Łódzkie Forum Komunikacyjne

Ten turecki tramwaj na zdjęciu to nie jest model dla Łodzi tylko pokazany wyrób jaki turecka firma wyprodukowała dla tureckiego miasta. Jest to typowo trzy wózkowy, pięcioczłonowy wagon na sztywnych wózkach. Dla Łodzi ma być tramwaj podobny konstrukcyjnie do Hyundaia dla Warszawy.

Ja w SSC nie chcę już pisać, bo szkoda strzępić język.

Mądrale piszą, że pewno testowca przerobią lekko. Ta już to widzę:

- tam trzy sztywne wózki, tu dwa skrajne skrętne, dwa środowe sztywne
- tam 100% niska, u nas 80%
- tam skrajne człony krótkie, u nas z powodu skrętnych wózków i wyższej podłogi skrajne człony będą musiały być dłuższe na kształt Skody z Bratysławy, czy Hyundaia na wizkach dla Wawy.


Ale nie, będzie "lekko zmieniony" testowiec


Chcąc nie chcąc MT zaoferuje nam coś, czego nie robili. Najbardziej skomplikowany tram jaki do tej pory stworzyli. Do tego na 1000mm, na które nie stworzyli zbyt wiele tramów (tak naprawdę tylko kilka upudrowań M8C dla Elbląga no i te nowe "NeoKonstale" z wyglądu) . I oby te blisko dwa i pół roku jakie będą mieć starczyło na dopracowany i porządny tramwaj. Fajnie jakby wyglądał też estetycznie. Bo testowiec jest przegięty. Dla Poznania wersja "mordki" już mogłaby być

Uważam, że z firm startujących w przetargu przy cenie jaką zaoferował Stadler i doświadczeniach z łódzkimi Pesami Modertrans był jedynym sensownym wyborem. Natomiast niewiele tańsza oferta z Turcji po kilku latach mogłaby się odbić czkawką - koszty serwisu i części zamiennych mogłyby skutkować kanibalizowaniem kolejnych pojazdów.

Jednak Turek mógł zrobić tramwaj w pełni zgodny z SIWS i nowoczesny i funkcjonalny a Modertrans zrobi coś na modłę 105-805 N coś w stylu tramu dla Elbląga. Słyszałem że te tramy dla Poznania nie zachwycają jakością i funkcjonalnością a za te pieniądze można by było kupić 60 Moderusów takich jak dla Wrocławia i Poznania z kawałkiem niskiej podłogi i prawie na jedno by wyszło.

Hm... ale ogólnie, to chyba dobrze, że coś zdecydowano? Jeśli się przypilnuje firmę, aby nie dała na Łódź jakiegoś "potworka", to powinno być ok ( tylu mądrych dyrektorów w ZDiT i MPK: niech "monitorują"; bez złośliwości piszę ).
A rozwijając temat w kierunku strategicznym, należałoby policzyć, ile składów niskopodłogowych brakuje, aby Uć miała 100% takiego sprzętu... a następnie zakreślić jakiś horyzont czasowy ( dla samodyscypliny ), do którego Uć chce to osiągnąć... np. rok 2027 ( perspektywa budżetu UE; nie dlatego że dają kasę, lecz aby jakiś deadline był ). A skoro tak krótki czas ( a tak trzeba, bo żal patrzeć jak starsi ludzie się męczą z Konstalami, i nie tylko z nimi ), to kłaniają się używki, skąd tylko się da - i nie patrzeć na parę złotych pozornych oszczędności na cenie... brać je, bo liczy się czas - na którego marnowanie tego miasta nie stać ( bo już go mnóstwo zmarnowało... ). Pzdr.

No nie no, to co dostanie Łódź będzie kompletnie inne niż beta dla Wrocławia, my dostaniemy normalny, niskopodłogowy tramwaj a nie konstala na sterydach. To są absolutnie inne tramwaje i nie można tego porównywać.

