Czas postoju Z6

[MKMLODZ]

Witam. Jutro chcę dojechać Z6 z Placu Kościelnego do Strykowska x Wojska Polskiego. Jak długi czeka mnie postój na krańcówce na wysokości krańcówki tramwajowej przy Inflanckiej?

[px33]

Żaden. Tę linię można właściwie traktować jako jednokierunkową, bez pętli.

[MKMLODZ]

Dzięki bardzo

[Wojtek94]

Wczoraj widziałem trzy brygady Z6 w szczycie w odstępie 5 minut, więc oczekiwanie na kolejną wyniosło około 30 minut. A na trasie są cztery brygady.

[Kpc21]

Dzisiaj musiało być tak samo. Chciałem dostać się z pl. Wolności do Dworca Północnego PKS. Nie widziałem żadnego Z6 oczekującego na odjazd przy pętli tramwajowej na Północnej, poszedłem więc pieszo Nowomiejską w stronę pl. Kościelnego (wolę się przejść niż stać na przystanku). Co jakiś czas zerkałem za siebie, czy jakieś Z6 nie jedzie - nic. Przy pl. Kościelnym wstąpiłem do księgarni, co jakiś czas zajęło - ale i tak nic. Idę więc pieszo w stronę Franciszkańskiej. Jakieś Z6 (Volvo) po chwili zobaczyłem, ale jadące w przeciwnym kierunku, skręcające od strony dworca we Franciszkańską. Idę dalej i po dojściu do Franciszkańskiej widzę kolejne Z6 (SU18), również jadące w drugą stronę. Odstęp między nimi to było jakieś 5 minut. I tak z pl. Wolności na dworzec dotarłem na piechotę.

[Kuba]

Co do przerw na Strykowskiej - ogólnie nie ma tam postojów. Tylko w czasie przerw na posiłek dojeżdżają do Strykowskiej i stamtąd na pusto jako "przejazd techniczny" w nieznane mi dokładnie miejsce (być może Dworzec Północny?) udają się na posiłek.

[Kpc21]

Prawdopodobnie tak, bo na jakdojade.pl dla linii 60 zaznaczony był przystanek właśnie tam.

Na forum Gazety (wiem że to nienajlepsze źródło) ktoś raportował, że jechał 60, chciał dojechać do Wojska Polskiego/Strykowskiej, ale na Strykowskiej kierowca go wyprosił i pojechał pewnie właśnie na ten posiłek.

To pewnie tylko kilka przypadków w ciągu dnia, ale tak być nie powinno. Jeśli nie dało się zawrócić autobusu na skrzyżowaniu Strykowskiej/Inflanckiej (choć w razie zatrzymania tramwajów tak robią), to można było skierować go na pętlę przy M1. Jest niewiele dalej. A jak ma być zachowana ta sama odległość, to nieużywana pętla jest też chyba przy Feniksie.

Jeszcze większe cyrki są na Północnej, bo tam nie ma bezpośredniej przesiadki na linię jadącą Kilińskiego. Na pl. Wolności nie było już miejsca? I tak krańcówka autobusowa na Północnej może funkcjonować tylko dopóki ruch samochodów w ciągu Północnej odbywa się jezdnią południową (północna to jedynie prawoskręt z Franciszkańskiej).

Gdy będą robić torowisko na wylocie południowym, ruch aut w dwie strony będzie musiał zostać skierowany na jezdnię północną, a wtedy nie będzie możliwości technicznej, by autobusy zajmowały jezdnię (będzie po jednym pasie ruchu dla każdego kierunku, w tej chwili są dwa dla samego prawoskrętu). Jezdnia południowa też nie bardzo wchodzi w grę, bo skręcić z niej będzie można najwyżej w Solną do Pomorskiej, gdzie dodatkowo w razie skierowania tam linii autobusowej, trzeba wprowadzić ruch jednokierunkowy, bo autobus będzie mieć problem z wyminięciem się z osobówką. Ale dla pasażerów to niezbyt komfortowe rozwiązanie, bo będą musieli robić kółko przez Solną, Pomorską, pl. Wolności, Nowomiejską.

Najlepsze rozwiązanie to skierowanie Z6 właśnie na pętlę przy M1/Feniksie. Wtedy przy Północnej zawracać może po prostu na pl. Wolności, bez postoju.