Z czystością wewnątrz pojazdu to różnie bywa... ale mnie zdarzyło się parę razy żę po złapaniu górnej poręczy miałem czarne paluchy. Inna kwestia, żę mam prawie dwa metry wzrostu i często siegam tam gdzie mało kto jest w stanie, ale jak już czyścić wnętrze pojazdu, to dokładnie.Simon pisze:Już kilka razy jechałem brudnym autobusem,ale nie przypominam sobie bym się jeszcze ubrudził.
Przegląd prasy
Ja nie trzymam górnej poręczy bo mi nie wygodnie .A tak na serio to masz racje,że trzeba myć dokładnie wnętrze.Nie wystarczy pare razy machnąć ścierką po wnętrzu pojazdu bo i tak to nic nie daChandler pisze:Z czystością wewnątrz pojazdu to różnie bywa... ale mnie zdarzyło się parę razy żę po złapaniu górnej poręczy miałem czarne paluchy. Inna kwestia, żę mam prawie dwa metry wzrostu i często siegam tam gdzie mało kto jest w stanie, ale jak już czyścić wnętrze pojazdu, to dokładnie.Simon pisze:Już kilka razy jechałem brudnym autobusem,ale nie przypominam sobie bym się jeszcze ubrudził.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 954
- Rejestracja: wt 17:13, 21 sie 2007
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł./Łódź
- Kontakt:
Ten artykuł jest poprostu śmieszny. W zimę w białym płaszczu, dobre sobie. Pozatym ja codziennie jeżdże MPK do szkoły i jakoś nie mam problemu z ubrudzonym ubraniem.
Kiedy jade Volvo B10L, to zawsze siadam z tyłu i podobnie jak Pan "nieudacznik z EI" na drugim zdjęciu, lubię trzymać sobie łokieć na tej obudowie. Nigdy nie zdarzyło mi się jeszcze ufajdać. Ci ambitni reporterzy z EI zamiast pisać głupoty wzieli by w reke szczoty i wymyli wozy, przynajmniej znaleźli by mądrzejsze zajęcie.
Kiedy jade Volvo B10L, to zawsze siadam z tyłu i podobnie jak Pan "nieudacznik z EI" na drugim zdjęciu, lubię trzymać sobie łokieć na tej obudowie. Nigdy nie zdarzyło mi się jeszcze ufajdać. Ci ambitni reporterzy z EI zamiast pisać głupoty wzieli by w reke szczoty i wymyli wozy, przynajmniej znaleźli by mądrzejsze zajęcie.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 954
- Rejestracja: wt 17:13, 21 sie 2007
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł./Łódź
- Kontakt:
-
- Stały bywalec
- Posty: 447
- Rejestracja: śr 11:59, 08 lis 2006
- Lokalizacja: Zgierz
Obiektywnie mowiac mania, hobby przeslania wam rzeczywistosc. Nie mozna usprawiedliwiac wszystkiego. Mamy XXI wiek, ciekaw jestem bo jakos inne firmy sobie radzua i wypuszczaja czyste autobusy a MPK leci sobie w ........ . Ludzie, lodzianie placa za uzywanie z komunikacji dlatego tez maja prawo stawiac warunki i okazywac nie zadowolenie. O ile mozna wytlumaczyc spoznienia, awarie itp, to nie mozna wytlumaczyc straszacych brudem autobusow. Czemu koledzy milcza o wczesniejszym zdjeciu ktore bylo pokazane??? gdzie Volvo bylo tak brudne ze kolorku nie mozna bylo rozpoznac?? Troche obiektywizmu.
o3r pisze:mamadoo pisze:A samochód można umyć w myjni jeśli temperatura spadła poniżej zera. Dziwne, prawda? No ale w MPK mogą z myciem poczekać do wiosny.
Owszem, bo samochód szybko wytrzesz ścierką i ściągniej całą wodę, a z autobusu raczej ciężko. Chyba, że zatrudnisz cały tabun ludzi do wycierania. A poza tym, jak w samochodzie ci woda wpłynie za uszczelkę, zamarznie i rozwali, to wymiana będzie cię kosztować mniej, niż wymiana kilkudziesięciu w autobusach.
I też jak tu było wspomniane - nie da rady wyczyścić wszystkiego. Na Limance masz 2 stanowiska myjni, a ile autobusów?
I jab byś się czył, gdybyś usiadł na siedzonku, po czym byś miał mokre spodnie, bo rozpuściłbyś lód, który powstał w wyniku prania tapicerki?
