Czasy przejazdu

Rozmowy na temat łódzkiej komunikacji.
o3r
Fan forum
Posty: 3605
Rejestracja: ndz 22:12, 01 lip 2007
Lokalizacja: Łódź Śródmieście

Post autor: o3r »

Są ludzie, którzy z forum czerpią różne informacje. Niech wiedzą, że są takie, których nie można brać na wiarę na podstawie niektórych wypowiedzi. O trzymaniu poziomu forum nie piszę, bo dawno straciło swój prestiż.
Adamix
Gaduła
Posty: 1829
Rejestracja: sob 17:58, 10 sty 2009
Lokalizacja: Łódź-Chojny

Post autor: Adamix »

Ale po to są moderatorzy, by tego prestiżu pilnować/zaprowadzać.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

"Na poziomie" jest wtedy, gdy ktoś zgadza się z drugim i nie ma swojego zdania.
berger.m
Stały bywalec
Posty: 463
Rejestracja: śr 22:29, 09 kwie 2008
Lokalizacja: Łódź

Post autor: berger.m »

W tym wypadku wysoki poziom jest wtedy, gdy jest prawda na temat działania systemu sterowania ruchem. Przecież to nie jest kwestia poglądów. Jeśli ktoś wie, że druga osoba się pomyliła, to niech sprostuje i napisze, skąd on to wie.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

Już nie chodzi o to. EOT.
o3r
Fan forum
Posty: 3605
Rejestracja: ndz 22:12, 01 lip 2007
Lokalizacja: Łódź Śródmieście

Post autor: o3r »

Forum jest po to, żeby mieć różne zdania i dyskutować między sobą. Ale nie można tego robić w oderwaniu od rzeczywistości, forsując własny punkt widzenia jako jedyny obowiązujący, nawet jeśli nie jest zgody ze stanem faktycznym. Można mieć różne oceny różnych rzeczy, ale nie można mówić, że pewne mechanizmy działają inaczej, niż naprawdę, ani ubliżać osobom, które próbują nieprawdziwe informacje prostować. To nie jest ring, tu liczą się argumenty merytoryczne.

EOT, posty nie na temat będą kasowane.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

Rezygnacja z inwestycji drogowych (trasa Górna) nie dając szansy odkorkować głównych dróg tranzytowych przez Łódź, skracanie linii autobusowych do najbliższego tramwaju oferującego dłuższy czas przejazdu i 3 kursy na godzinę w skrajnie niekomfortowych warunkach uzasadniając to zachodnimi systemami to bardzo merytoryczny argument. Różnica jest taka, że tam na wspaniałym zachodzie już jest odpowiednia infrastruktura drogowa, odpowiednie węzły przesiadkowe, czy konkurencyjna kolej.

I kto tu mówi o stanie faktycznym? W ogóle kto komu ubliża? Ręce opadają.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 2 razy.
kuba_bed
Gaduła
Posty: 1624
Rejestracja: sob 11:34, 21 sie 2010
Lokalizacja: Rzgów

Post autor: kuba_bed »

Temat idealny do tego co wprowadzą do końca miesiąca... Spójrzcie na nowe rozkłady niektórych linii, ile tam wprowadzają dodatkowych czasów przejazdów. Dziś "11" ma pięć czasów przejazdu w stronę Helenówka, od nowego rozkładu "jedynie" siedem i to różniących się od siebie minutą a jeszcze większy absurd jest w stronę Chocianowic, gdzie teraz ma ich pięć, a będzie mieć osiem! Trójka z trzech na cztery. "15" leci z trzech na pięć w stronę Telefonicznej i z dwóch na sześć dodatkowo wydłużając czas przejazdu. Dalej nie będę opisywał - sami zobaczcie.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Jakby nie mogli zrobić tego w jedyny słuszny sposób - jeden czas (minimalny, na liniach, na których powstają naprawdę solidne korki dwa czasy - jeden szczytowy) i zwrot na przerwach (wtedy musiałaby powstać tabela minimalnego czasu przerw dla danych linii w danych godzinach, ale byłoby to na biurku w MPK, a nie na rozkładzie) i rozciągnięcie tolerancji do +0/-6
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

Tak, w jedyny słuszny. Przesiadki na linie peryferyjne szlag trafi, bo tramwaj w stosunku do czasu rozkładowego pojawi się 6 minut później. Potem stoisz 40 minut za następnym autobusem. Świetny pomysł.
kuba_bed
Gaduła
Posty: 1624
Rejestracja: sob 11:34, 21 sie 2010
Lokalizacja: Rzgów

Post autor: kuba_bed »

Ok, trudno się z tym nie zgodzić, ale 7 albo nawet 8 możliwości czasu przejazdu to już jest raczej mocne przegięcie, tym bardziej że różnią się niekiedy tylko o minutę względem siebie...
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

Fakt, 8 to przegięcie i max. 4 wystarczą. Ale na pewno nie wprowadzenie "jedynie słusznego" jednego.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Przesiadki na linie peryferyjne szlag trafi, bo tramwaj w stosunku do czasu rozkładowego pojawi się 6 minut później.
Na liniach ze "zdarzeniami losowymi" (przejazdy kolejowe, nadmierne korki) i tak pojazd może się opóźnić, więc lepiej napisać krótki czas i oddać na przerwie niż napisać czas średni przy którym kierowca w przypadku "szczęśliwym" musi jechać 20 km/h, a w "pechowym" i tak się spóźni.

