Łódzkie Forum Komunikacyjne

Za długo sobie nie poobserwowałem, ale warszawski sprawia lepsze wrażenie.

Warszawski wcale nie jest lepszy. Do tej pory często głupoty są wyświetlane na tablicach - u nas już od dawna to świetnie działa. Nawet informację o awarii nauczyli się wyświetlać

U nas też często są głupoty. Za to przez te pół dnia w Warszawie ich nie zaobserwowałem. Ale może miałem szczęście.

Ja widziałem głupoty i tutaj i tutaj. Ale system warszawski niestety też jest "zamknięty" (potrzebny jest klucz sprzętowy żeby zalogować się jako brygada zapisana na kluczu).

U nas jest zasadniczy błąd w implementacji (osobne rozkłady, przez co nie ma utrzymanej kompatybilności, a co by szkodziło dodać współrzędne do normalnych rozkładów, tak żeby zawsze pozycja była ustalana wg. GPS i była wysyłana do centrali, poza tym przy wbiciu dowolnej linii system powinien po prostu pytać o jej numer dla potrzeb sterowania ruchem, tak banalnym posunięciem pozbywamy się praktycznie wszystkich "rozkładowych" wpisów na tablicach), poza tym przez wydzielenie rozkładów zewnętrznych robi się niezły bałagan - główne linie ŁTR mają po minimum 2 opcje tekstu (czyt. 11 - trzy, 16 - dwie), jeśli by była zrobiona hierarchia - linie->kierunki-kier. dodatkowe->przystanki zamiast RJ2 (serwer) -RJ1 (lokalne) -LD0 (jw. ale nieaktualizowane), to by można było uniknąć bałaganu. Poza tym jest jeszcze mały problem sprzętowy - tabice są o jakieś 2 linie za małe i jest ich za mało.
O tym, że system nie wspomaga płynności ruchu chyba nie muszę już pisać, prawda?

A ty w którym przypadku [jako Zwykły Pasażer Chcący Dojechać Szybko Z Punktu A Do B] byś się spodziewał że tramwaj nie przyjedzie czy przekaz będzie niepoprawny - jak będzie napisane jak krowie na granicy "ok. " przy czasie oczekiwania, czy jak będzie jakaś godzina, która nie wiadomo skąd się tam wzięła?

To i tamto daje dla mnie identyczną informację.

Oznaczenie graficzne linii dotkniętych zmianą (np. przez odwrócone tło), jakiś bardziej rzucający się w oczy sposób prezentacji informacji o zmianie trasy (gdzieś wrzucałem obrazki jak by to mogło wyglądać). I dodać jeszcze jakąś linię-dwie żeby można było na górze tablicy napisać "ZMIANY W FUNKCJONOWANIU KOMUNIKACJI" albo coś podobnego albo krótszego. Nie każdy patrzy przez pół minuty na tablicę żeby zobaczyć komunikat.

Nic innego jak zwykłe czepialstwo. Wszystkie nagłówki, kolorki są zbędne - ma być tylko przekazana informacja. Jeżeli to jest robione, to wszystko jest ok. Pół minuty? No błagam, zainteresowani to zobaczą. Na 99% przystanków w mieście, w czasie awarii nie ma żadnej informacji, a ty narzekasz na zbyt mały interwał...

To i tamto daje dla mnie identyczną informację.

Czyli tramwaj prawdopodobnie nie przyjedzie, a na pewno nie w wyświetlonym czasie?

Po prostu pokazuje godzinę rozkładową, tyle. Narzekaj dalej - ale patrz jakie cudo sobie sprawili w Gdańsku:



To jest masakra, a nie czepianie się czy powinny być minutki czy godziny.

+Ekran o ogromnych możliwościach prezentacji
-Godziny rozkładowe (podaje ewentualne opóźnienie?)
-SZYBA! ODBLASKI! Z dwóch metrów pewnie nic nie widać.

