Komunikacyjna rewolucja w 2015 roku?

Rozmowy na temat łódzkiej komunikacji.
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

Będzie można w 100% "utramwajowić" 85.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

Albo wydłużyć na Radogoszcz, czego też brakuje.

Tramwajowa obwodnica (Palki, Karskiego, Julianowska, Broniewskiego) powinna powstać jak najszybciej wzorem Paderewskiego, bo udział autobusów nie spadnie.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
eDragon55
Megagaduła
Posty: 2080
Rejestracja: pn 23:16, 05 wrz 2011
Lokalizacja: Łódź

Post autor: eDragon55 »

Zamiast 85 najlepiej byłoby przedłużyć 9/9A do Della ale co mogłoby pojechać prosto do Strykowskiej przez Kopcińskiego to nie wiem bo linie 9, 12 i 13 powinny pozostać.

Co do obwodnicy tramwajowej to widziałbym to tak: Pabianicka - Jana Pawła II - Włókniarzy - Sikorskiego - Łagiewnicka - Inflancka - Strykowska - Palki - Kopcińskiego - Smigłego-Rydza - Broniewskiego - Paderewskiego.
Dodatkowo łącznik Zgierskiej i Łagiewnickiej przez Julianowską co do Broniewskiego nie uważam za specjalnie ważne torowisko bo ok 500m dalej mamy równoległe torowisko na Dąbrowskiego.
SEC
Weteran
Posty: 6980
Rejestracja: sob 14:28, 01 lip 2006

Post autor: SEC »

Nie o taka obwodnicę chodzi. Jest Śmigłego-Rydza, Politechniki i Paderewskiego. Brakuje północnej części, a nie jakaś Włókniarzy, czy Sikorskiego...

Włókniarzy = planowana Konstytucyjna
politechniki = Śmigłego-Rydza

Czaisz?
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
STUDI
Gaduła
Posty: 1891
Rejestracja: wt 12:22, 25 cze 2013

Post autor: STUDI »

Kpc21 pisze:Będzie można w 100% "utramwajowić" 85.

Nie wjeżdżajacę do centrum? Nie przejdzie.

Kpc21 pisze:Co do jednotorów na Palki i Kopcińskiego - można zbudować torowisko typu A+T. Wtedy na przepustowości wobec obecnej sytuacji nic nie stracimy. Zamiast buspasów będzie PAT.

Buspas jest tylo na krótkim odcinku bo dalej przeszkadzał za bardzo samochodom. Zresztą mało kto przejmuje sie buspasem (łącznie z TIR'ami). Od Pankiewicza do Pomorskiej autobusy stoją w permanentnym korku
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez STUDI, łącznie zmieniany 1 raz.
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

STUDI pisze:
Kpc21 pisze:Będzie można w 100% "utramwajowić" 85.

Nie wjeżdżajacę do centrum? Nie przejdzie.
A co ma do rzeczy wjeżdżanie do centrum? To jest jedna z najbardziej zatłoczonych linii w mieście. Dodając do tego obecność torowisk tramwajowych na (od momentu końca przebudowy WZ) prawie całej trasie, to powinna być linia pierwsza w kolejce do "utramwajowienia".

Bardziej zatłoczone są linie takie jak 96 czy 57, ale one z założenia wjeżdżają tam gdzie nie ma tramwaju.

Kpc21 pisze:Co do jednotorów na Palki i Kopcińskiego - można zbudować torowisko typu A+T. Wtedy na przepustowości wobec obecnej sytuacji nic nie stracimy. Zamiast buspasów będzie PAT.

Buspas jest tylo na krótkim odcinku bo dalej przeszkadzał za bardzo samochodom. Zresztą mało kto przejmuje sie buspasem (łącznie z TIR'ami). Od Pankiewicza do Pomorskiej autobusy stoją w permanentnym korku
Od Pankiewicza do Pomorskiej buspasa zasadniczo już nie ma. I wcale nie jest prawdą, że autobusy stoją tam w permanentnym korku. Od momentu wprowadzenia buspasów sytuacja tam się naprawdę poprawiła. Na ten pas zjeżdżają tylko ci którzy chcą skręcić w Źródłową bądź Pomorską oraz część z tych którzy chcą jechać prosto Uniwersytecką. Nikt inny go nie blokuje. Wcześniej blokowali ten pas również ci którzy mieli zamiar jechać prosto Kopcińskiego (czyli większość kierowców).
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
hax
Bywalec
Posty: 205
Rejestracja: sob 15:55, 06 sie 2011
Lokalizacja: Łódź-Stare Polesie

Post autor: hax »

Kpc21 pisze:
STUDI pisze:
Kpc21 pisze:Będzie można w 100% "utramwajowić" 85.

