Przystanki na żądanie
Re: Przystanki na żądanie
Moim zdaniem na żądanie powinny stać się przystanki na Strykowskiej (Kwarcowa, Opolska, Rogowska itd.), a także na Warszawskiej (na trasie 60D). Dobrym pomysłem nie jest raczej wprowadzenie na żądanie przy Głowackiego (wsiada tam za każdym razem nawet kilkanaście osób).
Re: Przystanki na żądanie
Ale ten dobór przystanków na żądanie wynika z badań wymiany pasażerów, więc są twarde dane i nie potrzeba takich sugestii.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Przystanki na żądanie
Ale np. przystanek przy Głowackiego wcześniej nie istniał, więc ciężko by było zrobić badania, a nikt mi nie wmówi, że np. na Opolskiej jest większa wymiana pasażerów niż na Głowackiego. Tam wsiadzie może raptem 10 osob na dzień.
Re: Przystanki na żądanie
Na Strykowkiej raczej długo nie zrobią, bo jest tam po prostu ciemno.
Re: Przystanki na żądanie
Z tego co obserwuję, to przystanki 60 na Strykowskiej wydają się raczej mieć powodzenie. Ciemność nie wiem, czy jest argumentem. Autobus ma światła, a w razie problemu z dojrzeniem, czy na przystanku nie czeka pasażer, kierowca może zawsze na jego wysokości zwolnić (i ew. jeszcze przyświecić sobie długimi).
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Przystanki na żądanie
Włącz sobie światło wewnętrzne w samochodzie, przejedź wszystkie przystanki po Strykowkiej od Opolskiej i migaj długimi, gdy jadą auta z naprzeciwka.
Re: Przystanki na żądanie
Jak jadą auta, to nie jest aż tak ciemno. Przy przystanku można zwolnić.
Poza miastem, na liniach PKS-owo-busowych, też często nie ma oświetlenia, a tam wszystkie przystanki są na żądanie. I kierowcy problemu z tym nie mają.
Fakt, że taka komunikacja, w przeciwieństwie do MPK, zazwyczaj jeździ z przygaszonym światłem w przedziale pasażerskim.
Poza miastem, na liniach PKS-owo-busowych, też często nie ma oświetlenia, a tam wszystkie przystanki są na żądanie. I kierowcy problemu z tym nie mają.
Fakt, że taka komunikacja, w przeciwieństwie do MPK, zazwyczaj jeździ z przygaszonym światłem w przedziale pasażerskim.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Przystanki na żądanie
Ostatecznie przecież jeśli kierowca nie jest pewny to może po prostu zatrzymać się na przystanku. Pewnie ten nowy rzut nż nie pociągnie za sobą zbyt wielkich cięć czasów
Re: Przystanki na żądanie
Właśnie... A nawet bardzo wolny przejazd z wjazdem w zatokę jest i tak efektywniejszy i mniej upierdliwy dla kierowcy, niż pełne zatrzymanie.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Przystanki na żądanie
Ten argument o ciemności na drodze mógł paść tylko z ust łódzkiego przewoźnika Kierowca ma obowiązek upewnić się czy nikt na niego nie czeka, jak to zrobisz to Twoja sprawa. W gminach podwarszawskich to działa bez problemu (a ludzie dodatkowo świecą telefonami żeby mieć 200% pewności), tylko tutaj musi być zawsze jakieś marudzenie, czy to kierowców czy związków.
Re: Przystanki na żądanie
Nie raz spotkałem się z sytuacją, że kierowca minął bez zatrzymania przystanek przy Opolskiej (chociaż to było już jakiś czas temu, ostatnio nie), a nawet jeśli autobus się zatrzymuje, to raczej nikt nie wsiada.
Re: Przystanki na żądanie
W ogóle nawet PKSy w dawnych czasach przecież one też jeździły w ciemności (wieczory zimą) i jakoś ludzie na tych wsiach sobie dawali radę i kierowcy tez.Karol pisze:Ten argument o ciemności na drodze mógł paść tylko z ust łódzkiego przewoźnika Kierowca ma obowiązek upewnić się czy nikt na niego nie czeka, jak to zrobisz to Twoja sprawa. W gminach podwarszawskich to działa bez problemu (a ludzie dodatkowo świecą telefonami żeby mieć 200% pewności), tylko tutaj musi być zawsze jakieś marudzenie, czy to kierowców czy związków.
To jest wymyślanie problemów zwłaszcza w dzisiejszych czasach gdy to oświetlenie pojazdów w tym autobusów jest lepsze niż dawniej.
Re: Przystanki na żądanie
Można się bronić, że PKS-y i inne busy, gdy jest ciemno, jeżdżą zwykle z maksymalnie przygaszonym światłem wewnątrz. Ale to trochę szukanie problemu na siłę.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Przystanki na żądanie
Nawet gdyby wprowadzono teraz wszystkie przystanki nocnych jako NŻ i tak trzeba by było oznaczyć przystanek z powodu linii dziennych, a nigdy nie było mowy o tym, by wszystkie przystanki na terenie miasta byłyby przystankami NŻ. Nie widzę tu zatem żadnej sprzeczności.Kpc21 pisze:No nie wiem, czy nie wyklucza, bo jaki sens by w takiej sytuacji miało bawienie się we wprowadzanie tego po kilka przystanków, jak można by było po prostu od razu ogłosić, że "od tego momentu autobusy nocne zatrzymują się na żądanie na wszystkich przystankach"?
