Przegląd prasy

Rozmowy na temat łódzkiej komunikacji.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

Szkoda, że nie mamy siły przebicia. Łodzianie, którzy czytają tą gazetę mogliby tu zajrzeć. Już nie raz pisaliśmy o niedorzecznościach w artykułach. Czuję, że nakład by im spadł.
SZAUTER
Gaduła
Posty: 1643
Rejestracja: wt 01:00, 12 lip 2005

Post autor: SZAUTER »

Ja mam małą swoją teorie na ten brud Obrazek Dobierał sie do jakiejś laski i mu z kopa zdzieliła Obrazek Albo szaliczek zaplatał sie i nasza ciamajdka sie wywaliła i zgania teraz na MPK Obrazek
Ventlan
Gaduła
Posty: 1183
Rejestracja: pn 18:55, 15 maja 2006
Lokalizacja: Łódź i okolice

Post autor: Ventlan »

Obawiam się, że tych, co wierzą w te brednie, żadnymi argumentami nie przekonasz...
M.C.
Gaduła
Posty: 1958
Rejestracja: sob 16:08, 01 gru 2007

Post autor: M.C. »

SEC pisze:Ciekawe, co by na to powiedział EI. Mam nadzieję, że tego nie czytają.
No ja właśnie żałuję, że nie czytają. Teraz pan redaktor, nie usłyszawszy słowa krytyki żyje w przeświadczeniu że bardzo dobry materiał zrobił.
Simon
Gaduła
Posty: 1399
Rejestracja: ndz 21:08, 09 gru 2007
Lokalizacja: Łódź Górna

Post autor: Simon »

Ręce i majtki opadają Obrazek
SZAUTER
Gaduła
Posty: 1643
Rejestracja: wt 01:00, 12 lip 2005

Post autor: SZAUTER »

No jemu majtki opadły i dostał kopa za to Obrazek
Simon
Gaduła
Posty: 1399
Rejestracja: ndz 21:08, 09 gru 2007
Lokalizacja: Łódź Górna

Post autor: Simon »

Zawsze myślałem,że dziennikarze to mądrzy,wykształceni ludzie.Widać jak bardzo myliłem się a ten artykuł jeszcze mnie dobił.Mogli by chociaż jakoś realistycznie ubrudzić np.z boku płaszcza,ale na przodzie Obrazek Obrazek To co oni mu zrobili przed zdjęciami Obrazek
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Simon, łącznie zmieniany 1 raz.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

M.C. pisze:
SEC pisze:Ciekawe, co by na to powiedział EI. Mam nadzieję, że tego nie czytają.
No ja właśnie żałuję, że nie czytają. Teraz pan redaktor, nie usłyszawszy słowa krytyki żyje w przeświadczeniu że bardzo dobry materiał zrobił.
Pomyślałem, że jeśli chodzi o B10L i te gorące obudowy, EI jest w stanie wymyśleć kolejny "fajny" artykuł. Ktoś kiedyś słusznie stwierdził (tu na forum), że EI obniża poziom dziennikarstwa w Polsce.
SZAUTER
Gaduła
Posty: 1643
Rejestracja: wt 01:00, 12 lip 2005

Post autor: SZAUTER »

Nie da sie ukryć bo przez takie gazety jak ta to dziennikarze nawet nie sa mile widziani nigdzie. Zwłaszcza Expressu Obrazek
Simon
Gaduła
Posty: 1399
Rejestracja: ndz 21:08, 09 gru 2007
Lokalizacja: Łódź Górna

Post autor: Simon »

Jak ludzie mogą to czytać...
M.C.
Gaduła
Posty: 1958
Rejestracja: sob 16:08, 01 gru 2007

Post autor: M.C. »

SEC pisze:Pomyślałem, że jeśli chodzi o B10L i te gorące obudowy, EI jest w stanie wymyśleć kolejny "fajny" artykuł.

