STUDI pisze:Jak już odchodzimy od tematu -> Błąd a czemu? Dla korzystającego z 97 - zysk - dojedzie do centrum. Nie musi się przesiadać w szczerym polu bo inaczej nie możńa nazwać przystanku Legionów/Włokniarzy. Dla takiej osoby jest zysk i poprawa.
Z jednej storny jesteś na be liniom dowozowym jakie proponuję a z drugiej strony oponujesz jak linia łączy z centrum (jak widać niektóre muszą a pozostałe kategorycznie nie).
97 w mniejszy sposób obsługiwało Złotno, bo kursowało mniej zabudowanymi ulicami oraz rzadko. Lepiej będą mieli mieszkańcy Niesięcina i Rąbienia (poza Łodzią), natomiast rozdzielenie 74 na dwa warianty przejazdu przez Złotno spowodowało, że dla mieszkańców Złotna dojazd do centrum został utrudniony. 74A i 74B w miejscu dotychczasowego 74 kursują co 30-60 minut. Tak więc mieszkańcy gm. Konstantynów i Aleksandrów vs. mieszkańcy Łodzi.
Na chłopski rozum. Jeśli zlikwidowano 97, a 74 rozdzielono bez dodania kursów, jest gorzej. Jest mniej połączeń.
Spowodowany tym że nie ma sensownego pąłczenia tramwajowego Retkinia - Teofilów (mimo potencjalnego - przez Al.Włokniarzy).
Tyle, że to dłuższa jazda. W czym 76 łączące Retkinie z Teofilowem jest złe? Brzydki kolor siedzeń w Solarisie?
Układ linii tramwajowych w Łodzi jest kulawy - nie ma połączeń między dzielnicami - tylko schemat - prosto do centrum i nie skęrecać. To drugie niestety oznacza że po centrum KM nie da się przemieszczać bez bzdurnych przesiadek.
Jestem jak najbardziej za tym, żeby każde duże osiedle miało połączenie z każdym innym dużym, jednak w przypadku połączenia Retkini z Teofilowem jest to niepraktyczne. Taki a nie inny układ miasta.
Duża dzielnica powinna mieć bezpośredni poąłczenie z każdą inną dużą. Do tego bezpośrednie połączenie z sąsiednimi. Tam gdzie dominuje zabudowa jednorodiznna preferowałbym częsiej kursjąc e dojazdki obsługiwane małymi pojazdami. Wtedy można zaoferować większą częstotliwość a nie odstraszajaće 5 - 6 kursów dziennie bo za drogo jest puszczać autobus 12 metrowy.
Im rzadziej kursuje regularna linia tym bardzij odstrasza od korzystanie z niej. Pomijam specyficzne kursy i relacje jak obsługa szkół.
Po złożeniu do kupy os. Montwiłła, Mani, Zdrowia i Złotna - to duże osiedle. Małogabarytowe autobusy w tym miejscu to kiepski pomysł.
Nie odwracam dyskusji. Dyskonty już dawno przrestały być atrakcyjnym miejscem zakupów. Takimi są sklepy osiedlowe. Im mniejsze tym zazwyczaj oferują lepszy jakościowo towar. Do centrów handlowych to "frikobusami" się jeździ.
Problem w tym, że na Złotnie jest tylko drogi, krótko otwarty Społem, monopolowy na Siewnej, Podchorążych i całodobowy śmieszny sklepik (z nastawieniem na alkohol) na ul. Złotno.
Nie powiedziałbym, że dyskonty wymierają. Jest ich co raz więcej. Ludzie się biedni i korzystają z takich sklepów.
Frikobusami jeżdżą już głównie emeryci, bo markety zlikwidowały sporo połączeń albo ucięły o połowę. Na przykładzie Carrefour Dąbrowa powiem, że w czasach gdy autobusy jeździły dwa razy częściej, więcej osób nimi jeździło.
