Awaryjne pętle tramwajowe i trasy objazdowe

Rozmowy na temat łódzkiej komunikacji.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

No ale tego przez najbliższe 20 lat nie będzie (a gdyby ktoś się bardzo uparł to przez najbliższe 7 - gwarancje unijne)
eDragon55
Megagaduła
Posty: 2080
Rejestracja: pn 23:16, 05 wrz 2011
Lokalizacja: Łódź

Post autor: eDragon55 »

Skręt Żeromskiego - Mickiewicza byłby dobry ale sporo kosztowałby nawet jak się poprowadzi torowisko w tunelu to jakoś trzeba połączyć z Mickiewicza a dołem auta też jadą więc musiałyby mieć światła bo inaczej tramwaj nie miałby jak przejechać. Można też torowisko na Mickiewicza dać na poziom 0. To spowolni trasę W-Z ale byłyby skręty. Dużo roboty z tym łatwiej zrobić torowisko na Żwirki ale pewnie nawet tego się nie doczekamy a to byłoby tylko torowisko objazdowo to samo na Czerwonej i Wróblewskiego.
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

eDragon55 pisze:Można też torowisko na Mickiewicza dać na poziom 0.
Na wschód od Żeromskiego właśnie tak będzie. Jezdnia w poziomie -1, torowisko (i jezdnie zbiorcze) w poziomie 0. Mogliby je dociągnąć do Żeromskiego.

W ogóle trochę dziwnie to będzie wyglądać - jezdnia cały czas na dole, a torowisko na wysokości Kościuszki na górze, w stronę Żeromskiego będzie schodzić na dół by zejść pod Żeromskiego, i dalej do Włókniarzy znów, już razem z jezdnią, na górę.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
tgm78
Bywalec
Posty: 116
Rejestracja: czw 20:10, 09 sie 2012

Post autor: tgm78 »

Czy przy innej geometrii ( szerszy skrajny pas do Cieszyńskiej) przy RLL dałoby radę wybudować drugi tor w kierunku Kurczaków? taki tor postojowy. A może dało by radę też jakiś PATx2 tam zrobić ...
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Na cholerę? Na RLL można szybko zawrócić, niedaleko są trzy pętle (i jeszcze zajezdnia) i nie jestem sobie w stanie wyobrazić sytuacji, w której nie dałoby się zakrańcować czegokolwiek, co jest w stanie dojechać na RLL. A jakimś pomysłem na niewygodne przesiadki byłoby podwojenie peronów (tzn. żeby każda linia zatrzymywała się na wlocie i wylocie ronda)
tgm78
Bywalec
Posty: 116
Rejestracja: czw 20:10, 09 sie 2012

Post autor: tgm78 »

Na skręt z Dąbrowskiego na Chojny nie ma co liczyć, na większą pętlę na Placu Niepodległości też.... to klapa...
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

Bez przesady z tym pl. Niepodległości. To nie jest znów taka mała pętla. Mogą tam krańcować dwie grupy linii o stałej częstotliwości.

Skrętu z Dąbrowskiego na Chojny nie ma, ale jest zjazd do ZTiS-u. W razie czego jakaś linia mogłaby zawracać ewentualnie tam. Albo pojechać na Dąbrowę albo Niższą.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
tomass94
Bywalec
Posty: 164
Rejestracja: wt 13:21, 22 lut 2011

Post autor: tomass94 »

Jeśli w Łodzi zacznie się myśleć i tramwaje nie będą stały po 20 min na pętli, to pl. Niepodległości pomieści sporo. Na Kurczakach dałosie z 8 kursami "6", 10 kursami "15", i 6 kursami "5", 3 różne takty i tam też są tylko 2 tory.
tgm78
Bywalec
Posty: 116
Rejestracja: czw 20:10, 09 sie 2012

Post autor: tgm78 »

Czy dałoby radę wybudować jakieś torowisko w przedłużeniu ul. Potza w kierunku Piotrkowskiej i taką ELKĄ do Kościuszki aż po Żwirki?
Da się odczuć brak możliwości skrętu z Politechniki w Wróblewskiego. Gdyby jakoś odbudowano tory na Wróblewskiego, ale tym razem po środku plus 2 PAT przed Politechniki i Wólczańską, byłoby fajnie. Na pewno jakby się dało pociągnąć tory Wólczańską do Potza lub Radwańskiej, a na Czerwonej odbudować tory też po środku, z skrętami w kierunku Potza i Wróblewskiego oraz w kierunku Centralu i Placu Niepodległości plus 1 PAT - to w końcu dałoby radę mijać Katedrę lub otworzyłaby się możliwość innego skomunikowania Politechniki.
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

W ten sposób trzeba kombinować, by był rozsądny objazd podczas uroczystości przy katedrze.