Nie wjeżdżajacę do centrum? Nie przejdzie.
A co ma do rzeczy wjeżdżanie do centrum? To jest jedna z najbardziej zatłoczonych linii w mieście. Dodając do tego obecność torowisk tramwajowych na (od momentu końca przebudowy WZ) prawie całej trasie, to powinna być linia pierwsza w kolejce do "utramwajowienia".

Studiemu pewnie rozchodzi się o to, że nasze kochane stare, dobre małżeństwo MPK&ZDiT nie wyobraża sobie linii tramwajowej, która kursowałaby z pominięciem ścisłego centrum (za wyjątkiem sytuacji awaryjnych).

Bo sama w sobie linia 85 to jest pierwszy na liście kandydat do zastąpienia tramwajem, przy 96 też można by pokusić się o zastępstwo (ale po wybudowaniu torowiska w Przybyszewskiego od R. Sybiraków do Hetmańskiej).
Podpis.
eDragon55
Megagaduła
Posty: 2080
Rejestracja: pn 23:16, 05 wrz 2011
Lokalizacja: Łódź

Post autor: eDragon55 »

Na pewno w grę nie wchodzi trasa Widzew/Dąbrowa - Strykowska bo takie coś pomija centrum. Ta linia musiałaby jeździć np. od Wyszyńskiego albo z południowych części miasta (Chocianowice, Kurczaki), żeby przejechać przez centrum i przy okazji DTC.
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

Jeśli 85 jest jedną z najbardziej zatłoczonych linii autobusowych i omija centrum oznacza to nie mniej nie więcej tylko tyle, że "nie samymi liniami przez centrum komunikacja miejska żyje".

Nieważne, jak to widzą MPK i ZDiT. Ważne jaka jest faktyczna sytuacja.

Przy 96 to nie bardzo, ta linia z założenia jedzie tam gdzie może ulicami bez tramwajów. A nie będziemy teraz budować tramwaju na Jaracza i Rewolucji.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
hax
Bywalec
Posty: 205
Rejestracja: sob 15:55, 06 sie 2011
Lokalizacja: Łódź-Stare Polesie

Post autor: hax »

O tym, że zbiorkomu nie projektuje się "bo ładnie wygląda na schemacie", tylko dla potrzeb mieszkańców wiedzą wszyscy, tylko nie ZDiT. Jeśli jest zapotrzebowanie na linie tramwajowe, które omijają centrum, to takie linie powinny istnieć i tu się kłania przytoczona parokrotnie zamiana 85 w tramwaj (pamiętajmy, że 26 jadące bokiem wszystkiego woziła sporo ludzi [do czasu uwalenia Rudzkiej] ).

Przy 96 nie chodzi mi o dosłowne zastąpienie tej linii na każdej ulicy tramwajem, tylko o zachowanie relacji i poprowadzenie możliwie blisko obecnej trasy autobusy.
Ulice pokroju Jaracza czy Rewolucji powinny być obsługiwane często kursującymi okrężnymi liniami dowożącymi do każdego napotkanego na przecznicy tramwaju (takt dowozówek co 4-5 minut w szczycie, naprzemiennie pojazd 12m i 18m) - oczywiście przy założeniu, że te tramwaje kursowałyby możliwie często.

Drugą sprawą jest istnienie linii tramwajowych szczytowych, które wspomagałyby podstawowe linie na najbardziej obciążonych ciągach komunikacyjnych w najbardziej gorących godzinach (na takiej Przybyszewskiego sama "3" starcza powiedzmy wieczorami, ale wsparcie jej taką dawną "18" w godzinach szczytu nie byłoby głupie).

Ale na takie rozwiązania w ZDiT też nikt nie wpadnie, a dosyć ciekawie zoptymalizowałyby koszty prowadzenia komunikacji miejskiej.
Podpis.
eDragon55
Megagaduła
Posty: 2080
Rejestracja: pn 23:16, 05 wrz 2011
Lokalizacja: Łódź

Post autor: eDragon55 »

Co do 85 to faktycznie dużo osób jeździ tym autobusem bo łączy duże osiedle z dworcem Północnym i jeździ całkiem nieźle bo co 10 minut a jakby na tej trasie miał pojechać tramwaj to pewnie jeździłby co 30 albo 40 minut a takie coś mija się z celem. Tworzenie nowego torowiska w mieście dla tramwaju jeżdżącego rzadziej niż co 10 minut jest bez sensu.
W ogóle, żeby zachęcić mieszkańców do tramwaju (autobusu) to musi być dobra częstotliwość dla wszystkich miejskich linii tramwajowych to częstotliwość 10 minutowa to minimum tak samo dla ważniejszych linii autobusowych.
hax
Bywalec
Posty: 205
Rejestracja: sob 15:55, 06 sie 2011
Lokalizacja: Łódź-Stare Polesie