Wtedy nie trzeba oznaczać przystanków, które są na żądanie, a które nie, bo po prostu wszystkie byłyby na żądanie.
Ponadto nawet miasta z długą tradycją przystanków NŻ nie odważyły się wprowadzić zasady wszystkich przystanków NŻ tak jak w Berlinie. Po prostu nasze społeczeństwo (jeszcze) do tego nie dorosło.
Re: Przystanki na żądanie
Ale z powodu jakich linii dziennych? Zasada wszystkich linii nocnych zatrzymujących się wszędzie na żądanie nie ma nic wspólnego z liniami dziennymi.
Wszystkie przystanki na terenie miasta na żądanie dla linii dziennych, że nasze społeczeństwo jeszcze do tego nie dorosło? Nie rozumiem, na czym miałoby polegać dorośnięcie społeczeństwa do wprowadzenia tej zasady (pewnie w okresie przejściowym pojawią się ludzie, co przejadą swój przystanek, bo nie wiedzieli albo zapomnieli o tej zasadzie, i będą mieć o to pretensję do wszystkich, od kierowcy począwszy na Hance czy innym prezydencie Łodzi skończywszy, tylko nie do siebie – ale to normalne i naturalne), szczególnie, że chyba na wszystkich liniach autobusowych w Polsce niebędących komunikacją miejską ta zasada obowiązuje. W komunikacjach miejskich mniejszych miast też ją można spotkać.
Wszystkie przystanki na terenie miasta na żądanie dla linii dziennych, że nasze społeczeństwo jeszcze do tego nie dorosło? Nie rozumiem, na czym miałoby polegać dorośnięcie społeczeństwa do wprowadzenia tej zasady (pewnie w okresie przejściowym pojawią się ludzie, co przejadą swój przystanek, bo nie wiedzieli albo zapomnieli o tej zasadzie, i będą mieć o to pretensję do wszystkich, od kierowcy począwszy na Hance czy innym prezydencie Łodzi skończywszy, tylko nie do siebie – ale to normalne i naturalne), szczególnie, że chyba na wszystkich liniach autobusowych w Polsce niebędących komunikacją miejską ta zasada obowiązuje. W komunikacjach miejskich mniejszych miast też ją można spotkać.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Przystanki na żądanie
Przede wszystkim, w Łodzi przystanki na żądanie mają dość "miękkie" zasady - pasażer nie musi się zbytnio starać żeby zasygnalizować chęć wejścia do autobusu, a wymaganie żeby pasażer autobusu nacisnął jeden z 30 guzików przed wyjściem też chyba nie jest przesadnie duże.
Re: Przystanki na żądanie
Z tego co ja rozumiem to atrybut "na żądanie" jest przypisywany do słupka przystankowego (ID przystanku 4 cyfry), a nie np. do linii i słupka. W związku z tym jak atrybut taki nadasz słupkowi to i dzienne linie się załapią, bo wszystkie zatrzymujące się podlegają pod konkretny słupek. Dlatego trzeba zrobić wirtualne słupki tylko dla nocnych i postawić obok tych dziennych. Jest to dziwne trochę, ale inaczej się nie da.
Re: Przystanki na żądanie
No ale raczej nikt nie oczekuje, że jeśli nocne będą mieć wszystkie przystanki na żądanie, to będzie to zapowiadane w pojazdach. To by było przeabsurdalne.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Re: Przystanki na żądanie
W bazie z RG atrybut nż może być przypisany i do przystanku (słupka) i do przystanku na trasie (ale nie wiem która wartość jest brana pod uwagę w informacji), więc może w Busmanie jest tak samo. Warszawa chyba opiera się o niego i tam nie jest problemem żeby przystanek był na żądanie tylko dla wybranych linii.
Inną sprawą jest to, że w łódzkiej konfiguracji Mielec nie za bardzo chce reagować na atrybut nż i dlatego ten jest dopisany do nazwy, ale tu może lepiej rozwiązać właściwy problem niż wprowadzać pośrodki, które właśnie zaczynają się mścić
Inną sprawą jest to, że w łódzkiej konfiguracji Mielec nie za bardzo chce reagować na atrybut nż i dlatego ten jest dopisany do nazwy, ale tu może lepiej rozwiązać właściwy problem niż wprowadzać pośrodki, które właśnie zaczynają się mścić
-
- Megagaduła
- Posty: 2391
- Rejestracja: sob 17:34, 24 cze 2017
Re: Przystanki na żądanie
Mam pomysł: właściwie to nie wiem, po co przypisywać do słupka przystankowego atrybut "na żądanie" dla linii nocnych. Wystarczy, według mnie, przeprowadzić porządną kampanię społeczną w mediach, najlepiej zacząć na miesiąc przed uruchomieniem tegoż i tak przez miesiąc ciągnąć. To zadanie należałoby do mediów społecznościowych typu Facebook, Instagram, oraz media lokalne, takie jak Radio Łódź, TVP 3 Łódź, strony internetowe UMŁ i MPK, a w początkowym okresie funkcjonowania wyraźnie zaznaczone zapowiedzi przystankowe (tak też przez około miesiąc). Owszem, to są koszta, ale dzięki temu jest bardzo duża szansa, że pasażerowie korzystający z linii nocnych zrozumieją (przynajmniej w większości), a przy tym podróż będzie bardziej komfortowa i pasażer będzie mógł nieco szybciej dotrzeć do domu.