Przegląd prasy

[Mat]

Czyli przewidywania się sprawdziły w 100% . Kilka dni temu ktoś pisał przecież na forum, że nie trzeba będzie długo czekać, by jakiś staruszek się poskarżył, że mu autobus zabrali, którym jeździł prawie sam.
1,5 km???

[domino]

Łódź jest drugim miastem w Polsce pod względem długości zielonych torowisk, czyli szyn tramwajowych otoczonych trawnikami, a nie tłuczniem. W Łodzi jest 22,5 km zielonych torowisk, a w Krakowie 28 km torów w trawie.

http://www.dzienniklodzki.pl/komunikacj ... ,10437169/

[pawlak]

Łódź chce tylko 100 tys. zł kary od Pesy, a Kraków liczy na 26 mln zł

Łódź zawarła z Pesą ugodę przedsądową w sprawie opóźnień w dostarczeniu tramwajów w 2015 r. Kraków nie chce takiej ugody i żąda od fabryki 26 mln zł

Od początku tego roku wszystkie 22 pesy kursują po łódzkich torowiskach, choć powinny się na nich pojawić już jesienią 2015 r. Pesa nie dostarczyła terminowo tramwajów nie tylko do Łodzi, ale też do Krakowa. Przewoźnicy w obu miastach naliczyli w związku z tym kary, ale znacznie się one różnią pod względem wysokość. MPK Łódź oszacowało kary na 100 tys. zł a krakowski przewoźnik na ... 26 mln zł.

Nowe pesy miały być „ozdobą” zmodernizowanej trasy W-Z. Dlatego też miały zostać dostarczone do Łodzi na jej otwarcie, czyli na 31 października 2015 r. Pierwsze wagony był spodziewany w Łodzi już w czerwcu i sierpniu. Jednak terminów tych nie dotrzymano. Pierwsza nowa pesa dojechała do Łodzi dopiero 4 listopada, a o dostawę ostatnich wagonów trwała zacięta walka. Wszystkie 22 pesy musiały zostać odebrane przez MPK Łódź do 31 grudnia, inaczej łódzki przewoźnik straciłby unijne dofinansowanie do ich zakupu, a wynosiło ono aż 80 proc. ze 166 mln zł brutto.

Natomiast do 30 grudnia Pesa dostarczyła do Łodzi tylko 10 tramwajów. Pozostałe 12 przedstawiciele MPK - Łódź odebrali w bydgoskiej fabryce. Do Łodzi dojechały dopiero w styczniu, ale udało się zachować unijne dofinansowanie do zakupu.

Kraków też toczył walkę o terminową dostawę pes. Termin zapisany w umowie na zakup 36 tramwajów (za 291 mln zł) mijał w połowie września, ale do tego czasu do stolicy Małopolski dotarły tylko dwa nowe tramwaje. Pozostałe dostarczono do 29 grudnia.

Takie opóźnienie trudno wytłumaczyć. Zwłaszcza, że zarówno krakowski jak i łódzki przewoźnik oddelegowali w ubiegłoroczne wakacje część swoich pracowników do fabryki Pesy. Pomagali oni montować tramwaje, bo producent zebrał tyle zamówień, że nie mógł nadążyć z realizacją.

MPK Kraków pozwolił swoim 36 pracownikom na wzięcie bezpłatnego urlopu, by mogli montować tramwaje dla Krakowa w bydgoskiej fabryce. Natomiast łódzkie MPK oddelegowało aż 120 pracowników, którzy montowali m.in. tramwaje dla Torunia. Wagonów dla Łodzi nie mogli budować, bo groziłoby to utratą unijnego dofinansowania. Mimo takiego wsparcia Pesa nie zdążyła z zamówieniem. Łódzkiemu przewoźnikowi tłumaczyła się tym, że ze względu na wysokie temperatury podczas wakacji występowały zaniki prądu, stąd produkcja tramwajów szła wolniej. MPK - Łódź uznało takie tłumaczenie i zawarło z Pesą ugodę przedsądową. Naliczyło jej tylko 100 tys. zł kar za niedotrzymanie terminu dostaw.