Co do zakupów to szkoda że do tego przetargu nie dorzucono tej dziesiątki z Zit I że nie ma łatwych w użyciu opcji na wypadek pojawienia się nieoczekiwanych środków. Wtedy w idealnej opcji mielibyśmy np 60 identycznych tramwajów i nawet gdyby coś z nimi było nie tak to i tak efekt skali czyniłby utrzymanie dużo prostszym.

mamy dostać tramwaj nie w pełni niskopodłogowy miał być 5 członowy na 4 wózkach a takiego Modertrans jeszcze nie robił i do tego na tor 1000 mm więc bardziej mi podchodzi że będzie to 105 na sterydach niż nowoczesny tramwaj.

60 nowych tramwajów? Obawiam się, że to miasto na to nie stać - nawet z unijnymi dopalaczami... Dlatego sądzę, że opcja z zakupami używanego sprzętu jest bardziej realistyczna. Z danych ogólnie dostępnych wynika, że - okrągło licząc - jest z półtorej setki składów Konstali do zastąpienia... Tak więc, w perspektywie bieżącej kadencji samorządu, pozyskanie do 80 sztuk byłoby pożądane. To dużo ale wykonalne; a na "idealne opcje" nie liczcie. Pzdr.

suomi pisze:mamy dostać tramwaj nie w pełni niskopodłogowy miał być 5 członowy na 4 wózkach a takiego Modertrans jeszcze nie robił i do tego na tor 1000 mm więc bardziej mi podchodzi że będzie to 105 na sterydach niż nowoczesny tramwaj.

Raczej Skoda 30t w wersji modertrans. Nie da się wychodząc od 105 zrobić czegoś co by miało rozsądny udział niskiej podłogi.

Pacyfik pisze: A rozwijając temat w kierunku strategicznym, należałoby policzyć, ile składów niskopodłogowych brakuje, aby Uć miała 100% takiego sprzętu... a następnie zakreślić jakiś horyzont czasowy ( dla samodyscypliny ), do którego Uć chce to osiągnąć... np. rok 2027 ( perspektywa budżetu UE; nie dlatego że dają kasę, lecz aby jakiś deadline był ).

Po zakupie tych 30 to będziemy mieli z 50% niskiej.

Czyli potrzeba będzie pewno ze 150 tramwajów by było ~100% zatem 2027r to w marzeniach inne miasta wtedy może dobiją do 100%, le my jak będziemy mieli wtedy z 75% to będzie sukces

px33 pisze: Co do zakupów to szkoda że do tego przetargu nie dorzucono tej dziesiątki z Zit I że nie ma łatwych w użyciu opcji na wypadek pojawienia się nieoczekiwanych środków. Wtedy w idealnej opcji mielibyśmy np 60 identycznych tramwajów i nawet gdyby coś z nimi było nie tak to i tak efekt skali czyniłby utrzymanie dużo prostszym.

Ale ZIT nie wiadomo czy to jeszcze aktualne...

suomi pisze:mamy dostać tramwaj nie w pełni niskopodłogowy miał być 5 członowy na 4 wózkach a takiego Modertrans jeszcze nie robił i do tego na tor 1000 mm więc bardziej mi podchodzi że będzie to 105 na sterydach niż nowoczesny tramwaj.

Zrobi taki jaki ma zrobić przecież w SIWZ są wytyczne. Kupno tramwaju to nie jest kupno do końca jak kupno auta, ze jest Skoda Fabia, Octavia i Karoq i możesz wybrać jedynie model i wyposażenie.

W przypadku tramwajów to "ty" dajesz wytyczne, a producent wycenia twoje wymogi i tworzy pojazd. Oczywiście Zamawiający musi dawać sensowne kryteria, bo stworzenie całkowicie nowego tramwaju jest kosztowne. Oczywiście Modertrans nie będzie tworzył tramwaju od podstaw, bo ma już Gammę i zapewne na niej będzie się wzorował, ale to też mimo wszystko nie będzie bliźniacza konstrukcja, bo wymogi techniczne dyskwalifikują taki tramwaj.

Założę się że się nie wyrobią w czasie.

Nie żebym się czepiał, ale HZ zapowiedziała na kolejną perspektywę jakieś 80 tramwajów NOWYCH i to typowych niskaczy, a nie Bet i innych takich neokonstali...


