Likwidacja torowiska na odcinku Chochoła - Szczecińska

[poginho1]

Gdyby na 1 i 4 jeździły częściej czyli nawet co te 10-12 minut, wróciłaby 5tka, to wyłączenie ruchu na Kilińskiego okazałoby się niezbędne. Zresztą, tam chyba ma być wydzielone torowisko. W przetargu na studium wykonalności był taki zapis, że jego wykonawca będzie musiał to uwzględnić.

[Kpc21]

Wydzielone torowisko jest i będzie przy Fabrycznym. Ale od Piłsudskiego na południe jest wiele odcinków z torowiskiem w jezdni. Na odcinku Fabryczny - Mickiewicza też wątpię żeby zmieściły się tramwaje obok samochodów, może poza dawnym prawoskrętem przy poczcie.

Przy ludzkiej częstotliwości tramwajów (57 też powinno jeździć częściej), nie pozostaje tam nic innego jak zamknięcie dla ruchu samochodowego. Dlatego zresztą potrzeba jest Targowa.

[Daga]

Moim zdaniem na Kilińskiego od Tuwima do Mickiewicza powinno być połorzone torowisko z bus pasem i wjazd na nie zakazany poza komunikacją miejską, pobliskimi mieszkańcami, TAXI, słóżby miejskie i będzie święty spokój.

Pisz poprawnie. (o3r)

[Kpc21]

I pojazdy uprzywilejowane, jeśli jest taka możliwość, też powinny korzystać z Kilińskiego - zamiast Piotrkowskiej. Wiadomo, że jeśli ktoś ma umrzeć, trzeba na gwałt jechać z nim do szpitala, a najbliżej jest przez Pietrynę, to pojadą Pietryną. Ale nie zawsze tak jest. I powinno być zalecenie żeby w miarę możliwości jeździć Kilińskiego.

[Daga]

W łódzkim MPK jest tak
1. mamy wiekowy tabor tramwajowy -+ ok.28-letni
2. torowisko, które miejscami ma po ok.38 lat
3. dość wadliwe autobusy w szczegulności VolVo B10L, które na okrągło się psuje
4.wandale i chuligani, którzy niszczą tabor
5. bezdomni, którzy zanieczyszczają tabor
6. coraz mniejsze wpływy z kasy miasta
7. beznadziejny zarząd MPK-Łódź Sp.zo.o., który sprzedał ZKT-2 prywatnemu nabywcy, a on siwiadomie i celowo niszczy zespół wielkich hal postojowych z 1928r. a KMST ani mpk oraz UMŁ nic z tym nie robią. UMŁ to ja się nie dziwię bo ich to nie obchodzi ale KMST powinno to obchodzić no ale cóż pan prezes KMST woli nic nie robić w sprawie ZKT-2 oraz w sprawie likwidacji linii 8 bo nie łódzimy się, że po likwidacji pętli Aleksandrowska-Chochoła linia 8 będzie nadal kursować na początku zostanie zawieszona a z czasem zlikwidowana tak samo jak linia 94


1. Popraw błędy
2. Ściągnij Firefoxa, automatycznie pokazuje błędy
3. Zdanie na zielono jest niejasne
4. Jak się nie poprawisz, szybko zakończysz karierę na forum
o3r

[Wojtek94]

Człowieku wyżej, na 8 opiera się komunikcja tramwajowa na Teofilowie. Więc nie ma mowy o jej likwidacji ani żadnym zawieszaniu. Zostanie skrócona do Szczecińskiej. A jakaś linia ze Szczecińskiej, pewnie zostanie skrócona do Żabieńca.

[berger.m]

Wydzielone torowisko jest i będzie przy Fabrycznym. Ale od Piłsudskiego na południe jest wiele odcinków z torowiskiem w jezdni. Na odcinku Fabryczny - Mickiewicza też wątpię żeby zmieściły się tramwaje obok samochodów, może poza dawnym prawoskrętem przy poczcie.

Między Dworcem Fabrycznym a al. Piłsudskiego rozpatrywane są dwa warianty: taki, jak Kilińskiego na północ od Narutowicza, oczywiście z ograniczonym ruchem, lub torowisko tramwajowe po zachodniej stronie, w tym zachodni tor byłby pasem A + T z przystankami wspólnymi z autobusem 57, a wschodni pas - jednokierunkowy dla samochodów.