Post autor: hax »

Inwestycja w komunikację miejską to inwestycja na przyszłość i fajnie by było, gdyby magistrat to zauważył.
Nie można z góry założyć, że tramwaj za 85 kursowałby co 30 minut, pewnie pojechał by w tygodniu co 12 minut, a w weekendy co 20 (i przy założeniu zwiększenia ilości linii, w tym wprowadzenia szczytówek taki takt byłby optymalny dla wszystkich linii miejskich). Z czasem, gdyby okazało się, że komunikacja się rozwija, po części trasy mogłyby pojechać inne linie tramwajowe - wbrew pozorom byłoby w czym wybierać tworząc nową siatkę połączeń.
Wiem, zaraz pojawią się głosy, że tu jest Łódź i tu nic się nie udaje, ale to, że teraz jest kiła nie znaczy, że za 30 lat będzie tak samo - jeśli teraz podejmie się kroki mające na celu ułatwić życie mieszkańcom, to te poniesione koszty będą procentować (vide Metro Kabaty - w 1995 roku stacja w polu, obecnie w centrum sporego osiedla [i nie ma tu wpływu to, że to stolica - chcieć, to móc] )
Podpis.
Awatar użytkownika
STUDI
Gaduła
Posty: 1891
Rejestracja: wt 12:22, 25 cze 2013

Post autor: STUDI »

Kpc21 pisze: A co ma do rzeczy wjeżdżanie do centrum? To jest jedna z najbardziej zatłoczonych linii w mieście.
Po szczycie to 85A puste jeżdżą tam na Palki. Nie mów że jest inaczej bo nie rzadziej niż co drugi dzień korzystam z tej linii na al Palki.
Kpc21 pisze: Dodając do tego obecność torowisk tramwajowych na (od momentu końca przebudowy WZ) prawie całej trasie, to powinna być linia pierwsza w kolejce do "utramwajowienia".
Poza obecna trasą 5 tki i chwilowym objazdem 3 widzisz jakies jakieś linie tramwajowe omijające z daleka centrum (bo są takie co ścisłe centrum omijały i omijają)
Kpc21 pisze: Bardziej zatłoczone są linie takie jak 96 czy 57, ale one z założenia wjeżdżają tam gdzie nie ma tramwaju.
Widzisz już sam sobie podajesz argument przeciw.
Kpc21 pisze: Od Pankiewicza do Pomorskiej buspasa zasadniczo już nie ma. I wcale nie jest prawdą, że autobusy stoją tam w permanentnym korku. Od momentu wprowadzenia buspasów sytuacja tam się naprawdę poprawiła. Na ten pas zjeżdżają tylko ci którzy chcą skręcić w Źródłową bądź Pomorską oraz część z tych którzy chcą jechać prosto Uniwersytecką.
Stojąc już od Telefonicznej. Za drugą czasem dopiero za trzecią zmianą świateł przy Źrodłowej udaje im się dotrzeć do przystanku przy tejże ulicy.
Nie raz w ostatnim półroczu dojazd z Dołów do PL Dąbrowskiego zajął ponad 20 minut.

Słowo tylko to ujmij w cudzysłowy. Codziennie rano widzę jak jest olewany buspas przez kierowców. Do tego wyjeżdżający z Pankiewicza i chcący później skręcić w Telefoniczną potrafią stanąć w poprzek buspasa.
Kpc21 pisze: Nikt inny go nie blokuje.
Tak średnio co piąte autko jadące Palki wjeżdża na buspas bo po co być frajerem i stać w korku. Codziennie jeżdżę rano. Ze dwa razy tylko widziałem drogówkę egzekwującą. Dodam jeszcze - ani razu od czerwca.
Kpc21 pisze: Wcześniej blokowali ten pas również ci którzy mieli zamiar jechać prosto Kopcińskiego (czyli większość kierowców).
I nadal to robią bo nikt nie egzekwuje zakazu jazdy buspasem, choć i na to jest prosty sposób wymigania się od mandatu - ja skręcam w prawo w Pankiewicza to mi wolno jechać buspasem bo tylko z niego mogę skręcić w prawo. Tak samo np zakaz ruchu - wjeżdżasz a jak zobaczysz policję to podjeżdżasz po dowolną posesję - potem mówisz miałem coś załatwić, nie było. Do widzenia. Docelowy wjazd gospodarczy.
px33
Weteran
Posty: 5841
Rejestracja: śr 19:20, 07 mar 2007

