Tramwaj na Złotnie.
Tramwaj na Złotnie.
Kilkuwariantowy.
Najpierw jeden "niewariantowy" odcinek.
skrzyżowanie al. Unii / Srebrzyńska -> Srebrzyńska -> Biegunowa -> Krakowska -> Złotno.
Dlaczego nie przez ul. Wieczność? bo:
Vera jako wielki zakład pracy przestała istnieć. Zarządca ostatnio zlikwidował podstację energetyczą jaka tam była. Zakłady pracy, biura tam się nie będą.
Zaś puszczenie tramwaju ul. Biegunową to dodatkowy obszar zabudowy w jego zasięgu.
Na całym odcinku do ul. Cyganka torowisko wydzielone.
dojazd do Srebrzyńskiej/al. Unii:
- wariant tani - jak dawniej al. Unii od Konstantynowskiej.
- wariant drogi - połączenie z obecną linią 7 na Kozinach, plus zjazd w al. Włókniarzy w relacji WS.
Teraz drugi koniec.
- kończymy na Złotnie
- tramwaj jedzie dalej ulicami: Złotno, Rąbieńska, Traktorowa do Aleksandrowskiej.
Najpierw wariant ślepy. tramwaj jedzie Krakowską, potem wjeżdża na środek jezdni ul. Złotno i tu PAT (puszczamy tym PAT'em autobusy dowozówki np. czymś takim jak Vero), dalej Rąbieńską, potem w lewo w Kwiatową i tu końcowy przystanek - po zachodniej pierzei tego odcinka Krakowskiej jest tylko jedna brama wjazdowa do posesji i to nie pośrodku ale bliżej Rąbieńskiej, tor na zachodnim poboczu, ulica jednokierunkowa.
Potem z Kwiatowej w lewo w Złotno do tego PAT.
Drugi wariant. Tory w jezdni na ulicach Zotno i Rąbięńskiej. Na Traktorowej torowisko wydzielone po zachodniej stronie jezdni.
Dla tego wariantu opcjonalnie pętla przy ul. Biegunowej tam gdzie kiedyś była. Ale z dwoma wjazdami i od strony centrum i od strony Teofilowa.
PAT jak w pierwszym wariancie.
Najpierw jeden "niewariantowy" odcinek.
skrzyżowanie al. Unii / Srebrzyńska -> Srebrzyńska -> Biegunowa -> Krakowska -> Złotno.
Dlaczego nie przez ul. Wieczność? bo:
Vera jako wielki zakład pracy przestała istnieć. Zarządca ostatnio zlikwidował podstację energetyczą jaka tam była. Zakłady pracy, biura tam się nie będą.
Zaś puszczenie tramwaju ul. Biegunową to dodatkowy obszar zabudowy w jego zasięgu.
Na całym odcinku do ul. Cyganka torowisko wydzielone.
dojazd do Srebrzyńskiej/al. Unii:
- wariant tani - jak dawniej al. Unii od Konstantynowskiej.
- wariant drogi - połączenie z obecną linią 7 na Kozinach, plus zjazd w al. Włókniarzy w relacji WS.
Teraz drugi koniec.
- kończymy na Złotnie
- tramwaj jedzie dalej ulicami: Złotno, Rąbieńska, Traktorowa do Aleksandrowskiej.
Najpierw wariant ślepy. tramwaj jedzie Krakowską, potem wjeżdża na środek jezdni ul. Złotno i tu PAT (puszczamy tym PAT'em autobusy dowozówki np. czymś takim jak Vero), dalej Rąbieńską, potem w lewo w Kwiatową i tu końcowy przystanek - po zachodniej pierzei tego odcinka Krakowskiej jest tylko jedna brama wjazdowa do posesji i to nie pośrodku ale bliżej Rąbieńskiej, tor na zachodnim poboczu, ulica jednokierunkowa.
Potem z Kwiatowej w lewo w Złotno do tego PAT.
Drugi wariant. Tory w jezdni na ulicach Zotno i Rąbięńskiej. Na Traktorowej torowisko wydzielone po zachodniej stronie jezdni.
Dla tego wariantu opcjonalnie pętla przy ul. Biegunowej tam gdzie kiedyś była. Ale z dwoma wjazdami i od strony centrum i od strony Teofilowa.
PAT jak w pierwszym wariancie.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez STUDI, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdzieś już był podobny wątek.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Mam wątpliwości, czy tramwaj jest tam potrzebny. Z jednej strony nie ma tam wielkich osiedli. Z drugiej - gdy jadę na Złotno (co zdarza mi się rzadko, średnio raz do roku), autobusy są strasznie zatłoczone.
Czy tam jest miejsce na torowiska wydzielone? Praktycznie nie znam tych terenów, ale mam wątpliwości. Chyba większy sens miałoby skierowanie na linie obsługujące Złotno autobusów przegubowych i zwiększenie ich częstotliwości kursowania.
Ewentualna linia tramwajowa powinna biec tak, by zapewnić obsługę komunikacyjną jak największej grupie mieszkańców.
Czy tam jest miejsce na torowiska wydzielone? Praktycznie nie znam tych terenów, ale mam wątpliwości. Chyba większy sens miałoby skierowanie na linie obsługujące Złotno autobusów przegubowych i zwiększenie ich częstotliwości kursowania.
Ewentualna linia tramwajowa powinna biec tak, by zapewnić obsługę komunikacyjną jak największej grupie mieszkańców.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Czyli należy zlikwidować jak najszybciej Warszawską, Telefoniczną,Kpc21 pisze:Mam wątpliwości, czy tramwaj jest tam potrzebny. Z jednej strony nie ma tam wielkich osiedli.
Zdrowie (szczególnie kursy po 23.....), Wojska Polskiego, odcinek do Chochoła.
Zamiast linii tranzytowych tramwaj plus dowozówki do tramwaju z gęstszą siatką linii.Kpc21 pisze: Z drugiej - gdy jadę na Złotno (co zdarza mi się rzadko, średnio raz do roku), autobusy są strasznie zatłoczone.
Dodatkowy zysk -drugi dojazd na Teofilów.
Jest miejsce. Jedyny brak to ulice Złotno i Rąbieńska. Oczywiście zakładając brak wyburzeń, wywłaszczeń.Kpc21 pisze: Czy tam jest miejsce na torowiska wydzielone? Praktycznie nie znam tych terenów, ale mam wątpliwości.
Stąd inny przebieg niż historyczny przez Biegunową i Krakowską.Kpc21 pisze: Ewentualna linia tramwajowa powinna biec tak, by zapewnić obsługę komunikacyjną jak największej grupie mieszkańców.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez STUDI, łącznie zmieniany 2 razy.
Kpc21 pisze:Mam wątpliwości, czy tramwaj jest tam potrzebny. Z jednej strony nie ma tam wielkich osiedli. Z drugiej - gdy jadę na Złotno (co zdarza mi się rzadko, średnio raz do roku), autobusy są strasznie zatłoczone.
Pewnie 1 listopada?
Chyba większy sens miałoby skierowanie na linie obsługujące Złotno autobusów przegubowych i zwiększenie ich częstotliwości kursowania.
Złotno trochę znam. Jedyne co warto zrobić to dorzucić kilka przegubowców na 76 i 83 do godzin wieczornych w zamian za krótkie autobusy.
Mam wątpliwości, czy tramwaj jest tam potrzebny. Z jednej strony nie ma tam wielkich osiedli.
Nie jest potrzebny. Komunikacja autobusowa na Złotnie doskonale sobie radzi.
Czyli należy zlikwidować jak najszybciej Warszawską, Telefoniczną,
Zdrowie (szczególnie kursy po 23.....), Wojska Polskiego, odcinek do Chochoła.
Chciałbyś żeby Złotno doszło do tej listy?