Najrozsądniej chyba pociągnąć Żwirki do Politechniki i odbudować Wróblewskiego-Czerwoną. I to wystarczy. Dzięki temu w razie potrzeby będzie też możliwość przejazdu z Politechniki/Żeromskiego na Piotrkowską/Kościuszki i odwrotnie. I wyjazdu z Żeromskiego na Mickiewicza bez robienia kółka przez Kopernika i Kaliski.

Zamiast Wróblewskiego lepszą opcją może być Sieradzka-przedłużenie Sieradzkiej-Skrzywana. Zyskamy połączenie Politechniki z pl. Niepodległości.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
tgm78
Bywalec
Posty: 116
Rejestracja: czw 20:10, 09 sie 2012

Post autor: tgm78 »

Problem w tym, że Sieradzką odnawiali, a Skrzywana za wąska. Niebawem odnowią Wólczańską od Czerwonej do Radwańskiej - to zamyka pomysł na skierowanie tam objazdu. Można by było odnowić tory na Czerwonej i Wróblewskiego.
Pozostają też dwie ulice Żwirki i Radwańska. Pierwsza odpada, bo obok jest Radwańska z skrzyżowaniem i światłami, a odcinek od Wólczańskiej do Kościuszki jest za krótki dla tramwaju. A więc Radwańska... bez problemu chyba do Wólczańskiej...dalej do wyboru krótki kawałek za Wólczańską i nagły skręt w Kościuszki (zakładając, że tam też powstaną tory) lub ostatecznie i bezpieczniej pociągnąć tory do Piotrkowskiej ze skrętami N/S.
Jakby przebiliby się jeszcze przez Eskimo do Wróblewskiego to tramwaje, by już na Placu Reymonta skręcały i wracały przez Żeromskiego-Radwańska na ŁTR i odwrotnie.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez tgm78, łącznie zmieniany 1 raz.
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

Ale ty nie rozumiesz, że potrzebna jest i Czerwona i Żwirki (czy ta Radwańska)... Powiem więcej. Czerwona jest bardziej potrzebna niż Żwirki.

Radwańska w porównaniu ze Żwirki jest trochę bez sensu, bo musimy dobudować więcej torowiska. Poza tym w przypadku Radwańskiej ewentualna linia na trasie objazdowej jadąca Politechniki-Piłsudskiego musiałaby robić koło przez Piotrkowską-Żwirki-Kościuszki, ze Żwirki tramwaj skręci prosto w Kościuszki. Skrzyżowanie z Żeromskiego nie stanowi problemu - sygnalizacja wzbudzana.

Ja jestem za Żwirki i Wróblewskiego ze wszystkimi możliwymi łukami. Wymaga najmniej nakładów finansowych, a powstałe rozwiązanie jest najbardziej elastyczne, choć nie idealne jeśli chodzi o czasy przejazdu na trasach objazdowych.

Skrzywana nie jest wcale taka wąska, choć będzie musiała zniknąć możliwość parkowania na odcinku z torowiskiem.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kpc21, łącznie zmieniany 1 raz.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
kuba_bed
Gaduła
Posty: 1624
Rejestracja: sob 11:34, 21 sie 2010
Lokalizacja: Rzgów

Post autor: kuba_bed »

Żwirki to najlepszy pomysł. Ulica nie jest jakoś szczególnie ruchliwa, więc w razie objazdów tramwaje nie będą stały w gigantycznym korku razem z samochodami. Inaczej wyglądałoby to na Radwańskiej.

Wólczańska będzie miała z tego co pamiętam jedynie odnawianą nawierzchnię i chodniki do Czerwonej, ale bez skrzyżowania. Chociaż mogę się mylić - pamięć bywa zawodna.
eDragon55
Megagaduła
Posty: 2080
Rejestracja: pn 23:16, 05 wrz 2011
Lokalizacja: Łódź

Post autor: eDragon55 »

Objazd przez Czerwoną, Wróblewskiego, Politechniki, Żwirki byłby najlepszy dla ŁTR bo to krótki objazd. Na Radwańskiej jest dość spory ruch więc tam nie ma co pchać tramwaju a tym bardziej poszerzanie jezdni odpada.

A w ramach remontu trasy W-Z ma być 5 pętli tramwajowych w tym 2 awaryjne.
-Wyszyńskiego
-Batorego (awaryjna)
-Bratysławska (awaryjna)
-Augustów
-DELL
I dodatkowo możliwość zawracania w centrum przez Kościuszki, Żwirki, Piotrkowską i Mickiewicza.
tgm78
Bywalec
Posty: 116
Rejestracja: czw 20:10, 09 sie 2012

Post autor: tgm78 »

Ciekawe co się stało z planem remontu Czerwonej. Komu przy budowie ŁTR przeszkadzał skręt w Czerwoną i tory na Wróblewskiego? chyba to nie był przypadek...
Tramwaje na Czerwonej to wyłączenie ŁTR, nowe tory na Wróblewskiego najmniejszy problem, Z5 i heja..

