Mylisz się. Przystanek przy Cyprysowej (OIDP - przystanek przed Helenówkiem) to juz nie bloki a domki jednorodzinne. Linie do jadą Zgierza aż nadto są wystarczające.SEC pisze: To wiąże się z koniecznością uruchomienia dodatkowej linii tramwajowej, bo na Zgierskiej między Sikorskiego, a Helenówkiem nie można ot tak sobie zabrać któregoś tramwaju.
Ostatni przystanek na Zigierskiej przy blokach to właśnie ul Świtezianki.
Tramwaje Linii 4 i 11 jadące na wschód ul. Świtezianki zaś 16A a Helenówek .
Chcesz tramwaju na Nastrojowej OK też bym chciał ale jak jestem realistą. Na północ od Świtezianki mogą powstać jeszcze bloki.
Zakładam że ŁTR pojedzie do Zgierza. Czyli akurat na końcowym odcinku Zgierskiej ilość tramwajów będzie wystarczające.Kolejna rzecz - za jaki autobus ten tramwaj na Rad.Wsch. miałby jeździć? Za 59 kursujące co kwadrans, z planem zmniejszenia częstotliwości do 20 minut?
Wprowadzenie na ul Świtezianki tramwajów pozwoli na likwidację linii 59 dublująca tramwaje na ul. Zgierskiej.
A ja widzie bowiem ostanie dwa przytanki na Zgierskiej to pustawe tramwaje za wyjątkiem jadących poza Łódź. Tylu linii tam nie trzeba. Zaś tramwaj na Świtezianki to eliminacja dubla tramwajów w postaci linii 59. Zreszta linie autobudowe unikają środka osiedla.Nie widzę tu żadnej opłacalności.
...
Nowa linia - problem jak sam zauważasz. Puszczenie tej linii od Zgierskiej ul Świtezianki nie zabiera linii tramwajowych na Zgierskiej za wyjątkiem dwóch ostatnich przystanków a one już poza blokowiskiem.
A po co go likwidować? Połączenie w tej relacji to tylko klasy lokalnej i uzupełniającej. Dpiero jak przywrócimy tramwaj na Łagiewnickiej wydłużony do Zgierskiej al Sikorskiego.Nie ma szans na likwidację autobusu 65, bowiem osiedle musi mieć połączenie z ul. Łagiewnicką i osiedlem Czarnieckiego (chociazby ze względu na szkoły).
I ta linia w 3/4 dubluje tramwaj by dowieżć chorą trasą na obrzeżu osiedla pasażerów na Radogoszcz Wschód.Zatem tramwaj zastąpi jedynie 59. To samo 59, które jeździ co kwadrans i które od marca miało jeździć już co 20 minut (taka sama marna cżęstotliwość jak tramwajów na Kilińskiego).
Tabor mieszany, napełnienie średnie. I teraz zadajmy sobie pytanie, czy budowa tramwaju na osiedle Rad.-Wsch. ma uzasadnienie jakiekolwiek (bo ekonomicznego nie ma).
Nie mają uzasadnienia tak liczne kursy na Helenówek za wyjątkiem linii 16 i 46. Mówimy o ostanich dwóch przystankach na Zgierskiej. Zaś przy tej odnodzę jest szansa na eleiminację zbędnej wtedy linii 59. Owszem tramwaj może zakończzyć bieg przy obecnej pętli autobusowej na Świtezianki. Na północ od Świtezianki dla zachodniej jej częsci są bloki na wschoniej na razie brak budsownictwa ale to można zmienić - chyba lepej tu stawiać bloki nież gdziś w polu z dala od ukic, KM itd.
Dodatkowy zysk to awaryjne zawracanie dla tramwajów jadących od Zgierza do ceintrum a coś się stanie na odcinku do Świtezianki do Kominiarskiej. Nawet taka drugorzędna linia 65 jest jakąś alternatywą na kontynuację dojazducjak co się zablokuje na Zgierskiej. A co oferuje pętla Helenówek? - Czekanie 40 minut na autobus zastępczy.
Na koniec może sie skończyć era tranzytu TIR'o na Łagiewnickiej. A wtedy jest szansa na linię tramwajową w Sikorskiego i Łagiewnickiej. Wtedy moga dojsckoolejne trasy i co najważniejsze liwkdiwujemy jedna jedyną trasę tramwajową do centrum z Radogoszcza. To co podkreślam, to raczej Sci-fi ale pokazuje dodatkowy potencjał. Bo dodatkowa trasa może pojechać potem z Łagiwwnckiej przez Franciszkańskiej do NCŁ.
A wtedy dodatkowe linie - czy wszystkie muszą jechać na Helenówek - moim zdaniem nie.