A poza tym zauważcie, że zimą jest wilgotno i cały kurz nasiąka wodą i dużo lepiej się przykleja do wszystkiego. Dlatego zimą jest zawsze taki syf, a latem nie.
Zdementuje tu trochę Twoje rzucanie sie na pranie siedzeń ale w przypadku Limanki oni nie odwołują tego pomimo mrozów. To co w tym artykule jest to kilka zdań może jest prawdziwych. Wozy cały czas sie myje nawet w mrozy ale wyjedzie na poranny szczyt i znów jest usyfiony. Tapicerka jest na bieżąco prana bo sam wiem co mowie A na dowód mycia wozów wystarczy pójść przed myjnie i zobaczyć co tam się dzieje czyli wóz za wozem na myciu warstwa lodu na podjeździe z wody która skapuje i pozamarzane blachy na placu bo nie ma czasu na suszenie;)
Auto jest myte raz na miesiac
Myjka na Sadach chodziła cały tydzien tylko wczoraj nie chodziła bo auta były w miare czyste.
Niech te marne dziennikarze sprawdza jak wyglada auto z piatku na sobote i z soboty na niedziele jaki jest chlew bo ci pozadni pasazerowie ktorzy tak sie brudza rzucaja pod siedzenia wszytko od puszek i paczek po paczkach od chipsow i papierosó konczac na prezerwatywach jak to wczoraj mialo miejsce u mnie w aucie.
Ludzie widza to co chca widziec a ze sami brudza autobus to juz nie widza.
Ja jako kierowca dbam o swoja kabine bo chce pracowac w czystym a jak swinie nie umieja zadbac o to zeby podrozowac w czystym autobusie to jest ich problem.
Nikt sie nie odezwie do gowniarza ze marze po szybach porcelana albo mazakiem po tapicerce albo ze smieci nie mowiac o paleniu petów po godzinie 22. Tylko przychodza do mnie i mowia ze pan mogł by cos zrobic a mnie nie placa za to zebym wyłapał w pape od jakiegos szczyla wiec niech EI nie pisze głupot bo jest mi ich zal.
Pisałem to troche w nerwach widzac co sie dzieje z tym naszymi niby pozadnym społeczenstwem zyjacym niby w XXI wieku.
Pozdrawiam kierowca z ZKA-2
Myjka na Sadach chodziła cały tydzien tylko wczoraj nie chodziła bo auta były w miare czyste.
Niech te marne dziennikarze sprawdza jak wyglada auto z piatku na sobote i z soboty na niedziele jaki jest chlew bo ci pozadni pasazerowie ktorzy tak sie brudza rzucaja pod siedzenia wszytko od puszek i paczek po paczkach od chipsow i papierosó konczac na prezerwatywach jak to wczoraj mialo miejsce u mnie w aucie.
Ludzie widza to co chca widziec a ze sami brudza autobus to juz nie widza.
Ja jako kierowca dbam o swoja kabine bo chce pracowac w czystym a jak swinie nie umieja zadbac o to zeby podrozowac w czystym autobusie to jest ich problem.
Nikt sie nie odezwie do gowniarza ze marze po szybach porcelana albo mazakiem po tapicerce albo ze smieci nie mowiac o paleniu petów po godzinie 22. Tylko przychodza do mnie i mowia ze pan mogł by cos zrobic a mnie nie placa za to zebym wyłapał w pape od jakiegos szczyla wiec niech EI nie pisze głupot bo jest mi ich zal.
Pisałem to troche w nerwach widzac co sie dzieje z tym naszymi niby pozadnym społeczenstwem zyjacym niby w XXI wieku.
Pozdrawiam kierowca z ZKA-2
- Od tygodnia mam brudny autobus i nikogo w zajezdni to nie interesuje - skarży się jeden z kierowców z zajezdni przy ul. Limanowskiego
A kogo ma interesować? Jeżeli ma na stałe przydzielony wóz to tak ciężko po zjeździe przeprowadzić go przez kanał i myjnię? - To zajmuje nie więcej niż 5 minut. Skoro wielu kierowców tak robi to znaczy że można. No, ale oczywiście najlepiej jest zwalać obowiązki na innych. Zdarzają się tacy, którzy nawet szyb nie przetrą w swoim wozie, "bo po co? zmiennik przyjdzie to wytrze". Ja nie mówię, żeby zaprowadzać jakieś wielkie porządki w wozie, jednak jeżeli się spędza w nim po 8-10 godzin dziennie, to coś od siebie też można zrobić.