Ale jak skasowali to na pewno nie wrócą to takiej koncepcji. Mamy tramawaj na Tuwima albo na Dąbrowie w okolicach Indesitu? ... nie i nie będziemy mieli.

Ostatecznie taki awaryjny objazd ŁTR i Politechniki: dwa skręty z Politechniki w Wróblewskiego, tory do Wólczańskiej, Czerwona od Wólczańskiej do Piotrkowskiej deptak, za to przebijamy się przez tereny Eskimo i tam tworzymy ulicę z torowiskiem po środku. Aby tego dokonać burzymy parę budynków Eskimo. Z Placu Reymonta robimy skrzyżowanie. Tramwaje mają do dyspozycji skręt w kierunku Centralu, Placu Niepodległości i w Przybyszewskiego , jak i samo przejechanie na wprost. A jako kółko robimy Żeromskiego i Żwirki, o ile odcinek Żwirki (Wólczańska -Kościuszki) wystarczy, by jakikolwiek skład stanął nie wychylając się tyłem na Wólczańską. Idealnie....
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez tgm78, łącznie zmieniany 1 raz.
kuba_bed
Gaduła
Posty: 1624
Rejestracja: sob 11:34, 21 sie 2010
Lokalizacja: Rzgów

Post autor: kuba_bed »

Co się stało? Nie zapisano pieniędzy na aktualizację dokumentacji przetargowej w budżecie na 2012 rok i liczmy na to, że i w kolejnym roku się nie znajdą.
Powód wyłączenia torowiska był taki sam jak na Rudzkiej - chęć poszerzenia jezdni. Plany zakładały 2x2 i 2x3. Jedyne co mi się podobało w tej przebudowie to układ wokół skrzyżowania Politechniki z Wróblewskiego, choć przystanki były za skrzyżowaniem, co przy braku priorytetu jest wielkim minusem.

Dołączenie torowiska z Czerwonej na Piotrkowską to jest wyłączenie ŁTR, ale na krótki czas. Roboty można wykonywać poza godzinami kursowania tramwajów, w miarę możliwości. Ile może zająć dorobienie łuków? Nie sądzę, żeby to było bardzo czasochłonne. Wystarczy w pewnym momencie większość sił przerzucić na ten kawałek i pójdzie raz dwa - trzeba tylko chcieć.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

tgm78 pisze:albo na Dąbrowie w okolicach Indesitu?

A niby po co? Już nie raz było wałkowane, że tramwaj w częściach przemysłowych nie ma racji bytu.

Co do Czerwonej i Wróblewskiego to zgoda i nawet można by te ulice poszerzyć... ale do 1x2, tak samo jak powinna wyglądać Wólczańska od Pabianickiej do włączenia w Kościuszki. Natomiast drugi łącznik to IMO najlepsze było skrzyżowanie tramwajowe przy WAMie w poziomie zero, ale na to chyba już za późno.
eDragon55
Megagaduła
Posty: 2080
Rejestracja: pn 23:16, 05 wrz 2011
Lokalizacja: Łódź

Post autor: eDragon55 »

Przy WAMie ciężko będzie o połączenie torów i to raczej nie wypali prędzej wypaliłoby objazdowe torowisko na Żwirki dla ŁTR.
Nie wiadomo czy nawet będzie poszerzanie Czerwonej i skrzyżowanie z Wróblewskiego (jako jedno skrzyżowanie) podobno nie chcą się zgodzić na wyburzenie niektórych budynków, więc jedynym rozsądnym wyjściem jest odbudowa torowiska.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez eDragon55, łącznie zmieniany 1 raz.
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

kuba_bed pisze:Dołączenie torowiska z Czerwonej na Piotrkowską to jest wyłączenie ŁTR, ale na krótki czas. Roboty można wykonywać poza godzinami kursowania tramwajów, w miarę możliwości. Ile może zająć dorobienie łuków? Nie sądzę, żeby to było bardzo czasochłonne. Wystarczy w pewnym momencie większość sił przerzucić na ten kawałek i pójdzie raz dwa - trzeba tylko chcieć.
Poza tym to jest odcinek, na którym zastąpienie tramwajów na jakiś czas autobusami nie wiązałoby się z utrudnieniami - tam jest PAT.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
kuba_bed
Gaduła
Posty: 1624
Rejestracja: sob 11:34, 21 sie 2010
Lokalizacja: Rzgów

Post autor: kuba_bed »

A dokładniej na wyburzanie musiałby się zgodzić Wojewódzki Konserwator Zabytków, a ten pewnie się nie ugnie - i całe szczęście. Sprawa dotyczy wilii przy Wólczańskiej.

@Kpc21: W sumie autobusy też nie mogłyby jeździć PAT-em, bo jego kawałem byłby zajęty podczas dobudowy łuków, a te byłyby zapewne z obu stron.
ODPOWIEDZ