Remonty torowisk
Nawet jeśli zaczną robić wszystkie wymienione remonty w jednym czasie to myślę, że z trasami tramwajów jakoś sobie organ zarządzający poradzi. Latem 2008 r. był większy rozgardiasz (zamknięte Pabianicka, Piotrkowska, Politechniki, Paderewskiego, Srebrzyńska oraz fragmenty Przybyszewskiego, Narutowicza i Zachodniej). Wymiana trzech łuków to przy tym pikuś
Co do autobusowych linii zastępczych na Kurczakach, to podejrzewam, że nie będą one miały pętli razem z 52. Zazwyczaj w przypadku dwóch "Zetek" kierowane są one przez Św.Wojciecha.
Korki na skrzyżowaniu Rzgowska-Paderewskiego-Broniewskiego na pewno będą. Tam wystarcza zagrodzić pół pasa i już się robi ciekawie. Mam nadzieję, że tym razem wpadną na pomysł, iż można zmienić trasy nawet jeśli dany odcinek trasy jest niby-przejezdny. 70/70A/75 w stronę Chojen przez Śląską i Bankową. Tam na pewno też będą korki, ale sądzę, że mniejsze (brak tirów).
Dwukierunkowe tramwaje na Rzgowskiej. Ciekawe jakby to wyglądało w praktyce. Czy trzeba byłoby dobudować kilka mijanek (np. przy przystankach)? I co z ich "noclegiem" na pętli? Myślicie, że niektórzy mieszkańcy miasta dorośli do tego, by spotkać w nocy wolnostojący, prawie niepilnowany tramwaj i go nie popsuć?
Co do autobusowych linii zastępczych na Kurczakach, to podejrzewam, że nie będą one miały pętli razem z 52. Zazwyczaj w przypadku dwóch "Zetek" kierowane są one przez Św.Wojciecha.
Korki na skrzyżowaniu Rzgowska-Paderewskiego-Broniewskiego na pewno będą. Tam wystarcza zagrodzić pół pasa i już się robi ciekawie. Mam nadzieję, że tym razem wpadną na pomysł, iż można zmienić trasy nawet jeśli dany odcinek trasy jest niby-przejezdny. 70/70A/75 w stronę Chojen przez Śląską i Bankową. Tam na pewno też będą korki, ale sądzę, że mniejsze (brak tirów).
Dwukierunkowe tramwaje na Rzgowskiej. Ciekawe jakby to wyglądało w praktyce. Czy trzeba byłoby dobudować kilka mijanek (np. przy przystankach)? I co z ich "noclegiem" na pętli? Myślicie, że niektórzy mieszkańcy miasta dorośli do tego, by spotkać w nocy wolnostojący, prawie niepilnowany tramwaj i go nie popsuć?
Rozwiązanie z noclegiem wagonów na krańcówce na łódzkiej sieci tramwajowej było już stosowane, i to całkiem niedawno - podczas jakiegoś remontu na odcinku Zdrowie-Konstantynów. Potrzebna byłaby dobudowa (czy montaż) jednego zjazdu międzytorowego (pod warunkiem wykorzystania wagonów z drzwiami po dwóch stronach), ale to w Łodzi też przerabialiśmy - chyba przy remoncie W-Z tramwaje były puszczane po jednym torze.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Wystarczy dorobić zwrotnicę na końcu odcinka (czyt. przy Paderewskiego, w mojej propozycji trzy). W przypadku torowiska w jezdni można zastosować tylko rozjazd nakładkowy, w przypadku wydzielonego można tymczasowo wspawać jeden rozjazd (proponowałbym na prawym torze w stronę centrum tak, żeby tramwaj dojeżdżał do końca tego toru i w drodze powrotnej wjeżdżał na drugi) i rzucić kilka betonowych płyt na zaimprowizowaną platformę przystankową.Czy trzeba byłoby dobudować kilka mijanek (np. przy przystankach)?
Jest budka ekspedycji, w której można "zainstalować" ciecia i nie będzie się to jakoś strasznie różniło od pozostawienia tramwajów w zajezdni (na Chocianowice kiedyś można było wejść praktycznie od dowolnej strony bez napotykania ochrony, a nikt od nich nic nie kradł). A ZR-y mają tę dodatkową zaletę że ich specjalnie nie szkoda.Myślicie, że niektórzy mieszkańcy miasta dorośli do tego, by spotkać w nocy wolnostojący, prawie niepilnowany tramwaj i go nie popsuć? Confused
Solar pisze:Korki na skrzyżowaniu Rzgowska-Paderewskiego-Broniewskiego na pewno będą. Tam wystarcza zagrodzić pół pasa i już się robi ciekawie. Mam nadzieję, że tym razem wpadną na pomysł, iż można zmienić trasy nawet jeśli dany odcinek trasy jest niby-przejezdny. 70/70A/75 w stronę Chojen przez Śląską i Bankową. Tam na pewno też będą korki, ale sądzę, że mniejsze (brak tirów).