A znowu przesiadki na linie peryferyjne mogą się nie udać i teraz - wystarczy jakiś mały problem techniczny, korek, zajechanie, zbyt wielu dobiegających pasażerów itp. i też może się zrobić 6 minut spóźnienia i przesiadkę szlag trafi. Jeśli się jeździ jakimś połączeniem regularnie, wiadomo czego się spodziewać, jeśli nieregularnie, czasami warto pojechać kursem o jeden wcześniejszym
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

Czy przejazdu kolejowego nie da się uwzględnić w rozkładzie jazdy autobusu? Przecież rozkład kolei jest stały. Da się więc przewidzieć, kiedy przejazd jest zamykany.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Nie do końca. Przewozy towarowe raczej nie mają rozkładów, podobnie maszyny torowców/sieciowców, które też od czasu do czasu przejeżdżają. Zresztą jeśli autobus się spóźni (bo cośtam, np. kierowca obsługiwał inwalidę, co "kosztuje" ok. 30-60 sekund), brygada bez przewidzianego postoju może jednak stanąć na przejeździe. Tego się nie przewidzi
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

Wszystkiego się nie przewidzi, ale przewidzieć można chociaż po części.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
pawelczyk
Sympatyk forum
Posty: 998
Rejestracja: sob 22:09, 05 sty 2008

Post autor: pawelczyk »

Tak? To spróbuj przewidzieć kiedy są zamykane przejazdy na Teresy i Pojezierskiej, gdzie masz tylko ruch towarowy i do tego często przetaczanie wagonów między torami.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

px33 pisze:Na liniach ze "zdarzeniami losowymi" (przejazdy kolejowe, nadmierne korki) i tak pojazd może się opóźnić
Ale tramwaj nie ma przejazdów kolejowych, a właśnie na tramwajach chcesz zmieniać czas przejazdu. Gdy się taki tramwaj spóźni to autobus odjedzie.

Nie wszystkie linie peryferyjne mają doczynienia z przejazdami kolejowymi (m.in. 50, 62, 63, 71, 92, 93), natomiast korków po szczycie nie ma, a wtedy jest największy priorytet aby przesiadka się udała. Uwierz mi, takie autobusy się nie spóźniają. Prędzej tramwaj w ostatniej chwili złapie gdzieś czerwone.

Po rozkładach widać, że zarządzający mają gdzieś, że ktoś mieszka pod Łodzią albo na obrzeżach. No, ale statyczny Łodzianin mieszka na wielkim blokowisku i nawet gdy musi się przesiąść w drodze z pracy to ma 3 linie (oczywiście tramwajowe) do wyboru, a każda z nich z dobrą częstotliwością.
A znowu przesiadki na linie peryferyjne mogą się nie udać i teraz - wystarczy jakiś mały problem techniczny, korek, zajechanie, zbyt wielu dobiegających pasażerów itp. i też może się zrobić 6 minut spóźnienia i przesiadkę szlag trafi.
Największe parcie jest na przesiadki po szczycie. Wtedy takich sytuacji jest mało. Jeśli się nie udają to mają dalej się nie udawać? To, że się nie udają to jest wynik tego, że rozkłady są drukowane przez program i wrzucane do sieci i nikt nie analizuje, że przykładowo kurs 6 można zgrać z ostatnim 71.
Jeśli się jeździ jakimś połączeniem regularnie, wiadomo czego się spodziewać, jeśli nieregularnie, czasami warto pojechać kursem o jeden wcześniejszym
Po szczycie regularnie to jest co 20 minut. Wybacz, ale takie podejście jest zwyczajnie olewackie. Nie po to są rozkłady jazdy, aby na zapas jechać godzinę wcześniej. Trzeba je tylko kontrolować i przestrzegać. To tak jakby teraz ktoś tobie zaproponował, że zanim pójdziesz na zakupy to masz spędzić pół godziny przed sklepem.
Kpc21 pisze:Wszystkiego się nie przewidzi, ale przewidzieć można chociaż po części.
Ile razy stoję na przejeździe to przeważnie jedzie towarowy (automatycznie też dłużej). Jeśli faktycznie nie mają one rozkładów to ciężko uwzględnić to na rozkładzie autobusu.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
Adamix
Gaduła
Posty: 1829
Rejestracja: sob 17:58, 10 sty 2009
Lokalizacja: Łódź-Chojny

Post autor: Adamix »

Tyle różnych wersji czasów przejazdu to jakaś paranoja. Nie dość, że różnią się o 1 min. względem siebie to cały rozkład staje się przez nie koszmarnie nieczytelny. I już widzę statystycznego pasażera, który wieczorem przygląda się rozkładowi, czy jest tam pogrubiona kursywa czy może jednak pogrubiona zwykła czcionka, dzięki której teoretycznie powinien dotrzeć na miejsce 1 min. wcześniej...
tomass94
Bywalec
Posty: 164
Rejestracja: wt 13:21, 22 lut 2011

Post autor: tomass94 »

1

- obecnie Fabryczna -> Rewolucji - 9 min.

- od 25.11 Fabryczna -> Rewolucji - 12 min.
A powinno być odwrotnie, zamiana na krótszy czas, bo na sporej części trasy 1 jest dobre torowisko, a zawsze się tramwaj tam wlecze...

O co chodzi z kursami 11 z przesiadką na 41? Mają oddzielne czasy kończące się na Mierzejowej.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez tomass94, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