Przegląd prasy
Poza tym nie widzę związku z tą sytuacją, a ewentualnymi konsekwencjami służbowymi wobez motorniczego. Czuje się urażona - niech składa pozew cywilny do sądu, ale pasażerem (a więc klientem, do którego należy zgodnie z instrukcją odnosić się z szacunkiem) MPK nie była. Zbluzgałby ją inny użytkownik drogi, to też domagałaby się jego zwolnienia z pracy?
Faktycznie też, od razu do gazety trzeba lecieć... (mogła się lepiej ucharakteryzować, bo widać że jakaś grubsza akcja, że aż na miejsce zdarzenia na "sesję" pojechali. )
Faktycznie też, od razu do gazety trzeba lecieć... (mogła się lepiej ucharakteryzować, bo widać że jakaś grubsza akcja, że aż na miejsce zdarzenia na "sesję" pojechali. )
przepraszam, to w ogóle nie było zabawne...
ale też EI nie jest gazetą, która skłania do myślenia
ale też EI nie jest gazetą, która skłania do myślenia
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kazik, łącznie zmieniany 1 raz.
Jej synuś jest w trakcie gimnazjum, więc gorsze rzeczy słyszał.- Gdy ją opuściłam, padło to obraźliwe słowo - mówi pani Anna. - Słyszał je mój 16-letni syn. Oniemiałam. To szczyt chamstwa. A przecież nie sprowokowałam motorniczego ani swoim zachowaniem, ani słowami. Po prostu utknęłam na torowisku.
Baba powinna mieć natychmiast zabrane prawo jazdy. Co to znaczy utknąć na torowisku? A było miejsce? Nie, tylko przez takie persony tworzą się zupełnie bez sensu kolejne zatory.
Uwierz, jak się widzi takie kretynizmy odwalane na drodze to bardzo łatwo nerwy puszczają. Poza tym taki kontrowersyjny przekaz jednak dociera i później delikwentka zastanowi się kilka razy zanim zrobi podobny manewrMotorniczy w 100% miał rację, może trochę za ostro jej dogadał
===
No jest, będzie i takie tam.... no i? Co to ma wspólnego z imprezą sylwestrową? Wybrali najgorsze możliwe miejsce do zrobienia tego. I jako rodowity (śmieszą mnie takie określenia) łodzianin, powinieneś walczyć by nie zakryli pomnika Kościuszki. Przecież to jakaś masakra jest.Ja tam wolę, jako rodowity Łodzianin, imprezę noworoczną na Pietrynie (może być i na pl. Wolności). Piotrkowska była, jest i będzie symbolem Łodzi.
Jak się Apsys nachapie pieniążków to będzie dalej ciągnął ten interes. Dziwne, nie?A co do Manufaktury, cóż jeszcze jest, ale jak się Apsys nachapie pieniążków, to może zwinąć interes. I co wtedy?
Doskonale wiem, jak takie sytuacje wkurzają. Sam jestem motorniczym i jak jeżdżę to każdego dnia naoglądam się podobnych akcji. Mnie też często krew zalewa jak jakiś baran, skręca na zakazie a potem wjeżdża na torowisko i mnie blokuje. Od razu mam ochotę wyjść i nabluzgać gościowi, ale wśród pasażerów zaraz znajdzie się jakaś uprzejma osoba, która wykona telefon i powie, że motorniczy to cham i prostak.Motorniczy w 100% miał rację, może trochę za ostro jej dogadał
Uwierz, jak się widzi takie kretynizmy odwalane na drodze to bardzo łatwo nerwy puszczają. Poza tym taki kontrowersyjny przekaz jednak dociera i później delikwentka zastanowi się kilka razy zanim zrobi podobny manewr
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez dopec, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Stały bywalec
- Posty: 415
- Rejestracja: śr 12:22, 29 paź 2008
- Lokalizacja: Aleksandrów
Autobusem na
dworzec Fabryczny
PABIANICE
Miejski Zakład Komunikacyjny w Pabianicach
zamierza uruchomić nową linię z Pabianic do Łodzi.
Autobusy będą wyjeżdżać z dwóch krańców miasta,
by wszyscy mieszkańcy mieli blisko na przystanek
„łodzkiego” autobusu.
– Wielu pasażerów wy-
biera na tej trasie auto-
busy i busy innych prze-
woźników, a przecież to
my możemy zarabiać na
tym połączeniu – stwier-
dza prezes MZK Jaro-
sław Habura. – Teraz, gdy
miasto zrezygnowało
z utrzymywania linii
tramwajowej, jest to po-
sunięcie tym bardziej
uzasadnione.
