MPK przestanie istnieć!?

Rozmowy na temat łódzkiej komunikacji.
igor
Sympatyk forum
Posty: 505
Rejestracja: pt 14:22, 01 maja 2009

MPK przestanie istnieć!?

Post autor: igor »

Czyżby za półtora miesiąca MPK się rozpadło i eoziło by nas TYLKO tramwajami??

Za półtora miesiąca Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne powinno przestać wozić łodzian tramwajami i autobusami.

Niewykluczone, że MPK będzie wozić łodzian tylko tramwajami, a resztę przedsiębiorstwa trzeba będzie zlikwidować. (© fot. Janusz Kubik)
Masz zdjęcie do tego tematu?
Wyślij »
2 grudnia wygasa bowiem umowa między spółką a miastem w sprawie powierzenia jej wykonywania usług komunikacyjnych w Łodzi. I choć władze Łodzi od ponad roku wiedzą, że powinny ogłosić przetarg na firmę, która będzie wozić mieszkańców, to nie zrobiły tego do tej pory.

Kłopoty z nadmiaru bogactwa

MPK od dwóch lat nie jest już zwykłą spółką miejską, tylko grupą kapitałową. Kupiło bowiem w 2007 roku udziały w PKS Nowy Targ (za 5,5 mln zł, a kolejne 5 mln zł ma tam zainwestować w ciągu pięciu lat) oraz w PKS Myślenice (za 2,1 mln zł). Według prezesa Krzysztofa Wąsowicza, zrobiono to po to, by pokryć straty, bowiem miasto daje spółce za mało pieniędzy i musi ona szukać zysków z innych źródeł. I właśnie kupno PKS-ów stało się przyczyną, dla której Zarząd Dróg i Transportu nie może po prostu powierzyć MPK wykonywania usług w Łodzi i musi ogłosić na to przetarg. Tak bowiem stanowią przepisy unijne.

W Łodzi wiadomo o tym od ponad roku. Jesienią 2007 roku radni lewicy podnieśli larum w tej sprawie. Miasto uzyskało jednak opinie prawne, na podstawie których została podpisana umowa na powierzenie MPK wykonywania usług komunikacyjnych w Łodzi przez rok - właśnie do 2 grudnia 2009 r. Do tego czasu miał zostać rozstrzygnięty przetarg na 10 lat. Do dziś nie został nawet ogłoszony...

Odbijanie piłeczki

Sprawa przetargu była gorącym punktem ostatniej sesji Rady Miejskiej. Okazuje się, że nikt nie wie, dlaczego nie został on ogłoszony.

- Ja pracuję w Zarządzie Dróg i Transportu dopiero od 17 sierpnia i nie wiem, co się działo wcześniej - tłumaczył się radnym Janusz Strąkowski, p.o. zastępcy dyrektora ds. transportu zbiorowego w ZDiT.

- Obowiązki wiceprezydenta odpowiedzialnego za komunikację zaczęłam pełnić od 15 maja, wcześniej tymi sprawami zajmował się wiceprezydent Jarosław Wojcieszek - mówiła Maria Maciaszczyk, wiceprezydent Łodzi, odpowiadając na pytania radnych Platformy Obywatelskiej (a wiceprezydent Wojcieszek był właśnie z tego ugrupowania).

Władze miasta przekonywały, że mają opinię prawną, iż mogą po raz kolejny podpisać aneks do dotychczasowej umowy z MPK (bez zmiany warunków), by spółka woziła łodzian do rozstrzygnięcia przetargu. A procedura przetargowa, razem z ewentualnymi odwołaniami, może potrwać nawet pół roku. Ostatecznie radni uchwałę o tym, by miasto rozpisało przetarg na świadczenie usług komunikacji miejskiej na najbliższe 10 lat, przyjęli.

Co dalej?

Ponieważ radni dokonali zmian w projecie uchwały przygotowanej przez ZDiT, nie wiadomo, jakie warunki przetargu ustalą ostatecznie władze miasta. Jeżeli usługa przewożenia łodzian zostanie podzielone na dwa zadania, tj. osobno będą rozpatrywane oferty na przewozy tramwajami, a osobno autobusami, wówczas może zdarzyć się, że MPK przegra przetarg na przewozy autobusowe, które podobno chętnie przejęłaby np. firma Bursiak, wożąca dziś łodzian bezpłatnymi autobusami do hipermarketów. Wówczas MPK, któremu pozostałyby tylko tramwaje, musiałoby zwolnić około 1000 osób ze swojej 3,5-tysięcznej załogi.