Co do artykułów Expressu, to obalają one mój pogląd, że gazety redagują ludzie inteligentni. Powalają super zdjęcia, zwłaszcza to z citaro, gdzie pan redaktor w gustownym płaszczyku i szaliczku pozuje w jakimś dziwnym rozkroku, żeby wyeksponować jak najwięcej brudu. Jak dla mnie - żenada.
Trzeba jednak przyznać, że za to latem można się oparzyć o ten srebrny metal na obudowie silnika, który łatwo się nagrzewa. Ciekawe, co by na to powiedział EI. Mam nadzieję, że tego nie czytają.M. Kaźmierczak pisze:Kiedy jade Volvo B10L, to zawsze siadam z tyłu i podobnie jak Pan "nieudacznik z EI" na drugim zdjęciu, lubię trzymać sobie łokieć na tej obudowie. Nigdy nie zdarzyło mi się jeszcze ufajdać.
Wczoraj jadąc Conecto (chyba #2653) na "zetce" widziałem, że z tyłu tam gdzie są cztery siedzenia, po dwa naprzeciwko siebie, na podłodze walały się butelki po sokach, opakowania po różnych przekąskach i zużyte husteczki do nosa. Ludzie sami robią chlew, a nie MPK.ZKA-2 pisze:Niech te marne dziennikarze sprawdza jak wyglada auto z piatku na sobote i z soboty na niedziele jaki jest chlew bo ci pozadni pasazerowie ktorzy tak sie brudza rzucaja pod siedzenia wszytko od puszek i paczek po paczkach od chipsow i papierosó konczac na prezerwatywach jak to wczoraj mialo miejsce u mnie w aucie.
Widać,że EI woli zwalić całą winę na MPK niż na pasażerów.Też nie dawno jechałem Conecto i na podłodze było pęłno papierków po cukierkach...SEC pisze:Wczoraj jadąc Conecto (chyba #2653) na "zetce" widziałem, że z tyłu tam gdzie są cztery siedzenia, po dwa naprzeciwko siebie, na podłodze walały się butelki po sokach, opakowania po różnych przekąskach i zużyte husteczki do nosa. Ludzie sami robią chlew, a nie MPK.
.SEC pisze:husteczki do nosa
To się pisze przez "ch"
SEC pisze:Ludzie sami robią chlew, a nie MPK.
Zgadza się. Wczoraj też w conecto z tyłu banda gnojków pluła na szyby. Wysiadając jeden popchnął drzwi łapą bo za wolno sie otwierały. EI zaraz napisałby, że przez MPK biedaczkowi się dresik ubrudził gdy otarł się o brudne, w dodatku zaplute drzwi.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez M.C., łącznie zmieniany 1 raz.
Hołota i tyle.Prawda jest taka,że pasażerowie sami sobie szkodą.M.C. pisze:Wczoraj też w conecto z tyłu banda gnojków pluła na szyby. Wysiadając jeden popchnął drzwi łapą bo za wolno sie otwierały. EI zaraz napisałby, że przez MPK biedaczkowi się dresik ubrudził gdy otarł się o brudne, w dodatku zaplute drzwi.
Z tymi papierkami to jeszcze można by się przyczepić że w pojazdach (w większości) nie ma śmietniczek
Oczywiście przemilczając kwestię kultury osobistej nakazującej schowanie papierka do kieszeni
A wracając do artykułu to im dłużej patrzę na to zdjęcie z Citaro tym bardziej jestem przekonany że te plamy zostały zrobione celowo. Już nawet nie chodzi o to że autobus w tle jest czysty, ale po prostu trudno mi sobie wyobrazić sposób w jaki osoba normalnie korzystająca z KM mogła się ubrudzić w ten sposób w tym miejscu Kolanami próbował CG wciskać???
Oczywiście przemilczając kwestię kultury osobistej nakazującej schowanie papierka do kieszeni
A wracając do artykułu to im dłużej patrzę na to zdjęcie z Citaro tym bardziej jestem przekonany że te plamy zostały zrobione celowo. Już nawet nie chodzi o to że autobus w tle jest czysty, ale po prostu trudno mi sobie wyobrazić sposób w jaki osoba normalnie korzystająca z KM mogła się ubrudzić w ten sposób w tym miejscu Kolanami próbował CG wciskać???