Nowe połączenie za-
cznie działać od stycz-
nia przyszłego roku. Je-
den autobus, którego
krańcówka ma się mie-
ścić przy dworcu PKP,
pojedzie ulicami Łaską,
Zamkową iWarszawską
do Dużego Skrętu. Na-
stępnie, po skręcie w le-
wo, ul. Partyzancką,
Łódzką w Ksawerowie,
a w Łodzi – ulicami Pa-
bianicką, alejami Poli-
techniki, Mickiewicza,
Piłsudskiego i ul. Sien-
kiewicza do dworca Łódź
Fabryczna.
Trasa drugiego od ul.
Partyzanckiej do Łodzi
będzie wiodła tak samo,
tyle że autobus ruszy
z krańcówki przy ul.
Waltera-Jankego, a do
ul. Partyzanckiej doje-
dzie ulicami: 20 Stycz-
nia, Grota-Roweckiego,
Kilińskiego i św. Jana.
Pasażerów wozić bę-
dą solarisy lub many,
w których może się
zmieścić około 100 osób.
Według zapewnień Ja-
rosława Habury, nowa
linia nie wpłynie na czę-
stotliwość kursowania
innych miejskich i pod-
miejskich autobusów.
– W rezerwie mamy
teraz pięć pojazdów.
Trzy zostaną w Pabiani-
cach na wypadek awa-
rii, a dwa będą jeździć
właśnie do Łodzi – mó-
wi prezes.
Są już propozycje cen
biletów na nowe połą-
czenia. W granicach Pa-
bianic mają one koszto-
wać 2 złote (ulgowy
– 1 zł), do Ikei – 3 złote,
a do Łodzi – 4 zł.
Poza granicami mia-
sta nie będzie jednak
zniżek. Mogą na nie li-
czyć jedynie uczniowie
i studenci, którzy wyku-
pią bilety miesięczne.
Ich szacowany koszt to
47 – 48 zł.
TEKST I FOT. (PAT)
Źródło: EI
Czyli koniec tramwaju do Pabianic??
dworzec Fabryczny
PABIANICE
Miejski Zakład Komunikacyjny w Pabianicach
zamierza uruchomić nową linię z Pabianic do Łodzi.
Autobusy będą wyjeżdżać z dwóch krańców miasta,
by wszyscy mieszkańcy mieli blisko na przystanek
„łodzkiego” autobusu.
– Wielu pasażerów wy-
biera na tej trasie auto-
busy i busy innych prze-
woźników, a przecież to
my możemy zarabiać na
tym połączeniu – stwier-
dza prezes MZK Jaro-
sław Habura. – Teraz, gdy
miasto zrezygnowało
z utrzymywania linii
tramwajowej, jest to po-
sunięcie tym bardziej
uzasadnione.
Nowe połączenie za-
cznie działać od stycz-
nia przyszłego roku. Je-
den autobus, którego
krańcówka ma się mie-
ścić przy dworcu PKP,
pojedzie ulicami Łaską,
Zamkową iWarszawską
do Dużego Skrętu. Na-
stępnie, po skręcie w le-
wo, ul. Partyzancką,
Łódzką w Ksawerowie,
a w Łodzi – ulicami Pa-
bianicką, alejami Poli-
techniki, Mickiewicza,
Piłsudskiego i ul. Sien-
kiewicza do dworca Łódź
Fabryczna.
Trasa drugiego od ul.
Partyzanckiej do Łodzi
będzie wiodła tak samo,
tyle że autobus ruszy
z krańcówki przy ul.
Waltera-Jankego, a do
ul. Partyzanckiej doje-
dzie ulicami: 20 Stycz-
nia, Grota-Roweckiego,
Kilińskiego i św. Jana.
Pasażerów wozić bę-
dą solarisy lub many,
w których może się
zmieścić około 100 osób.
Według zapewnień Ja-
rosława Habury, nowa
linia nie wpłynie na czę-
stotliwość kursowania
innych miejskich i pod-
miejskich autobusów.
– W rezerwie mamy
teraz pięć pojazdów.
Trzy zostaną w Pabiani-
cach na wypadek awa-
rii, a dwa będą jeździć
właśnie do Łodzi – mó-
wi prezes.
Są już propozycje cen
biletów na nowe połą-
czenia. W granicach Pa-
bianic mają one koszto-
wać 2 złote (ulgowy
– 1 zł), do Ikei – 3 złote,
a do Łodzi – 4 zł.
Poza granicami mia-
sta nie będzie jednak
zniżek. Mogą na nie li-
czyć jedynie uczniowie
i studenci, którzy wyku-
pią bilety miesięczne.
