Trolle w pojazdach MPK
-
- Coś mówi
- Posty: 33
- Rejestracja: sob 16:07, 09 lut 2013
- Lokalizacja: Łódź-Chojny
- Kontakt:
Mój wujek jeździ często na 68 minibusem i opowiadał mi o takich przypadkach. Raz gdy z nim jechałem to był taki jeden pijany człek - spał. Na Kusocińskiego, ze względu na to, że wujek miał przerwę na posiłek musiał zamknąć autobus. I powiedział do tego pijanego: "Przyjacielu, czy potrzebujesz pomocy?" - ten ktory poprzednio spał mówił, że nie. "Ale musi Pan stąd wyjść, ponieważ zamykam autobus. Tej pijany powiedział "no dobrze, mój ty przyjacielu jeszcze kiedyś się zobaczymy" wysiadł i przesiadł się w 69A. A dalej już nic nie widziałem.
-
- Coś mówi
- Posty: 34
- Rejestracja: śr 23:17, 12 lut 2014
- Lokalizacja: Grembach/Nowosolna
ja miałem podobny przypadek w 91, jechałemrazem z kolegami do Nowosolnej i jechał z nami menel, który nie dość że wydzierał się i wypowiadał teksty typu "że Zdanowską to by chętnie <cenzura" to jeszcze wymachiwał butelka chyba po jakimiś piwsku, ostatecznie przy Wiączyńskiej kierowca się wkurwił i go wywalił, ale ten się stawiał, dopóki kierowca nie pogroził policją.
PS:Co najciekawsze tego samego widziałem swego czasu w 54 w drodze do szkoły.
PS:Co najciekawsze tego samego widziałem swego czasu w 54 w drodze do szkoły.
Menele
Powinniscie z kolegami go wywalic na zbity ryj
-
- Coś mówi
- Posty: 34
- Rejestracja: śr 23:17, 12 lut 2014
- Lokalizacja: Grembach/Nowosolna
Powiem tak że nawet nas korciło , ale gówna się nie tyka
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Nafazowany Bercik, łącznie zmieniany 1 raz.