Co to za dziwny pomysł przemianowania pętli DUBOIS na "Technopark" ?
Jeżdżę 62 od czasów 4 klasy podstawówki. Teraz czasy podstawówki, liceum i studia dawno za mną. Z komunikacją staram się być na bieżąco... ale zmiana ta wywołała pewną konsternację...
Za cholerę nie wiem, co to jest technopark i że Łódź ma coś takiego....
Na stronie MPK doczytałem, że to tylko zmiana nazwy krańcówki...
Konia z rzędem temu co otworzy plan miasta i będzie chciał znaleźć tę nazwę...
Jaki jest tego sens? nie szkoda kasy na takie kosmetyczne zmiany, które wg mnie tylko zamieszanie wprowadzają?
Dubois -> Technopark?
Szkoda pieniędzy, ale wiesz zmienił się prezes tej instytucji, na zgodnego z obecną władzą, więc sobie "załatwił" zmianę nazwy.FishRMan pisze:Co to za dziwny pomysł przemianowania pętli DUBOIS na "Technopark" ?
Jeżdżę 62 od czasów 4 klasy podstawówki. Teraz czasy podstawówki, liceum i studia dawno za mną. Z komunikacją staram się być na bieżąco... ale zmiana ta wywołała pewną konsternację...
Za cholerę nie wiem, co to jest technopark i że Łódź ma coś takiego....
Na stronie MPK doczytałem, że to tylko zmiana nazwy krańcówki...
Konia z rzędem temu co otworzy plan miasta i będzie chciał znaleźć tę nazwę...
Jaki jest tego sens? nie szkoda kasy na takie kosmetyczne zmiany, które wg mnie tylko zamieszanie wprowadzają?
http://technopark.lodz.pl/
A to ciekawe, że wiele osób z jednej strony domaga się zmian nazw przystanków z "ulic" na "obiekty" bo dzięki temu łatwiej je zlokalizować, a z drugiej strony jak zmieniana zostaje nazwa pętli, która dla postronnej osoby mogła być zlokalizowana na całej długości ulicy na nazwę ważnej instytucji, to pojawiają się głosy niezadowolenia.
Jestem za nazwami od obiektów, ale przypuszczam, że większość mieszkańców nie ma pojęcia, co to ten Technopark, a tym bardziej, gdzie on się znajduje. To jest dobra nazwa przystanku (na pewno dużo lepsza niż jakaś Rokicińska 345/389), ale nie pętli.
Tymczasem przynajmniej ci którzy poruszają się ul. Pabianicką, wiedzą gdzie znajduje się ul. Dubois.
Tymczasem przynajmniej ci którzy poruszają się ul. Pabianicką, wiedzą gdzie znajduje się ul. Dubois.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Pamiętam Zatokową. Ale wydaje mi się, że to był bardzo krótki epizod gdy wchodziły na nasze drogi mercedesy o405N.. wtedy rzeczywiście 62 bardzo krótko jeździło z tablicą "Zatokowa". Szybko zamienili na DUBOIS.
Plastikowe tablice boczne w Jelczach M11 które dominowały na tej linii też miały opisane DUBOIS.
Nie mniej jednak na planie miasta każdy ulicę Dubois lub Zatokową znajdzie, a tu jakiś Technopark, o którym pierwszy raz słyszę....
Plastikowe tablice boczne w Jelczach M11 które dominowały na tej linii też miały opisane DUBOIS.
Nie mniej jednak na planie miasta każdy ulicę Dubois lub Zatokową znajdzie, a tu jakiś Technopark, o którym pierwszy raz słyszę....
I dopóki będzie to przejrzyste, to nie mam nic przeciwko. Lepsze 16 i 16A niż 16 i 45. Dopóki te linie jadą tą samą trasą. A jeśli chodzi o to, co na tych dwóch liniach jest teraz - takiej sytuacji nie powinno być w ogóle.XboXC pisze:Nie dlugo bedziemy miec linie 70G czy 98F.
Paradoksalnie w niektórych przypadkach może to być dobra nazwa. Tzn. nie tyle od parafii, co od kościoła będącego jej siedzibą.Co do nazw to brakuje jeszcze przystankow ktore mowliby by jaka parafia znajduje sie obok
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Wariantowanie wyróżniane literką to dobry pomysł. Ale czasem duet ZDiT/MPK przesadza.
Np. linia 60 i 60A OK. Ale 60B? Inny przebieg trasy, nieczytelne oznakowanie trasy na przystanku itd.
To samo 74A i 74B - ok, ale 74 ma inną trasę przez Złotno. (komu
przeszkadzał numerek 97?- nie można było 97, i 74 plus 74A?)
Taki przypadki tworzą bałaganik w informacja przystankową
Numerki linii autobusowych mogą wg mnie przekroczyć magiczna liczbę 100. Bez przenumerowywania w górę. Jak problem by były linie 56, 75 jak i 105, 123. I tu problem 60B znika bo chyba można dać numerek 100. Podobnie jest z 54A które od Nowosolnej zależnie od kursu rozjeżdża się albo na północny wschód do POD albo w drugą stronę do Natolina.
Przecież to takie proste poniżej 50 linie tramwajowe, powyżej autobusowe.
Łóddzki pomysł z literką Z dla zastępczych jest bardzo dobry bowiem znacząco wyróżnia takie linie. Lepiej niż numerki 7x czy 7xx jak w Krakowie czy Wrocławiu.
