57 na Rembielińskiego
Aaaaha. No to wiele tłumaczy. Nie jechałem tam liniowym od lat, stąd niewiedza
EDIT: Limanka, bez zmian. Przynajmniej póki co.
EDIT: Limanka, bez zmian. Przynajmniej póki co.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez ukalo, łącznie zmieniany 1 raz.
A jeśli okazałoby się paradoksalnie, że 57 nie będzie miało obłożenia pasażerów na przywróconym odcinku bo ludzie jednak przekonają się do tramwaju linii 16 to co wtedy? Zabiorą z powrotem 57 na Rembielińskiego? Może gdy będą prowadzone badania natężenia linii 16 to niech w międzyczasie zbadają czy warto było przywracać 57 na Karpacką.
-
- Stały bywalec
- Posty: 279
- Rejestracja: czw 18:34, 25 maja 2006
Moim zdaniem taki wariant nie wchodzi w rachubę. 16 albo powinno zostać po staremu [ żeby zapewnić osiedlu Chojny-Piastów dojazd do pl. Niepodległości].
Bros nie matrw się o frekwencję -obecnie często się zdarza że 16 jest przepełniona , jeżdżę od września więc widzę to. Co ciekawsze - dużo osób wysiada na Pl.Niepodległości,sporo jeździ w kierunku Helenówka z Kurczaków . Jutro sprawdzę jak będzie z frekwencją w 57.
Z pozostawieniem 16 na starej trasie przemawia jeszcze jeden argument-dwie linie tramwajowe i jedna autobusowa myślę że starczą osiedlom położonym w okolicy Karpackiej-przypominam że jest tu ukryte niemałe osiedle oraz cztery szkoły.W razie awarii 57 czy 16 druga linia jest w stanie ustabilizować sytuacje. Widzew ma linie 9,10 i 8 , oraz autobusowe 55 i 77, Retkinia ma 10,14 i 12 , 80,80A i jeszcze parę . Można wymieniać - ja zadaje pytanie antyfanom 57 i 16 przez Paderewskiego - mieszkańcy całkiem dużego osiedla nie mają prawa do dwóch linii dojeżdżających do centrum ? Jesteśmy jakimś gorszym gatunkiem :> ?
Bros nie matrw się o frekwencję -obecnie często się zdarza że 16 jest przepełniona , jeżdżę od września więc widzę to. Co ciekawsze - dużo osób wysiada na Pl.Niepodległości,sporo jeździ w kierunku Helenówka z Kurczaków . Jutro sprawdzę jak będzie z frekwencją w 57.
Z pozostawieniem 16 na starej trasie przemawia jeszcze jeden argument-dwie linie tramwajowe i jedna autobusowa myślę że starczą osiedlom położonym w okolicy Karpackiej-przypominam że jest tu ukryte niemałe osiedle oraz cztery szkoły.W razie awarii 57 czy 16 druga linia jest w stanie ustabilizować sytuacje. Widzew ma linie 9,10 i 8 , oraz autobusowe 55 i 77, Retkinia ma 10,14 i 12 , 80,80A i jeszcze parę . Można wymieniać - ja zadaje pytanie antyfanom 57 i 16 przez Paderewskiego - mieszkańcy całkiem dużego osiedla nie mają prawa do dwóch linii dojeżdżających do centrum ? Jesteśmy jakimś gorszym gatunkiem :> ?
57 powróciło!!!
Widać,że warto było walczyć i zbierać podpisy.Petycje zanoszone do wiceprezydenta Wojcieszka poskutkowały.My mieszkańcy osiedli i ulic wpobliżu Paderwskiego i ronda Lotników Lwowskich oraz pacjenci szpitala Kopernika wraz z pracownikami serdecznie dziękujemy.Po półtora roku udręki wreszcie nasze ukochane 57 powróciło na stała normalną trasę!!!
-
- Stały bywalec
- Posty: 279
- Rejestracja: czw 18:34, 25 maja 2006
::
Dla co niektórych narzekających na nowy[prawie stary ] przebieg 57 - nie warto pienić na forum tylko zbierać podpisy ws. remontu linii do Chochoła[ oczywiście wśród mieszkańców].A rozwiązać to można kompromisowo-zrobić jednotor od Chochoła do Szczecińskiej,przy odpowiednim rozkładzie ma to ręce i nogi. Sorry za offtop ale tak mi przyszło teraz to do głowy.Po prostu sprawa 57 jest dla nas MKMów zachętą do robienia pikiet
smugler1990 pisze:ja zadaje pytanie antyfanom 57 i 16 przez Paderewskiego - mieszkańcy całkiem dużego osiedla nie mają prawa do dwóch linii dojeżdżających do centrum ? Jesteśmy jakimś gorszym gatunkiem :> ?