- Przetarg nie dotyczy obsługi przystanków autobusowych i tramwajowych oraz utrzymania torowisk, bo te usługi świadczy MPK na podstawie osobnej umowy. a także przewozów na trasie Łódzkiego Tramwaju Regionalnego, które na mocy innej umowy z miastem ma i tak świadczyć MPK - mówi dyr. Janusz Strąkowski.

Inne rozwiązanie proponuje lewica.

- Trzeba jak najszybciej podjąć kroki, by wycenić i pozbyć się udziałów w spółkach zewnętrznych MPK, by, jak dotychczas, zlecić usługi przewozowe - mówi Dariusz Joński, przewodniczący klubu radnych Lewica.

To nie koniec kłopotów...

Sprawa przetargu na komunikację w Łodzi jest tym bardziej paląca, że MPK zaczyna przynosić coraz większe straty. W pierwszym półroczu tego roku wyniosły one prawie 20 mln zł.

- Dotacja z budżetu miasta jest na zbyt niskim poziomie. W Łodzi MPK dostała w tym roku 287 mln zł, podczas gdy w Krakowie 376 mln zł - mówi Krzysztof Wąsowicz, prezes spółki.

Według kierownictwa MPK, firma mogłaby funkcjonować właściwie dopiero wówczas, gdyby otrzymywała od miasta 50 mln zł więcej, czyli co najmniej 330 mln zł rocznie. Ale na to się nie zanosi, bo miasto chce wydać przez 10 lat za wożenie łodzian tylko 3 miliardy złotych - czyli po 300 mln zł rocznie.

A bilety będą... tańsze

Sytuacja MPK jest trudna także dlatego, że z roku na rok maleją wpływy ze sprzedaży biletów. Od początku roku wniosły one 82 mln zł, prawdopodobnie do końca roku sięgną około 105 mln zł, podczas gdy spodziewano się 118 mln zł.

- W 2002 roku dochody z biletów wynosiły 128 mln zł. W 2009 przewidywane są na poziomie o 10 mln zł niższym. Przez sześć lat bilet 10-minutowy zdrożał o 30 groszy, a skoro dochody są mniejsze, to oznacza, że coraz mniej osób kasuje bilety - mówił radny Władysław Skwarka na posiedzeniu komisji gospodarki mieszkaniowej i komunalnej.

Mimo to władze miasta na ostatniej sesji po raz kolejny bezskutecznie próbowały przekonać radnych do podwyżki cen biletów (normalny bilet 10-minutowy miał kosztować 1,90 zł, a półgodzinny 2,60 zł (podwyżka o 20 groszy). Radni się na to nie zgodzili, ale zapowiedzieli, że jeszcze w tym roku ceny biletów się zmienią. Chcą bowiem przyjąć uchwałę... obniżającą o 10 procent ceny biletów okresowych. Np. migawka na 30 dni na wszystkie linie kosztowałaby nie 88 zł, a tylko 80 złotych.

Czyżby autobusy przestały istnieć za miesiąc??

Źróło: Nasze Miasto
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez igor, łącznie zmieniany 1 raz.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

A może po prostu zastosować system warszawski (nieco przerobiony jeśli na pewno mamy wszystkie linie oddać)? Czyli albo zrobić przetarg na paczki wzkm (po 2 przetargi na każdą kategorię przewozów i może 3 przetargi na wzkm przegubowe bo tego jest dużo i to jest drogie), najlepiej z zastrzeżeniem, że jeden przewoźnik może wygrać tylko jeden przetarg na daną kategorię wzkm (w Warszawie był kiedyś taki zapis), do tego jeszcze przetarg na przewozy nocne.

Bo jeśli ma być kolejna 10-letnia umowa z MPK bez żadnych wymagań (a takie skutki będzie miał pojedynczy przetarg na wszystkie wzkm) to nic dobrego z tego nie będzie.
berkowaty
Czasem wpada
Posty: 54
Rejestracja: czw 12:30, 13 wrz 2007
Lokalizacja: Bursinel

Post autor: berkowaty »

Nie głupie z tym Bursiakiem. Miasto mogłoby zastrzec, że Bursiak zatrudnia zwolnionych kierowcow z MPK, przejmuje ich...
Pytanie co z taborem, pewnie cześciowo tez mógłby przejąć go Bursiak.
Tak odbywają się takie zmiany w Danii.
Ciekawe co z tego będzie. Jedno pewne i w Magistracie i ZDiT niezły burdel i niekompetencja...
igor
Sympatyk forum
Posty: 505
Rejestracja: pt 14:22, 01 maja 2009

Post autor: igor »

A ja wolałbym, żeby zostało MPK. Bursiak bywa jeszcze bardziej niepunktualny Obrazek Miejmy nadzieję, że MPK dostanie te 50 mln złotych...

