Letnie rozkłady jazdy

[SEC]

Jeden z kolegów opisał tu niedawno jego przygody z tramwajami w ciągu ostatnich dni. Dowozówki w Łodzi to jeszcze zły pomysł. Pozostawianie mieszkańców na pastwę tramwajów to niedobre rozwiązanie.

[px33]

Etam, ŁTR jest jeszcze względnie przewidywalny - wszystkie torowiska wydzielone, nowe podstacje i najlepsze wagony (jakie by nie były). Brakuje co najwyżej pętli na wysokości Julianowskiej (do której można by skracać 16A poza szczytem). A i tak w razie awarii na Zgierskiej można szukać szczęścia w 65, a dalej w kierunku Helenówka i tak trzeba iść na piechtę.
Poza tym zaraz obok tego odcinka jest zajezdnia, która powinna być w stanie wystawić autobusy w ciągu kwadransa, na Świtezianki też powinna stać rezerwa.

[eDragon55]

I w tym roku po raz pierwszy tramwaje ŁTR w tygodniu przez cały dzień pojadą co 12 minut. Ale nie było też informacji o całotygodniowych solówkach czy będą wprowadzone one na linie 4 i 5?

[estimate85]

Nowe rozkłady pojawiły się na stronie ZDiT. Wygląda na to że linie 59 i 93 zostały oszczędzone.
Dziwne jest podejście ZDiTU, iż likwidują 2 brygady i ustalają częstotliwość na poziomie 3 kursów na godzinę na popularnej linii 99/99A a muchowóz którym nikt nie jeździ poza godzinami szczytu (59) będzie nadal kursował w najlepsze co 15 minut przez cały dzień.

[przemeqq]

Oczywiście nie dało się ustalić równego taktu dla "5" mimo, że do wieczora jeździ na jednym czasie przejazdu, a 15tka jest co 10 minut Co takiego jest na Stokach i Kozinach, że tramwaj jest tam częściej, niż np. 2, 3, 6 ?

[domino]

Nowe rozkłady pojawiły się na stronie ZDiT. Wygląda na to że linie 59 i 93 zostały oszczędzone.
Dziwne jest podejście ZDiTU, iż likwidują 2 brygady i ustalają częstotliwość na poziomie 3 kursów na godzinę na popularnej linii 99/99A a muchowóz którym nikt nie jeździ poza godzinami szczytu (59) będzie nadal kursował w najlepsze co 15 minut przez cały dzień.

Jeżeli chodzi o 59 to akurat zły przykład. Zawieszą 16A oraz ustalą takt 12min. dla linii 11 więc autobus będzie potrzebny i nie może kursować rzadziej.

[px33]

No to może lepiej przywrócić 16A i skasować 59?

[Wojtek94]

Z 99/A zabierają znów dwie brygady, zostanie tylko 8, jak nie wrócą po wakacjach, to z przeciągu dwóch lat zabiorą z tej linii 4 brygady.

[SEC]

No to może lepiej przywrócić 16A i skasować 59?

Wystarczy 59 puścić przez Julianowską, Łagiewnicką i Nastrojową, a 65 skrócić.

Nie dziwota, że w 59 jest mniej osób skoro kursuje już nawet rzadziej niż 65. Kiedyś nie do pomyślenia. 59 jeździło 7-8 razy na godzine w szczycie.

[eDragon55]

Sami nie wiedzą co i jak dziś dopiero pojawiły się komunikaty na przystankach. Wczoraj były tylko w nielicznych miejscach.
Koziny mają największy zysk bo tramwaj co 10 minut to luksus mają więcej odjazdów niż ze Śląskiej i na Paderewskiego.
Jak 15 jeździ co 10 minut przez Pomorską to po co pchać 13 tamtędy jeszcze? Nie lepiej było dać przez W-Z co 12 minut.
Poza tym 14 w tym roku pojedzie z takim taktem jak 13 czyli na W-Z nie będzie równego taktu w te wakacje.

[zbychooo]

16A jednak zostaje, jest rozkład

[Wojtek94]

Linia Z co 20 minut na 4 brygady...


Od 1 lipca znikają następujące brygady linii autobusowych:
62/5,64/7,68/5,75/7,76/8,81/5,96/15,96/16,96/17,99/9,99/10.

O dziwo na 87 zostaje brygada /5, tylko jako całodzienna.

[eDragon55]

I na te wszystkie Z ma pojechać Cityrunner. Głupio tylko, że zjazdy ma do Telefonicznej a w czym jest problem, żeby przerzucić kilka Cityrunnerów do Chocianowic? Ta zajezdnia nie może ich przyjąć ze względu na torowiska czy po prostu nie ma w niej miejsca?

[px33]

Serwis, serwis, serwis.

[Kpc21]

Przecież mogą normalnie stać, garażować na Chocianowicach, a na Telefoniczną zjeżdżać tylko do napraw.

[szymon5444]

Sam sobie odpowiedziałeś.

[Kpc21]

One codziennie się psują? Bez przesady, gdyby tak było, to na samą 11 by ich nie starczało.

[SEC]

A czy naprawa musi być dłuższa niż jedna noc?

[Kpc21]

Wymaga naprawy - zjeżdża na Telefoniczną, nie wymaga - zjeżdża na Chocianowice.

Choć nie wiem, czy to takie ekonomiczne, bo po naprawie na Telefonicznej ktoś (inna osoba niż motorniczy) musi wagon na Chocianowice odwieźć, a potem wrócić.

[szymon5444]

Sądzisz, że motorniczy jest w stanie sprawdzić czy wagon jest w pełni sprawny? Zjeżdżasz do zajezdni na kanał. Następuje przegląd wagonu-okazuje się, że są jakieś uszkodzenia w podwoziu. Po ich stwierdzeniu wagon jest od razu odstawiony do naprawy i co jeśli nie da rady naprawić? Skład już nie powinien jechać na drugą zajezdnię i jest problem. Jednak inne wagony niż 805N to już nie taka łatwa sprawa z obsługą techniczną. Poza tym, co to znaczy, że wymaga naprawy to jedzie tutaj, a jeśli nie-to jedzie gdzie indziej. Jeśli jest jakaś usterka w wagonie, a można kontynuować jazdę do końca, to co? Motorniczy ma zdecydować czy jedzie wg. rozkładu na jedną zajezdnię czy poza na drugą, bo coś trzeba naprawić? Poza tym, dlaczego ma kończyć pracę na innej zajezdni niż ta, na którą został przydzielony. Myślę, że jednak kwestia logistyczna jest sporym utrudnieniem.