Pomysł na Łódź

Rozmowy na temat łódzkiej komunikacji.
Bros
Sympatyk forum
Posty: 537
Rejestracja: wt 15:07, 18 lip 2006
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Bros »

Obrazek
rafal_ost
Bywalec
Posty: 143
Rejestracja: pn 12:04, 24 wrz 2007
Lokalizacja: Złotno/Retkinia
Kontakt:

Post autor: rafal_ost »

Nie chce mi się tworzyć kolejnego nowego tematu, a "Pomysł na Łódź" wydaje mi się całkiem dobrym miejscem.

Poczytajmy, co mówią o nas inni...

http://www.kwk.fora.pl/komunikacja-w-innych-miastach,9/komunikacja-lodzka,325-75.html

Pomijam wyśmiewanie kanciaków MKT (no fakt, do piękności one nie należą) i większość informacji z okresu remontów... ale jeden post podsumowuje cały temat nie najgorzej:

[cytat]
Od czasu do czasu bywam w Łodzi i poczyniłem parę obserwacji dość ogólnych z natury rzeczy ale spróbuję porównać to do Krakowa.

Rzuca się w oczy tragiczny stan torowisk i dość zaniedbany tabor wąskotorowych .... osiemsetzłomek (?), można ale to bardzo rzadko trafić jakiegoś niskopodłogowca tramwajowego. Wiele ulic jest rozgrzebanych równocześnie. Kompletny brak automatów biletowych (tzn ja nie natrafiłem na żaden) czy systemu karty miejskiej, nie wydawanie pełnej reszty przez kierujących to norma.

Pomimo iż na pierwszy rzut oka KM w Łodzi robi bardzo złe wrażenie okazuje się, że fukcjonuje sprawniej niż w Krakowie. Przede wszystkim czas przejazdu jest duzo krótszy, są też większe odległości miedzy przystankami co bardzo skraca czas jazdy. Nie ma też takiej okropnej ilości świateł jak u nas, a w miejscu gdzie jest przejście dla pieszych ze światłami na drodze dwupasmowej z wydzielonym torowiskiem w środku - światła dotyczą tylko jezdni. Często zdarza się też żę motorniczy przejeżdżaja na poziomej szczelinie jeśli nic nie jedzie. Bardzo sprawna jest komunikacja nocna z punktem przesiadkowym (f=30min)
ciekawy jest system biletów czasowych tzn: 10 minutowe 1,70zł, półgodzinne 2,40 zł itd - nie ma w ogóle biletów jenorazowych. Brak też idiotycznego podziału na ulgowe "ustawowe" i "gminne" - po prostu bilet ulgowy to 50% ceny normalnego i już.
[/cytat]

Może będzie to jakiś przyczynek do dalszej dyskusji... Obrazek
o3r
Fan forum
Posty: 3605
Rejestracja: ndz 22:12, 01 lip 2007
Lokalizacja: Łódź Śródmieście

Post autor: o3r »

Cóż, po co kierman ma wydawać resztę, jeśli teoretycznie powinno mieć się odliczoną kwotę. A brak karty miejskiej nie dziwi, bo jej brak Obrazek
rafal_ost
Bywalec
Posty: 143
Rejestracja: pn 12:04, 24 wrz 2007
Lokalizacja: Złotno/Retkinia
Kontakt:

Post autor: rafal_ost »

Ponoć teraz się przymierzają do zlikwidowania dopłaty za kupowanie biletu u kierowcy...
MNK
Megagaduła
Posty: 3254
Rejestracja: wt 16:18, 20 lut 2007
Lokalizacja: C.Z.M.P.
Kontakt:

Post autor: MNK »

I w tym czasie kierowcy nie sprzedaja biletow Obrazek
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Nie sprzedają? Byłem wczoraj świadkiem udanej transakcji
ukalo
Fan forum
Posty: 4040
Rejestracja: pt 12:36, 25 lis 2005

Post autor: ukalo »

Sprzedają.
MNK
Megagaduła
Posty: 3254
Rejestracja: wt 16:18, 20 lut 2007
Lokalizacja: C.Z.M.P.
Kontakt:

Post autor: MNK »

Ostatnio jechalem ze znajomym to mowil ze nie wszyscy dostaja.
M.C.
Gaduła
Posty: 1958
Rejestracja: sob 16:08, 01 gru 2007

Post autor: M.C. »