Ich szacowany koszt to
47 – 48 zł.
TEKST I FOT. (PAT)
Źródło: EI
Czyli koniec tramwaju do Pabianic??
Sylwester na cały miesiąc wyłączy plac Wolności
Jeden sylwestrowy koncert i to prawdopodobnie bez wielkich gwiazd na prawie miesiąc sparaliżuje centrum miasta. Do tego koszt imprezy może znacząco wzrosnąć.
Urzędnicy z magistratu właśnie przygotowali harmonogram sylwestrowych prac. Wynika z niego, że po centralnym placu miasta tramwaje nie będą jeździły... od 14 grudnia do 6 stycznia. Po świętach Bożego Narodzenia plac Wolności zostanie zupełnie zamknięty dla ruchu drogowego.
Najbardziej ucieszone tym faktem jest MPK, bo przy okazji sylwestra wymieni na koszt miasta trakcję tramwajową. - Dotąd nie było okazji, by to zrobić, bo trzeba wyłączyć z ruchu tramwajowego plac Wolności - mówi Bogumił Makowski, rzecznik MPK. - A skoro i tak zdejmujemy przewody na czas koncertu, położymy już nowe.
I właśnie dlatego do 1,5 miliona złotych, które miasto wyda na tegorocznego sylwestra, trzeba będzie jeszcze dodać kilkaset tysięcy złotych na nową trakcję. Ile dokładnie? Oficjalnie sumy nikt nie potwierdza. Rzecznik MPK najpierw powiedział nam, że wymiana trakcji będzie kosztowała 350 tys. zł. Po kilku godzinach zadzwonił z prośbą, żeby nie podawać kwoty, bo nie została jeszcze policzona i że koszt całej inwestycji zamknie się w kilkuset tysiącach zł. Jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że MPK oszacowało wymianę drutów nad torowiskiem na pl. Wolności na 600 tys. zł. Jeśli zsumujemy wszystkie koszty, okaże się, że miejski sylwester będzie podatników kosztował ponad dwa miliony złotych. - W czwartek złożę do prezydenta Łodzi pismo z pytaniem, ile w końcu będzie kosztowała impreza - mówi Bartosz Domaszewicz, przewodniczący komisji promocji.
Do czwartku oficjalnie nie podano, kto w sylwestra wystąpi dla łodzian. Z oferty marketingowej telewizyjnej Dwójki, którą stacja wysłała do sponsorów, wynika jednak, że scena zapełni się raczej wykonawcami drugiej, a nawet trzeciej ligi. Ściśle tajny jest też wygląd sceny. W urzędzie nikt nie chciał nam w środę udostępnić wizualizacji estrady. Mimo że do zamknięcia placu Wolności zostały już tylko dwa tygodnie, MPK nie potrafi wskazać zmian tras na czas wyłączenia go z ruchu. - To dopiero w połowie grudnia, zdążymy poinformować mieszkańców Łodzi o zmianach - mówił wczoraj Bogumił Makowski.
Tymczasem przez prawie miesiąc po placu nie będą jeździć tramwaje 43, 43 bis, 15 i 7.
Źródło: http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/81647,sylwester-na-caly-miesiac-wylaczy-plac-wolnosci,id,t.html
============
Niech ktoś mi powie że to jakiś przykry żart...
Jeden sylwestrowy koncert i to prawdopodobnie bez wielkich gwiazd na prawie miesiąc sparaliżuje centrum miasta. Do tego koszt imprezy może znacząco wzrosnąć.
Urzędnicy z magistratu właśnie przygotowali harmonogram sylwestrowych prac. Wynika z niego, że po centralnym placu miasta tramwaje nie będą jeździły... od 14 grudnia do 6 stycznia. Po świętach Bożego Narodzenia plac Wolności zostanie zupełnie zamknięty dla ruchu drogowego.
Najbardziej ucieszone tym faktem jest MPK, bo przy okazji sylwestra wymieni na koszt miasta trakcję tramwajową. - Dotąd nie było okazji, by to zrobić, bo trzeba wyłączyć z ruchu tramwajowego plac Wolności - mówi Bogumił Makowski, rzecznik MPK. - A skoro i tak zdejmujemy przewody na czas koncertu, położymy już nowe.