Rzeczywiście to wyjście byłoby chyba najlepsze, żeby 70/75 nie miało kolejnego miejsca do generowania opóźnień w rozkładzie. Ewentualnie można te linie poprowadzić Mazurską do Kilińskiego, tylko ta jest dość wąska i raczej jednak odpada w przedbiegach z Bankową i Śląską...
Ten patent z Krakowa jest świetny, tylko Krakowskie MPK, a Łódzkie to niestety dwie zupełnie inne firmy (ostatnio byłem 2 miesiące na szkoleniu i tam komunikacja chodzi praktycznie jak w zegarku, wszystko śliczne, piękne, czyste, a u nas szkoda gadać ).
Tak czy siak moim zdaniem nawet jak łopatologicznie MPK się wytłumaczy, że pomysł z Krakowa jest dobry, to i tak dadzą autobusy bo "tak najłatwiej" i pewno najtaniej - puszczą tam rozklekotane merce i te używane sprowadzone z Niemiec, żeby je wykończyć i gitara dla nich będzie...
ZR-ów z MKT nie mamy (chociaż jeśli mają je złomować, to mogliby wynająć nawet za darmo MPK), a M6S już szkoda.px33 pisze:A ZR-y mają tę dodatkową zaletę że ich specjalnie nie szkoda.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Na 2-3 tygodnie by raczej pożyczyli, a może nawet i sprzedali, chociaż oczywiście nie za darmo
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez px33, łącznie zmieniany 1 raz.
Idąc waszym tokiem rozumowania, że w wakacje na 46 będzie mniej wagonów, no będzie o całe 3 z 11 na 8 brygad, a w MPK nawet jak jest 6 w rezerwie to się może pojawić solówka, więc dla MPK to dobrze bo będą mieć wtedy 7 wagonów niemieckich w rezerwie na 43/46, a nie wysyłać je na linie zastępcze, takie manewry można robić np w Krakowie gdzie GT8S kursują na liniach miejskich, gdyż u nich nie ma podmiejskich linii tramwajowych i tam jeździ co jest i nie ma problemu.
Przebudowa sieci trakcyjnej w ul. Północnej na odcinku od ul. Zachodniej do ul. Kilińskiego wraz z węzłem Północna – Kilińskiego
z ciekawostek:
- wykonania większości prac przy funkcjonującej komunikacji tramwajowej w godzinach nocnych oraz w soboty i niedziele. Przewiduje się możliwość wyłączenia ruchu na tym odcinku na okres max. 6 tygodni.
- wykonywania robót na odcinku od ul. Zachodniej do istniejących słupów na wysokości ul. Wschodniej bez całkowitego wyłączenia tego odcinka z ruchu z wykorzystaniem jedynie godzin nocnych oraz sobót i niedziel (w te dni wolne możliwe całkowite wyłączenie z ruchu w okresie: od nocy z piątku na sobotę do nocy z niedzieli na poniedziałek)
- skoordynowania prac przy całkowitym (max. 6 tygodni) wyłączeniu odcinka od ulicy wschodniej do ulicy Kilińskiego z ruchu, ze służbami MPK, które w tym okresie wykonywać będą remont węzła torowiska ze skrzyżowaniem Kilińskiego/Franciszkańska/Północna.
http://www.zdit.uml.lodz.pl/index.php?str=64
z ciekawostek:
- wykonania większości prac przy funkcjonującej komunikacji tramwajowej w godzinach nocnych oraz w soboty i niedziele. Przewiduje się możliwość wyłączenia ruchu na tym odcinku na okres max. 6 tygodni.
- wykonywania robót na odcinku od ul. Zachodniej do istniejących słupów na wysokości ul. Wschodniej bez całkowitego wyłączenia tego odcinka z ruchu z wykorzystaniem jedynie godzin nocnych oraz sobót i niedziel (w te dni wolne możliwe całkowite wyłączenie z ruchu w okresie: od nocy z piątku na sobotę do nocy z niedzieli na poniedziałek)
- skoordynowania prac przy całkowitym (max. 6 tygodni) wyłączeniu odcinka od ulicy wschodniej do ulicy Kilińskiego z ruchu, ze służbami MPK, które w tym okresie wykonywać będą remont węzła torowiska ze skrzyżowaniem Kilińskiego/Franciszkańska/Północna.
http://www.zdit.uml.lodz.pl/index.php?str=64
Ciekawe czy dałoby radę poprowadzić tory tramwajowe za pętlę Chojny, po ulicy Śląskiej w kierunku Bankowej do Rzgowskiej, ażeby 1 pojechała co najmniej na Kurczaki lub do Paderewskiego, a potem na Ikea.
-wariant 1 - zamiast jakiegoś skrajnego torowiska PKP (Śląska) potem łukiem do osiedla w Rzgowską w miarę prosto,
-wariant 2 - podobnie ale tylko w ulicy Śląskiej i Bankowej.
