Czy nie sądzicie że Łódzkie MPK jest pazerne na portfele mieszkańców i w związku z tym robi specjalnie przesiadki po to żeby wydrzeć dodatkowe kilka złotych za bilety od pasażerów?
W ostatnich pięciu latach mieszkańcy Łodzi mieli okazje doświadczyć tego trzy razy.
1.W 2008 r. kiedy okazało się że z super-hiper-turbo tramwaju regionalnego nici połączenie tramwajowe Łodzi z Pabianicami rozbiło się na Linię P (Pabianice-Chocianowice) i 11-stkę po starej trasie (Chocianowice-Helenówek) ale z nowym taborem - Czy nie można było od razu uruchomić linii 41 w starej relacji (Pabianice-Łódź Pl.Niepodległości) obsługiwanej składami 805na ?! (Wiadomo że Łódzkie MPK nie miało wtedy helmutów)
2.W kwietniu 2012 r. Linia 46 została skrócona (Ozorków-Zdrowie) i została uruchomiona linia 15A (Telefoniczna-Ikea) - doskonała okazja żeby wpadło dodatkowe parę złotych z biletów w związku z tym że pojawiła się konieczność przesiadki na Pl.Wolności żeby się dostać do Ikei
3.Linia 43 została skrócona (Lutomiersk-Telefoniczna) - teraz żeby dostać się na stoki trzeba przesiąść się na linię 12 i skasować dodatkowy bilet - kolejna okazja do wydarcia z portfeli Łodzian większej kasy z biletów
W mojej opinii to jest PAZERNOŚĆ!
Pazerność Łódzkiego MPK
Re: Pazerność Łódzkiego MPK
Obawiam się, że obecnie 12-ką nie dojedziesz na StokiKolanko50 pisze:(...) teraz żeby dostać się na stoki trzeba przesiąść się na linię 12 i skasować dodatkowy bilet (...)
A reszty nawet nie chce mi się komentować...
Re: Pazerność Łódzkiego MPK
geograf pisze:Obawiam się, że obecnie 12-ką nie dojedziesz na StokiKolanko50 pisze:(...) teraz żeby dostać się na stoki trzeba przesiąść się na linię 12 i skasować dodatkowy bilet (...)
A reszty nawet nie chce mi się komentować...
Ja wiem że teraz nie dojedzie się 12-stką na Stoki dlatego że jest dużo remontów w centrum miasta. Jestem w miarę na bieżąco jeśli chodzi o trasy autobusów i tramwajów MPK Łódź,tylko podałem najważniejsze przykłady pazerności MPK Łódź w ciągu ostatnich 5 lat. Dlaczego reszty Ci się nie chce komentować? Czy ja jakieś głupoty napisałem w poście powyżej? Przecież takie były zmiany w ostatnich pięciu latach.
cichtom pisze:Głupie bo nie jesteś motorniczym pewnie. Szlaczki N4*N7 mądre...sorki
Nie interesuje mnie komunikacja autobusowa nocna.
To co napisałem w pierwszym poście to miałem na myśli że to było utrudnienie życia zwykłemu pasażerowi transportu publicznego bo nie dość że musiał kasować dodatkowy bilet (wydać dodatkowe parę złotych) to musiał się stresować jadąc do Pabianic po otwarciu Łódzkiego odcinka ŁTR czy jak dojedzie 11-stką do Chocianowic to czy mu tramwaj do Pabianic nie zwieje i nie będzie musiał dodatkowe pół godziny czekać na następny,a jak była 11 w formule przed ŁTR-owej (Pabianice-Zgierz obsułgiwana 2*805na) czy 41 za czasów MKT można było wygodniej (bez przesiadek i stresu) i oszczędniej czasowo dostać się z Łodzi do Pabianic. Czy nie pamiętasz tamtego okresu? Czy to takie naprawde głupie jest?
