Zmiany rozkładów jazdy

Rozmowy na temat łódzkiej komunikacji.
przemeqq
Sympatyk forum
Posty: 769
Rejestracja: sob 12:51, 26 sie 2006
Lokalizacja: Bałuty

Post autor: przemeqq »

Na cenę wzkm, tak jak napisano wcześniej, nie składa się koszt zw. z krzesełkami w wagonach. Na koszt wzkm tramwaju składa się m.in.: energia, utrzymanie taboru, sieci, torowisk, amortyzacji. Co więcej, powinny być tak skalkulowane, że powinno jeszcze starczyć na zysk (jeśli przedsiębiorstwo utrzymuje się tylko z tego).

Właśnie miałem też pisać o Stokach: jaki jest sens puszczania rano co 7,5 minuty 12tkę tamże? Może warto wrócić do koncepcji skrócenia części kursów do Telefonicznej? Skoro już są oszczędności, to może warto ich szukać w odcinkach, gdzie jeździ niewielu pasażerów?
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez przemeqq, łącznie zmieniany 1 raz.
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

kuba_bed pisze:A czasem to nie miało być tak, że stawka wzrośnie, jesli poprawi się jakość komunikacji? Takie były "założenia" powierzenia usług.

Ciekawe jak miałaby się poprawić jakość komunikacji przy utrzymywaniu niskiej stawki wzkm.
gothmucha
Sympatyk forum
Posty: 697
Rejestracja: czw 01:20, 07 gru 2006
Lokalizacja: Niższa/Śląska
Kontakt:

Post autor: gothmucha »

Wpływy z biletów. W Łodzi to ok. 120 mln zł, w Krakowie i Wrocławiu oidp ponad 200 mln. Mówiąc krótko: ułatwienia w sprzedaży biletów (automaty, sms) i częste kontrole (nieuchronność kary za nieskasowanie).
kuba_bed
Gaduła
Posty: 1624
Rejestracja: sob 11:34, 21 sie 2010
Lokalizacja: Rzgów

Post autor: kuba_bed »

Marcin pisze:
kuba_bed pisze:A czasem to nie miało być tak, że stawka wzrośnie, jesli poprawi się jakość komunikacji? Takie były "założenia" powierzenia usług.

Ciekawe jak miałaby się poprawić jakość komunikacji przy utrzymywaniu niskiej stawki wzkm.
W momencie podpisania powierzenia i tak stawka wzrosła.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Na cenę wzkm, tak jak napisano wcześniej, nie składa się koszt zw. z krzesełkami w wagonach. Na koszt wzkm tramwaju składa się m.in.: energia, utrzymanie taboru, sieci, torowisk, amortyzacji.
Jak kupujesz laptopa interesuje cię koszt nabycia części przez producenta czy jego specyfikacja? Tak samo miasto (klient) powinno płacić za efektywną wartość pociągu dla pasażerów (czyli właśnie krzesełka, fotokomórki), a przewoźnika interesuje to żeby tramwaj był tani w eksploatacji (bo im tańszy w eksploatacji tramwaj tym wyższy zysk). Dlaczego niby miasto ma płacić więcej bo MPK inwestuje w archaiczne konstale, które ciągną więcej prądu, to jest wyłącznie ich sprawa. Co innego gdyby miasto chciało wciągnąć MPK w zakup tramwajów na kredyt (dla zmniejszenia poziomu zadłużenia miasta, kreatywna księgowość, ale tak trzeba), wtedy oczywiście pomaga przewoźnikowi spłacać kredyt. Utrzymanie torów i sieci powinno być IMO bezpośrednio finansowane przez miasto, a nie pośrednio w formie wzkm. A MPK nie powinno osiągać zysków (albo raczej zbyt dużych zysków) bo skoro czerpią praktycznie cały dochód z kasy miasta, to nie ma sensu, uważam że powinni dostawać idealnie tyle pieniędzy żeby pokryć koszty funkcjonowania (jako spółka miejska - dla miasta) i ewentualne zyski zdobywać z innych źródeł.