Oczywiście łuki skrętu z Bankowej w kierunku na Kurczaki oraz do Paderewskiego...
-wariant 1 - zamiast jakiegoś skrajnego torowiska PKP (Śląska) potem łukiem do osiedla w Rzgowską w miarę prosto,
-wariant 2 - podobnie ale tylko w ulicy Śląskiej i Bankowej.
Oczywiście łuki skrętu z Bankowej w kierunku na Kurczaki oraz do Paderewskiego...
Jak mówicie o tym miejscu, to mogę przedtstawić własny pomysł (albo raczej fantazję ).
W przyszłości ma tu przebiegać Trasa Śląska (wzdłuż torów kolejowych po północnej stronie). Można wywalić tramwaje ze Rzgowskiej między wiaduktem a Paderewskiego, zrobić miejsce na 3 pasy od Paderewskiego do skrzyżowania po północnej stronie wiaduktu (w poziomie obecnej Rzgowskiej pod mostem) Rzgowska/Śląska(nowa), relacje na prosto dla nowej Śląskiej szły by w poziomie torów kolejowych po zewnętrznej stronie ulicy, w środku byłby zjazd na wcześniej wymienione skrzyżowanie. Tramwaje jechałyby na Broniewskiego między Rzgowką i Kilińskiego, potem w Kilińskiego zjazd w dół pod Śląską i torami kolejowymi, przystanek podziemny z wyjściem na środkowy peron dworca, potem pod krańcówką autobusową, jedną jezdnią Rzgowskiej i wyjście na poziom 0 do przystanku przy cmentarzu.
W przyszłości ma tu przebiegać Trasa Śląska (wzdłuż torów kolejowych po północnej stronie). Można wywalić tramwaje ze Rzgowskiej między wiaduktem a Paderewskiego, zrobić miejsce na 3 pasy od Paderewskiego do skrzyżowania po północnej stronie wiaduktu (w poziomie obecnej Rzgowskiej pod mostem) Rzgowska/Śląska(nowa), relacje na prosto dla nowej Śląskiej szły by w poziomie torów kolejowych po zewnętrznej stronie ulicy, w środku byłby zjazd na wcześniej wymienione skrzyżowanie. Tramwaje jechałyby na Broniewskiego między Rzgowką i Kilińskiego, potem w Kilińskiego zjazd w dół pod Śląską i torami kolejowymi, przystanek podziemny z wyjściem na środkowy peron dworca, potem pod krańcówką autobusową, jedną jezdnią Rzgowskiej i wyjście na poziom 0 do przystanku przy cmentarzu.
Linia wzdłuż Śląskiej nie ma sensu na trasie Młynek - Rzgowska? Lepiej jakby był taki autobus. Jest sens zrobić tory pod ziemią na Broniewskiego to samo skrzyżowanie torowiska Paderewskiego - Rzgowska połączyć z Broniewskiego i to torowisko nie będzie rozjeżdżane przez ciężkie tiry i dalej 1 mogłaby pojechać Paderewskiego, Pabianicka na Chocianowice.
Lepszym pomysłem jest idea połączenia Niższej z Kilińskiego wzdłuż torów kolejowych z przystankiem na wysokości dworca Łódź Chojny.
Łącznik przez Broniewskiego można by odtworzyć, kwesta dla kogo? Ludzie z Piastowa nie pojadą 1 do Kilińskiego, skoro łatwiej, szybciej i taniej byłoby dorobić łuk Paderewskiego->Rzgowska w kier. północnym i tamtędy skierować jakąś linię, która dalej mogłaby pojechać Dąbrowskiego do Kilińskiego/Śmigłego-Rydza.
Łącznik przez Broniewskiego można by odtworzyć, kwesta dla kogo? Ludzie z Piastowa nie pojadą 1 do Kilińskiego, skoro łatwiej, szybciej i taniej byłoby dorobić łuk Paderewskiego->Rzgowska w kier. północnym i tamtędy skierować jakąś linię, która dalej mogłaby pojechać Dąbrowskiego do Kilińskiego/Śmigłego-Rydza.
-
- Bywalec
- Posty: 218
- Rejestracja: wt 07:21, 12 lip 2005
- Lokalizacja: Zarzew
Termin otwarcia ofert na remont torowiska na Przybyszewskiego przesunięty na 24.07.2012. Z uwagi na liczne zapytania :
http://www.zdit.uml.lodz.pl/_plik.php?plik=przetargi/Udzielone_odpowiedzi.pdf
Mam nadzieję, że to ostatnie przesunięcie ofert. Bo tam już nie ma na co czekać z remontem.
http://www.zdit.uml.lodz.pl/_plik.php?plik=przetargi/Udzielone_odpowiedzi.pdf
Mam nadzieję, że to ostatnie przesunięcie ofert. Bo tam już nie ma na co czekać z remontem.