Nieczynny prawoskręt z Kilińskiego w Tuwima tak czy inaczej ma zostać nareszcie zlikwidowany (chodnik z przystankiem dosunięty do torów).

Przy ludzkiej częstotliwości tramwajów (57 też powinno jeździć częściej), nie pozostaje tam nic innego jak zamknięcie dla ruchu samochodowego. Dlatego zresztą potrzeba jest Targowa.

W pierwszym wariancie - na pewno, w drugim - niewykluczone, że też, tylko w mniejszym stopniu (no i w drugim pozostaje tylko jeden kierunek dla samochodów). Poszerzona Targowa nie jest potrzebna, by ograniczyć ruch na Kilińskiego...

[Wojtek94]

@Daga chodzisz do jakieś szkoły wogóle? Jeśli wszystkie zdania zaczynasz z małej litery i piszesz:"słóżby"

[SEC]

w łódzkim mpk jest tak
1. mamy wiekowy tabor tramwajowy -+ ok.28 letni
2. torowisko które miejscami ma po ok.38 lat
3. dość wadliwe autobusy w szczegulności VolVo B10L które na okrągło się psuje
4.wandale i chuligani którzy niszczą tabor
5. bezdomni którzy zanieczyszczają tabor

Nie wiedziałem, że żule i wandale to wewnętrzna sprawa MPK.

6. coraz mniejsze wpływy z kasy miasta

Stawka za wzkm wzrosła, ale że ZDiT nie chce płacić więcej, postanowili wyjść na zero zabierająć kolejne brygady

7. beznadziejny zarząd MPK-Łódź Sp.zo.o. który sprzedał ZKT-2 prywatnemu nabywcy a on siwiadomie i elowo niszczy zespół wielkich hal postojowych z 1928r. a kmst ani mpk oraz uml nic z kym nie robią. ULM to ja się nie dziwie bo ich to nie obchodzi ale kmst powinno to obchodzić no ale cóż pan prezes kmst woli nic nie robić w sprawie ZKT-2

To już nie jest własność miasta, czy MPK tylko osoby prywatnej. I ta osoba prywatna nie będzie budować gratis miłośnikom komunikacji następnego muzeum. Trzeba było wcześniej się tym interesować, teraz właściciel może robić co chce.

oraz w sprawie likwidacji lini 8 bo nie łódzimy się, że po likwidacji pętli Aleksandrowska-Chochoła linia 8 będzie nadal kursować na początku zostanie zawieszona a z czasem zlikwidowana tak samo jak linia 94

Bosz... 8 na pewno nie zostanie zawieszona to raz, a dwa, linia 6 to dawne 94 tyle, że na wydłużonej trasie.

Między Dworcem Fabrycznym a al. Piłsudskiego rozpatrywane są dwa warianty: taki, jak Kilińskiego na północ od Narutowicza, oczywiście z ograniczonym ruchem, lub torowisko tramwajowe po zachodniej stronie, w tym zachodni tor byłby pasem A + T z przystankami wspólnymi z autobusem 57, a wschodni pas - jednokierunkowy dla samochodów.

Po przebudowie Targowej i Kilińskiego, ul. Sienkiewicza powinna być dwukierunkowa i tam widzę linię 57, która nie dublowałaby tramwaju, a dodatkowo obsługiwała miejsca, gdzie jest takie zapotrzebowanie. Nie wyobrażam sobie komunikacyjnej dziury między Kościuszki, a Kilińskiego.

[o3r]

Stawka za wzkm wzrosła, ale że ZDiT nie chce płacić więcej, postanowili wyjść na zero zabierająć kolejne brygady

Budżet, w tym wydatki na KM ustala Rada Miasta. ZDiT dysponuje kasą, którą przydzielono gdzie indziej. Nie mogą wydać więcej, bo nie mają, a że władze czekały do ostatniej chwili z ograniczeniem kursowania KM (ostatecznie od uchwalenia budżetu było wiadomo, że nie starczy kasy do końca roku), to teraz mamy drastyczne cięcia.

teraz właściciel może robić co chce.

No nie do końca, bo rujnować nie może. Prawo dysponowaniem własnością ogranicza mu Ustawa o ochronie zabytków.