PS. Reorganizacja linii tramwajowych i autobusowych jest pod koniec bieżącego roku czy następnego?
Awatar użytkownika
Karol
Administrator
Posty: 1996
Rejestracja: sob 15:31, 10 lis 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karol »

Bursiak nie wiem czy da radę, skoro przegub stoi tyle czasu na warsztacie i nie potrafią nawet naprawić skrzyni biegów. Obrazek Poza tym nie mają nawet jakieś większej bazy, wozy stoją pod hipermarketami. Tabor też nie wygląda za ciekawie, no bo ile razy można sprowadzać te niemieckie graty.
Obrazek
Simon
Gaduła
Posty: 1399
Rejestracja: ndz 21:08, 09 gru 2007
Lokalizacja: Łódź Górna

Post autor: Simon »

Karol pisze:Tabor też nie wygląda za ciekawie, no bo ile razy można sprowadzać te niemieckie graty.
Może inaczej. Wozy sprowadzają naprawdę w dobrym stanie. Problem polega na tym jak je potem eksploatują...

Btw, z BK to był chyba tylko przykład a mam wrażenie, że pare osób wzięło to całkiem na serio. Tak to odebrałem ;)
msq
Stały bywalec
Posty: 447
Rejestracja: czw 11:47, 20 mar 2008

Post autor: msq »

Miasto mogłoby zastrzec, że Bursiak zatrudnia zwolnionych kierowcow z MPK, przejmuje ich...
Miasto nie może aż tak ingerować (i dobrze).
Kuba
Administrator
Posty: 3671
Rejestracja: pn 20:49, 24 lip 2006
Lokalizacja: Łódź Widzew
Kontakt:

Post autor: Kuba »

Między kierowcami i tak są spore rotacje. Każdy ma pewnie jakieś swoje kontakty. Ile razy zdarza się, że rezygnują z BK na rzecz MPK i na odwrót.

Co do przetargów. Również uważam, że najlepiej byłoby rozpisać ten przetarg jeszcze drobniej, np. właśnie osobno dla każdej linii, bo mniejsze firmy przewozowe na pewno były by bardziej zainteresowane np. liniami podmiejskimi i peryferyjnymi (typu 66, 71, 90, 92, 93 itp), gdzie nie potrzeba wielu brygad i byłyby w stanie zapewnić obługę. Innymi słowy coś jak KORO ze swoją linią 58/58A albo linia 97 obsługiwana przez TP we współpracy z Es-ka-es. Sam wiem, że np. Kris-Tour po obsłudze linii Z6 się trochę "napalił" na kilka brygad zetek, no ale nie wyszło, bo m.in. miasto postawiło na PKS... więc teraz też myślę, że gdyby tak było to mogliby być zainteresowani.

Gorzej mogłoby być w przypadku "dużych", brygadożernych linii (typu 57, 96, 99 itp) - tutaj konkurencja byłaby mniejsza i zapewne MPK by wygrywało.
Obrazek
---
"Mleko ma najszybszy transport"
przemeqq
Sympatyk forum
Posty: 769
Rejestracja: sob 12:51, 26 sie 2006
Lokalizacja: Bałuty

Post autor: przemeqq »

prawdziwy problem to ma prezydent Kropiwnicki.
Na zasadzie "kota nie ma, to myszy harcują" radni wprowadzili uchwałę, która zobowiązuje do wybrania w przetargu firmy - dorzucając do tego JEDNEJ firmy - a to w zasadzie ustawia przetarg i prezydent albo złamie uchwałę, albo ustawę.
W mojej opinii przetarg ten powinien być ogłoszony na konkretne linie.
A co do kwestii finansowych - na Lokalny transport zbiorowy miasto ma przeznaczać co roku ok. 300 mln zł, więc to mniej więcej tyle ile teraz (w 2008 roku kwota ta przekroczyła 306 mln, w poprzednich latach to było 269 -275 mln). Czyli nic się nie zmieni - MPK by wyjść na plus będzie musiało ratować się działalnością pomocniczą. Swoją drogą - budżet miasta się zwiększa (i zwiększać raczej się będzie), a na transport pieniędzy ciągle jest tyle samo.
BTW, kiedyś już miasto ogłaszało przetargi na linie, w archiwum uchwał na stronie BIP UMŁ można je znaleźć Obrazek
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Najlepszym rozwiązaniem byłby przetarg na obsługę poszczególnych linii na okres max. 5 lat
Wiesz ile to by kosztowało żeby zapewnić obsługę nowymi wozami tylko przez 5 lat? Optymalny okres na przetarg żeby firmie opłacało się wziąć wozy w leasing i nie dać zabójczej stawki to gdzieś 8-10 lat. Poza tym przy małych przetargach zakup 5 wozów też raczej tani nie będzie, nawet na 10 lat.
o3r
Fan forum
Posty: 3605
Rejestracja: ndz 22:12, 01 lip 2007
Lokalizacja: Łódź Śródmieście