Na dodatek było jeszcze tak 3-4 lata temu bardzo dużo skarg (z tego co pamiętam widziałem je w internetowych wydaniach Łódzkich gazet) że gdy ludzie dojeżdżali "nową" jedenastką do Chocianowic żeby dostać się do Pabianic to tramwaj Linii P zwiewał im sprzed nosa (coś tam wtedy MPK zapewniało że poprawi rozkłady 11 i P) i byli potem "uziemieni" przy zajezdni tramwajowej na dodatkowe 30 minut dopóki im kolejny tramwaj do Pabianic nie przyjedzie
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kolanko50, łącznie zmieniany 3 razy.
Jeśli autor tematu uważa, że tłumy pasażerów jeżdzą (od krańcówki do krańcówki) między
-Lutomierskiem, a Stokami
-Ozorkowem, a Ikeą
-Helenówkiem, a Pabianicami
to gratuluje udanego żartu.
P.S. Trasy i częstotliwość układa ZDiT. Ceny biletów ustala rada miejska. To tyle w temacie "MPK".
-Lutomierskiem, a Stokami
-Ozorkowem, a Ikeą
-Helenówkiem, a Pabianicami
to gratuluje udanego żartu.
P.S. Trasy i częstotliwość układa ZDiT. Ceny biletów ustala rada miejska. To tyle w temacie "MPK".
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Pazerność Łódzkiego MPK
Kolanko50 pisze:Dlaczego reszty Ci się nie chce komentować? Czy ja jakieś głupoty napisałem w poście powyżej?
Tak.
I nie jest to kwestia czy ktoś jest motorniczym czy nie. Wystarczy wiedzieć kto za co odpowiada. Rozróżniać pojęcia organizator, przewoźnik, wykonawca usługi.
Równie dobrze mógłbyś napisać, że pazerna jest pani w kiosku, bo dużo ludzi kupuje bilety w kioskach, a 2,60 inkasuje pani w okienku...
Czyli jednak nie mam racji? No to proszę jak śpicie na pieniądzach że was stać na kupowanie większej ilości biletów naraz i macie kupę czasu (nie uczycie się,nie pracujecie) że możecie się przesiadać w nieskończoność,to ja nie będe z wami się spierał skoro wy I TAK WIECIE SWOJE.
Każdy przeciętny pasażer byłby niezadowolony że musi się przesiadać i kupować drugi bilet w związku z przesiadką oraz miałby obawy czy dotrze do celu na czas w związku z przesiadką (czy mu pojazd linii do której musi się przesiadać nie ucieknie),no ale wy najwyraźniej siedzicie cały czas w domu (nie macie obowiązków,gdzie musicie być na czas gdzieś na mieście) i macie worek pieniędzy na bliety
Każdy przeciętny pasażer byłby niezadowolony że musi się przesiadać i kupować drugi bilet w związku z przesiadką oraz miałby obawy czy dotrze do celu na czas w związku z przesiadką (czy mu pojazd linii do której musi się przesiadać nie ucieknie),no ale wy najwyraźniej siedzicie cały czas w domu (nie macie obowiązków,gdzie musicie być na czas gdzieś na mieście) i macie worek pieniędzy na bliety
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kolanko50, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolanko50 pisze:Czyli jednak nie mam racji? No to proszę jak śpicie na pieniądzach że was stać na kupowanie większej ilości biletów naraz i macie kupę czasu (nie uczycie się,nie pracujecie) że możecie się przesiadać w nieskończoność,to ja nie będe z wami się spierał skoro wy I TAK WIECIE SWOJE.
Każdy przeciętny pasażer byłby niezadowolony że musi się przesiadać i kupować drugi bilet w związku z przesiadką oraz miałby obawy czy dotrze do celu na czas w związku z przesiadką (czy mu pojazd linii do której musi się przesiadać nie ucieknie),no ale wy najwyraźniej siedzicie cały czas w domu (nie macie obowiązków,gdzie musicie być na czas gdzieś na mieście) i macie worek pieniędzy na bliety
Według twojego rozumowania system komunikacji powinien opierać się na 1000 linii, aby każdy mógł dojechać z tego miejsca co chce.