Nie przejmuj się, już kiedyś przerabiali ten temat. Było coś w stylu:
"Pan xxx oparł rękę o obudowę i aż zakrzyknął z bólu - To było straszne - opowiada nasz czytelnik"
Simon
Gaduła
Posty: 1399
Rejestracja: ndz 21:08, 09 gru 2007
Lokalizacja: Łódź Górna

Post autor: Simon »

M.C. pisze:Nie przejmuj się, już kiedyś przerabiali ten temat. Było coś w stylu:
"Pan xxx oparł rękę o obudowę i aż zakrzyknął z bólu - To było straszne - opowiada nasz czytelnik"
Bez komentarza :)
M. Kaźmierczak
Sympatyk forum
Posty: 954
Rejestracja: wt 17:13, 21 sie 2007
Lokalizacja: Aleksandrów Ł./Łódź
Kontakt:

Post autor: M. Kaźmierczak »

Pewnie był Pan Henryk, bo w 3/4 artykułów takowy się pojawia Obrazek
Chandler
Stały bywalec
Posty: 329
Rejestracja: sob 18:48, 13 sty 2007
Lokalizacja: Olechów

Post autor: Chandler »

Simon pisze:Mogli by chociaż jakoś realistycznie ubrudzić np.z boku płaszcza,ale na przodzie :?: :!: To co oni mu zrobili przed zdjęciami :D
Względnie, co on robił komuś innemu... Obrazek
BPNMSP
Święty
Bywalec
Posty: 144
Rejestracja: wt 16:57, 27 lut 2007
Lokalizacja: Łódź

Sprzątanie i mycie.

Post autor: Święty »

Wiadomo że z czystością pojazdów w MPK nie zawsze jest idealnie ale obserwując te zdjęcia (notabene na tel czystego autobusu) to za pierwszym razem pomyślałem - ten facet chodził na kolanach w autobusie ? No i kto chodzi w białych ubraniach o tej porze roku ?


Autobusy są sprzątane i myte zewnętrzne codziennie.

Polega to: NA PRZEJECHANIU PRZEZ MYJKĘ AUTOMATYCZNĄ ORAZ NA WYMIECENIU PODŁOGI I OPRÓŻNIENIU ŚMIETNICZEK PRZEZ BRYGADĘ SPRZĄTAJĄCĄ.

Po zjeździe do zajezdni każdy autobus powinien przejść przez tą procedurę.

Czasami zdarza sie że jakiś autobus nie przejedzie - np te które zjechały awaryjnie lub były w naprawie. Również czasami zdarza się że "piloci" zbyt szybko przejechali przez myjkę i ta tylko rozmazała brud albo sprzątacze nie wymietli dokładnie. Niby powinno się powtórzyć wtedy całą procedurę - tyle że OC trwa często do godziny 1 albo dłużej a przed 4 już pierwsze wyjazdy - czasu na ewentualne naprawy nie zostaje dużo.


Kierowca nie powinien wyjechać rano na linię brudnym autobusem i powinien domagać się od mistrza ludzi do posprzątania. Tylko że rano przed wyjazdem nie ma już ludzi do obsługi OC. Po za tym naciski i ewentualna presja - czekać na umycie i wyjechać opóźniony albo wcale albo wyjechać o czasie.

Zdarzają się też awarie myjki wtedy niby powinien autobus być myty ręcznie ale jakby tak było to rano nie byłoby gotowych autobusów do wyjazdu. Zresztą na Limanowskiego np są dwie myjki - jedna starsza, druga nowsza z możliwością mycia przodu i tyłu.

Poza tym często podczas mrozów po prostu rezygnuje się z codziennego mycia autobusów.

W warunkach jesienno zimowych czysty rano autobus już po kilku godzinach w ruchu może być nieźle umorusany (zwłaszcza niskopodłogowy)

Oddzielna sprawa to mycie wnętrza, wycieranie kurzów itd. Z tym już jest gorzej i to nie jest wykonywane standardowo codziennie tylko co jakiś czas.

Sprzątaczki w ciągu dnia wykonują ponadto mycie poręczy, uchwytów. Średnio wychodzi co kilka dni czasami do kilkunastu dni.

Mycie podłogi wykonuje się głównie latem i wiosną. Czasami niektórzy sami kierowcy wykonują mycie podłogi (szlaufem z wodą lub wysokociśnieniowym Karcherem - autobusy mają podłogę przystosowaną do takiego mycia)

Pranie tapicerki wykonuje się jak ktoś nabrudzi - narzyga lub nasra (takie przypadki też się zdarzają). Wtedy kierowca powinien zjechać do zajezdni na zanieczyszczenie autobusu.

