Strona 1 z 69

Przystanki

: czw 23:08, 19 mar 2009
autor: Adam Alex(ex1022)
Nie znalazłem tematu ogólnego o przystankach. Może tu się podzielimy informacjami: który przystanek jest potrzebny,który nie, gdzie powinny być, który jest bezpieczny a który nie.Może zacznę od przystanku, który uważam za niebezpieczny. Przystanek tramwajowy na Legionów wyjeżdżając od PL. Wolności. Wąski chodnik, bliskośc ciasnej ulicy i duży ruch. Jeden z bardziej niebezpiecznych przystanków KM w centrum

: czw 23:25, 19 mar 2009
autor: M.C.
Przystanek Brzezińska-Kłodzka (kier. wsch) - może i komuś potrzebny, ale czy nie lepiej w tym i wielu innych przypadkach powrócić do instytucji przystanku na żądanie? Obrazek

Odp

: czw 23:34, 19 mar 2009
autor: Adam Alex(ex1022)
Co do " Na żądanie były kiedyś 2 które pamietam. Aleksandrowska pomiędzy Chochoła a Szczecińską oraz Aleksandrowska /Spadkowa. Na pewno w są przypadki przystanków ,że powinny być na żądanie . Na obrzeżach miasta a także po za granicami jest sporo miejsc gdzie nie ma potrzeby stawania

: czw 23:39, 19 mar 2009
autor: M.C.
Ja pamiętam tylko Brzezińska-parking w obu kierunkach. Zawsze ciekawiło mnie to, że nie wystarczyło stać na przystanku - trzeba było jeszcze pomachać, żeby autobus się zatrzymał. Podobnie przy wysiadaniu - pamiętam, jak ludzie wciskali przycisk w ikarusie nad drzwiami. Obrazek

W zasadzie teraz, gdy większość pojazdów już jest wyposażona w przyciski, za pomocą których można wcześniej zasygnalizować potrzebę wysiadania, takie przystanki powinny wg mnie funkcjonować, zwłaszcza na trasach peryferyjnych.

: pt 21:46, 20 mar 2009
autor: o3r
Dla mnie zbędny jest ostatni przystanek przed pętlą Arturówek. Ktoś w ogóle przechodzi obok tych przystanków?

Odp

: pt 22:10, 20 mar 2009
autor: Adam Alex(ex1022)
Chyba sporo jest takich przystanków ,które mogły by być na żądanie

: pt 22:21, 20 mar 2009
autor: Tomasz.bu
Niebezpieczne:
- Mickiewicza - Kościuszki (tramwajowy) - zbyt wąska platforma przystanku po jej zwężeniu pod dodatkowy pas jezdni. Klasyczne stawianie komfortu kierowców nad bezpieczeństwem pasażerów
- Kilińskiego - Poznańska - uwzględniając skrajnię tramwaju zostaje jakieś 1,5 płyty chodnikowej miedzy tramwajem a samochodami, które nie mają najmniejszego zamiaru choćby zwolnić. Równie klasyczne co powyżej. Powinno się NATYCHMIAST zrobić próg zwalniający w takiej formie jak na Piotrkowskiej
- Śmigłego-Rydza - Zbiorcza - szaleńcy za kierownicą + kiepska widoczność + wąskie platformy + punkt przesiadkowy. Światła niezbędne.
- Północna - Nowomiejska - wąsko

Co do Legionów przy Pl. Wolności - to przypominam, że ta ulica jest w podanym kierunku wyłączona z ruchu Obrazek (a w przeciwnym do niedawna była)

: pt 22:23, 20 mar 2009
autor: o3r
Tylko tak sobie myślę, że cały czas byłyby afery, że kierowca nie zatrzymał się, a w rzeczywistości pasażer nie nacisnąłby guzika odpowiednio wcześnie. System przystanków na żądanie działa w Pabianicach. Pasażerowie z powodzeniem naciskają przyciski nad drzwiami w Jelczach 120M.

: pt 22:27, 20 mar 2009
autor: Kazik
Co do Zbiorczej powinny szybko postanowić, co dalej z wiaduktem. Bo sygnalizacja w tym miejscu razem z sypiącym się wiaduktem byłaby dość absurdalnym połączeniem.

Nieużywane słupki przystankowe: przy d.Zaj.Kilińskiego - zdemontować, Rzgowska 3 - to samo lub podciągnąć tam '95'.

: pt 22:31, 20 mar 2009
autor: o3r
Woj. Polskiego przy Marynarskiej - bardzo wąsko.