Najpierw wariant ślepy. tramwaj jedzie Krakowską, potem wjeżdża na środek jezdni ul. Złotno i tu PAT (puszczamy tym PAT'em autobusy dowozówki np. czymś takim jak Vero), dalej Rąbieńską, potem w lewo w Kwiatową i tu końcowy przystanek - po zachodniej pierzei tego odcinka Krakowskiej jest tylko jedna brama wjazdowa do posesji i to nie pośrodku ale bliżej Rąbieńskiej, tor na zachodnim poboczu, ulica jednokierunkowa.
Potem z Kwiatowej w lewo w Złotno do tego PAT.
Czyli mówiąc praktycznie tramwaj miałby zastąpić autobus 74 (z częstotliwością ok. 20 minutową w szczycie i z obsługą przez autobusy krótkie) w relacji centrum - Złotno. Natomiast mieszkańcom Nowego Złotna proponujesz zamiast bezpośredniego autobusu do centrum, autobus typu Vero i przesiadkę. Pamiętajmy przy okazji, że w takim wariancie na Złotno będzie dojeżdzał tramwaj i autobus (83). Tego powinniśmy unikać, bo prosty rachunek ekonomiczny zmusi do likwidacji tramwaju po pierwszym roku kursowania.
Drugi wariant. Tory w jezdni na ulicach Zotno i Rąbięńskiej. Na Traktorowej torowisko wydzielone po zachodniej stronie jezdni.
Dla tego wariantu opcjonalnie pętla przy ul. Biegunowej tam gdzie kiedyś była. Ale z dwoma wjazdami i od strony centrum i od strony Teofilowa.
PAT jak w pierwszym wariancie.
Czyli tramwaj w zamian za autobus 83. Patrząc na rozkład jazdy, powątpiewam sukcesu.
Tramwaj powinno budować się tam gdzie mamy duże osiedla i masę brygadożernych linii autobusowych z dobrą częstotliwością. Wtedy tramwaj ma co zastąpić i ostatecznie wychodzi taniej (dwie mocne linie tramwajowe zamiast czterech autobusów). Dobrym i jedynym przykładem jest tylko Olechów.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 3 razy.
Nie. Normalny dzień w godzinach szczytu popołudniowego. Linia 74 albo 83 - już nie pamiętam.SEC pisze:Pewnie 1 listopada?
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Tramwaj na Złotno miałby sens jeśli pojechałby na Teofilów i wtedy ta linia ma sens. I najlepszą opcją to przedłużenie linii 7 przez Włókniarzy oraz wspólny przystanek dla tramwajów 7, 8 i 13. Jakby linia 7 jechała przez Kościuszki i Piotrkowską to byłby dobry pomysł.
A podobny temat to jest o nazwie "Linia tramwajowa 7" i tam poruszany był temat o Złotnie i tramwajach na tym osiedlu.
A podobny temat to jest o nazwie "Linia tramwajowa 7" i tam poruszany był temat o Złotnie i tramwajach na tym osiedlu.
Tramwaj na Złotnie
Witam wszystkich. Jestem Nowy uzytkownik . Mieszkam w Łodzi od kilku lat a wczesniej w okolicach Grotnik. Pamietam jak jeździły tramwaje Al.Unii i Biegunową >Super bylo
Codziennie.SEC pisze: Pewnie 1 listopada?
Weż pod uwagę że jedno Vero może obsłużyć większy obszar.Czyli mówiąc praktycznie tramwaj miałby zastąpić autobus 74 (zczęstotliwością ok. 20 minutową w szczycie i z obsługą przez autobusy krótkie) w relacji centrum - Złotno. Natomiast mieszkańcom Nowego Złotna proponujesz zamiast bezpośredniego autobusu do centrum, autobus typu Vero i przesiadkę.
Co 30 minut dowozówka jadąca 10-12 minut kontra np. 97 jadące czasen raz na 90 minut. Oczywiście tramwaj skorelowany z takimi liniami.
Pamiętajmy przy okazji, że w takim wariancie na Złotno będzie dojeżdzał tramwaj i autobus (83). Tego powinniśmy unikać, bo prosty rachunek ekonomiczny zmusi do likwidacji tramwaju po pierwszym roku kursowania.
1. W wariancie tranzytowym znika linia 83.
2. Linia 83 udowadnia tylko bezsens obecnych tylu linii tramwajowych na Aleksandrowskiej omijających osiedle. Wybór 83 i dojazd do środka osiedla czy 2 lub 13 i długi spacer lub przesiadka. Wiadomo 83 bije tramwaje 2 i 13 a nawet 8.
To samo można powiedzieć o 78/78A/96 - zatłoczonych i pustawych tramwajach na Aleksandrowskiej. Pętla A+T na Żabieńcu i skorelowana przesiadka. Bo 3 linie tramwajowe omijające osiedle to tylko marnowanie kasy.
Na Teofilowie tramwaj aby miał sens jako podstawowa obsługa transportowa to musiałby pojechać - Aleksandrowską, Traktorową i Rojną.
Linią 83 dojeżdża się do Teofilowa a nie na Złotno.Czyli tramwaj w zamian za autobus 83. Patrząc na rozkład jazdy, powątpiewam sukcesu.
Dlaczego? Patrz wyżej.
Tramwaj opróżni się przy Rojnej.
Tramwaj powinno budować się tam gdzie mamy duże osiedla i masę brygadożernych linii autobusowych z dobrą częstotliwością. Wtedy tramwaj ma co zastąpić i ostatecznie wychodzi taniej (dwie mocne linie tramwajowe zamiast czterech autobusów). Dobrym i jedynym przykładem jest tylko Olechów.
Czyli trzeba skasować minimum 3/4 tras tramwajowych.
A tak w ogóle w ogóle to wszystkie tramwaje skasować.
STUDI pisze:Weż pod uwagę że jedno Vero może obsłużyć większy obszar.
Jaka konkretnie trasa (tylko nie na szybko palcem po mapie, ma być uzasadniona przede wszystkim)?
Co 30 minut dowozówka jadąca 10-12 minut kontra np. 97 jadące czasen raz na 90 minut. Oczywiście tramwaj skorelowany z takimi liniami.
Po 1. Kasa.
Po 2. Wille na Podchorążych nie potrzebują autobusu co 10-12 minut. Nikt tam nie wsiada. Co 10-12 minut nie jeżdżą już nawet brygadożerne linie miejskie.
Po 3. Jaka korelacja? W Łodzi po szczycie na dzień dzisiejszy tramwaj częściej zawodzi niż autobus.
1. W wariancie tranzytowym znika linia 83.
Trzeba wtedy wzmocnić odcinek Złotno - Teofilów. 76A?
Linia 83 udowadnia tylko bezsens obecnych tylu linii tramwajowych na Aleksandrowskiej omijających osiedle. Wybór 83 i dojazd do środka osiedla czy 2 lub 13 i długi spacer lub przesiadka. Wiadomo 83 bije tramwaje 2 i 13 a nawet 8.
Akurat 83 nie konkuruje specjalnie z tramwajami. Z tramwajami konkuruje 78 i 96.
83 zapewnia przede wszystkim połączenia centrum - Zdrowie/Złotno, Złotno - Teofilów (lepsze niż 76), centrum - Teo. Przem i centrum - cmentarz Szczecińska. Jak tramwaj to tylko po całej trasie 83, bo w innym wypadku trzeba będzie natworzyć multum potworków na zastępstwo.
To samo można powiedzieć o 78/78A/96 - zatłoczonych i pustawych tramwajach na Aleksandrowskiej. Pętla A+T na Żabieńcu i skorelowana przesiadka. Bo 3 linie tramwajowe omijające osiedle to tylko marnowanie kasy.
Na Teofilowie tramwaj aby miał sens jako podstawowa obsługa transportowa to musiałby pojechać - Aleksandrowską, Traktorową i Rojną.