Post autor: o3r »

Jak będzie przetarg, to oferenci zażądają realnych stawek i miasto i tak będzie musiało więcej zapłacić za wzkm.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Jasne, że poniżej 5/12m/wzkm i jakoś 6,50/18m/wzkm raczej będzie ciężko zejść, ale w dłuższym kontrakcie (8 lat - pewność wykorzystania wozu w 100%) będzie odpowiednio taniej niż w 5-letnim (bo po takim kontrakcie nie ma co zrobić z wozem - pójdzie po niskiej cenie, a w przetargach nikt 5-6-letnich wozów nie chce za rozsądne stawki)
adam-k96
Bywalec
Posty: 156
Rejestracja: pn 18:32, 20 kwie 2009
Lokalizacja: Łódź Janów

Post autor: adam-k96 »

Według mnie przetarg wygra MPK, nie wyobrażam sobie jeździć Bursiakiem zamiast MPK, jeśli już to krisem. Obrazek

P.S. Wie ktoś może co się dzieje z ex łodziakami we flocie Kris-Toura?
o3r
Fan forum
Posty: 3605
Rejestracja: ndz 22:12, 01 lip 2007
Lokalizacja: Łódź Śródmieście

Post autor: o3r »

Nie oszukujmy się - nikt w ciągu miesiąca nie skołuje odpowiedniej liczby odpowiednio nowych autobusów wraz z zapleczem.
Kuba
Administrator
Posty: 3671
Rejestracja: pn 20:49, 24 lip 2006
Lokalizacja: Łódź Widzew
Kontakt:

Post autor: Kuba »

adam-k96 pisze:Według mnie przetarg wygra MPK, nie wyobrażam sobie jeździć Bursiakiem zamiast MPK, jeśli już to krisem. :)

P.S. Wie ktoś może co się dzieje z ex łodziakami we flocie Kris-Toura?
Kris-Tour nie ma tych wozów od co najmniej 2 lat. Jeden wóz został sprzedany na Litwę do Wilna, jeden do Katerini w Grecji (oba w 2005), a co z dwoma pozostałymi to nie wiem dokładnie, ale na pewno w 2007 już ich nie było we flocie. Później Kris kupił jeszcze jeden wóz niskopodłogowy, ale szybko go sprzedali do Torunia i na chwilę obecną nie ma już we flocie żadnego wozu z modelu O405N. Więcej oczywiście na frikobusy.yoyo.pl ;)
Obrazek
---
"Mleko ma najszybszy transport"
Awatar użytkownika
Karol
Administrator
Posty: 1996
Rejestracja: sob 15:31, 10 lis 2007
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Karol »

Dziennik Łódzki pisze:Izraelski potentat zastąpi łódzkie MPK?

Polska Dziennik Łódzki Monika Pawlak

Dzisiaj 03:09:49 , Aktualizacja dzisiaj 06:54:19
W listopadzie do Łodzi przyjadą przedstawiciele jednej z największych firm przewozowych z Izraela.

Mają przedstawić "koncepcję utworzenia w Łodzi od podstaw nowej instytucji przewozów pasażerskich". Taka wiadomość pojawiła się na stronie internetowej urzędu miasta i zelektryzowała radnych. Powód? Miasto przygotowuje przetarg na wyłonienie firmy, która od 3 grudnia, być może, przejmie obowiązki MPK.

- Likwidujemy MPK? Izraelczycy chcą wykupić udziały naszego przewoźnika? - pyta Mateusz Walasek, radny PO.

Z informacji zamieszczonej na urzędowej stronie nie wynika, o jaką firmę z Izraela chodzi. Ale wiele wskazuje na Egged Holding, czyli jednego z najpotężniejszych przewoźników autobusowych na świecie, który po zakupie spółki Mobilis jest największym graczem w branży miejskiego transportu autobusowego w Polsce. To musi budzić niepokój radnych.