Może nie tak skrajnie i akurat nie na Lutomierskiej bo tam w okolicy gęsto od KM (na połnoc od Limanowskiego przeciwieństwo. Dla mieszkańca ul. utomierskiej linia jak 96 nie ma specjalnych zalet. Mało kto musi jechać z Lutmierksiej na Olechów przez cmentarz Zarzew. Wadą takich linii jest to że stojąc w korkach kumulują się opóźnienia, normą jest jazda stadem i długa przerwa itd....
Ponadto zamiast jednej 96 - gdyby były dwie, trzy 3linie co prawda w sporej cżęsci do najbliższych rejonów centrum pokrywajaće się ale dalje oferujące inne realcje - to zaoferowałyby lepszy dojazd w odczuciu mieszkańców. To moje zdanie.
Naprawdę uważasz, że 96 wozi ludzi od krańca do krańca, a mieszkańcy Lutomierskiej dojeżdżają na Olechów? Linia 96 jest najbardziej popularną i zarazem obciążoną linią autobusową w mieście (57 już dawno przestało taką być). Zaleta jest taka, że kursuje najczęściej ze wszystkich linii. Objeżdża połowe centrum. Nie wiem skąd bierze się tłum na przystanku Lutomierska/Zachodnia w stronę Rojnej, ale to chyba przesiadający się z ŁTR. Gdy powstanie tramwaj na Olechów, 96 miejmy nadzieję zostanie skrócone do centrum i nie będzie potrzeby rozdzielenia. Natomiast "drugim 96" jest po prostu 78/78A obsługujące Żubardź.
W przeważąjącej liczbie są to ludzie jadący pomiędzy dwoma dużymi dizelnicami. Mają taką linię więc z niej korzystają. Alternatywy brak.
Po raz enty mówię, że samo Złotno również generuje spory ruch w 76. Po zakupy/do szkoły/do znajomych ze szkoły/do pracy. Złotno nie jest pustynią. Natomiast nie wiem o jakiej alternatywie mówisz. Mogę domyślać się, że Twoje zdanie jest takie, że jak coś nie jest tramwajem to automatycznie połączenie nia ma, ogólnie wstyd i skandal. 76 skutecznie (po najkrótszej trasie i często) łączy Retkinią z Teofilowem i nie potrzeba alternatywy.
A to że po drodze ktoś się dosiada i wysiada OK. Taki sam fakt jak np. jak to że ktoś potrzebuje połączenia z Łaskowic na Łukaszewską.
Bardzo trafne porównanie!
O ile dobrze wiem to lnia 9 nie wjedzą na pętlę.
Dobrze. Skrzyżowanie Konstantynowska/Zdrowie.
Miejsce przesiadki - las, odludzie, super bezpieczne miejsce po zmroku. Gratulacje.
P+R na Chochoła - również takie miejsce.
Mówimy o gwarantowanej przesiadce, a nie o staniu w lesie pół godziny. Wytnijmy las, będzie bezpieczniej.
Te nazwy osiedli to mogła wymyśleć osoba nie mieszkająca w Łodzi.
A co tam wg Ciebie okolice Paderwskiego mozna przecież nazwać Bałutami. Będzie nowocześnie i aktulanie.
Nie będzie. Ja posługuje się faktycznymi, aktualnymi nazwami.
P&R to buduje się przede wszystkim dla dojeżdżajaćych do miasta. Czyli należy kazać im wjechać prawie do centrum aby zmniejszyć ruch na ulicach dojazdowych do centrum jak i w pobliżu centrum.
A jak już to prędzej ZDiT planował takie P&R praktycznie w ścisłym centrum Łodzi.
Skąd wiesz, że prędzej? Ja mam kilka dokumentów, które pokazują coś innego.
Tak. Mamy ograniczać ruch w centrum, ale Żabieniec nie jest w centrum. Podobnie jak dworzec Chojny nie leży w centrum. W Warszawie P+R stawia się przy stacjach metra albo przy innych dużych węzłach przesiadkowych. W Łodzi nie ma metra i jedyną sensowną opcją jest lokalizowanie takich parkingów przy kolei obwodowej, z dostępem do wielu linii tramwajowych, autobusowych, kilku sklepach, a nie na Chochoła...