Strona 2 z 6

: wt 16:16, 30 cze 2009
autor: ZKA-2
Teraz jest moda na strajk
Górnicy
Lekarze
Pielęgniarki
Stoczniowcy
Policja ( już nie długo)
To i łódzkie mpk nie chciało zostawać w tyle Obrazek

: wt 16:19, 30 cze 2009
autor: M.C.
Ano - kto może, ten strajkuje. Są grupy zawodowe, w których wyzysk jest nie mniejszy, ale strajkować nie ma za bardzo jak.

: wt 17:24, 30 cze 2009
autor: o3r
No policja to chyba ustawowo nie może strajkować. Chcą, to niech strajkują. Tylko żeby się to nie obróciło przeciwko nim.

: wt 17:53, 30 cze 2009
autor: krzyskup
Związki chyba zwykle mają to do siebie, że nie patrzą na ogół sytuacji, tylko na własne cele. Cóż, zobaczymy co będzie. Niech sobie strajkują nawet całkiem.

: wt 18:31, 30 cze 2009
autor: ZKA-2
Ale czy wogóle to wszystko dojdzie do skutku przekonamy się w czwartek

: wt 18:32, 30 cze 2009
autor: o3r
ZTCP już kiedyś miało do czegoś takiego dojść. I nie doszło.

: wt 19:41, 30 cze 2009
autor: przemeqq
Kierowcy MPK chcą podwyżek. Będzie strajk
pw2009-06-30, ostatnia aktualizacja 2009-06-30 17:51

W czwartek rano łodzianie mogą mieć problemy z dojechaniem do pracy. Związek zawodowy MPK zapowiada dwugodzinny strajk ostrzegawczy. Pracownicy chcą w ten sposób zmusić zarząd spółki do większych podwyżek
Między godz. 4 a 6 rano część autobusów i tramwajów może zostać w zajezdni. To kolejny etap strajku. Pracownicy MPK chcą 140 zł podwyżki. - Oflagowanie budynku i rozmowy z zarządem nie przynoszą rezultatów, dlatego zdecydowaliśmy się na strajk ostrzegawczy - mówi Krzysztof Frątczak, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w MPK.

Zarząd przewoźnika nie rozumie protestujących. - W lipcu ubiegłego roku podpisaliśmy porozumienie, w którym zagwarantowaliśmy podwyżki: 100 zł brutto. Dlatego nie bardzo wiemy, o co teraz jest ten strajk - mówi Bogumił Makowski, rzecznik MPK.

Protestujący tłumaczą, że zarząd nie wywiązuje się z wcześniejszych postanowień. - Według porozumienia, które nam pokazano, zamiast stu złotych część pracowników ma dostać 83,55 zł, a część ok. 64 zł. Nie mogę tego podpisać, skoro w referendum głosowano za innym rozwiązaniem - mówi Frątczak. - Trzeba jeszcze doliczyć inflacje, dlatego chcemy 140 zł brutto.

Na razie nie wiadomo, jaka będzie skala protestu. NSZZ "Solidarność" jest jednym z siedmiu związków zawodowych w MPK. Pozostałe nie przyłączyły się do strajku. - Przewodniczący tamtych związków nie chce brać w tym udziału, ale pracownicy są z nami. Jeżdżę i rozmawiam z ludźmi - mówi Frątczak. - Niestety, są zastraszani przez zarząd, mimo że nasz protest jest zgodny z prawem.

Co zrobi MPK, jeśli autobusy i tramwaje nie wyjadą na ulice? - Liczymy na odpowiedzialność protestujących. Komunikacja zostanie zapewniona - mówi Makowski.


Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź

: wt 21:53, 30 cze 2009
autor: Mariusz J.
Sorka ludzie, ale prezes faktcycznie łamie prawo nie wypłacając podwyżek. Inflacja poszła w góre więc i podwyżki muszą być z tego co mi wiadomo, a on im ich nie daj. Niech walcza więc. Całe MPK powinno stanąc jak w Kielcach.

: wt 22:12, 30 cze 2009
autor: krzyskup
To tylko moje gdybanie, ale co jeśli sytuacja wygląda następująco: teraz podwyżki, a za pół roku zwolnienia, bo nie będzie z czego płacić? Przeca facet nie bierze tych pieniędzy do własnej kieszeni!

: wt 22:16, 30 cze 2009
autor: Mariusz J.
Skąd bierze nie wiem, ale jak ma na zakup 2 PKSów to na podwyżki tym bardziej powinien mieć. Przypominam jeszcze, że PODOBNO MPK Łódź to najrentowniejsza i najlepiej zarabiająca spółka komunikacyjna w Polsce.

: wt 23:50, 30 cze 2009
autor: szymon5444
Podwyżki są gwarantowane o wskaźnik inflacji ujęty w ustawie budżetowej na dany rok. Zatem należą się podwyżki o wskaźnik inflacji zarówno za zeszły rok jaki i za ten. Wszystko jest zawarte w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy więc nie podwyższanie płacy jest jawnym naruszeniem tego dokumentu. Pozostałe gdybanie czy strajk jest modny bo strajkują inne grupy zawodowe albo to, że takie jest widzimisię jednego ze związków jest bezzasadne.

