodzi zaplanowano między 29 marca a 7 kwietnia, ale wyniki konsultacji mają być przedstawione dopiero w czerwcu.

Dlatego motorniczowie mogą jeszcze długo czekać na zmianę rozkładu linii N3, jeśli w ogóle ona nastąpi.

Wiceprezydent Jabłoński podkreśla, że w porze nocnej do zajezdni dojeżdżają autobusy linii N4 i częściowo N3. Wszystkie te autobusy dojeżdżają do centralnego punktu przesiadkowego, więc - według wiceprezydenta - pracownicy MPK mają możliwość dojazdu do domów.

Motorniczowie są innego zdania. Mówią, że czują się jak łodzianie gorszej kategorii. - Ostatnio na wniosek łodzian jeden z radnych PiS (Marcin Zalewski - red.) wystąpił o dodanie wcześniejszego kursu linii nr 80, by umożliwić mieszkańcom Retkini przesiadkę przy dworcu Łódź Kaliska w tramwaj jadący na Widzew. Nie było sporu w tej sprawie. Urzędnicy ZDiT szybko dodali ten kurs do rozkładu i mieszkańcy Retkini nie musieli czekać na zakończenie konsultacji - podkreśla motorniczy. - A przecież w obu sytuacjach chodzi o zmianę rozkładu jazdy. Ostatnio było sporo przypadków, gdy urzędnicy ZDiT nie liczyli się ze zdaniem motorniczych. Gdy informowali oni, że system sterowania ruchem tak bardzo opóźnia tramwaje na trasie W-Z, że muszą rezygnować z przysługujących im przerw (m.in. na skorzystanie z toalety), dyrektor ZDiT zaprzeczał by takie sytuacje miały miejsce.

http://www.dzienniklodzki.pl/komunikacja/mpk-lodz/a/mpk-lodz-motorniczowie-apeluja-do-zdit-o-zmiane-trasy-nocnej-linii-n3,9765593/

[Mat]

Warto przy tej okazji zadać pytanie o linie pracownicze. ZTCW są P4, P6 i P7. Żadna z nich chyba nie podjeżdża pod ET-2. Dlaczego? W czym ci pracownicy są gorsi? Pod każdą zajezdnię podjeżdża nocny i to nie powinno mieć głównego znaczenia.

[mig]

Dokładnie, ZDiT jest raczej złym adresatem takich postulatów. Do Chociek dziś dojeżdża tylko P1 z Pabianic, mogą się postarać o linię tramwajową służbową na Dąbrowę.

[eDragon55]

Zapomniane mosty tramwajowe w Łodzi czyli miejsca gdzie były planowane linie tramwajowe w tym niedokończona budowa torów na Dąbrowskiego.
http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/lodz/a/zapomniane-mosty-tramwajowe-w-lodzi-jakie-tramwaje-mialy-po-nich-kursowac,9789693/

[Josek101]

http://www.dzienniklodzki.pl/na-sygnale/a/tragedia-na-piotrkowskiej-motorniczy-ktory-zabil-trzy-kobiety-wyszedl-na-wolnosc,9832898/

[pawlak]

MPK Łódź: Elektryczny autobus przez centrum, niskopodłogowy tramwaj na Dąbrowę

MPK złożyło do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego aplikację dotyczącą zakupu kolejnych 12 niskopodłogowych tramwajów z pomocą środków unijnych. Najwcześniejszy realny termin dostawy to ok. dwóch lat. W podobnym czasie mogą wejść do służby pierwsze elektrobusy.

Najstarsze 805Na do wycofania

Zakup 12 tramwajów to plan niezależny od 30 wagonów, które zamierza kupić miasto w ramach projektu „Tramwaj dla Łodzi”. – Nasi pasażerowie docenili zalety nowych tramwajów (Pesa Swing 122NaL) kursujących po Trasie W-Z. Specyfikacja w przetargu, który zamierzamy ogłosić teraz, będzie tylko nieznacznie różniła się od tej w przetargu, którego efektem było ich zamówienie – mówi prezes MPK Zbigniew Papierski.

Powiększenie niskopodłogowej części floty o kolejne 42 sztuki pozwoli znacznie poprawić stan posiadania. Obecnie pod względem wieku taboru tramwajowego Łódź nie dorównuje wielu miastom w Polsce. Po nowych dostawach MPK zacznie powoli wycofywać z ruchu najstarsze wagony generacji 805N, choć remonty kapitalne tych egzemplarzy, które nie przechodziły jeszcze tego etapu, mają być kontynuowane. Przewoźnik będzie dążył do utrzymania obecnego stanu posiadania, przyjmując przelicznik „1 przegubowy tramwaj niskopodłogowy za 2 wagony 805N”.

Tramwaje mają zostać skierowane na linię 14 (Dąbrowa – Żabieniec). Na wybór tej linii wpłynął fakt łączenia dwóch przystanków Łódzkiej kolei Aglomeracyjnej (obie pętlę znajdują się w pobliżu peronów kolejowych, a trasa linii zahacza dodatkowo jeszcze o dworzec Łódź Kaliska). Warto też zauważyć, że linia kursuje w całości po wydzielonym torowisku, większość torowiska jest już wyremontowana (Trasa W-Z, al. Włókniarzy, większość ul. Dąbrowskiego), a pozostałe odcinki (skrzyżowanie Dąbrowskiego – al. Śmigłego-Rydza wraz z tą ostatnią) zostaną wymienione w najbliższym czasie.

Linie 80 i 83 bez spalin?

Tabor autobusowy, choć znacznie młodszy i w lepszym stanie, też doczeka się odnowienia. W ramach regionalnego programu operacyjnego MPK będzie starało się o zakup 17 sztuk autobusów elektrycznych. – Wychodzimy naprzeciw tendencjom do wprowadzania pojazdów bezemisyjnych do centrum – tłumaczy prezes. W najbliższych 2-3 latach autobusy elektryczne mają przejąć obsługę dwóch linii, łączących Retkinię i okolice Teofilowa oraz Zdrowia z pętlą przy ul. Wydawniczej. Opis pasuje do obecnych linii 80 i 74 lub 83, choć nie wiadomo, czy ich trasy nie zostaną w jakimś stopniu zmodyfikowane na skutek uwag zgłoszonych przez łodzian podczas zakończonych niedawno konsultacji transportowych.

Na pętli Wydawnicza, którą czeka niebawem gruntowna przebudowa, ma też zostać wybudowana stacja ładowania baterii. Nie wiadomo jeszcze, jaki system ładowania wybierze MPK. Miejscem stacjonowania autobusów elektrycznych ma być zajezdnia Limanowskiego.

Niezależnie od tego jeszcze w tym roku spółka ma zamiar pozyskać 34 nowe autobusy z klasycznym napędem spalinowym. Wszystkie będą miały długość 12 metrów. Realizacja tego zadania będzie jednak o wiele mniej czasochłonna: pojazdy mają zacząć wozić pasażerów po ulicach Łodzi jeszcze w tym roku.

Ambitne plany zakupowe (z wyjątkiem ostatniego zadania) dojdą jednak do skutku tylko wtedy, jeśli wnioski pomyślnie przejdą proces oceny i weryfikacji. Jak pisaliśmy niedawno, konkurencja ze strony innych miast regionu jest silna. Urząd Marszałkowski planuje ogłosić wyniki konkursu na projekty transportowe w ramach RPO do połowy lipca.

http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/mpk-lodz-elektryczny-autobus-przez-centrum-niskopodlogowy-tramwaj-na-dabrowe-51918.html