- Jeśli wysokość kar przekroczyłaby 10 proc. wartości projektu musielibyśmy zwracać część kwoty do Unii. Jednak 100 tys. zł to tylko 0,07 proc. wartości projektu - mówi Sebastian Grochala, rzecznik MPK Łódź.

To nic w porównaniu z kwotą naliczoną przez MPK Kraków. W przeciwieństwie do łódzkiego przewoźnika nie uznało ono tłumaczenia Pesy, odnośnie utrudnionej produkcji podczas ubiegłorocznych wakacji.

- Z dużą otwartością czekaliśmy na argumenty producenta odnoszące się do opóźnień i takie argumenty z firmy Pesa Bydgoszcz rzeczywiście przyszły. Przedstawione przez dostawcę argumenty zostały na zlecenie MPK w Krakowie szczegółowo zweryfikowane przez ekspertów zewnętrznych oraz kancelarie prawnicze. W ich opinii argumenty przedstawione przez firmę Pesa Bydgoszcz nie mogły zostać uznane za wystarczające do zmniejszenia wysokości naliczonych kar - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK Kraków. - Oczekujemy, że Pesa zapłaci naliczone kary we wrześniu.

Krakowskie MPK nie przewiduje oddania Unii części wpływów z kar. -Dostawy 36 tramwajów do Krakowa były realizowane w ramach projektu unijnego i na ten cel zostały wykorzystane wszystkie przyznane środki. MPK w Krakowie zgodnie z zapisami umowy jest zobowiązane do wystąpienia (do producenta tramwajów) o wypłatę naliczonych kar za nieterminową realizację dostaw. W przeciwnym wypadku MPK naraża się na konsekwencje kar ze strony organów kontrolnych Unii, które mogą wynieść 25 proc. dofinansowania, co stanowi blisko trzykrotność wysokości kar naliczonych producentowi tramwajów - mówi Gancarczyk.

http://www.dzienniklodzki.pl/aktualnosc ... ,10620261/

[domino]

Autobus łączy osiedla, dzieląc mieszkańców http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 53130.html

[BB93]

Myślę, że cały problem polega na zjawisku, które nazywa się NIMBY (Not-In-My-Back-Yard). Chodzi o to, że jesteśmy za autobusem ale nie na tej ulicy. Gdyby od samego początku autobusy kursowały wyłącznie Nastrojową a teraz zostało uruchomione połączenie na Świtezianki mielibyśmy identyczną sytuację. Argument z poduszkami berlińskimi znów rozbraja, wcześniej była mowa o uczniach. Teraz czekamy na Pana Wiesia, któremu spadły obroty w sklepie spożywczym, bo ludzie nie mają jak dojechać samochodem

[Intermodalny]

Kolejny artykuł w sprawie linii 58.
Dla pasażerów, największym dramatem będą nowi kierowcy.

http://www.dzienniklodzki.pl/komunikacj ... ,10695862/

[px33]

Nawet gdyby był przetarg, nawet gdyby był z bardzo niskimi wymaganiami, to i tak KORO by go nie wygrało bo musieliby zmienić większość floty (a trochę bliżej jest Bursiak z flotą zamortyzowanych niskopodłogowców - na markety mogą pewnie puścić coś gorszego). Nie wyobrażam sobie rozpisania przetargu na brygady miejskie dopuszczającego wysokopodłogowe autobusy.

[Kpc21]

A jakie są plany Kora na czas po przejęciu 58 przez MPK? Coś wiadomo? Wejdą w jakieś linie komercyjne, np. podmiejskie czy marketowe, czy zostaną tylko z wynajmami.

[Yakuzzi]

Dla mnie dziwna jest postawa mieszkańców. Raz akurat chciałem skorzystać z 58A z Janowa na Plac Dąbrowskiego, to zwiał mi .... 5 minut przed planowym odjazdem :/

[hax]

Ludzie płaczą, bo 58/58A działają jak taksówka i zatrzymują się tam, gdzie chce pasażer - z MPK takich "luksusów" nie będzie.

[Kpc21]

A właściwie jak to jest, że kierowcy Koro nie boją się tego robić, a ci z MPK już tak? To kwestia stałości trasy - i, co za tym idzie, kierowcy wiedzą, gdzie i kiedy ewentualnie można spodziewać się policji czy ITD?