I właśnie dlatego do 1,5 miliona złotych, które miasto wyda na tegorocznego sylwestra, trzeba będzie jeszcze dodać kilkaset tysięcy złotych na nową trakcję. Ile dokładnie? Oficjalnie sumy nikt nie potwierdza. Rzecznik MPK najpierw powiedział nam, że wymiana trakcji będzie kosztowała 350 tys. zł. Po kilku godzinach zadzwonił z prośbą, żeby nie podawać kwoty, bo nie została jeszcze policzona i że koszt całej inwestycji zamknie się w kilkuset tysiącach zł. Jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że MPK oszacowało wymianę drutów nad torowiskiem na pl. Wolności na 600 tys. zł. Jeśli zsumujemy wszystkie koszty, okaże się, że miejski sylwester będzie podatników kosztował ponad dwa miliony złotych. - W czwartek złożę do prezydenta Łodzi pismo z pytaniem, ile w końcu będzie kosztowała impreza - mówi Bartosz Domaszewicz, przewodniczący komisji promocji.
Do czwartku oficjalnie nie podano, kto w sylwestra wystąpi dla łodzian. Z oferty marketingowej telewizyjnej Dwójki, którą stacja wysłała do sponsorów, wynika jednak, że scena zapełni się raczej wykonawcami drugiej, a nawet trzeciej ligi. Ściśle tajny jest też wygląd sceny. W urzędzie nikt nie chciał nam w środę udostępnić wizualizacji estrady. Mimo że do zamknięcia placu Wolności zostały już tylko dwa tygodnie, MPK nie potrafi wskazać zmian tras na czas wyłączenia go z ruchu. - To dopiero w połowie grudnia, zdążymy poinformować mieszkańców Łodzi o zmianach - mówił wczoraj Bogumił Makowski.
Tymczasem przez prawie miesiąc po placu nie będą jeździć tramwaje 43, 43 bis, 15 i 7.
Źródło: http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/81647,sylwester-na-caly-miesiac-wylaczy-plac-wolnosci,id,t.html
============
Niech ktoś mi powie że to jakiś przykry żart...
[img]http://img.naszemiasto.pl/grafika2/nowy/50/71/4a92b8c5223f5_z.jpg[/img] pisze:Strach jeździć tramwajem ulicą Dąbrowskiego
Na ul. Dąbrowskiego są popękane szyny - zaalarmował Express Ilustrowany czytelnik. Miał rację.
Stan torowiska pomiędzy ulicami Kilińskiego i al. Rydza-Śmigłego jest katastrofalny.
Szyny nie dość, że przypominają sinusoidę, to w wielu miejscach nie łączą się ze sobą. Dlatego wielu motorniczych ogranicza prędkość i wolno przetacza się przez newralgiczne punkty. Są jednak tacy, którzy nie zwalniają i wówczas pasażerami rzuca we wszystkie strony.
- Systematycznie monitorujemy stan torowisk, ale może się zdarzyć, że coś umknie naszej uwadze - mówi Bogumił Makowski, specjalista ds. public relations w łódzkim MPK. - Jak najszybciej wyślemy w ten rejon ekipę techniczną, by naprawiła uszkodzone szyny.
Arnold Lorenc, rzecznik zarządu dróg i transportu zapewnia, że jeszcze w tym roku zostanie skompletowana dokumentacja dotycząca remontu całego odcinka drogowego ul. Dąbrowskiego pomiędzy ul. Rzgowską i al. Rydza-Śmigłego. Dzięki temu być może uda się już w przyszłym roku wymienić nie tylko torowisko, ale również nawierzchnię jezdni.
1. Motorniczy zachował się po chamsku i to trzeba sobie szczerze powiedzieć. Stresujące sytuacje na drodze nie są żadnym usprawiedliwieniem. Jednak w tym przypadku przepisy prawa złamała kierująca samochodem i to ona powinna być ukarana. A za obrazę godności, jak już napisał M.C., może dochodzić swych praw w pozwie cywilnym, oczywiście po uprzednim zapłaceniu mandatu
2. MZK Pabianice chyba sobie żarty stroi. Ale jeśli dziennikarz nic nie przekręcił, o linii tramwajowej możemy zapomnieć...
3. Zamknięcie pl. Wolności na święta? Po prostu genialny pomysł, paraliż centrum miasta to świetny prezent dla łodzian. Ale występ Dody na żywo na pewno to wszystkim wynagrodzi z nawiązką.
4. Remont Dąbrowskiego powinien być wykonany już w tym roku, wykorzystując fakt, że nic w ruchu liniowym tamtędy nie jeździło spory czas. Ale jak to w Łodzi, ZDiT-owi nie udało się zsynchronizować remontów tak, by całą ulicę wyremontować jednorazowo i kompleksowo.
2. MZK Pabianice chyba sobie żarty stroi. Ale jeśli dziennikarz nic nie przekręcił, o linii tramwajowej możemy zapomnieć...