Co z Lutomierską i Kasprzaka-Drewnowską? Zauważ, że przed Teofilowem jest jeszcze Żubardź i Koziny. 78, czy 96 można podzielić nawet na 10 linii po 2-3 przystanki, tylko pytanie czy pasażerowie to przyjmą. Zamiast Solarisa co 8 minut będą mieli Vero najdalej do trzech przystanków. Mnóstwo przesiadek i ogólne niezadowolenie.
Linią 83 dojeżdża się do Teofilowa a nie na Złotno.
Dlaczego? Patrz wyżej.
Tramwaj opróżni się przy Rojnej.
Z moich obserwacji jest odwrotnie. 83 obsługuje głównie Złotno. W okolicy Cyganki jest największa wymiana pasażerów. Na Teofilów dojeżdża się 2, 8 albo 96.
Czyli trzeba skasować minimum 3/4 tras tramwajowych.
A tak w ogóle w ogóle to wszystkie tramwaje skasować.
Zaszalałeś. 3/4? Wiem, że się zgrywasz, ale byłbyś w stanie wymienić? Tramwaje obsługują Dąbrowe, Teofilów, Chojny, Radogoszcz, Retkinie i Widzew. To są największe osiedla, które muszą mieć tramwaj. Tam gdzie faktycznie się nie opłaca to Chochoła i Koziny. Na pół gwizdka Chojny i Warszawska.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 2 razy.
Jest kilka ulic z utwardzoną nawierzchnią. Nie określam jednej jedynej trasy. Więcej linii większa dostęność KM. A tak to mamy autobus na ul. Złótno, i dwie linie udające KM: 6 i 97.SEC pisze: Jaka konkretnie trasa (tylko nie na szybko palcem po mapie, ma być uzasadniona przede wszystkim)?
Zamist długiej trasy - krótka trasa objeżdżająca okolice - zysk częściej i nie tylko na jednej ulicy. Wg mnie jest to lepsze rozwiązanie - jak masz kurs co godiznę to sorry ale nikt nie chce korzystać z takiego dojazdu - tj, czytaj: musisz mieć samochód albo z domu nie wychodź.
Vero trochę mnie zuzywa paliwa. Zamista stać na pętli to jedna brygada obskoczy kilka linii.Po 1. Kasa.
NMa takiej Pdochorążych pojawi sie co 40 minut. Na przemian jedno Vero kurusje na kilku liniach. Jesłi kółko ktrótkiej trasy zajmuje 12 minut to w ciagu godizny jedna bygada obskoczy bezproblemowo 4 linie. Proste?Po 2. Wille na Podchorążych nie potrzebują autobusu co 10-12 minut. Nikt tam nie wsiada. Co 10-12 minut nie jeżdżą już nawet brygadożerne linie miejskie.
I to jest argument? Patologia Łodzka jako argiment? To że obecne władze mają głeboko w 4 literach na co marnują się pieniądze przeznacozne dla MPK nie można traktować jako wzór do naśładowania.Po 3. Jaka korelacja? W Łodzi po szczycie na dzień dzisiejszy tramwaj częściej zawodzi niż autobus.
Nie trzeba. Bowiem na przystankach na Złotnie poza jednym przytstnkiem Cygranka nie ma wieśzego ruchu pasazerów na tej linii. 76 to kalsyczna linia łącząca dwa duzę osiedla.Trzeba wtedy wzmocnić odcinek Złotno - Teofilów. 76A?
Mylisz się - konkuruje i to skutecznie. 83 jedzie samym śodkiem osiedla Teofilów. Jadąc na Teofiló z Rejonu np. Gdańska/Zielonów albo z okolic Piotrkwoskiej/Tuwima trzeba mieć nierówno pod czaszką by korzystać z tramwaju 13 czy też 2. Szybciej i prawie pod same drzwi dojedziesz 83. Tramwaje omijają blokowisko na Teofilowie.Akurat 83 nie konkuruje specjalnie z tramwajami. Z tramwajami konkuruje 78 i 96.
Proszę nie próbuj wciskać innych teorii bo tę linie znam z codziennych dojazdów przez okres 3 - 4 lat.
No Złotno - już widzę te tłumy jadące do ZOO. Nie sil się.83 zapewnia przede wszystkim połączenia centrum - Zdrowie/Złotno, Złotno - Teofilów (lepsze niż 76), centrum - Teo. Przem i centrum - cmentarz Szczecińska.
83 to kolejna podstawowa linia łączaca Teofilów z cengtrum. Jak pisałem tramwaje są gdzieś daleko na obrzeżu blokowiska i jeżdża puste w porónaniu z 83, 78, 78A i 96.
76 to połączenie Teofiló Retkinia. Zarówno 76 i 83 też sobie Złotno omijają bokiem.
Pisanie o dzielnicy przemysłowej zabije mnie śmiechem. Tam są potrzebne tylko dwa kursy w porze zmiany. Jeden by dojechać do przacy i drugi by wrócić. Przez resztę czasu wożenie powietrza.
Dla trzech zmian masz 5:00 potem 13:0 i 21:00.
Potworki to są obecnie. 83, 78, 78A i 96. Linie stanowiące dojazd na duże osiedle zaś tramwaje moga tylko pełnić rolę szczytowego wsparcia.Jak tramwaj to tylko po całej trasie 83, bo w innym wypadku trzeba będzie natworzyć multum potworków na zastępstwo.
Co ma jedno do drugiego?. Pokazuję jakim bezsensem jest obecny układ komunikacyjny. Czy mieszkańców Lutomierskiej obchodzi w ogóle gdzie dalej jedzie 96? Nie.Co z Lutomierską i Kasprzaka-Drewnowską? Zauważ, że przed Teofilowem jest jeszcze Żubardź i Koziny. 78, czy 96 można podzielić nawet na 10 linii po 2-3 przystanki, tylko pytanie czy pasażerowie to przyjmą. Zamiast Solarisa co 8 minut będą mieli Vero najdalej do trzech przystanków. Mnóstwo przesiadek i ogólne niezadowolenie.
Przy Cygance dlatego bo jeszcze funkcjnonują resztki firm na terenie Very. W 83 mało kto wydsiada i wsiada do z 83 na odcinku Al. Włokniarzy - Rojna/Traktorowa. 90% pasażerów to jadący w relacji Teofilów-centrum. Pomijam pory zmian w zakładach pracy. Ale i tak tam wieksozść pracowników dojeżdża samochodem - bowiem na 5-tą rano w sobotę to komunikacją miejską nie dojadą tam do pracy.Z moich obserwacji jest odwrotnie. 83 obsługuje głównie Złotno. W okolicy Cyganki jest największa wymiana pasażerów. Na Teofilów dojeżdża się 2, 8 albo 96.
Uwględniając twój argumet że tylko tam tramwaj gdzie nie dają rady autobusy to zostaną trzy trasy:Zaszalałeś. 3/4? Wiem, że się zgrywasz, ale byłbyś w stanie wymienić? Tramwaje obsługują Dąbrowe, Teofilów, Chojny, Radogoszcz, Retkinie i Widzew. To są największe osiedla, które muszą mieć tramwaj. Tam gdzie faktycznie się nie opłaca to Chochoła i Koziny. Na pół gwizdka Chojny i Warszawska.
Obecna 10 i 11 oraz skrócona 2 w relacji Żabieniec - Dąbrowa. Przecież autobusy sobie daja radę (bo i tak muszą sobie dawać radę...).
Zresztą 10 i tak może skończyć bieg na starym Widziewie bo na Widzew Wschód to i tak trzeba autobusem - chyba że jesteś długodystansowcem i lubisz kilkusetmetrowe spacery od przystanku do domu. Meiszkańcy wybieraja autobus lub samochód. KM ma podwieżć jak najbliżej a nie być gdzie kilometr dalej.
Nawet 11-tka byłaby tylko na odcinku Julianów - Rondo Lotników Lwowskich.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez STUDI, łącznie zmieniany 1 raz.