I przestańcie z tymi bajkami o tym, że oni Betę zaserwują bo NIE MA TAKIEJ OPCJI. Warunki przetargu dokładnie określają co to ma być i na bank nie będzie to konstal nawet z wyglądu. Obstawiam Gammę dla Poznania może z kosmetycznie zmienioną mordką, no i 5 członów to też będzie wyróżniać nasz tram.


Bardziej obawiam się tego, co już po raptem roku znaleziono w Gammach na minus, a są to dość poważne problemy z megaszybkim zużyciem obręcz w wózkach... Jak i słabe wyciszenie i hałas jaki tram generuje na nieco starszych torowiskach.



Co do ZIT głupotą byłoby rezygnować, ale tam nie określono dokładnie, że miały być kolejne tramy Swingowe? MPK przez kolejne pół wieku jak nie lepiej nie chce słyszeć o Pesie I jej Tramicoszajsocusach oraz Swiszajsongach.

Zdanowska nie obiecuje 80 tramwajów tylko o tyle chcą walczyć, ale skoro nie ma budżetu unijnego to wiesz gdzie można sobie wsadzić takie słowa...

W kwestii ZIT to dziwna sprawa że do 30 TdŁ nie dano opcji która by pozwalała na dorzucenie tych 10 tramow stąd mój sceptycyzm rośnie. No bo przecież zakup 10 tramwajów z ZIT ze sporym prawdopodobieństwem że będzie to nowy model tramwaju to jest skazane tego modelu na zajechanie

A swoją drogą, oprócz 80 tramwajów nowych do (powiedzmy) 2029 roku, to do tego czasu przydałoby się powalczyć jeszcze o jakieś 50 używek. Dzięki temu udałoby w porywach pozbyć się w całości bulw do 2030 roku (bo jak wiadomo, dłużej na pewno nie pojeżdżą).

Wcześniej trzeba będzie wycofać Duewagi GT.

Ano tak, faktycznie. No ale tak i siak ma szansę do 2030 roku zniknąć jakieś 40-50% bulw przy założeniu, że przyjedzie 80 tramwajów, a jeśli trafi kolejne 50 używek, to bulw zostanie może z 10-15% tego, co teraz.

^^Nie wiem czy tyle kasy będzie. W tej perspektywie w optymistycznym wariancie kupimy 12+30+10=52. Uważam, ze więcej niż 40 tramwajów nie kupimy, bo środki z UE na pewno będą niższe niż w tej perspektywie. Ja bym się więc nastawiał na używki tylko pytanie czy będzie na to kasa, bo jak wiemy szału to obecnie nie ma. Uważam, ze do 2027 więcej niż 90 tramwajów to nie kupimy.

Na dodatek tak jak wspomniano wyżej GT8N do wycofania, a niektóre CRy i wszystkie Tramicusy będą musiały przejść NG, bo po prostu będa miały swoje lata, a NG tanie nie jest.

Ah i kluczowa sprawa - stan torowisk - przy obecnym dbaniu to po prostu nie będzie można zlikwidować Konstali, bo tory są zaniedbane. Przecież ŁTR za 10 lat to będzie ruina.

Nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu, poczekajmy bo zapewne Pesa się odwoła a Modertrans niech przedstawi wizualizację i wtedy będzie wiadomo co i jak. A co do zakupu nowych tramów to nie liczył bym na jakieś ekstra wynalazki, na pewno będzie to tanio i możliwie jak najwięcej a jeśli Moderus wypali to będą to moderusy i to w różnych wersjach.

nowy1212 pisze:W kwestii ZIT to dziwna sprawa że do 30 TdŁ nie dano opcji która by pozwalała na dorzucenie tych 10 tramow stąd mój sceptycyzm rośnie. No bo przecież zakup 10 tramwajów z ZIT ze sporym prawdopodobieństwem że będzie to nowy model tramwaju to jest skazane tego modelu na zajechanie

Co Wy ciągle o tych tramwajach z ZIT? Jakieś potwierdzenie na to, że przyznano miastu jakieś dofinansowanie w tym zakresie? Kolejna pusta dyskusja.

Po co Pesa ma się odwoływać, jak ofertę cenową miała mocno odbiegającą od konkurencji?