[berger.m]

Po przebudowie Targowej i Kilińskiego, ul. Sienkiewicza powinna być dwukierunkowa i tam widzę linię 57, która nie dublowałaby tramwaju, a dodatkowo obsługiwała miejsca, gdzie jest takie zapotrzebowanie. Nie wyobrażam sobie komunikacyjnej dziury między Kościuszki, a Kilińskiego.

Też tak to widzę. 57 w obie strony na Sienkiewicza, a na Kilińskiego - tramwaje i ograniczony do wjazdów docelowych ruch samochodów, kontrolowany monitoringiem.

[Kpc21]

Tak by mogło być. Przy czym jeśli chodzi o 57, linia ta jeździ za rzadko. Spełnia funkcję podobną do ŁTR, a jeździ kilka razy rzadziej. 57 w szczycie powinno jeździć co 5 minut.

[SEC]

Myślę, że przy 10-minutowej częstotliwości byłoby znośnie. Potrzeba 3 brygad więcej, chyba że czas przejazdu się skróci to wtedy 1-2.

[Kpc21]

10 minut to minimum. 10 to powinien być standard na 85 Zdarzyło mi się już czekać na tą linię ponad pół godziny. To już busy Głowno-Łódź częściej chodzą.

[Zgierzanin]

Puszczenie 57 w obie strony przez Sienkiewicza to dobry pomysł, pod warunkiem przejęcia ruchu na tej ulicy przez nową Targową oraz ludzkich częstotliwości tramwajow na Kilińskiego (no tak...). Bo jeśli 1 i 4 dalej mają jeździć co 20 minut każda to już chyba lepiej dać tam to 57 w obu kierunkach. Lepiej chyba mieć silniejszą ofertę na mniejszej ilości arteriach niż "rozkładać" po trochu na każdą ulicę. Wszystko rozbija się o częstotliwość, bo po prawdzie przy obecnych napełnieniach to 57 mogłoby i co 20 minut jeździć...

[berger.m]

10 minut to dwa razy za rzadko na obsługę przemieszczeń w śródmieściu... Przy takiej częstotliwości nie opłaca się czekać na przystanku. Jeśli 57 miałby na Sienkiewicza w przyszłości pełnić rolę takiego "spalinowego tramwaju", to musi jeździć co 5 minut.

[SEC]

Najpierw słyszę, że 57 powinno się w ogóle zlikwidować, mimo że nie dubluje w żaden sposób tramwaju, a obsługuje ulice w centrum gdzie go nie ma (Wólczańska, Sienkiewicza, Sterlinga, Północna) i stanowi jedyne połączenie do centrum z Marysina, a teraz, że powinno jeździć co 5 minut. Zdecydujcie się .

57 jest linią równie ważną, co tramwaje na ŁTR, ale na ŁTR spotykają się różne linie, obsługujące przeróżne osiedla, natomiast 57 jest jedno i dlatego uważam, że częstotliwość 10-minutowa byłaby OK (albo minimalna), bo taką właśnie częstotliwość ma z osobna każda z linii jadących po ŁTR.

[Adamix]

Po prostu jedni chcą likwidować, inni zwiększać częstotliwość
Osobiście uważam, że 5 min. w ścisłym centrum to odpowiednia częstotliwość w godzinach szczytu, ale biorąc pod uwagę sytuację budżetową i potrzeby na Sienkiewicza (uwzględniając przyzwoitą częstotliwość tramwajów na Kilińskiego) wystarczyłoby 7 min. w szczycie i 10 poza.

[berger.m]

Autobus jadący rzadziej, niż co 5-6 minut, nie przyda do przemieszczeń w obrębie ścisłego śródmieścia...

Czy ktoś chciał likwidować całe 57? Wątpię. Owszem, w przyszłości, gdy ranga śródmieścia ponownie wzrośnie, przydałoby się puścić tramwaje ulicą Sienkiewicza (a także ulicą Tuwima). Przydałoby się również wprowadzić tramwaje na Marysin. Póki co, 57 ma bardzo dobrą trasę - na Sienkiewicza i na Wólczańskiej jest tym, czym na innych ulicach są tramwaje. Choć jeździ za rzadko, ale umówmy się, że to wina tymczasowych oszczędności.

[Zgierzanin]

Dokładnie. I jest to chyba jedyna linia autobusowa, na którą nie wystarczyłoby co 15 minut poza szczytem.

Post do usunięcia.