3. Zamknięcie pl. Wolności na święta? Po prostu genialny pomysł, paraliż centrum miasta to świetny prezent dla łodzian. Ale występ Dody na żywo na pewno to wszystkim wynagrodzi z nawiązką.
4. Remont Dąbrowskiego powinien być wykonany już w tym roku, wykorzystując fakt, że nic w ruchu liniowym tamtędy nie jeździło spory czas. Ale jak to w Łodzi, ZDiT-owi nie udało się zsynchronizować remontów tak, by całą ulicę wyremontować jednorazowo i kompleksowo.
o3r pisze:No ok, a co w momencie wykolejenia np. na skrzyżowaniu Zachodnia-Ogrodowa? Gdzie puścisz pesy?
Kościuszki-Zielona-Narutowicza-Kilińskiego-Pomorska-Zajezdnia
całe torowisko na tej trasie jest wyremontowane chyba
te od strony Helenówka po prostu wjadą w zatrzymanie i tyle, 2 tygodnie to jeszcze nie tragedia, równie dobrze można by gdybać co z komunikacją tramwajową na Teofilowie w momencie zatrzymania na Włókniarzy, też nie ma alternatywy a wszyscy jakoś żyją
Nie prawda, zmiany będą duże. Można przeboleć jakby to trwało kilka dni, a nie miesiąc. Nie zapominaj, że plac pełni też rolę krańcówki dla autobusów. A ruch samochodowy? Tam 3/4 tego to eLki i taksiarze, to akurat nie jest problem.tramwaje ominą plac prze Kilińskiego-Północną-Zachodnią a wjazd samochodów i tak ograniczają częściowo znaki zakazu ruchu, zatem dużych zmian zamknięcie placu nie powinno wprowadzić.
Wiesz, można w ogóle usunąć KZ z miasta i ludzie sobie jakoś poradzą, bo będą musieli. Ale czy o to chodzi? Chyba nie.też nie ma alternatywy a wszyscy jakoś żyją
Przesadzasz, plac to nie krańcówka autobusowa tylko przystanek krańcowy, na którym rzadko kiedy autobus stoi dłużej niż to wynika z konieczności wyjścia/wejścia pasażerów. Skoro tramwaje przejadą tuż obok placu to znaczy, że zmiany nie będą duże, skoro 3/4 samochodów to eLki i taksiarze to też chyba nie problem. Kilińskiego została zamknięta na kilka miesięcy i jak widzisz nikt z tego powodu nie umarł a pamiętaj, że to trasa objazdu dla 2,3,6 w czasie procesji i pielgrzymek na Piotrkowskiej:)
Ważny punkt przesiadkowy, do tego jedna z ważniejszych bram Piotrkowskiej - pasuje? Nie dość, że demontują to i Kościuszkę zamienią w świderka to jeszcze będzie ta maskarada trwała miesiąc. A w ogóle po cholerę tam wymieniać trakcję? Plac będzie modernizowany w najbliższej przyszłości...Przesadzasz, plac to nie krańcówka autobusowa tylko przystanek krańcowy, na którym rzadko kiedy autobus stoi dłużej niż to wynika z konieczności wyjścia/wejścia pasażerów
Ale spowodowała i powoduje ogromne problemy komunikacyjne w okolicy - Przędzalniana i Przybyszewskiego wiecznie zakorkowane, na Śmigłego Rydza także wzmożony ruch. To jest stracony czas i stracone pieniądze. A to wszystko przez pseudo pracowników, którzy nie znają się na robocie - stawiać obrzydliwe słupy na terenie ochrony konserwatorskiej bez konsultacji z urzędem? Albo kładzenie torów przy Piłsudskiego przez 3 miesiące i końca nie widać? Powinno to być dawno zrobione, by udrożnić skrzyżowanie i puścić bardziej ludzką trasę zetkę. Zaczynanie demontażu torów przy Senatorskiej dopiero teraz? Przecież to kpina z ludzi, podatników. Widziałeś jak na prywatnych budowach pracują? Tam nie ma zmiłuj, harmonogram jest traktowany jak świętość, inaczej mocno dostają po kieszeni. A u nas? 0,1% kontraktu za dzień zwłoki, jeżeli w ogóle.Kilińskiego została zamknięta na kilka miesięcy i jak widzisz nikt z
tego powodu nie umarł
Teraz się ludzie jeszcze pieszo przechadzają, masakra to się zacznie dopiero w zimę.
Dopóki ludzie z taką, a nie inną mentalnością - "a się zamknie odcinek na rok, w końcu nikt od tego nie umarł" - będą rządzić komunikacją w mieście, to wciąż będziemy tonąć w tej cholernej byle jakości.