Idealną sytuacją byłoby gdyby przewoźnicy konkurowali w przetargu (bo wtedy wyznaczyłaby się optymalna cena dla założonych wymagań), ale niestety w przypadku tramwajów jest to praktycznie niemożliwe.
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

px33 pisze:Idealną sytuacją byłoby gdyby przewoźnicy konkurowali w przetargu (bo wtedy wyznaczyłaby się optymalna cena dla założonych wymagań), ale niestety w przypadku tramwajów jest to praktycznie niemożliwe.
Łódź jest tym wyjątkiem, gdzie przed umową powierzenia było to możliwe.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

przemeqq pisze:Właśnie miałem też pisać o Stokach: jaki jest sens puszczania rano co 7,5 minuty 12tkę tamże?
Albo zrobić 12A do Telefonicznej albo skrócić tam 43/43 Bis.
Tomasz.bu
Gaduła
Posty: 1436
Rejestracja: śr 15:01, 22 lis 2006
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Tomasz.bu »

Adamix pisze:Przypomnę tylko, że gdy za czasów wiceprezydentury p. Jońskiego padła propozycja skrócenia połowy kursów 12 w międzyszczycie do Telefonicznej, lawina skarg i zażaleń mieszkańców i pacjentów szpitala na Stokach nie miała końca. W wyniku walki takt 7,5 min. utrzymano. Teraz zostaje częstotliwość 12 min. wprowadzona w taki sposób, by nikt słówkiem nie pisnął, bo dowie się post factum.

Warto dodać, że od 1 kwietnia ze Stoków znika też 43bis.
px33 pisze:Na dobrą sprawę to w umowie powinny być wymienione poszczególne ceny wysłania pociągu, które by się składało na płaconą cenę

Na dobrą sprawę na obsługę konkretnych linii konkretnym taborem powinien być przetarg i wtedy ten, kto byłby w stanie lepiej zarządzać bałaganem i setkami związków zawodowych przetarg by wygrywał. W autobusach do zrobienia, w tramwajach trzeba by pokombinować np. przejąć tabor i zajezdnie na stan miasta i robić przetargi z ich użyczaniem, albo było kombinować konkurencję na bazie MKT
Marcin pisze: Ciekawe jak miałaby się poprawić jakość komunikacji przy utrzymywaniu niskiej stawki wzkm.

Najwyraźniej jednak stawka za wozokm jest dość wysoka, skoro MPK stać na wysyłanie brygad posiłkowych i płacenie motorniczym za godzinne postoje na pl. Niepodległości, albo onegdaj za 40% czasu poświęcanego na staniu na Rokicińskiej i dziesiątki pustych kursów Widzew Rokicińska - Widzew w obsłudze D1.
SEC pisze: Albo zrobić 12A do Telefonicznej

Czyli co, od 9.00 do 14.00 i od 17.00 do 20.00 co 24 minuty?
albo skrócić tam 43/43 Bis.

Od 1.04 43/bis nie będzie wcale. Ah, pardon, pojedzie solówka/helmut raz na 70 minut (z wyjątkiem pór posiłków).
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

Co do 43bis, cały czas nie wiadomo, czy nie zostanie na trasie Stoki-Zdrowie.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
pawelczyk
Sympatyk forum
Posty: 998
Rejestracja: sob 22:09, 05 sty 2008

Post autor: pawelczyk »

Po najnowszych cięciach pozostawienie 15 co 10 minut samej sobie na Pomorskiej nie powinno być zaskoczeniem :>
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

To chyba będą musieli wprowadzić trójskłady. W 15 jeszcze tragedii nie ma, ale w 43 w szczycie drzwi nie można domknąć. Jak wszyscy z 43 przejdą do 15, to te Konstale w końcu tego nie wytrzymają.

Jadący do Konstantynowa i tak dojdą do Narutowicza do 9, ale co z wysiadającymi np. na Zachodniej/Legionów?
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kpc21, łącznie zmieniany 2 razy.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
przemeqq
Sympatyk forum
Posty: 769
Rejestracja: sob 12:51, 26 sie 2006
Lokalizacja: Bałuty