No i mam nadzieję, że to jest system dynamiczny, a nie to co kiedyś było na Kaliskim (tam kiedyś była '6' wyświetlana, '97' chyba też, potem tylko MPK, potem sam zegar, a na końcu wszystko szlag trafił, chyba razem z firmą wdrażającą)

Póki co podaje same bzdury. Ekran o ogromnych możliwościach prezentacji, ale reklam - żadna zaleta. Do tego widoczność tragiczna - przecież to logiczne, że do prezentacji tego typu danych powinno się używać ekranów LEDowych. Ale chcieli odwalić lansik, to go mają

Tu też świetne ujęcie:

Nasze też nic nie mówiły przez miesiąc aż testowo nie rozpisano tabeli rozkładów dla niektórych '11'

No przecież wiem, teraz działają świetnie.

W Zielonej Górze mają także SIP i dodatkowo stronę WWW z aktualnymi czasami odjazdów - http://zgora.seasam.com/zg/web . Wpiszcie sobie np. przystanek o ID 174. Nawet mają przygotowaną wersję na komórki

Zmienię na chwilę temat, ale to chyba dobre miejsce, by to wpisać. Kto odpowiada za aktualizację rozkładów MPK w telegazecie? Jest to oficjalne źródło informacji, wskazywane przez samo MPK, tymczasem rozkłady nie są tam uaktualniane. Naiwnie uwierzyłem rozkładowi 63 z telegazety, co skończyło się półgodzinnym oczekiwaniem na przystanku (mało przyjemna rzecz). Linia nie od wczoraj jest na objeździe, był więc czas, by zmiany wprowadzić. Ile ludzi musi się nabrać na dezinformację o komunikacji, by ktoś za to odpowiedzialny wziął się wreszcie do pracy?!

Co do tablic, myślę że nasze są ok, czytelne, wyraźne i funkcjonalne. Jednak powinny mieć więcej wersów, bo czasem w dni powszednie, gdy tramwaje jeżdżą często, maksymalnie podają do 3 minut wprzód.

A swoją drogą, to MPK mogłoby zaktualizować informację w rozkładach jazdy o stronach w telegazecie TVP Łódź. Podane są 601-699, tymczasem aktualne to 501-599.

Tak jest chyba już od sierpnia, wtedy miała miejsce reorganizacja wszystkich teletekstów regionalnych w TVP (otrzymały ten sam wygląd i kolejność stron we wszystkich województwach, wcześniej miały nawet różne nazwy, np. Teletext TVP Szczecin czy Telegazeta Łódzka). Natomiast w miejscu rozkładu MPK pojawił się serwis ogłoszeniowy "IleTuTego" TVP, który ostatnio zaczął być również reklamowany przed i po reklamach na TVP1 i 2.

W Pesach na pasku telewizora wyświetlał się komunikat o zmianie rozkładów linii tramwajowych od 1 grudnia To krok w bardzo dobrym kierunku, jednak szkoda, że tylko na pasku wśród różnych nieistotnych informacji, a nie na całym ekranie, poprzedzone wielkim napisem "UWAGA!"

Wczoraj to był jedyny komunikat na pasku.

Widziałem w środę, wiadomość ta ginęła wśród wielu innych.

Mam pytanie dotyczące wyświetlaczy na trasie ŁTR: dlaczego często linie są na nich dublowane, np. pojawia się 2x 16A, w odstępstwie 1 minuty (częste np. na pl. Niepodległości, kier. Helenówek)? Albo wyświetlają się odjazdy dwóch tramwajów tej samej linii w takim samym czasie? I, co najważniejsze, nie są to składy realnie zdublowane na trasie, bo później przyjeżdża tylko jeden i po chwili oba znikają z tablicy.
Znacie może przyczynę, dlaczego tak się dzieje?


Na marginesie, fajnie, że wstrojono w system 7 i 15 na czas objazdów

Uważaje, gdy będziecie sprawdzać rozkład jazdy na stronie MPK. Widnieją tam rozkłady sprzed pół roku - '75' przez Paradną, '77' przez Central, '16' z czerwca, itp.

Rozumiem, że chciałeś być dowcipny, ale pozwoliłem sobie przenieść ten fragment dyskusji tutaj - moim zdaniem jest to lepsze miejsce na dyskusje o błędach na stronie mpk.

Edit: Tak, to był mój kawał. Prawda, że zabawny?

Oraz "1" z Chojen, a jak się kliknie odjazdy 70A z dworca to wyskakują odjazdy z Ptaka...