Np. linia 60 i 60A OK. Ale 60B? Inny przebieg trasy, nieczytelne oznakowanie trasy na przystanku itd.
To samo 74A i 74B - ok, ale 74 ma inną trasę przez Złotno. (komu
przeszkadzał numerek 97?- nie można było 97, i 74 plus 74A?)
Taki przypadki tworzą bałaganik w informacja przystankową
Numerki linii autobusowych mogą wg mnie przekroczyć magiczna liczbę 100. Bez przenumerowywania w górę. Jak problem by były linie 56, 75 jak i 105, 123. I tu problem 60B znika bo chyba można dać numerek 100. Podobnie jest z 54A które od Nowosolnej zależnie od kursu rozjeżdża się albo na północny wschód do POD albo w drugą stronę do Natolina.
Przecież to takie proste poniżej 50 linie tramwajowe, powyżej autobusowe.
Łóddzki pomysł z literką Z dla zastępczych jest bardzo dobry bowiem znacząco wyróżnia takie linie. Lepiej niż numerki 7x czy 7xx jak w Krakowie czy Wrocławiu.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez STUDI, łącznie zmieniany 2 razy.
STUDI pisze:Np. linia 60 i 60A OK. Ale 60B? Inny przebieg trasy, nieczytelne oznakowanie trasy na przystanku itd.
To samo 74A i 74B - ok, ale 74 ma inną trasę przez Złotno. (komu
przeszkadzał numerek 97?- nie można było 97, i 74 plus 74A?)
Jest zasada o której powinno się pamiętać. A - wariant skrócony, B - wydłużony wariant "A". Tylko tyle.
Plus jest taki, że wszystko jest na jednym rozkładzie, szczególnie w kierunkach gdzie wszystkie warianty jadą już do tej samej pętli. Problem jest tylko niekiedy z czytelnością czego MPK nie bierze pod uwagę. Wystarczy uprościć rozkłady i trzymać się pewnych zasad.
Lub do rozważenia opcjonalnie: bez literki ten który zdecydowanie najczęściej kursuje bo np. takie 60 mające kursów co placach jednej ręki kontra 60A kursujące regularnie.SEC pisze: Jest zasada o której powinno się pamiętać. A - wariant skrócony, B - wydłużony wariant "A". Tylko tyle.
można nie używać kolejnych literek, a kojarzących się z przystankiem docelowym. Np. 60S (bo Stryków), 60D bo Dobra. 54D bo "działki", 54N bo Natolin....
Zwykły rozsądek.
No ale urzędnik ....
No bo tam pasażer przeszkadza w świetnej jakości usług.SEC pisze: tylko niekiedy z czytelnością czego MPK nie bierze pod uwagę. Wystarczy uprościć rozkłady i trzymać się pewnych zasad.
Drugie przykładowe wywalenie z roboty dyscyplinarne powinno już "przyuczyć" do dbania o pasażera. Pierwsze raczej nie... ale już drugie powinno... A jak nie to do skutku.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez STUDI, łącznie zmieniany 1 raz.
pawelczyk pisze:A to ciekawe, że wiele osób z jednej strony domaga się zmian nazw przystanków z "ulic" na "obiekty" bo dzięki temu łatwiej je zlokalizować, a z drugiej strony jak zmieniana zostaje nazwa pętli, która dla postronnej osoby mogła być zlokalizowana na całej długości ulicy na nazwę ważnej instytucji, to pojawiają się głosy niezadowolenia.
Bo taki obiekt powinien być znany większości lub przez większość kojarzony. A tzw Technopark nie jest. Równie dobrze można nazwać przystanek końcowy sklep p. Jadzi albo Szwagrex sp. z o.o..
Tak trudno zrozumieć irytację tą bezsensowną zmiana nazwy pętli?
O tak, zdecydowanie. Takie warianty jak pełne 60, 69, 70, 99 nie jeżdżą praktycznie nigdy, a ich obecność skutecznie zawala rozkład. Czasami trzeba po prostu podejść do sprawy numeracji trochę bardziej indywidualnieLub do rozważenia opcjonalnie: bez literki ten który zdecydowanie najczęściej kursuje bo np. takie 60 mające kursów co placach jednej ręki kontra 60A kursujące regularnie.
Problem z czytelnością rozkładów można łatwo rozwiązać. Wystarczy rozdzielić rozkłady w wariantach. Może to nie ekonomiczne....ale jedna tabliczka np z 60, druga z 60A i trzecia z 60B nikogo już nie zaskoczy...
W przypadku np. 70 w ogóle zmieniłbym numerację 70A i 70B. Niestety w rezerwie są wolne numery 97 i .. 21-40... Nieco zaszaleli....
Obecnie tyle linii wyjeżdża poza Łódź, że zmienianie ich numeracji spowodowałoby niezły chaos... Takie 97 z Starowej Góry do Placu Dąbrowskiego, czy 101 do Dobrej lub 104 do Zgierza....
W przypadku np. 70 w ogóle zmieniłbym numerację 70A i 70B. Niestety w rezerwie są wolne numery 97 i .. 21-40... Nieco zaszaleli....
Obecnie tyle linii wyjeżdża poza Łódź, że zmienianie ich numeracji spowodowałoby niezły chaos... Takie 97 z Starowej Góry do Placu Dąbrowskiego, czy 101 do Dobrej lub 104 do Zgierza....
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez tornado, łącznie zmieniany 1 raz.