: pt 22:39, 20 mar 2009
autor: Kazik
Z zupełnie innej beczki - RLL. Przystanki tramwajowe powinny być przy obecnym układzie linii za zjazdem z ronda.
kier.Choćki: '11' czy '46'?
kier.Kurczaki: '15' czy '16'?
kier.pl.Niepodległości: '11' czy '16'?
kier.Politechniki: '15' czy '46'?
w którą stronę by się nie chciało jechać - trzeba robić zeza.

: pt 22:46, 20 mar 2009
autor: M.C.
o3r pisze:Tylko tak sobie myślę, że cały czas byłyby afery, że kierowca nie zatrzymał się, a w rzeczywistości pasażer nie nacisnąłby guzika odpowiednio wcześnie.
Takie afery już są. Można by to choć częściowo sformalizować i ułatwić życie kierowcom.

: pt 22:48, 20 mar 2009
autor: Karol
Przystanki na żądanie to bardzo dobra sprawa, ale znalazłoby się sporo żartownisiów, którzy by przed każdym przystankiem dla jaj wciskali, a po zatrzymaniu autobusu na danym przystanku nikt by nie wysiadał. Poza tym sposób "machania" na jadący autobus musiałby również działać jak należy. Przystanek A+T na pl. Niepodległości w kierunku południowym jest nieco za wąski. Jak wiele ludzi na nim stoi, to wtedy tym wysiadającym trudniej jest się przemieszczać.

Poza tym słupek przystankowy, widoczny tutaj

Obrazek
jest mało przydatny.

: pt 22:50, 20 mar 2009
autor: Tomasz.bu
W Finlandii WSZYSTKIE przystanki poza końcowymi są na żądanie. Naprawdę wszystkie czyli także w centrum i także w tramwajach. Ludzie się nauczyli i nie ma problemu.

: pt 23:02, 20 mar 2009
autor: o3r
Nie no, jak są ludzie na przystanku, to autobus/tramwaj powinien się zatrzymać bez machania. Są ludzie niewidomi i słabo widzący, którzy by nie mogli odpowiednio wcześnie machnąć.

: pt 23:36, 20 mar 2009
autor: M.C.
Wiecie, z tym machaniem, to nie wiem czy to był taki wymóg. Pamiętam tylko, że jak jechał autobus, to często ktoś tam podniósł rękę, a czy był to obowiązek, czy tylko taki odruch - tego nie wiem. Podejrzewam, że i bez machania by się zatrzymał, gdyby ktoś stał na przystanku na odludziu.

: pt 23:41, 20 mar 2009
autor: o3r
W otaczających nas oparach absurdu jestem w stanie uwierzyć w taki system.

: pt 23:58, 20 mar 2009
autor: rafal_ost
Nie potrzeba Finlandii. W Warszawie system machania na przystankach na żądanie działa dobrze (na nocnych wszystkie przystanki poza przesiadkowym, na dziennych niektóre). Jak się chce, to można. Z jednym wyjątkiem: wprowadzić instrukcję dla kierowców, nakazującą zatrzymanie się, jeśli na przystanku są ludzie.

Z mojego podwórka: na linii 74 zrobić wszystkie przystanki na żądanie minimalnie od Złotno/Garnizonowa do końca, czyli Huty Jagodnicy. Na Retkińskiej zaś dobrze by się sprawdziło na przystanku Retkińska/Wileńska (zapasowe wejście do botanika i sklep monopolowy to jedyne punkty w okolicy).

Odp

: sob 00:01, 21 mar 2009
autor: Adam Alex(ex1022)
Tu nie chodzi o to ,że ktoś stoi n zewnątrz , tylko w środku jak się jedzie aby nacisnąć przycisk. Tylko jak tu zostało powiedziane duzo ludzi by się wygłupiało.A po za tym często jest tak ,że pomimo tego iż sa przyciski to prowadzący pojazd sam otwiera drzwi

: sob 00:36, 21 mar 2009
autor: Tomasz.bu
No to przez kilka tygodni by się gówniarnia "powygłupiała" i by się jej znudziło. W najgorszym wypadku po prostu nic nie zyskamy, w najlepszym - czas przejazdu i komfort się poprawią.
Natomiast co do tego, żeby wszystkie przystanki były oficjalnie na żądanie - przemawia za tym właśnie kwestia przyzwyczajenia ludzi i trudność w wytypowaniu tych, które powinny i tych które nie powinny być. Zasada prosta - chcesz wysiąść - wciskasz przycisk, chcesz wsiąść - widać Cię na przystanku.
Jedyny wymóg to wyposażenie wszystkich pojazdów w przyciski i ich oznakowanie.