Prezes Podogrocki w RŁ powiedział dziś, że odbiór Kopcińskiego może być na początku stycznia. 3 firmy robią podkłady strunobetonowe i się okazało, że muszą je wytworzyć, bo nie mieli za dużo zapasów.
Praktycznie całe podłoże jest przygotowane, leży trochę podkładów, trochę jest już umieszczonych na miejscu, na części leżą niepospawane tory. Gdyby ostro wzięli się do roboty (czyt. dużo pracowników, dużo sprzętu, mało piwa ) to pewnie tak, ale w normalnym tempie nie powinni skończyć dużo później (IMO do połowy stycznia dałoby radę)
Przystanek przy Narutowicza już zrobiony i chyba jest dłuższy niż poprzedni jeszcze tylko wiatę muszą postawić. A na odcinku Piłsudskiego-Tuwima to jeszcze muszą położyć trochę torów i zrobić przystanek.
W ogóle nikomu się nigdzie nie spieszy. Ale byłoby miło gdyby nawet bez przetargu dorobili te zwrotnice na Lodową jeszcze zanim zacznie się remont Przybyszewskiego, a nie jak się skończy.
Jak się porządnie wezmą do roboty to Kopcińskiego do 15 stycznia byłoby zrobione ale jak będę powoli robić to śnieg w końcu spadnie i skończą dopiero w marcu lub kwietniu więc niech lepiej się uwiną. A co do Przybyszewskiego to pewnie zwrotnice będą dopiero po remoncie, który potrwa aż do 2015 roku (remont torów zajmie im sporo czasu a potem będzie wiadukt wyburzany).
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez eDragon55, łącznie zmieniany 1 raz.
jakby nie można było najpierw wyburzyć wiaduktu a potem położyć torowisko a tak na marginesie można by tak wyremontować skrzyżowanie Przybyszewskiego-Lodowa ( torowisko ) i zrobić wjazd na pętle Lodowa-ogródki działkowe(Zarzew) od strony Puszkina ale może to zrobią już na końcu remontu Przybyszewskiego było by miło jakby na to wpadli.