Kompleksowe mycie wnętrza wykonuje się przy każdym przeglądzie i po większych dłuższych naprawach. Poza tym jak kierowca stwierdzi że wnętrze jest zbyt brudne to może to odpisać na zleceniu dla warsztatu.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Święty, łącznie zmieniany 1 raz.
SZAUTER
Gaduła
Posty: 1643
Rejestracja: wt 01:00, 12 lip 2005

Post autor: SZAUTER »

Tak twierdzisz że podłoga przystosowana. A latem myłem z chłopakami za dnia Volvo na myjce na hali napraw tzw "gruntowne" i jak tylko koordynator Szymczak zobaczył że wodą myjemy podłogę poleciał dzwonić do kierownika z Impela że my podłogę niszczymy !!! No i jak tu doczyścić inaczej syf? Obrazek
Piotr
Czasem wpada
Posty: 84
Rejestracja: pn 22:23, 05 lis 2007

Post autor: Piotr »

Express Ilustrowany pisze:Na dworze mróz, a pasażerowie łódzkiego MPK skazani są na długie wyczekiwanie na przystankach, bo autobusy albo się spóźniają, albo nie przyjeżdżają w ogóle. Wczoraj rano przez ponad godzinę przyglądaliśmy się sytuacji na przystankach na placu Dąbrowskiego.

Najgorzej wypadła linia 96. Tylko jeden spośród sześciu autobusów jadących w kierunku Janowa przyjechał o czasie, czyli o godz. 7.31. Autobus, który powinien być o godz. 7.07, przyjechał o godz. 7.14, a ten z godz. 7.20 dojechał na plac o godz. 7.25. Z rozkładu wypadł kurs o godz. 7.40, a następny autobus zamiast o 7.47 pojawił się o godz. 7.50. Kolejny miał być o godz. 7.54, a dotarł dopiero o godz. 8.01.

Pasażerowie trzęśli się z zimna na przystankach, bo temperatura wynosiła minus
8 st. C.

- Kilka dni temu czekałem na "96" o godz. 7.20, ale nie przyjechał. Po 10 minutach dotarły dwa autobusy jeden po drugim - mówi Kamil Bednarek.

- Na przystanek przy ul. Lutomierskiej autobus przyjeżdża tak zatłoczony, że nie mogę się do niego dostać. Raz nie zabrałam się dwoma kolejnymi - dodaje Edyta Kulik.

Na innych liniach było nieco lepiej, choć również trafiały się wpadki.

- Chciałem wydostać się z Chojen "siedemdziesiątką" odjeżdżającą z przystanku przy ul. Rzgowskiej o godz. 6.35. Nie przyjechała. Musiałem wsiąść w "75", a potem przesiąść się na "96" - skarży się Artur Kowalczuk.

Z rozkładu wypadły także "70" o godz. 7.47 oraz "57" o godz. 7.51.
(mr) - Express Ilustrowany

Obiektywnie trzeba przyznać, że wczoraj na niektórych liniach było rzeczywiście nieciekawie, ale opóźnienie wynoszące trzy minuty raczej nie zasługuje na opisanie w gazecie...
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Piotr, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
prof_klos
Megagaduła
Posty: 3415
Rejestracja: czw 23:10, 21 gru 2006
Lokalizacja: Pabianice | Piaski

Post autor: prof_klos »

A widziałem dziś ten artykuł w pracy. Nawet nie czytałem, bo zaczęło mnie to już nudzić Obrazek
Wszystko co dobre skończyło się w 2008 roku...
Simon
Gaduła
Posty: 1399
Rejestracja: ndz 21:08, 09 gru 2007
Lokalizacja: Łódź Górna

Post autor: Simon »

Powiem prosto:bez komentarza Obrazek .
Awatar użytkownika
Karol
Administrator
Posty: 1996
Rejestracja: sob 15:31, 10 lis 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karol »

Piotr pisze: Obiektywnie trzeba przyznać, że wczoraj na niektórych liniach było rzeczywiście nieciekawie, ale opóźnienie wynoszące trzy minuty raczej nie zasługuje na opisanie w gazecie...
No właśnie tym bardziej, że na rozkładach mamy napisane:
Tolerancja: przyspieszenie - 0 min.
opóźnienie - do 4 min
Obrazek
ODPOWIEDZ