Nie trzeba być antyfanem czegokolwiek, żeby logicznie myśleć. Po co autobus tkwiący w korku jak obok jeździ tramwaj na wydzielonym torze. Gdyby tam był buspas lub pas A+T to nie ma sprawy, wtedy jestem za.
Ale obecnie to nie ma sensu. 57 ma mieć ok. 45 minut przelotu, z czego na pokonanie Paderewskiego 5 minut, a w godzinach szczytu będzie mu to zajmowało dwa a może cztery razy dłużej. Do tego korki w centrum i z nienajlepszej czestotliwosci 6/h wyjdzie 1,5-2/h. To nawet 71 jeżdzi czesciej. No ale idealnie wpisze się w klimat martyrologii mieszkańców osiedla Piastów w kwestii km...
Problem w tym, że 16 często jeżdzą stadami. Wszystko przez krótkie przerwy na krańcówkach, awarie w Zgierzu i ogólnie zatrzymania. Póki się to nie zmieni, nie można jasno stwierdzieć co jest lepsze - autobus czy tramwaj.morton pisze:jak obok jeździ tramwaj na wydzielonym torze
Właśnie skończył się tam remont, nie ma opóźnień. Wnioskuję po punktualności 52, 61, czy nawet 69.morton pisze:z czego na pokonanie Paderewskiego 5 minut, a w godzinach szczytu będzie mu to zajmowało dwa a może cztery razy dłużej.
Linia 57 łączy ważne miejsca w centrum, gdzie tramwaj nie zawsze jest w pobliżu i uzupełniała braki połączeń bezpośrednich po reformie tramwajowej z 2001 roku (np. po linii 27). ZDiT zmieniając trasę autobusu oraz dodając 16 nie kierował się dobrem mieszkańców wspominanego osiedla, ale jak zwykle oszczędnościami. Wystarczy sobie porównać ilość kursów Dąbrowie, Łagiewnickiej, Kozinach czy nawet al. Kościuszki. Dodanie piątej linii na trasie ŁTR okazało się zmyłą.morton pisze:No ale idealnie wpisze się w klimat martyrologii mieszkańców osiedla Piastów w kwestii km...
Niestety dzisiaj 57 też jeździło stadami. 20- lub nawet 30-minutowa dziura w rozkładzie była na porządku dziennym, a potem np. ze trzy wozy w minutowych odstepach i potem nadal po autobusie ani widu ani słychu.SEC pisze:Problem w tym, że 16 często jeżdzą stadami. (...) Póki się to nie zmieni, nie można jasno stwierdzieć co jest lepsze - autobus czy tramwaj.morton pisze:jak obok jeździ tramwaj na wydzielonym torze
Jechałem dzisiaj 57 do Paderewskiego. Przemieszczałem się płynnie (wieczorem), a autobus prawie opustoszał przy Zaolziańskiej. Na Radwańskiej wysiadły ze 3 osoby, a po skręcie w Wólczańską pasażerowie nie byli zakłopotani. Jedynie dwie studentki(?) pomimo wyraźnego ździwienia wysiadły dopiero przy Rondzie Lotników i na Pabianickiej zapytały czy autobus dojedzie do Rembielińskiego. Na każdym przystanku na Wólczańskiej ktoś wysiadał. Frekwencja jak na porę, dobra.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Stały bywalec
- Posty: 377
- Rejestracja: wt 20:59, 27 mar 2007
- Lokalizacja: Pabianice, Piaski
Jechałem 16 ok. 11.00 i muszę stwierdzić, że frekwencja w tramwaju była całkiem niezła, ot takie średnie zatłoczenie. Na ul. Paderewskiego najwięcej osób wsiadło na przystankach przy ul. Rzgowskiej i przy ul. Ciołkowskiego. Jeśli chodzi o 57, to nie wiem. Ta linia nie była mi nigdy po drodze.
Moim skromnym zdaniem 57 i 16 mogą razem funkcjonować.
Moim skromnym zdaniem 57 i 16 mogą razem funkcjonować.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Piotr Ossowski, łącznie zmieniany 1 raz.