Przegląd prasy

[rkplodz]

powtórka z rozrywki. Kiedyś pisali to o GT8 z 2006 z MKT.

[mig]

EI przebija samego siebie. Kurna, strach wsiadać do tych merców bo to nie czerwono-żółte... Jakoś nikt nie krzyczy jak jest całopojazdówka i barwy też są inne.
Po prostu ręce opadają do ziemi. A hołota jeszcze kupuje tą gazetę, tfu, szmatę

[Simon]

Jak ja bym miał takie problemy jak EI,że im barwy autobusów nie pasują to bym żył w niebie

[px33]

A do Forbusów czy PKSu się pasażerowie nie boją wsiadać?

[Simon]

http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/800593.html
Chodzi mi w tym linku konkretnie o mape przejazdu tramwajów.Czerwonymi kreskami EI zaznaczyło remontowane trasy.Czyli są to Nautowicza,Żwirki,Kościuszki(od Mickiewicza do Zwirki),Zachodnia i...Północna

[Kazik]

Pepesze w dłoń! Szwaby atakują!

Mapka jest ze strony MPK, a czerwone kreski nie oznaczają remontów, tylko odcinki bez komunikacji tramwajowej. Nie przeginajce w drugą stronę.

[ikarusojelcz]

To jest lekka przesada. Nie jestem prenumeratorem EI lecz czasem wpadnie mi w ręce jakiś egzemplarz i czasem można się pośmiać z artykułów dotyczących MPK.

[Piotr Ossowski]

Oj, tam panowie czepiacie się. Może pan Szymański należy do pokolenie nie darzącego miłością zachodniego sąsiada Polski. Jednak w Niemczech jest podobnie, zwłaszcza wśród starszych ludzi panuje mentalność nieprzychylna Polsce. Sam to odczułem na własnej skórze i nie było mi miło. Poczułem się jak śmieć z śmieciolandii. Jeżeli EI będzie pisywał teksty z podtekstem antagonizmów wobec innych nacji, to oznacza, że należy dalej segregować ludzi, na lepszych (rasę panów) albo gorszych (podludzi, mówiących narzędzi). Poczułem sie urażony tym artykułem, ponieważ nie jest śmieszny jak na pierwszy rzut oka się wydaje, lecz tragiczny.

[Arturro 70a]

EI jak zawsze błysną.
Niech oni czasem się zastanowią, przecież remonty są potrzebne a w inny sposób MPK tego nieprzeprowadzi zwłaszcza że unia współfinansuje. Zawsze musi być gorzej, żeby było lepiej.

[o3r]

Dla mnie hitem wszech czasów i tak jest artykuł, w którym napisali, że MPK ma za nic zdrowie pasażerów i zastawia na nich pułapki na trasie W-Z w postaci dużych odległości między peronem przystankowym i drzwiami wagonu. Zilustrowano to zdjęciem... drzwi na skosie w 805N No i oczywiście wypowiedzi panów Henryków... Do tego była dołączona mapka z zaznaczonymi przystankami tego typu...

[ikarusojelcz]

Przecież to prawie pół łodzi ma takie platwormy przystankowe.

[M.C.]

EI jak zawsze błysną.

Nie tylko EI

[MNK]

Wczoraj pisali że łodzianom przeszkadzają nie łódzkie barwych nowych autobusów. Jak gościu się wypowiadał że jak nacisnął stop to zapaliło się 'halt', i komentarz, przeceiż mieszkam w Łodzi a nie w Niemczech. Jescze napisali że to 405, a nie 405GN. I jeszcze było zdjęcie 24xx jak stoi przechylony i komentarz, że niebezpieczna jazda czy coś w tym stylo

[M.C.]

Świetny refleks. Przeczytaj wyżej o czym jest dyskusja.

[teufel]

Przecież to prawie pół łodzi ma takie platwormy przystankowe.

A co Ci robale są winne?

[ikarusojelcz]

Nic

[Święty]

Wczoraj pisali że łodzianom przeszkadzają nie łódzkie barwych nowych autobusów. Jak gościu się wypowiadał że jak nacisnął stop to zapaliło się 'halt', i komentarz, przeceiż mieszkam w Łodzi a nie w Niemczech. Jescze napisali że to 405, a nie 405GN.

To może np Mercedesy zmienimy np na Katarzyna bo słowo Mercedes to mn w jezyku niemieckim żenskie imię (córka Karola Benza miała na imię Mercedes), MAN-a zmienimy na LWA, Neoplana zmienimy na NowySamolot albo NowyPlan a Solarisa zmienimy na Słonecznego.

Jeszcze nikomu nie przeszkadzał zielony kolor Forbusa, nijaki kolor PKS-u i mało komu przeszkadza co drugi pojazd w reklamie we wszystkich możliwych kolorach.

[o3r]

Solaris jest akurat polski

[eclipse]

ale jemu chodzi o nazwy a słowo "Solaris" polskie nie jest

[klocu]

Brudasy z MPK
Tak brudnego taboru w łódzkim MPK dawno nie było. Pasażerowie są wściekli, bo wystarczy otrzeć się przy wsiadaniu lub wysiadaniu o drzwi autobusu, co przy tłoku na przystankach jest nieuniknione, by ubranie było czarne.


Fot. Paweł Łacheta

Żeby się upewnić, czy skargi łodzian są uzasadnione, nasz reporter jeździł wczoraj autobusami w jasnym płaszczu, specjalnie do tego testu kupionym w lumpeksie. Teraz płaszcz nadaje się tylko do prania.

- Od tygodnia mam brudny autobus i nikogo w zajezdni to nie interesuje - skarży się jeden z kierowców z zajezdni przy ul. Limanowskiego (ze zrozumiałych względów woli pozostać anonimowy). - Wozy są tak brudne, że sami myjemy szczotkami przyciski otwierające z zewnątrz drzwi. Przecież to skandal, żeby takim taborem wozić pasażerów, którzy słono płacą za bilety. O brak czystości wozów ludzie mają pretensje do nas, ale przecież to nie my za to odpowiadamy.

Autobusy są tak brudne, że przez niektóre szyby nic nie widać. Wnętrza wielu wozów aż się lepią. Siedzenia wyglądają tak, jakby nigdy nie były prane.

- Bo nie są prane - dodają kierowcy. - Autobus jest przed każdym wyjazdem omiatany, wyrzucane są papiery i to wszystko. O solidnym praniu tapicerki należy zapomnieć. Przecież ona musi wyschnąć, a nie mamy wozów zastępczych, które mogłyby wyjechać w tym czasie na trasy.

W MPK jednak twierdzą, że pojazdy myte są kompleksowo i systematycznie.

- Oczywiście o tej porze roku utrzymanie czystości jest trudniejsze, bo warunki atmosferyczne swoje robią, ale staramy się temu sprostać - mówi Marcin Małek z łódzkiego MPK. - Mamy wynajętą firmę zewnętrzną, która świadczy dla nas kompleksowe usługi porządkowe. Auta są więc myte z zewnątrz i czyszczone w środku. Raz na jakiś czas prana jest również tapicerka.

My natomiast odnieśliśmy wrażenie, że większość taboru powinna jak najszybciej pojechać do myjni i to nie tylko ze względu na brudną karoserię, ale również siedzenia, podłogi, szyby, poręcze... (tj)