STUDI pisze:Nie trzeba. Bowiem na przystankach na Złotnie poza jednym przytstnkiem Cygranka nie ma wieśzego ruchu pasazerów na tej linii. 76 to kalsyczna linia łącząca dwa duzę osiedla.
Przy okazji łącząc Złotno z tymi dwoma dużymi osiedlami i wożąc uczniów ze Złotna do szkół na Retkini i Teofilowie.
Proszę nie próbuj wciskać innych teorii bo tę linie znam z codziennych dojazdów przez okres 3 - 4 lat.
Ja widzę dość często w weeekendy i 78/96 bije rekordy popularności w porównaniu do 83, gdzie niekiedy połowa krótkiego autobusu jest tylko zapłeniona.
No Złotno - już widzę te tłumy jadące do ZOO. Nie sil się.
Śmiać się? Wiesz, że Zdrowie i Złotno to gęsto zabudowane osiedla? Osiedle nie równa się tylko blokowisko, podobnie jak Zdrowie nie równa sie ZOO. Po likwidacji tramwaju na Złotnie 74 i 83 odwalają kawał dobrej roboty i dowożą mieszkańców Złotna do centrum, bo innego środka transportu tam nie ma. Za Verą jest już często luźno w autobusach.
76 to połączenie Teofiló Retkinia. Zarówno 76 i 83 też sobie Złotno omijają bokiem.
Bo taki jest układ ulic. Ale nie powiesz mi, że jak ktoś mieszka na Złotnie to codziennie na Retkinie albo Teofilów dojeżdża taksówką, bo 76 jest poza jego zasięgiem. W ten sposób można powiedzieć, że tramwaje omijają Teofilów (jadą skrajem osiedla, a nie przez Rojną), czy Doły. Idąc Twoim tokiem rozumowania, autobus 96 wozi ludzi tylko między Janów z osiedlem Rogatka i po drodze nikt inny z tego autobusu nie korzysta. 76 można porównać do 64, które łączy Widzew z Dołami przez Stoki, gdzie mieszkańcy Stoków mają największy udział. W przypadku 76 jest Złotno. Tam właśnie wymieniają się pasażerowie między Retkinią, a Teofilowem. Połączenie Retkini z Teofilowem jest na drugim planie, a na dalszym jeszcze obsługa Teo. Przem. Na Złotnie nie ma liceów, czy zwykłego supermarketu, więc mieszkańcy dojeżdżają na najbliższe sąsiednie duże osiedla.
Pisanie o dzielnicy przemysłowej zabije mnie śmiechem. Tam są potrzebne tylko dwa kursy w porze zmiany. Jeden by dojechać do przacy i drugi by wrócić. Przez resztę czasu wożenie powietrza.
Dla trzech zmian masz 5:00 potem 13:0 i 21:00.
Zakłady pracują też 6-14-22. Są mniejsze zakłady z jedną zmianą. 7-15, 8-16. Są pracownicy biurowi, itd. Rzeczywiście śmieszne. Nie twierdzę, że 76 każdym kursem jeździ nabite po Teofilowie Przemysłowym, ale takie połączenie powinno zostać utrzymane.
Co ma jedno do drugiego?. Pokazuję jakim bezsensem jest obecny układ komunikacyjny. Czy mieszkańców Lutomierskiej obchodzi w ogóle gdzie dalej jedzie 96? Nie.
To ma jedno do drugiego, że kombinując z obsługą Teofilowa, pogarsza się obsługę osiedli, które są przed Teofilowem, bo dotyczy to tych samych linii.
Przy Cygance dlatego bo jeszcze funkcjnonują resztki firm na terenie Very. W 83 mało kto wydsiada i wsiada do z 83 na odcinku Al. Włokniarzy - Rojna/Traktorowa.
Że w twoim mniemaniu osiedle Montwiłła, Zdrowie, Mania i Złotno to wielka pustynia, nie znaczy że faktycznie tak jest.
90% pasażerów to jadący w relacji Teofilów-centrum. Pomijam pory zmian w zakładach pracy.
Napisz od razu, że 100%.
Uwględniając twój argumet że tylko tam tramwaj gdzie nie dają rady autobusy to zostaną trzy trasy:
Obecna 10 i 11 oraz skrócona 2 w relacji Żabieniec - Dąbrowa. Przecież autobusy sobie daja radę (bo i tak muszą sobie dawać radę...).
Zresztą 10 i tak może skończyć bieg na starym Widziewie bo na Widzew Wschód to i tak trzeba autobusem - chyba że jesteś długodystansowcem i lubisz kilkusetmetrowe spacery od przystanku do domu. Meiszkańcy wybieraja autobus lub samochód. KM ma podwieżć jak najbliżej a nie być gdzie kilometr dalej.
Nawet 11-tka byłaby tylko na odcinku Julianów - Rondo Lotników Lwowskich.
Moim argumentem nie było "tam tramwaj gdzie nie dają rady autobusy", ale zapełenienie tych tramwajów, niezależnie od tego jak interpretujesz czy do tramwaju jest blisko, czy daleko. Skoro tramwaje przykładowo na Dąbrowie są zapełnione to jak najbardziej tramwaj ma tam racje bytu. Co innego Koziny, czy Chochoła. Nie przekręcaj i nie interpretuj nad wyraz moich wypowiedzi.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
Dla szkól wystarczą szczytowe linie.SEC pisze: Przy okazji łącząc Złotno z tymi dwoma dużymi osiedlami i wożąc uczniów ze Złotna do szkół na Retkini i Teofilowie.
Proszę nie próbuj wciskać innych teorii bo tę linie znam z codziennych dojazdów przez okres 3 - 4 lat.
Ja widzę dość często w weeekendy i 78/96 bije rekordy popularności w porównaniu do 83, gdzie niekiedy połowa krótkiego autobusu jest tylko zapłeniona.
Taaa jak wysiądzie grupka moherów jadacych na cmentarz Mania....Za Verą jest już często luźno w autobusach.
Jadą własnymi samochodami. Myśliśz że czekają 40 minut na 97 by dojechać do 76? Ci którzy tam się buduja nie zamierzają korzystać z komunikacji - która jest wg nich tlyko dla plebsu i bezdomnych.Ale nie powiesz mi, że jak ktoś mieszka na Złotnie to codziennie na Retkinie albo Teofilów dojeżdża taksówką, bo 76 jest poza jego zasięgiem.
I tak właśnie jest niestety.W ten sposób można powiedzieć, że tramwaje omijają Teofilów (jadą skrajem osiedla, a nie przez Rojną)
Osiedle bloków zwane Dołami akurat jest dobrze obsłużone tramajem jeśli chodzi o jej przebieg. Trochę się zagalopowałeś., czy Doły.
co innego dalszy przebieg tej linii tramwajowej od PRzemysłówej do Franciszkańskiej.
Widzisz, niestety ale w przypadku Złotna to 83 i 74 są atrakcyjniejszymi liniami od 76. Przeczytaj sobie dokładnie argument za likwidacją linii 97 i puszczeniem 74A w jej miejsce. Pomijam już to że podobno budowano system przesiadkowy w KM- ale jak widać poległ on... Nic dziwnego przesiadki skutecznie zniechęcaj a do korzystania KM mając jako alternatywę własny samochód.76 można porównać do 64, które łączy Widzew z Dołami przez Stoki, gdzie mieszkańcy Stoków mają największy udział. W przypadku 76 jest Złotno.
Obawiam się że hala na Barlickim będzie bardziej atrakcyjnym miejscem zakupów niz supermarket - którym klientów ubywa.. Na Złotnie nie ma liceów, czy zwykłego supermarketu, więc mieszkańcy dojeżdżają na najbliższe sąsiednie duże osiedla.
Na Barlickim zawsze autobusy atakuje tłum i zawsze dużo osób wysiada. Zdecydowanie jada dalej niż dwa trzy przystanki.