: śr 10:02, 01 lip 2009
autor: Piotr Ossowski
2 lipca: strajk w MPK
dziś

We wszystkich zajezdniach łódzkiego MPK pojawiły się we wtorek ulotki informujące o czwartkowym strajku ostrzegawczym, do którego ma dojść w godzinach 4 - 6. W imieniu pracowników akcję organizuje NSZZ "Solidarność" - największy związek zawodowy, skupiający blisko 1/4 spośród 2800 pracowników. Czy to oznacza, że nie wyjedzie co 4 pojazd?

- Reprezentujemy wszystkich pracowników, bez względu na przynależność związkową i każdy ma prawo wziąć udział w strajku lub nie - mówi Krzysztof Frątczak, przewodniczący komisji międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" w łódzkim MPK. - Nikt nikogo do niczego nie będzie zmuszał. Znając nastroje wśród załogi, wiem, że jutro niewiele tramwajów i autobusów pojawi się rano na ulicach.

Zdaniem związkowców, w czwartek rano w zajezdniach pojawią się wyznaczeni przez szefów spółki kierownicy i pracownicy biurowi, którzy będą przekonywać kierowców i motorniczych, by jednak wyjechali.

Przypomnijmy, że pracownicy MPK domagają się podwyżek wynagrodzeń: 100 zł brutto na osobę jako realizację porozumienia z 7 lipca 2008 roku (w ubiegłym roku zarząd MPK przystał na taką podwyżkę, ale od stycznia jej nie wypłaca) oraz 40 zł brutto jako wyrównanie wynagrodzeń w stosunku do planowanej inflacji (wynika z układu zbiorowego pracy).
(tj) - Express Ilustrowany

: śr 10:19, 01 lip 2009
autor: Zgierzanin
Znajomy kierowca z Limanki mówił wczoraj, że większość kierowców jest za strajkiem, i ten najprawdopodobniej się odbędzie.

Taka rzecz mi przyszła do głowy: Niby strajk tylko od 4 do 6, ale gdyby odbywał się w roku szkolnym to ja i wielu innych Zgierzan nie mielibyśmy szans dotrzeć do naszych szkół (rozrzuconych po okolicach Dołów i R. Solidarności) na godzinę 8:00. Bo korzystamy z kursu 51 o 7:10 ze Zgierza, który o 6:11 odjeżdża z Fabrycznej, więc wyjazd z zajezdni ma przed 6:00.

: śr 10:23, 01 lip 2009
autor: M.C.
Na 7:10 do Zgierza spokojnie zdążyłby dojechać.

: śr 22:08, 01 lip 2009
autor: Zgierzanin
Zakładając, że punktualnie o 6:00 opuściłby zajezdnię, to około 20 minut zajęłoby mu dojechanie na Fabryczny (chociaż to tylko moje szacunki). Więc dajmy na to 6:20 z Fabrycznego, co już daje 9 min opóźnienia, do tego 3-5 minut opóźnienia na Dołach. Jedyna szansa to nadrobienie na Wycieczkowej, potem w Zgierzu też jest parę momentów gdzie można stracić minutę czy dwie. Niemniej jednak wątpię, czy zdążyłby na 7:10. W drugą stronę nie ma mowy o nadrabianiu. A na tym kursie już kilka minut opóźnienia na Dołach to spóźnienie do szkoły (tutaj rozkład jest fikcją).

Nie mam jednak danych co do czasu potrzebnego na przejazd z zajezdni na dworzec. Jeśli dysponujesz takowymi to przedstaw, bo mogą wyjaśnić moje wątpliwości i wykazać, że się mylę.

: śr 22:13, 01 lip 2009
autor: SEC
Przecież może od razu pojechać z zajezdni do Zgierza.

: czw 07:56, 02 lip 2009
autor: M.C.
Otóż to. Większość brygad kierowała się na pętle, z których miała odjazd po 6.00. I tak np. 91 startowało ze Skoszew; 91A z Nowosolnej czy 54A z "Polanki".

BTW - Z Nowych Sadów jednak wyjechało trochę wozów. Widziane na 70 i 86.

: czw 10:24, 02 lip 2009
autor: Karol
Od 4 nie jeździły podobno już nocne z Limanki, te z Sadów normalnie odbywały swoje ostanie kursy.

: pt 12:53, 03 lip 2009
autor: rkplodz
Około w pół do szóstej wsiadłem elegancko w rozkładowe 99A (solaris z Limanki) i na dworzec dojechałem bez przeszkód, ale rzeczywiście jakoś pustawo było na mieście, nawet jak na poranek.

Odp

: pt 13:12, 03 lip 2009
autor: Adam Alex(ex1022)
No to tylko czekac jak jasnie pan kropkownicki zrobi zebranie załogi aby opierdzielic tak jak straż wiejską