Ich obawy łatwo zrozumieć. Miasto musi ogłosić przetarg na usługi przewozowe. MPK kupiło udziały w kilku polskich PKS-ach i stało się grupą kapitałową. Dlatego, w myśl unijnych przepisów, miasto nie może już tak po prostu powierzyć swojej spółce świadczenia usług, tylko musi ogłosić przetarg. Prezydent chciał rozdzielić przewozy tramwajowe, autobusowe i sprzedaż biletów, co oznaczałoby, że w Łodzi pojawią się trzy firmy przewozowe. Radni przeforsowali jednak poprawkę, w myśl której do przetargu może stanąć jedynie firma, która podoła pełnej usłudze. Liczyli na to, że nikt, poza łódzkim MPK, tego nie zrobi. Ale mogą się przeliczyć.

- MPK dysponuje ogromnym majątkiem miasta, odebranie mu przewozów autobusowych może się skończyć wyprzedażą tego majątku za bezcen - tłumaczy Sławomir Worach, radny PiS.

Według Marzeny Korosteńskiej z biura prasowego magistratu, jeśli prezydent wykona uchwałę, narazi się na kontrolę Regionalnej Izby Obrachunkowej. Jeśli nie wykona - radni podniosą larum. Dlatego postanowiono znaleźć firmy, które mogą spełnić warunki przetargu. - Nie ma w tym nic złego - mówi Marzena Korosteńska.

Sławomir Worach zapowiada, że po powrocie prezydenta z Izraela poprosi o szczegółowe wyjaśnienia. Wtóruje mu Dariusz Joński z Lewicy, do którego zgłosili się związkowcy z MPK, zaniepokojeni wizytą potężnego izraelskiego przewoźnika.

- Jeśli prezydent chce sprzedać MPK, niech powie wprost - mówi Joński.
Dziennik Łódzki
http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/55139,izraelski-potentat-zastapi-lodzkie-mpk,id,t.html
Obrazek
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Czyli radni nie są na tyle inteligentni żeby wiedzieć, że przetarg musi przyciągnąć duże firmy i wygodnym sposobem żeby i wilk był syty i owca cała by były osobne przetargi na osobne paczki linii, co by pozwoliło MPK pozbyć się najstarszego taboru (dwa przetargi pod MPK żeby cały czas istniało - 8+12m LF i 18m LF, bez ograniczenia wieku, jakieś 5-6 lat, od zaraz) i osobne przetargi do powalczenia (8,5-9m LF, 12m LF i niewielki 18m LF, kontrakt 10 lat, wszystko nowe i świeże, pół roku na przygotowanie)
rkplodz
Fan forum
Posty: 3520
Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
Kontakt:

Post autor: rkplodz »

dwa przetargi pod MPK żeby cały czas istniało

No jakże, przetarg pod jedną firmę jest sprzeczny - już w ogóle nie wspominając o prawie - z ideą przetargu.
Mariusz J.
Stały bywalec
Posty: 415
Rejestracja: śr 12:22, 29 paź 2008
Lokalizacja: Aleksandrów

Post autor: Mariusz J. »

Potentaci z Izraela BUAHAHAHA no tak Kropa zaraz całe miasto Izraelczykom sprzeda...do tego ich wepchnąc do MPK to będzie gorszy syf niz jest. Wystarczy spojrzeć jak wyglądaja ich kilkuletnie wozy...gorzej niz nasze ikarusy pod koniec eksploatacji
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

No jakże, przetarg pod jedną firmę jest sprzeczny - już w ogóle nie wspominając o prawie - z ideą przetargu.
Chyba nie wierzysz, że ten przetarg na 10 lat co ma być teraz wygra ktokolwiek inny. Z Bursiakiem czy Kristourem to jest niedorzeczność, a miasto nie odda komuś innemu tak po prostu komunikacji, doprowadzając do upadłości autobusową część MPK i całkiem możliwe, że rozwalając w ten sposób system komunikacyjny w mieście.
Poza tym przetarg niemal na pewno zostanie napisany w sposób umożliwiający łatwy start MPK (dowolny tabor bo przecież nie zezłomujemy niestety conecto od razu, baza albo jeszcze lepiej dwie w mieście, termin na wczoraj i możliwe rozszerzanie ilości wzkm, poza tym jeszcze ustalanie rozkładów i dbanie o przystanki), jeśli wygra ktoś inny to całkiem możliwe, że przywiezie ze sobą tonę wschodniego badziewia.

Nie stać nas na pozbywanie się MPK ani też na to żeby jedna firma woziła wszystkich.
ODPOWIEDZ