Nie twierdzę, że 76 każdym kursem jeździ nabite po Teofilowie Przemysłowym, ale takie połączenie powinno zostać utrzymane.Zakłady pracują też 6-14-22.
I ma długi autobus wozić tam powietrze. Wystarczy lokalna dowozówka wzmacniana tylko gdy jest potrzeba.
A dlaczego tych samych linii?To ma jedno do drugiego, że kombinując z obsługą Teofilowa, pogarsza się obsługę osiedli, które są przed Teofilowem, bo dotyczy to tych samych linii.
9 jakoś nie wjeżdża w środek wymienionych przez Ciebie osiedli. 83 - też jakoś bokiem się prześlizguje jeśli chodzi o osiedle Montwiłła. 76 to jest jakiś hektar od tego osiedla. Jedynie 74 obsługuje i to osiedle i Złotno.Że w twoim mniemaniu osiedle Montwiłła, Zdrowie, Mania i Złotno to wielka pustynia, nie znaczy że faktycznie tak jest.
A Zdrowie???? 76 ani nie jest dogodnie skomunikowane z inną linią ani dojeżdża do centrum.
Więcej zabudowy jest po północnej stronie obszaru objętego ulicami - Biegunowa, Krańcowa, Kosntantynowska i Krakowska.
Przystanek A+T na Złotno/Cygnaka będzie lepszym rozwiązaniem niz pętla w parku.
Moim argumentem nie było "tam tramwaj gdzie nie dają rady autobusy", ale zapełenienie tych tramwajów, niezależnie od tego jak interpretujesz czy do tramwaju jest blisko, czy daleko. Skoro tramwaje przykładowo na Dąbrowie są zapełnione to jak najbardziej tramwaj ma tam racje bytu. Co innego Koziny, czy Chochoła.
Zauważyłeś wreszczcie to co sam napisałeś. Trzeba było sprowokować Ciebie.
Koziny - dwie przyczyny - linia 7 omija centrum, a tramwaj nie wjeżdża w środek osiedla. Również 8 i 13. Koziny to autobusy jadące ul Kasprzaka.
Klasyczny przykład na to co jest na Teofilowie.
Chochoła to nieco inny przypadek - rozległa zabudowa pozbawiona linii komunikacji miejskiej. Pustynia komunikacyjna. Organizując linie autobusowe by zapewnię obsługę komunikacją miejska to i tak będzie obojętne gdzie dojadą czy na pętlę Szczecińska czy na pętlę Chochoła. Ten odcinek uratowałaby odbudowa linii 44 do Aleksandrowa. Sama linia 44 wystarczy. Okolice pętli Chochoła już nie stanową środka dzielnicy ale też są skrajem starszej zabudowy jednorodzinnej. Do tego dochodzą nowe domki budowane niestety daleko od obecnych linii MPK.
Oczywiście jest tam (czy to przy Szczecińskiej czy dalej) potrzebna spora pętla A+T zapewniająca wygodna przesiadkę. Na Chochoła miejsca brak - na Szczecińskiej też. A jak dodamy fakt że środek blokowiska jest przy Rojnej... Ty się sprzeciwiasz budowania wielu linii autobusowych. Ja uważam że tramwaj na Rojnej plus linia na Aleksandrowskiej (linie wspomagające jak 5 ale plus wydłużenie tramwaju do Aleksandrowa). Aleksandrów to spore miasto - znacznie więcej niż osiedle domków na Warszawskiej czy na Stokach gdzie kursują i to często tramwaje.
Do sporo mniejszego Konstantynowa kursują dwie linie tramwajowe.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 954
- Rejestracja: wt 17:13, 21 sie 2007
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł./Łódź
- Kontakt:
Z moich obserwacji wynika, że na Chochoła większość pasażerów stanowią ludzie przesiadający się z 78/97 na 8, z czego może 10% albo i mniej stanowią mieszkańcy tej okolicy. Przy Szczecińskiej to już w ogóle rzadko kto wsiada do tramwaju czy też autobusu.STUDI pisze:Chochoła to nieco inny przypadek - rozległa zabudowa pozbawiona linii komunikacji miejskiej. Pustynia komunikacyjna. Organizując linie autobusowe by zapewnię obsługę komunikacją miejska to i tak będzie obojętne gdzie dojadą czy na pętlę Szczecińska czy na pętlę Chochoła. Ten odcinek uratowałaby odbudowa linii 44 do Aleksandrowa. Sama linia 44 wystarczy. Okolice pętli Chochoła już nie stanową środka dzielnicy ale też są skrajem starszej zabudowy jednorodzinnej. Do tego dochodzą nowe domki budowane niestety daleko od obecnych linii MPK.
Do sporo mniejszego Konstantynowa kursują dwie linie tramwajowe.
Co do nowych domków jednorodzinnych w okolicach Chochoła, ludzie stawiający tam chałupy mają samochody, więc średnio ich obchodzi komunikacja miejska. Z resztą, chyba normalnym zjawiskiem jest to, że ktoś kogo stać na budowę domu od zera posiada auto.
Linia 44 do Aleksandrowa jest zupełnie zbędna. Z resztą obecnie nie ma gdzie jej nawet sensownie umieścić, chyba że w jakimś tunelu.
I co z tego, że do Konstantynowa kursują tramwaje? Porównaj sobie ich częstotliwość do rozkładu 78. Jakieś pytania?
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez M. Kaźmierczak, łącznie zmieniany 3 razy.
STUDI pisze:Dla szkól wystarczą szczytowe linie.
Obowiązkowo z literką S - kursuje w dni nauki szkolnej.
Taaa jak wysiądzie grupka moherów jadacych na cmentarz Mania....
Potwierdzam, że dla Ciebie Złotno nie istnieje. Nie ma tam nic oprócz pustyni i cmentarza.
Jadą własnymi samochodami. Myśliśz że czekają 40 minut na 97 by dojechać do 76? Ci którzy tam się buduja nie zamierzają korzystać z komunikacji - która jest wg nich tlyko dla plebsu i bezdomnych.
Skoro ktoś całe życie dojeżdża autobusem ze Złotna to dla niego przejście kilkuset metrów do 76 kursującego co 12 minut nie stanowi problemu.
Są blokowiska w Łodzi z krańców których jest jeszcze dalej do jakiekolwiek środka komunikacji.
P.S. 97 nie dojeżdża na Retkinie, a na Teofilów też jakoś niespecjalnie.
Widzisz, niestety ale w przypadku Złotna to 83 i 74 są atrakcyjniejszymi liniami od 76. Przeczytaj sobie dokładnie argument za likwidacją linii 97 i puszczeniem 74A w jej miejsce. Pomijam już to że podobno budowano system przesiadkowy w KM- ale jak widać poległ on... Nic dziwnego przesiadki skutecznie zniechęcaj a do korzystania KM mając jako alternatywę własny samochód.
Czyj argument? Pozostawienie co drugiego kursu 74 w postaci 74A i 74B na obecnej trasie 74 jedynie upodli mieszkańców Złotna.
Ilość kursów 74 się nie zwiększa. Znika 97. W miejsce 97 wchodzi 74. Na Krakowskiej i Złotno pozostają ochłapy normalnego 74, tj. co 30-60 minut.
74 i 83 są atrakcyjniejsze jeśli mówimy o trasie do centrum. Dyskutujemy jeszcze jednak o 76, które dojeżdża zupełnie gdzieś indziej.
Na Barlickim zawsze autobusy atakuje tłum i zawsze dużo osób wysiada. Zdecydowanie jada dalej niż dwa trzy przystanki.
Żartujesz? Nie każdy jest emerytem. Zakupy można robić również wieczorami i nie mówie o pietruszce i ziemniakach. Najbliższe dyskonty w stylu Lidla, czy Tesco są dopiero na Retkini i Teofilowie.
A dlaczego tych samych linii?
