Łódzkie Forum Komunikacyjne

Czy motorniczy wyjeżdżający z zajezdni, w drodze na trasę, ma obowiązek zatrzymywać się na przystankach zabierając pasażerów? W przypadku zjazdów jest to jasne (wynika z rozkładów jazdy). Ale dzisiaj miałem taką sytuację, że na Rondzie Solidarności wyjazdowa "11" się nie zatrzymała, ale jadąca za nią "5" już tak.

Zasadniczo nie powinien, może miał złą tablicę albo coś. A ludzie wsiadali?

Tak. Pytali się nawet motorniczego, w którą stronę skręca w Kilińskiego.

"Tramwaje i autobusy przy zjeździe i wyjeździe z zajezdni zatrzymują się na wszystkich przystankach właściwych dla rodzaju trakcji na całej trasie zjazdu lub dojazdu." - tak jest podane na stronie internetowej MPK.

Zatem kierowcy często ignorują ten obowiązek. Powinno się to zgłaszać... Wczoraj nie zatrzymywał się na Paderewskiego autobus zjeżdżający na Nowe Sady.

Kierowcy zjeżdżający z CZMP na Nowe Sady robią to bardzo często. Nikt nie zgłasza, więc być może czują się bezkarni. Chociaż nie wiem czy nie są wyciągane konsekwencje jeśli zauważy to np. NR? Ale na ten temat niech się lepiej wypowiedzą bardziej wtajemniczeni.
Co do tramwajów, przy wyjazdach z Telefonicznej panuje wolna amerykanka. Sam miałem kiedyś przy Konstytucyjnej nieprzyjemną rozmowę z motorniczym 7 wyjeżdżającym na Śląską. I podobnie jak w przypadku autobusów, póki nikt się nie czepia i nie wywołuje awantury czy nie alarmuje mediów, sytuacja się nie zmieni. BTW, czy za te kursy płaci ZDiT (tzn. czy są wliczane w wyjeżdżone wzkm.?)

Dlaczego PKS na Z3 nie zatrzymuje się na przystankach podczas zjazdu do zajezdni?

W końcu, jak wszystkim wiadomo, PKS tą linię obsługuje jako podwykonawca MPK. MPK podczas zjazdu do zajezdni ma obowiązek zatrzymywania się na przystankach. A trasa zjazdowa PKS-u jest dość długa i pasażerowie mogliby spokojnie z niej korzystać. Koszty to chyba tylko wykonanie tablic zjazdowych (Z3 - zjazd do zajezdni Smutna).

Wydaje mi sie, że PKS nie ma obowiązku zatrzymywania się na innych łódzkich przystankach niż te co na linii Z3:)

Pytanie, czy ZDiT płaci za kursy wyjazdowe i zjazdowe, a czy jeśli tak to czy tylko po normalnej trasie danej linii, czy również na pozostałych odcinkach podczas zjazdów i wyjazdów (tam, gdzie autobus się włącza i wyłącza z normalnej trasy, jak pokazuje rozkład na przystanku).

Generalnie Z3 jeździ tylko od krańcówki do krańcówki. Wszystkie zjazdy z trasy/wjazdy na trasę odbywają się tylko w punktach końcowych trasy.

Nie byłbym w 100% pewien, bo ostatnio widziałem Z3 w stronę zajezdni na Wojska Polskiego (normalnie jeżdżą Północną).

A tam, normalnie. Skoro nie mają ustalonej w rozkładzie trasy wyjazdowej i zjazdowej, albo przynajmniej mają brak przystanków na trasie określonej bądź nieokreślonej to jeżdzą sobie którędy chcą, bo kto to sprawdzi i kogo to obchodzi.

Kpc21 pisze:W końcu, jak wszystkim wiadomo, PKS tą linię obsługuje jako podwykonawca MPK. MPK podczas zjazdu do zajezdni ma obowiązek zatrzymywania się na przystankach.

No nie wiem czy ma taki obowiązek... Raczej ktoś to sobie ustalił i niestety nie wszyscy tego przestrzegają. Chociaż ostatnio miałem ciekawą sytuację... Czekam sobie na 69 i jedzie 70A do zajezdni, kilka babć siedzi sobie w środku, a kierowca omija przystanki. Tego kompletnie nie rozumiem.

Omija przystanki czy przystanek? Bo zakładam, że na jednym przystanku akurat wtedy czekałeś na to 69.

No na jednym czekałem i po prostu go ominął - zjechał na drugi pas. Gdyby przynajmniej wyświetlacze wyłączył no to jeszcze jakoś rozumiem (choć i tak nie powinien tego robic, bo jak awaria to też powinien napiasac), ale jak ma napisane, że jedzie do zajezdni to po grzyba sobie omija co nieco?

SEC pisze:A tam, normalnie. Skoro nie mają ustalonej w rozkładzie trasy wyjazdowej i zjazdowej, albo przynajmniej mają brak przystanków na trasie określonej bądź nieokreślonej to jeżdzą sobie którędy chcą, bo kto to sprawdzi i kogo to obchodzi.

Bo wygląda na to, że kierowca nie dojechał do krańcówki na Pl. Wolności, a zjechał wcześniej. Zjazd z Pl. Wolności na Smutną przez Wojska Polskiego jest mało logiczny. Chyba, że po drodze kierowca miał jakieś interesy

Jeszcze jedno - pojazdy podczas wyjazdu/zjazdu zatrzymują się tylko na przystankach właściwych dla rodzaju trakcji. Czy nie lepiej by było, gdyby na przystankach tramwajowych znajdujących się przy jezdni (bez wysepki), zatrzymywały się też autobusy?

1. Co za różnica czy z Pl.Wolności wyjedzie Nowomiejską, Północną, Źródłową i Palki czy Nowomiejską, Wojska Polskiego i Palki? Dorabianie ideologii do tego, którą ulicą pojechał autobus, który nie posiada ustalonej trasy zjazdowej jest chyba trochę bez sensu.

2. Kto normalny czekałby na przystanku tramwajowym na autobus zjeżdżający do zajezdni w momencie gdy po opuszczeniu trasy zjazdowej nie ma już rozkładów i nawet nie wiadomo o której taki autobus przyjeżdża?

Nie oczekiwałby, ale mógłby skorzystać.

Ok, a gdzie konkretnie mamy taką sytuację że ulicą z niewydzielonym torowiskiem jeździ autobus do zajezdni i nie zatrzymuje się bo jest tylko przystanek tramwajowy?

berger.m pisze:Nie oczekiwałby, ale mógłby skorzystać.

Na pewno skasowałby bilet.