[px33]

To chyba bardziej kwestia prawdopodobieństwa kary. W mpk jest monitoring i w razie donosu poleca po premii, s w koro pewnie nikt kierowcy nie ukarze.
Kontrola ITD na trasie w mieście brzmi jak coś całkiem niespotykanego.

[Kpc21]

Racja. W Koro, nawet gdyby ktoś coś takiego zgłosił do kierownictwa, kierownictwo nie miałoby temu nic przeciwko, albo i pochwaliłoby kierowcę, że jest propasażerski.

Szkoda, że tak musi być. Rozumiem mocno obciążone linie w centrum miasta, ale linie po przedmieściach są czymś innym.

[domino]

Przewóz rowerów w pojazdach MPK. Motorniczowie i kierowcy apelują o uporządkowanie przepisów
http://www.dzienniklodzki.pl/komunikacj ... ,10685858/

[pawlak]

Modernizacja zajezdni w Łodzi. To inwestycja za 117 mln złotych

Modernizacja zajezdni autobusowej przy ul. Limanowskiego zacznie się w tym roku. W przyszłości przeniesie się do niej siedziba MPK, Zakład Przewozu Osób Niepełnosprawnych i centrala ruchu, znajdujące się przy ul. Tramwajowej. Zmiana będzie radykalna. Obiekt jest w tak fatalnym stanie technicznym, że dłużej nie da się go eksploatować. Wszystkie budynki zostaną wyburzone i od nowa zbudowane - biurowiec, zaplecze techniczne, plac manewrowo -postojowy dla autobusów, stacje paliw i diagnostyczna. Mieszczący się przy ul. Tramwajowej Zakład Techniki przeprowadzi się do zajezdni tramwajowej na Helenówku. Lokalizację zmieni też Punkt Obsługi Klienta, dla którego właśnie szykuje się miejsce na dworcu Łódź Fabryczna.

Wszystkie obiekty MPK mają zniknąć z ul. Tramwajowej do 2020 roku, bo wtedy miejski przewoźnik musi ten teren opuścić (należy on do Nowego Centrum Łodzi i jest przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową i usługową).

Jak zapowiedział wczoraj prezes firmy Zbigniew Papierski, MPK przygotowuje się rónież do modernizacji zajezdni przy ul. Telefonicznej, do której trafi dwanaście nowych tramwajów (przetarg na ich dostawę zostanie rozstrzygnięty niebawem). Kolejny przetarg, tym razem na budowę hali przeglądowo-naprawczej, spółka ogłosi w tym roku. Cała inwestycja to koszt 117 mln zł.

Oprócz zakupu nowych tramwajów MPK będzie remontować stary tabor - w trzech cityrunnerach zostanie wymieniony układ napędowy, poprawiona będzie wentylacja, nieco przebuduje się wnętrze, by było bardziej przestronne.

Do remontu przeznaczono również osiem wagonów typu 805Na i sześć wagonów Duewag M8C z kabinami dla motorniczych na obu końcach, które wyprodukowano w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku.

http://www.expressilustrowany.pl/lodz/a ... ,11713892/

[kuba_łódź]

Szkoda "bocianiego gniazda", no ale skoro MPK musi się przenieść z Tramwajowej... Wyposażona przez Bombardiera hala zostanie przeniesiona na Helenówek ?

[px33]

Co oni się tak upierają na te konstale? Już chyba z rok zabierają się za kończenie tego idiotycznego programu modernizacji. Zrobiliby priorytetowo CR-y i wszystkie M8C to doszłoby kilkanaście tramwajów, a modernizacje konstali praktycznie nic z punktu widzenia liczby tramwajów nie wnoszą.

[kuba_bed]

Oprócz zakupu nowych tramwajów MPK będzie remontować stary tabor - w trzech cityrunnerach zostanie wymieniony układ napędowy, poprawiona będzie wentylacja, nieco przebuduje się wnętrze, by było bardziej przestronne.

Czyli pojedyncze plastikowe siedzenia i wciąż walące wózki?

[Intermodalny]

BTW, który będzie ten trzeci Citek, bo podobno odstawione są 2?

[mig]

1202 lub 1214.