Bo taki jest układ linii w mieście. Jeśli będzie się grzebać w 78 albo 96 na Teofilowie, skrając i przetrasowując to stracą również Koziny i Żubardź. Żadne Vero w zastępstwie dojeżdżające do najbliższego tramwaju nie będzie lepsze od przegubowych autobusów co 10 minut dojeżdżających znacznie dalej.
9 jakoś nie wjeżdża w środek wymienionych przez Ciebie osiedli.
Zgadza się, nie dojeżdża. Od Włókniarzy jedzie puste.
83 - też jakoś bokiem się prześlizguje jeśli chodzi o osiedle Montwiłła.
Zobacz jak wygląda kształt i rozmiar tego osiedla. Akurat zarówno 74, jak i 83 obsługują to osiedle, tyle że 74 ma przystanek przy Jarzynowej, a 83 przy Praussa obok szkoły.
76 to jest jakiś hektar od tego osiedla.
A popatrz, w szczycie pasażerowie leżą na drzwiach. Gdzie ich samochody?
Jedynie 74 obsługuje i to osiedle i Złotno.
O os. Montwiłla patrz wyżej. O Złotnie - nie każdy mieszka w środku osiedla. Złotno, Mania i Zdrowie są na tyle rozbudowane, że nie wszystkie linie mogą jeździć przez środek osiedla. Wtedy pogarsza się dojazd mieszkańcom obrzeży osiedla.
A Zdrowie???? 76 ani nie jest dogodnie skomunikowane z inną linią ani dojeżdża do centrum.
Bo 76 jedzie na Retkinie i Teofilów. Kwestie skomunikowania z 9 można poprawić o ile faktycznie ktoś ma za daleko pieszo do 9 albo 74/83, które również jadą do centrum. Zależy gdzie to mieszka, ale skomunikować oczywiście można i powinno się.
Zauważyłeś wreszczcie to co sam napisałeś. Trzeba było sprowokować Ciebie.
Bzdury gadasz. Powtórzyłem to samo drugi raz. To Ty przeinaczyłeś moje słowa po swojemu.
Oczywiście jest tam (czy to przy Szczecińskiej czy dalej) potrzebna spora pętla A+T zapewniająca wygodna przesiadkę.
Oczywiście, że dalej - na Żabieńcu. Kolej, autobusy i tramwaje. Jakbym mieszkał w Aleksandrowie i ktoś proponowałby mi zostawienie samochodu na Chochoła z możliwością przesiadki na jeden tramwaj, w miejscu gdzie nawet biletu nie ma gdzie kupić, wyśmiałbym.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Sympatyk forum
- Posty: 954
- Rejestracja: wt 17:13, 21 sie 2007
- Lokalizacja: Aleksandrów Ł./Łódź
- Kontakt:
Jadąc z Aleksandrowa, najbliższym miejscem gdzie można kupić bilety, aby przesiąść się na tramwaj, jest kiosk w pawilonach przy Rydzowej, przy dawnej siedzibie szkoły jazdy "Juszczak".SEC pisze:Oczywiście, że dalej - na Żabieńcu. Kolej, autobusy i tramwaje. Jakbym mieszkał w Aleksandrowie i ktoś proponowałby mi zostawienie samochodu na Chochoła z możliwością przesiadki na jeden tramwaj, w miejscu gdzie nawet biletu nie ma gdzie kupić, wyśmiałbym.
Ogólnie mówiąc, co z tego, że miasto nabuduje nowych linii tramwajowych, jak obecne takty są delikatnie mówiąc żałosne i każdy myślący logicznie, mający do dyspozycji własne auto, wybierze właśnie samochód. Najpierw należy zreformować to co jest, a potem za ładnych parę lat zastanawiać się nad rozbudową sieci tramwajowej. Na chwilę obecną nikomu nie będą się te "rozbudowy" opłacać.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez M. Kaźmierczak, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśłi jest taka potrzeba to czemu nie. Co w tym złego? A przepraszam, to szkoły muszą się dostosować do idealnego rozkładu MPK.SEC pisze: Obowiązkowo z literką S - kursuje w dni nauki szkolnej.
To jest usługa i usługodawca ma się dostosować do klienta a nie na odwró.
Gratuluję argumentu. Przesiąknąłeś ZDiT'em jak widać.Skoro ktoś całe życie dojeżdża autobusem ze Złotna to dla niego przejście kilkuset metrów do 76 kursującego co 12 minut nie stanowi problemu.
Takie myślenie powoduje, że jedynym sensownym sposobem poruszania się po mieście pozostaje własny smaochód. No ale widać nadal są zwolennicy poglądu, że to pasażer jest dla MPK a nie na odwrót.
Ach zapomniałem, wszyscy jeżdzą koniecznie linia 97 (już skasowaną) albo koniecznie na Retkinię czy Teofiów. Reszty Łodzi nie ma.P.S. 97 nie dojeżdża na Retkinie, a na Teofilów też jakoś niespecjalnie.
I chcesz to utrwalać. Nie nie wolno trmaju, 76 koniecznie na Retkinię to jest najlepsze co mogą dostać mieszkańcy Złotna chcący dojechać do centrum.Pozostawienie co drugiego kursu 74 w postaci 74A i 74B na obecnej trasie 74 jedynie upodli mieszkańców Złotna.
Dyskonty tracą klientów. Nie każdy chce jeść chemiczne podróby żywności. Tylko ci co nie mają kasy idą na niską ceną i podłą jakość wersji towarów dla dyskontów.Żartujesz? Nie każdy jest emerytem. Zakupy można robić również wieczorami i nie mówie o pietruszce i ziemniakach. Najbliższe dyskonty w stylu Lidla, czy Tesco są dopiero na Retkini i Teofilowie.
Lepszym jest dwukilometrowy spacerek do super linii dojeżdżającej dalej.Żadne Vero w zastępstwie dojeżdżające do najbliższego tramwaju nie będzie lepsze od przegubowych autobusów co 10 minut dojeżdżających znacznie dalej.
Coż to jest dwa kilometry specrku i stanie na deszczu czekając na przepełniony autobus łaczący jeskieś dwie wieleki dzielnice.
Linia 74 jednak obłsuguje więcej budynków tegoż osiedla niz 83. Poza wspólnym przystankiem Srebrzyńska/al. Unii - 83 ma przystanek na samiutkim skraju osiedla któego zarys jest trójkątny. No ale jak wg Ciebie nie jest problemem dla pasażera nawet dwukilometrowy spacerek do przystanku - to 83 jedzie przez sam środek tego osiedla.Zobacz jak wygląda kształt i rozmiar tego osiedla. Akurat zarówno 74, jak i 83 obsługują to osiedle, tyle że 74 ma przystanek przy Jarzynowej, a 83 przy Praussa obok szkoły.
Bo niestety przy chorym układzie linii komunikacyjnych to 76 jest jedynym sprawnym połączeniem Retkinia - Teofilów. Tramwaje tego nie zapewniają. W innych miastach potrafią to zauważyć a u nas jedynie tramwaje tylko do centrumA popatrz, w szczycie pasażerowie leżą na drzwiach. Gdzie ich samochody?
Nooooo jest szansa zauważyć z Twoje strony, że trzeba dać kilka tras w tym rejonie. Nie tylko jedną słuszną ul Krakowską plus ochłap ul. Złotno. Krótszymi liniami można gęściej pokryć dzielnicę i przybliżyć KM do miejsca zamieszkania/pracy/szkoły.O os. Montwiłla patrz wyżej. O Złotnie - nie każdy mieszka w środku osiedla. Złotno, Mania i Zdrowie są na tyle rozbudowane, że nie wszystkie linie mogą jeździć przez środek osiedla. Wtedy pogarsza się dojazd mieszkańcom obrzeży osiedla.
Niestety ale to schemat rodem z PRL'u - jedna linia koniecznie tranzytowa na skraju dzielnicy jako dojazd bo przecież i tak mieszkańcy nie mają innej możliwości. Niestety PRL minął i samochód nie jest zbytkiem luksusu dla wybranych. No i nie ma już molochów-zakładów przemysłowych. A te które są nie potrzebują już tysięcy zatrudnionych.