Post autor: przemeqq »

px33 pisze: Jak kupujesz laptopa interesuje cię koszt nabycia części przez producenta czy jego specyfikacja? Tak samo miasto (klient) powinno płacić za efektywną wartość pociągu dla pasażerów (czyli właśnie krzesełka, fotokomórki), a przewoźnika interesuje to żeby tramwaj był tani w eksploatacji (bo im tańszy w eksploatacji tramwaj tym wyższy zysk). Dlaczego niby miasto ma płacić więcej bo MPK inwestuje w archaiczne konstale, które ciągną więcej prądu, to jest wyłącznie ich sprawa. Co innego gdyby miasto chciało wciągnąć MPK w zakup tramwajów na kredyt (dla zmniejszenia poziomu zadłużenia miasta, kreatywna księgowość, ale tak trzeba), wtedy oczywiście pomaga przewoźnikowi spłacać kredyt. Utrzymanie torów i sieci powinno być IMO bezpośrednio finansowane przez miasto, a nie pośrednio w formie wzkm. A MPK nie powinno osiągać zysków (albo raczej zbyt dużych zysków) bo skoro czerpią praktycznie cały dochód z kasy miasta, to nie ma sensu, uważam że powinni dostawać idealnie tyle pieniędzy żeby pokryć koszty funkcjonowania (jako spółka miejska - dla miasta) i ewentualne zyski zdobywać z innych źródeł.

Idealną sytuacją byłoby gdyby przewoźnicy konkurowali w przetargu (bo wtedy wyznaczyłaby się optymalna cena dla założonych wymagań), ale niestety w przypadku tramwajów jest to praktycznie niemożliwe.

Gdyby był wydzielony ZTiS to ZTiS zajmował by się trakcją i torami, a tak mamy co mamy. Jak określiłeś - kreatywna księgowość - była podczas ŁTRu: cały ciężar finansowania spadł na MPK, po to by nie zadłużyć miasta. Niestety wzkm jest tak skonstruowany, jak jest.

Co do zysku mogę się podpisać, nie powinien on być wysoki. Pamiętajmy, że za czasów pana W. był on "podkręcany" remontami w innych miastach i drakońskimi oszczędnościami na taborze (Łódź płaciła mało za wzkm). Teraz, przez powierzenie, sytuacja jest nieco inna, do tego w dość perfidny sposób pozbywamy się MKT i TP. Warto by było też przyjrzeć się samym kosztom w MPK (to, co napisał Tomasz.bu), bo sytuacja z 41 w niedzielę jest chora.
Tomasz.bu pisze:
Czyli co, od 9.00 do 14.00 i od 17.00 do 20.00 co 24 minuty?

Ucięcie 12tki miałoby większy sens, gdyby miała takt 7,5/15 lub 7,5/10.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Pamiętajmy, że za czasów pana W. był on "podkręcany" remontami w innych miastach
To akurat dobry pomysł, szkoda żeby możliwości przerobowe się marnowały jeśli w ciągu roku dzieje się tak niewiele (za to na jesień i zimę jest natłok prac...), a pracownicy nie są chyba zatrudnieni na zlecenie. Niestety forma współpracy z miastem trochę w tym wszystkim przeszkadza.
No i gdyby MPK wygrało jakiś przetarg na modernizację N8x, mogliby potem przeszczepić doświadczenie na łódzki grunt. Jeśli byli w stanie zmontować CR-a to
Warto by było też przyjrzeć się samym kosztom w MPK (to, co napisał Tomasz.bu), bo sytuacja z 41 w niedzielę jest chora.
To w sumie sprawa MPK, a raczej ich związków zawodowych że zamiast myśleć nad SWB, robi się takie pokraki. Gdyby zracjonalizowali koszty czyli wykonali założony przez ZDiT plan na mniejszej liczbie wagonów i mniejszej obsadzie (bo przecież motorniczy "posiłkowy" nie musi mieć płacone za dojazd na pętlę i powrót do domu, a motorniczy brygady posiłkowej już musi wyjechać, zjechać i poczekać na zajezdni), ZDiT nie zapłaciłby ani grosza mniej (no, może nie zapłaciliby wzkm za dodatkowe wyjazdy i zjazdy, czasami po trasie z dupy, ale i tak zysk MPK byłby większy). Problem - jako takie ekspedycje, ale nawet buda-kontener z dociągniętym prądem i wodą (czajnik, ekspres do kawy, może nawet opiekacz do kanapek czy mikrofalówka) zapewnia lepsze warunki niż kabina tramwaju
msq
Stały bywalec
Posty: 447
Rejestracja: czw 11:47, 20 mar 2008

Post autor: msq »

przemeqq pisze:Pamiętajmy, że za czasów pana W. był on "podkręcany" remontami w innych miastach i drakońskimi oszczędnościami na taborze (Łódź płaciła mało za wzkm). Teraz, przez powierzenie, sytuacja jest nieco inna, do tego w dość perfidny sposób pozbywamy się MKT i TP.
Szczerze? To ja już wolę, żeby MPK miało płacone po staremu i żeby ten mój stary, brudny tramwaj przyjeżdżał dwukrotnie częściej niż do tego, jak ma się to obecnie. Wraz z największą podwyżką dla MPK przyszło największe cięcie w rozkładach. Jak dla mnie jest to po prostu niepojęte.

