Ogrzewanie/klimatyzacja w MPK
O przepraszam bardzo - ja ostatnio wcale w MPK nie marznę. Co więcej, w takim 46 było tak ciepło (też w Konstalu), że można było spokojnie kurtkę zdjąć.
Co do oznakowania - ostatnio wszedł gość do 15A, poczytał choinkę i się zaczął pytać, czy jedzie na Rzgowską. Nie jestem pewien, czy to dobry pomysł był dając numerek 15A.
Co do oznakowania - ostatnio wszedł gość do 15A, poczytał choinkę i się zaczął pytać, czy jedzie na Rzgowską. Nie jestem pewien, czy to dobry pomysł był dając numerek 15A.
No to masz niesamowite szczęście, bo jadąc Citkiem albo Pesą nie czuję ani trochę ciepła... O przepraszam, czułem raz, dosłownie raz jadąc Citkiem. To samo z autobusami w sporej części, choć tutaj wyjątki są częściej, ale kierowca który otwiera wszystkie drzwi na każdym przystanku kiedy wymiana odbywa się tylko jednymi albo ludzie w ogóle nie ruszają się to głupota...
Wszystko raczej zależy na jakiego prowadzącego się trafi... Rano jadąc Solarisem nie było zbyt przyjemnie, wracajac nowym Conecto jak najbardziej aż musiałem rozpiąć kurtkę. Tramwaj (Konstal) to jedna wielka porażka, nic nie jest grzane, a nawet jak jest to i tak wietrzą na przystankach albo leci przez dziurawe drzwi. W Citkach i Pesach wiatr też potrafi hulać i zero ogrzewania... Włodarze, nie tędy droga!
To przy jakiej temperaturze powietrza na zewnątrz obecnie według umowy MPK-ZDiT i wewnętrznych przepisów MPK włączane jest ogrzewanie? Dziś przez cały dzień widziałem zamarznięte kałuże.kuba_bed pisze:Właśnie słyszałem tak "fajny" komunikat: "Godzina 11.40 wyłączamy ogrzewanie w przedziałach pasażerskich" - porażka :-
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
No to koło 15:30 mijałem dzisiaj zamarznięte kałuże. Powyżej zera z pewnością nie było.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Temperatura była dodatnia ale grunt jest wyziębiony i dlatego kałuże zamarzły. Nawet jakby działało ogrzewanie w każdym wagonie to i tak byłoby zimno, ponieważ część prowadzących otwiera wszystkie drzwi bez powodu. Dodatkowo w większość pojazdów brakuje owiewek przy drzwiach.Kpc21 pisze:No to koło 15:30 mijałem dzisiaj zamarznięte kałuże. Powyżej zera z pewnością nie było.
Z tym, że tu nie tylko mowa o tramwajach, ale też autobusach - tramwaje to osobna kwestia, a w nich ogrzewanie powinno i tak być włączone na "fulla". Wyłącznie ogrzewania to już jest po prostu chamstwo i niby komunikacji miejskiej w Łodzi się nie rozwala? Robi się to na każdym kroku, nawet taką niby pierdołą...
To i tak nie przebije zeszłorocznej (a może tegorocznej?) sytuacji, którą widziałem w Pesie. Szron na szybach od wewnątrz mnie po prostu przeraził, w tramwaju mocno wiało (naturalne), a po zamknięciu drzwi ruch powietrza jedynie ustawał, a nie było czuć że było ono ogrzewane. Może i szyby wyglądały ładnie, ale no nie tędy droga... Tylko jak do tego przekonać w końcu miasto?!
Z osobistych doświadczeń mogę dać przykład z Niemczech: Tutaj bez sensu praktycznie zaczynają grzać nawet w okresie letnim, jak jest mała chmóreczka na niebie.
Przes okres jesienny oczewiście już non-stop włączone ogrzewanie. Jednocześnie, i to naprawde kretyństwo jak niewiadomo co, wszystkie szyberdachy są otwarte! Nawet w zimie można takie coś zobaczyć!
Normalne to nie jest..
Dodatkowo zdarza się, że autobus jest aż tak przegrzany, że pasażery otwierają okna, bo nie idzie wytrzymać.
Jednym słowem, niemieckie przewoźnicy są chore. Dodatkowo potrafią kierowcy palic tak samo non stop wnętrzne światło. Obojęte, czy ciemno czy świeci słońce o 12 godz. w połódnie w lipcu, czy znajdują się pasażery, czy nie i kierowca ma 20 minut przerwe..
Przes okres jesienny oczewiście już non-stop włączone ogrzewanie. Jednocześnie, i to naprawde kretyństwo jak niewiadomo co, wszystkie szyberdachy są otwarte! Nawet w zimie można takie coś zobaczyć!
Normalne to nie jest..
Dodatkowo zdarza się, że autobus jest aż tak przegrzany, że pasażery otwierają okna, bo nie idzie wytrzymać.
Jednym słowem, niemieckie przewoźnicy są chore. Dodatkowo potrafią kierowcy palic tak samo non stop wnętrzne światło. Obojęte, czy ciemno czy świeci słońce o 12 godz. w połódnie w lipcu, czy znajdują się pasażery, czy nie i kierowca ma 20 minut przerwe..
A niby oni tak dbają o ekologię... Nam narzucą limity na emisję CO2, a sami nie potrafią zgasić światła w dzień czy zamknąć okna przy włączonym ogrzewaniu (czy też wyłączyć ogrzewanie zamiast otwierać okno).
W każdym razie jednak nadmierne ogrzewanie (co zdarza się i u nas na PKP) jest nieco bardziej komfortową sytuacją niż jego brak.
W każdym razie jednak nadmierne ogrzewanie (co zdarza się i u nas na PKP) jest nieco bardziej komfortową sytuacją niż jego brak.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Kpc21 pisze:A niby oni tak dbają o ekologię... Nam narzucą limity na emisję CO2, a sami nie potrafią zgasić światła w dzień czy zamknąć okna przy włączonym ogrzewaniu (czy też wyłączyć ogrzewanie zamiast otwierać okno).
Jak by palenie światła w łasny dzień tylko z leniuchstwa zdarzało się, to jeszcze można oba oczy przymknąc.
Ale to robią specjalnie! Widać własnie wtedy, jak popołudniowe szczytówki wyruszają w trase. Ustawiają się na przystanek odjazdowy i..
włączają najpierw światło!
Albo w dzień palić też przednią część oświetlenia, a jak się robi ciemno, to je zgaszają, bo w otwartej kabinie się za mocno świeci..
Tak samo z ogrzewaniem. Jak robi się za gorąco, to nie wyłączają je, nieee, to było by za ekologiczne. Zaczynają lepiej otwierać szyberdachy.
Śmieszne jest też, że w zamian często nie palą zewnętrzne oświetlenie, zdarza sie nawet, jak jest bardzo pochmórno.
Zupełnie na odwrót wszystko.
Wracając do polskich, a dokładniej łódzkich warunkach: Nie wiem, jak sytuacja z ogrzewaniem tutaj wygląda, ale jak chodzi o oświetlenie, to jeszcze jakoś to normalnie jest. Niestety zauważyłem, że niektórży też potrafią zapalić za szybko i nie potrzebnie światło.
Ostatnio - w godzinach wieczornych, gdy było już ciemno - jechałem autobusem, w którym na cały pojazd działały dwie czy trzy lampy wewnątrz. Tyle że to nie wyglądało na celowe działanie kierowcy, tylko raczej na to, że w zajezdni nie miał kto wymienić przepalonych świetlówek.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)