Do linii podmiejskiej z kilkoma dodatkowymi kursami? I co dasz kolejną linie tramwajową do parku aby skomunikować (koenicznie mającą kursy do połnocy!!!!)? Chyba lepiej jak trawmaj, na który można się przesiąść, pojechałby przez teren zabudowany a nie koniecznie jadący do środka lasu.Bo 76 jedzie na Retkinie i Teofilów. Kwestie skomunikowania z 9 można poprawić o ile faktycznie ktoś ma za daleko pieszo do 9 albo 74/83, które również jadą do centrum. Zależy gdzie to mieszka, ale skomunikować oczywiście można i powinno się.
No bo postawienie kiosku czy automatu to oczywisćie rzecz niewykonalna.Oczywiście, że dalej - na Żabieńcu. Kolej, autobusy i tramwaje. Jakbym mieszkał w Aleksandrowie i ktoś proponowałby mi zostawienie samochodu na Chochoła z możliwością przesiadki na jeden tramwaj, w miejscu gdzie nawet biletu nie ma gdzie kupić, wyśmiałbym.
Na razie nikt tam nie wysiadzie z 78 jak dojeżdza ta linia prawie do centrum. Jak by było inaczej i byłby tam punkt przesiakdowy to i popyt bvyłby na kioski sklepiki itd. Na razie pętla Chochoła to takie miejsce gdzie puste tramwaje dojeżdżadają bo brak miejsca na wcześniejszej pętli.
Widać bliski jesteś np. pomysłom budowania Park and Ride w centrum miasta froswoanego przez ZDiT itp. relikty PRL'u. Gratulacje.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez STUDI, łącznie zmieniany 1 raz.
STUDI pisze:Gratuluję argumentu. Przesiąknąłeś ZDiT'em jak widać.
Takie myślenie powoduje, że jedynym sensownym sposobem poruszania się po mieście pozostaje własny smaochód. No ale widać nadal są zwolennicy poglądu, że to pasażer jest dla MPK a nie na odwrót.
Nie ma technicznych możliwości wpuścić pełnowymiarowych autobusów na często nieutwardzone uliczki Złotna. Dlatego 76 kursuje po Krakowskiej.
Ach zapomniałem, wszyscy jeżdzą koniecznie linia 97 (już skasowaną) albo koniecznie na Retkinię czy Teofiów. Reszty Łodzi nie ma.
Zapomniałeś czego cytat dotyczył? Mówiliśmy o połaczeniu Złotna z Retkinią i Teofilowem, ogólnie.
I chcesz to utrwalać. Nie nie wolno trmaju, 76 koniecznie na Retkinię to jest najlepsze co mogą dostać mieszkańcy Złotna chcący dojechać do centrum.
Co chce znowu utrwalać? Nie dopisuj mi czegoś czego nie powiedziałem. Stwierdziłem, że rozdzielenie 74 na trzy warianty i likwidacja 97 to był błąd.
Połączenie Złotna z Retkinią jest czymś normalnym, a Ty widzę już któryś raz to ironizujesz. Takie samo połączenie jak Sikawy z Dołami, czy CZMP z pętlą Kurczaki.
Dyskonty tracą klientów. Nie każdy chce jeść chemiczne podróby żywności. Tylko ci co nie mają kasy idą na niską ceną i podłą jakość wersji towarów dla dyskontów.
Nie odwracaj dyskusji. Argumentu tym nie zbijesz.
Lepszym jest dwukilometrowy spacerek do super linii dojeżdżającej dalej.
Coż to jest dwa kilometry specrku i stanie na deszczu czekając na przepełniony autobus łaczący jeskieś dwie wieleki dzielnice.
Skąd i dokąd ten spacer? Do autobusu na Lutomierskiej? I co lepszego byłoby zamiast 96? Popierdółka do najbliższej przecznicy? Popierdółka-dowozówka spowoduje, że fikcyjny spacer będzie krótszy? Pod klatki bloków na Bałutach będzie podjeżdżało?
Linia 74 jednak obłsuguje więcej budynków tegoż osiedla niz 83. Poza wspólnym przystankiem Srebrzyńska/al. Unii - 83 ma przystanek na samiutkim skraju osiedla któego zarys jest trójkątny. No ale jak wg Ciebie nie jest problemem dla pasażera nawet dwukilometrowy spacerek do przystanku - to 83 jedzie przez sam środek tego osiedla.
Jeden ma bliżej do 74, drugi do 83. Dwa kilometry wyssałeś sobie z palca.
Bo niestety przy chorym układzie linii komunikacyjnych to 76 jest jedynym sprawnym połączeniem Retkinia - Teofilów. Tramwaje tego nie zapewniają. W innych miastach potrafią to zauważyć a u nas jedynie tramwaje tylko do centrum
Nie. Chory jest układ miasta w takim razie. Wiem, że będziesz się upierał, że 76 wozi ludzi tylko między Retkinią, a Teofilowem a pomiędzy nimi jest pustynia, ale jednak tłumek który wsiada np. przy McD na Retkini, wysiada stopniowo na Krakowskiej.
Do linii podmiejskiej z kilkoma dodatkowymi kursami?
Nie. Do pętli Zdrowie i 9/9A co 10 minut.
I co dasz kolejną linie tramwajową do parku aby skomunikować (koenicznie mającą kursy do połnocy!!!!)? Chyba lepiej jak trawmaj, na który można się przesiąść, pojechałby przez teren zabudowany a nie koniecznie jadący do środka lasu.
Skomunikować po szczycie 9 z 76 na Zdrowiu. Problem żaden, bo obie linie kursują wtedy co 20 minut. Potrzeba chęci.
Widać bliski jesteś np. pomysłom budowania Park and Ride w centrum miasta froswoanego przez ZDiT itp. relikty PRL'u. Gratulacje.
Żabieniec to centrum miasta? Może dla Ciebie tak, skoro nazwy XIX kolonii wg Ciebie bardziej odzwierciedlają obecne nazwy osiedli.
Tak się akurat składa, że miasto takie parkingi planuje albo planowało właśnie w takich miejscach jak Chochoła, Ikea, czy CZMP. Lokalizacje z czapy.
Za PRL do którego na okrągło się odnosisz, nie planowano takich parkingów.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 2 razy.
1. Jest kilka utwardzonych. Nie tylko same gruntowe są.SEC pisze: Nie ma technicznych możliwości wpuścić pełnowymiarowych autobusów na często nieutwardzone uliczki Złotna, stąd 76 kursuje po Krakowskiej.
2. Jak widzisz takie Vero już ma swoje zalety.
ad 1. - Ulic utwardzonych będzie przybywać. Takie są oczekiwania ich mieszkańców - pomijając fakt że mamy XXI wiek a nie XIX.
ad 2. - W tym przpyadku wskazanym jest aby to Vero miało króką trasę - dojazdówkę do punktów dobrze skuminikowanych z centrum.
Nie zapomniałem. Najważiejsze jest sprawne połączenie z centrum. To że akurat osiedle leży przy trasie linii łączące dwie dzielnice to tylko extras. Do centrum w mojej propozycji tramwaj - to że też na Teofilów a to tylko dlatego by dwie pieczenie na jednym ogniu upiec.Zapomniałeś czego cytat dotyczył? Mówiliśmy o połaczeniu Złotna z Retkinią i Teofilowem, o linii 76.
Wracajać do tego cytatu - to że jest takak linia 76 - to OK - nie proponuję jej kasowania - ale zamist 74/83 na docinku od centrum do Krakowskiej niekoniecznie musi być to być autobus.
Jeśli komunikacje mniejską zrobimy sprawną i przyjazną pasażerowm (bo obecnie ani sprawna ani przyjazna) to wtedy i poopyt zacznie rosnąć. Na razie to to jest tendencja spadkowa popytu skutecznie wpsomagana decyzjami ZDiT/MPK oraz stanem taboru.