A swoją drogą co się dzieje z raportami rocznymi MPK? Ostatni jaki widnieje na ich stronie jest za... 2009 rok.
Tomasz.bu
Gaduła
Posty: 1436
Rejestracja: śr 15:01, 22 lis 2006
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Tomasz.bu »

px33 pisze: To w sumie sprawa MPK, a raczej ich związków zawodowych że zamiast myśleć nad SWB, robi się takie pokraki.

W sumie nie, bo po pierwsze MPK ma za ostatni rok straty, po drugie jest spółką należącą do miasta, czyli każde zmarnowane i przejedzone pieniądze, to albo mniej funduszy na utrzymanie standardu (stan taboru, remonty, oznakowanie taboru etc. etc.), albo konieczność dokapitalizowania, a po trzecie MPK wskutek tej jakże wesołej działalności brakuje taboru lub motorniczych i części kursów nie realizuje, a kto wie czy samo MPK nie jest pomysłodawcą ostatnich cięć...
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

przemeqq pisze:Pamiętajmy, że za czasów pana W. był on "podkręcany" remontami w innych miastach i drakońskimi oszczędnościami na taborze (Łódź płaciła mało za wzkm).
Stawki nie muszą mieć wcale istotnego znaczenia. Za czasów pana W. tabor został doprowadzony do ruiny. Nie było części, nie było ludzi. Owszem, zadłużenie MPK zmalało z jakiś 100 mln do około 0, ale taka sytuacja trwała dłużej. Krzysiu Wąsowicz miał różne pomysły na oszczędności, w tym zatrudnienie wszystkich kierowców z działalności (brak "setek" za święta i inne takie, ale ogólnie niepewność tej roboty - masowe dobrowolne zwolnienia wcale nie były wtedy fikcją). I to generalnie był najgorszy czas, tylko że cięć kursów nie było i wydawało się lepiej.
Tomasz.bu pisze:a kto wie czy samo MPK nie jest pomysłodawcą ostatnich cięć...
Nie przesadzajmy. Spółdzielnia zaraz odejdzie do lamusa, bo nie ma co czego kierowcom wystawiać.
Czyli co, od 9.00 do 14.00 i od 17.00 do 20.00 co 24 minuty?
A faktycznie. W takim razie opcja skrócenia 43/43 Bis wydaje się najmniej bolesna.

Tak w ogóle to w godzinach 17.00-20.00 takt wynosi 15 minut, więc tu nie byłoby problemu (wszystkie kursy na Stoki). Gorzej koło południa.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
Marcin
Gaduła
Posty: 1791
Rejestracja: pn 20:10, 11 lip 2005

Post autor: Marcin »

Dzisiaj, dzięki zmianie rozkładu "dwunastki", po raz pierwszy nie udało mi się zdążyć z jednych zajęć na drugie.
A z powrotem, na Narutowicza przy Kilińskiego ledwo można było wejść choćby na stopień. Piękna oszczędność - tramwaj tak nabity, że nie można się dostać do kasownika, a przecież i tak nie sposób przeprowadzić kontroli biletów...
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
SzK
Sympatyk forum
Posty: 791
Rejestracja: pt 11:30, 07 lip 2006
Lokalizacja: Pabianice / Otwock

Post autor: SzK »

I tak najśmieszniejsza jest koordynacja rozkładów jazdy.

Odjazdy 7 i 13 ze Śląskiej"
11: 011821384158
12: 011821384158
13: 011721374157

Odjazdy 2, 8 i 13 z przystanku Szparagowa
12:02 08 0920 21 2232 3342 44 4556 57
...
pawelczyk
Sympatyk forum
Posty: 998
Rejestracja: sob 22:09, 05 sty 2008

Post autor: pawelczyk »

8 i 13 jeżdżą parami standardowo przez cały tydzień w godzinach zbliżonej częstotliwości.
Tomasz.bu
Gaduła
Posty: 1436
Rejestracja: śr 15:01, 22 lis 2006
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Tomasz.bu »

Zaraz mnie krew zaleje :-[
Zablokowany