Post autor: px33 »

Poza obecna trasą 5 tki i chwilowym objazdem 3 widzisz jakies jakieś linie tramwajowe omijające z daleka centrum (bo są takie co ścisłe centrum omijały i omijają)
8! Brak linii po obwodzie wynika z dwóch faktów:
- tramwaje są na tyle odporne na warunki drogowe, że można i warto łączyć linie
- łódzka sieć w obecnym kształcie wymaga przeciągnięcia linii przez centrum, bo praktycznie nie ma torów po obwodzie. Podobnie, kiedy powstanie torowisko na Palki i Kopcińskiego, zamiast tworzyć linię 16 Dell-Strykowska lepiej będzie przeciągnąć 1 do Della, podbijając jej częstotliwość.
Awatar użytkownika
STUDI
Gaduła
Posty: 1891
Rejestracja: wt 12:22, 25 cze 2013

Post autor: STUDI »

hax pisze:O tym, że zbiorkomu nie projektuje się "bo ładnie wygląda na schemacie", tylko dla potrzeb mieszkańców wiedzą wszyscy, tylko nie ZDiT. Jeśli jest zapotrzebowanie na linie tramwajowe, które omijają centrum, to takie linie powinny istnieć i tu się kłania przytoczona parokrotnie zamiana 85 w tramwaj (pamiętajmy, że 26 jadące bokiem wszystkiego woziła sporo ludzi [do czasu uwalenia Rudzkiej] ).

Rudzka i tak by padła. to jednak nie blokowisko. Popyt spada, samochód wygrywa a wystrczy że nie jesteś na etacie to jest koneicznością. .
26 obecnie by zeszła do linii mającej tak 20 minut przez wszystkie dni tygodnia.
Ponadto zanim zlikwidowano Rudzką to jeszcze jako tako "zipiały" zakłady pracy przy Al. Politechniki.

5tka obecną trasą ma pewna specyfiką ważną dla starszych osób:
- dowozi wygodnie na cmentarz na Dołach
- dowozi na zakupy do Bałuckiego Rynku.
hax pisze: Ulice pokroju Jaracza czy Rewolucji powinny być obsługiwane często kursującymi okrężnymi liniami dowożącymi do każdego napotkanego na przecznicy tramwaju (takt dowozówek co 4-5 minut w szczycie, naprzemiennie pojazd 12m i 18m) - oczywiście przy założeniu, że te tramwaje kursowałyby możliwie często.
Nie da sie sprawnie poruszac po centurm korzyatając z KM. Są tylko linie jadące na wprost. Dwi przesiadki to niestety nie zachęcają.
hax pisze: Drugą sprawą jest istnienie linii tramwajowych szczytowych, które wspomagałyby podstawowe linie na najbardziej obciążonych ciągach komunikacyjnych w najbardziej gorących godzinach (na takiej Przybyszewskiego sama "3" starcza powiedzmy wieczorami, ale wsparcie jej taką dawną "18" w godzinach szczytu nie byłoby głupie).
ZDiT woli gęsto obłożyć kursami niedzielę o 5 tej rano.
Lnie szczytowe - przy okazji można zadbać o dodatkowe połączenia bezpośrednie. Przecież w miejsce takiej ś.p. jedynki mogą być dwie linie szczytowe mające dwie różne relacje docelowe ale sporą część wspólnej trasy.
px33 pisze: Brak linii po obwodzie....
Bo miała być kolej obwodowa, która to zrobi szybciej i lepiej.
px33 pisze: zamiast tworzyć linię 16 Dell-Strykowska lepiej będzie przeciągnąć 1 do Della, podbijając jej częstotliwość.
Linia dla wykonania w sumie 6 kursów w dni robocze?
85 poza ścisłym szczytem nie jest napchane na al. Palki.