Jak już odchodzimy od tematu -> Błąd a czemu? Dla korzystającego z 97 - zysk - dojedzie do centrum. Nie musi się przesiadać w szczerym polu bo inaczej nie możńa nazwać przystanku Legionów/Włokniarzy. Dla takiej osoby jest zysk i poprawa.Co chce znowu utrwalać? Nie dopisuj mi czegoś czego nie powiedziałem. Stwierdziłem, że rozdzielenie 74 na trzy warianty i likwidacja 97 to był błąd.
Z jednej storny jesteś na be liniom dowozowym jakie proponuję a z drugiej strony oponujesz jak linia łączy z centrum (jak widać niektóre muszą a pozostałe kategorycznie nie).
Bardziej normalne jest połączenie z Teofilowem - nbajbliższe duże osiedle. Jednak podstawą jest połączenie z centrum. Gro osób jadących 76 to jednak zdecydowanie tranzyt. Spowodowany tym że nie ma sensownego pąłczenia tramwajowego Retkinia - Teofilów (mimo potencjalnego - przez Al.Włokniarzy).Połączenie Złotna z Retkinią jest czymś normalnym, a Ty widzę już któryś raz to ironizujesz.
Układ linii tramwajowych w Łodzi jest kulawy - nie ma połączeń między dzielnicami - tylko schemat - prosto do centrum i nie skęrecać. To drugie niestety oznacza że po centrum KM nie da się przemieszczać bez bzdurnych przesiadek.
Głowne linie często kursujące OK - mniej linii dobrze ze sobą skomunkowanych ale te drugiej kategorii - więcej z bogatszą ofertą połączeń - na wspólnym odcinku większa wspołna cżęstotliwość kursowania. Te dodatkowe nei musża kursowac cały dzień i w weekendy (choć moga byc potrzebne takie tlyko w weekendy i to tylko w wakcaje).
Nie mamy przystankó przesiadkowych z prawdziwego zdarzenie. Niestety bieganie po kilkaset metrów pommiędzy przystnakami plus czas tracony na oczekiwanie na zielone światło na kilku przejsciach dla pieszych skutecznie odstrasza od korzystania z KM.
Duża dzielnica powinna mieć bezpośredni poąłczenie z każdą inną dużą. Do tego bezpośrednie połączenie z sąsiednimi. Tam gdzie dominuje zabudowa jednorodiznna preferowałbym częsiej kursjąc e dojazdki obsługiwane małymi pojazdami. Wtedy można zaoferować większą częstotliwość a nie odstraszajaće 5 - 6 kursów dziennie bo za drogo jest puszczać autobus 12 metrowy.Takie samo połączenie jak Sikawy z Dołami, czy CZMP z pętlą Kurczaki.
Im rzadziej kursuje regularna linia tym bardzij odstrasza od korzystanie z niej. Pomijam specyficzne kursy i relacje jak obsługa szkół.
Nie odwracam dyskusji. Dyskonty już dawno przrestały być atrakcyjnym miejscem zakupów. Takimi są sklepy osiedlowe. Im mniejsze tym zazwyczaj oferują lepszy jakościowo towar. Do centrów handlowych to "frikobusami" się jeździ.Nie odwracaj dyskusji. Argumentu tym nie zbijesz.
Może nie tak skrajnie i akurat nie na Lutomierskiej bo tam w okolicy gęsto od KM (na połnoc od Limanowskiego przeciwieństwo. Dla mieszkańca ul. utomierskiej linia jak 96 nie ma specjalnych zalet. Mało kto musi jechać z Lutmierksiej na Olechów przez cmentarz Zarzew. Wadą takich linii jest to że stojąc w korkach kumulują się opóźnienia, normą jest jazda stadem i długa przerwa itd....Skąd i dokąd ten spacer? Do autobusu na Lutomierskiej? I co lepszego byłoby zamiast np. 96? Popierdółka do najbliższej przecznicy? Popierdółka-dowozówka spowoduje, że fikcyjny spacer będzie krótszy? Pod klatki bloków na Bałutach będzie podjeżdżał?
Ponadto zamiast jednej 96 - gdyby były dwie, trzy 3linie co prawda w sporej cżęsci do najbliższych rejonów centrum pokrywajaće się ale dalje oferujące inne realcje - to zaoferowałyby lepszy dojazd w odczuciu mieszkańców. To moje zdanie.
Raczej jeden bliżej do 83 a sześciu - ośmiu ma bliżej do 74.Jeden ma bliżej do 74, drugi do 83.
No tak winnym jest wszystko inne niż jedynie słuszny układ linii. Taki który ładnie na kartce papieru wygłąda. Szkoda że korzystajaćy proszą o inne linie - no ale oni nie mają racji i nie powinni się wtrącać.Nie. Chory jest układ miasta w takim razie.
W przeważąjącej liczbie są to ludzie jadący pomiędzy dwoma dużymi dizelnicami. Mają taką linię więc z niej korzystają. Alternatywy brak.Wiem, że będziesz się upierał, że 76 wozi ludzi tylko między Retkinią, a Teofilowem a pomiędzy nimi jest pustynia, ale jednak tłumek który wsiada np. przy McD na Retkini, wysiada stopniowo na Krakowskiej.
A to że po drodze ktoś się dosiada i wysiada OK. Taki sam fakt jak np. jak to że ktoś potrzebuje połączenia z Łaskowic na Łukaszewską.
O ile dobrze wiem to lnia 9 nie wjedzą na pętlę.Nie. Do pętli Zdrowie i 9/9A co 10 minut.
9A kursuje co 20 - 40 minut. Co innego 9 jako linia łącząca Konstantynów ale linia do parku to nie najlepszy pomysł aby tam kursowało kilka linii co 7.5 minuty (nawet o połnocy) jako dojazd d o innej jdaćę do kolejnego osiedla. Nie trzeba było likwidować linii na Złotno. Miejsce przesiadki - las, odludzie, super bezpieczne miejsce po zmroku. Gratulacje.
A nie lepiej aby ten tramwaj zamist jeżdzić do parku/lasu jechał przy osiedlu Montwiłła-Mireckiego? Dla mieszkających przy Krakowwskiej to błoby obojętne czy jadą dwa przystanki na południe czy na północ aby przesiąść się do tramaju jadącego do centrum.Skomunikować po szczycie 9 z 76 na Zdrowiu. Problem żaden, bo obie linie kursują wtedy co 20 minut. Potrzeba chęci.
Przy okazji ten tramwaj dałby sporej grupie dojazd do centrum (oraz w wariancie tranzytowym do Teofilowa).
Zamiast pętli na Zdrowiu to linia 9A powinna pojechać do Krańcowej.
Te nazwy osiedli to mogła wymyśleć osoba nie mieszkająca w Łodzi.skoro nazwy XIX kolonii wg Ciebie bardziej odzwierciedlają obecne nazwy osiedli.
A co tam wg Ciebie okolice Paderwskiego mozna przecież nazwać Bałutami. Będzie nowocześnie i aktulanie.
P&R to buduje się przede wszystkim dla dojeżdżajaćych do miasta. Czyli należy kazać im wjechać prawie do centrum aby zmniejszyć ruch na ulicach dojazdowych do centrum jak i w pobliżu centrum.Tak się akurat składa, że miasto takie parkingi planuje albo planowało właśnie w takich miejscach jak Chochoła, Ikea, czy CZMP. Lokalizacje z czapy.
A jak już to prędzej ZDiT planował takie P&R praktycznie w ścisłym centrum Łodzi.
Znajdą się i krańcówki jak i ważniejsze przystanki węzłowe w pobłiżu których zbudowano parkingi. Na miarę ruchu samochodowego jaki był w tamtym okresie.Za PRL do którego naokrągło się odnosisz, nie planowano takich parkingów.