Teoretycznie sprzedają, ale co z tego, skoro na Limanowskiego w ogóle nie ma biletów w tej chwili i kierowcy, chcący pobrać nowy bloczek odchodzą z kwitkiem.
O planach zniesienia dopłat też słyszałem, pomysł jest dobry, ale tylko pod jednym zasadniczym warunkiem; wprowadzenie automatów sprzedających bilety do wszystkich pojazdów MPK. Kierowca jest od tego, żeby jechać, a nie prowadzić sprzedaż (oczywiście zależy w jakich warunkach). Wiadomo, że na pętli w Dobrej, czy Skoszewach, gdzie nie ma kiosku można bilet sprzedać, ale bez przesady - nie w centrum miasta, w dzień roboczy.
ukalo
Fan forum
Posty: 4040
Rejestracja: pt 12:36, 25 lis 2005

Post autor: ukalo »

Mnie w nocnym udało się kupić, choć kierowca nie do końca się w tym łapał.
A dopłata właśnie miała zniechęcać do kupowania w autobusie gdy nie ma takiej konieczności.
M.C.
Gaduła
Posty: 1958
Rejestracja: sob 16:08, 01 gru 2007

Post autor: M.C. »

Heh, wbrew pozorom, to właśnie kierowcy nocni mają największy zapas biletów, bo mimo, że kioski zamknięte, to i tak popyt niewielki... Obrazek

Ja jestem jak najbardziej za możliwością kupowania biletów w pojeździe, ale tak jak napisałem - w automatach (na powrót konduktorów nie ma co liczyć Obrazek )
KMST197
Gaduła
Posty: 1010
Rejestracja: sob 07:53, 03 lis 2007

Post autor: KMST197 »

Przez to sie tylko autobusy opóźniają... Powinny być automaty w każdym pojeździe jak napisał M.C. Kiedyś jak jechałem autobusem to gościu kupował bilet u kierowcy za 0,85 zł + dopłata i dał banknot 20 zł... Zanim ten kierowca wydał resztę to mineła minuta czasu...
M.C.
Gaduła
Posty: 1958
Rejestracja: sob 16:08, 01 gru 2007

Post autor: M.C. »

Ja widziałem jak babka dawała 50 złotych. Kierowca odmówił, na kartce jest informacja, żeby przygotować odliczoną kwotę.
o3r
Fan forum
Posty: 3605
Rejestracja: ndz 22:12, 01 lip 2007
Lokalizacja: Łódź Śródmieście

Post autor: o3r »

A potem była skarga w EI, bo czytałem. Szkoda tylko, że nikt nie zwraca uwagi na regulamin, gdzie wyraźnie napisane jest, że trzeba mieć odliczoną kwotę.
KMST197
Gaduła
Posty: 1010
Rejestracja: sob 07:53, 03 lis 2007

Post autor: KMST197 »

No cóż... Są tacy co dają odliczoną kwotę a i z czasem wyskoczy banknotem 20 czy 50 zł...
Ahmed
Niemowa
Posty: 5
Rejestracja: czw 14:52, 07 sie 2008

Post autor: Ahmed »

Dobrze było by gdyby wprowadzono bilety na strefy.
Czasowe się nie opłacają.
M.C.
Gaduła
Posty: 1958
Rejestracja: sob 16:08, 01 gru 2007

Post autor: M.C. »

Strefowe niekiedy też. Nie ma co uogólniać.
Ahmed
Niemowa
Posty: 5
Rejestracja: czw 14:52, 07 sie 2008

Post autor: Ahmed »

M.C. pisze:Strefowe niekiedy też. Nie ma co uogólniać.
Nie powiedziałbym.
Zauważ że na czas gdy się musisz przesiąść w obrębie jednej strefy to masz nadal ważny bilet.
Zaś na czas,to jak się spóźni tramwaj,autobus to czas ci na bilecie leci...
To moje zdanie.
Jeśli znasz się lepiej na tym to mi wytłumacz.
M.C.
Gaduła
Posty: 1958
Rejestracja: sob 16:08, 01 gru 2007

Post autor: M.C. »

Może być też tak, że chcesz przejechać tylko 2 przystanki, ale między nimi znajdzie się granica strefy i musisz już kasować drugi bilet.

Poza tym nie wiadomo w jaki sposób takie strefy wyznaczyć w Łodzi, aby było to jasne i czytelne.
Ahmed
Niemowa
Posty: 5
Rejestracja: czw 14:52, 07 sie 2008

Post autor: Ahmed »

M.C. pisze:Może być też tak, że chcesz przejechać tylko 2 przystanki, ale między nimi znajdzie się granica strefy i musisz już kasować drugi bilet.

Poza tym nie wiadomo w jaki sposób takie strefy wyznaczyć w Łodzi, aby było to jasne i czytelne.
Może dzielnicami?
Dwie dzielnice razem to jedna strefa?
To było by chyba dobre rozwiązanie.
ODPOWIEDZ