A wróćmy do mojego pytania w kwestii usilnego skrócenie liniii 51, 53 .....
Czy na Dołach będzie taka samą oferta komunikacjyna jak na PL. Dąbrowskiego plus Pomorska? Mnożenie przesiadek które szybko skutecznie zraziły mieszkańców od KM?
hax pisze: Inwestycja w komunikację miejską to inwestycja na przyszłość i fajnie by było, gdyby magistrat to zauważył.
Tyle że najpierw to trzeba by zadbać aby miał kto w ogołe jeżdzić komunikacją miejską. bo przy obecnych trendach to budownaie trasy WZ to marnowanie kasy.
hax pisze: Nie można z góry założyć, że tramwaj za 85 kursowałby co 30 minut, pewnie pojechał by w tygodniu co 12 minut, a w weekendy co 20 (i przy założeniu zwiększenia ilości linii, w tym wprowadzenia szczytówek taki takt byłby optymalny dla wszystkich linii miejskich). Z czasem, gdyby okazało się, że komunikacja się rozwija, po części trasy mogłyby pojechać inne linie tramwajowe - wbrew pozorom byłoby w czym wybierać tworząc nową siatkę połączeń.
A do tego czasu zpesujemy to co jest dobre. sprawnyt dojazd linia 51, 53 do Pl. Dąbrowskiego. W zamian zafunduejmy im jeszcze jedna przesiadkę na peryeferyjną linie wożąca do Della i na Cmentarz aby nim dopiero dojechać tam gdzie wcześniej dowoziły ich autobusy. Skuteczne zniechęcnie do korzystania z autobusów i tramwajów. Za busiarze będą się cieszyć popyt nie spadnie oni oleja ten tramwaj i dowiozą do ścisłego centrum Łodzi bez kretyńskich przesiadek.
hax pisze: Wiem, zaraz pojawią się głosy, że tu jest Łódź i tu nic się nie udaje, ale to, że teraz jest kiła nie znaczy, że za 30 lat będzie tak samo - jeśli teraz podejmie się kroki mające na celu ułatwić życie mieszkańcom
Najpierw to trzeba dać dobrze płatną pracę i jakieś perspektywy kariery, bo perspektywa awansi po 30 latach pracy z układacza towaru na dolnej półce do układacza towaru na górnej półce w supermarkecie nie zachęca do zamieszkania w tym mieście. A jedyne skuteczne starania obecnych władz to plany wybudowania kilkudziesięciu supermarketów.
hax pisze: , to te poniesione koszty będą procentować (vide Metro Kabaty - w 1995 roku stacja w polu, obecnie w centrum sporego osiedla [i nie ma tu wpływu to, że to stolica - chcieć, to móc] )
Ale liczba mieszkanców miasta jak Warszawa Kraków systematycznie rośnie - bo tam jest dobrze płatna praca i jest szansa na karierę. Zaś w Łodzi systematycznie spada. Nawet tzw, "miasto" się wyniosło bo nie ma tu kasy.
W tym roku wyniosły się np. zakłady z branży pończoszniczej bo wraz końcem dostaw pary technologicznej Łódź nic już nie może atrakcyjnego zaoferować tym firmom.
Wg planów z PRL to Łódż miałaby mieć teraz ponad półtora miliona mieszkańców. Miałaby już dawno wchłonąć Zgierz, Pabianice, Aleksandrów, Konstantynów a taki Łąsk, Głowno, Brzeziny, Tuszyn byłyby już praktycznie peryfejnymi osiedlami Łodzi. Za 30 lat będzie skansenem wymierających rencistów - w liczbie jakieś 280 - 350 tysięcy Nie tyko duże miasta już daleko uciekły Łodzi.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez STUDI, łącznie zmieniany 1 raz.
Kpc21
Weteran
Posty: 7365
Rejestracja: śr 19:26, 16 lip 2008
Kontakt:

Post autor: Kpc21 »

STUDI pisze:Rudzka i tak by padła. to jednak nie blokowisko.
Warszawska to też nie blokowisko, a się trzyma. Podobnie Stoki. Na Złotnie w szczycie autobusy jeżdżą nabite do granic możliwości.
Przecież w miejsce takiej ś.p. jedynki mogą być dwie linie szczytowe mające dwie różne relacje docelowe ale sporą część wspólnej trasy.
Dlaczego ś.p.? Nikt tej linii nie pogrzebał, wróci wraz z otwarciem Kilińskiego.

Układ z większą linią linii dojeżdżających w różne miejsca ma taką wadę, że przy tych samych nakładach miasta na komunikację czeka się dłużej na przystanku.
85 poza ścisłym szczytem nie jest napchane na al. Palki.
A który tramwaj jest napchany poza szczytem?
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Awatar użytkownika
STUDI
Gaduła
Posty: 1891
Rejestracja: wt 12:22, 25 cze 2013

Post autor: STUDI »

Kpc21 pisze: Warszawska to też nie blokowisko, a się trzyma. Podobnie Stoki.
Tam obecnie 20 minut w szczycie ledwo co zapełni solowkę.
Ale za 5 góra 10 lat skasuje się tramwajów całości na Łagiewnickiej i Warszawskiej oraz na też i na Stoka jako nierentowne linie. Stoki mają nikłą szanse bo jest po drodze pętla. Zaś w przypadku Łagiewnickiej wykreślono z realizowanej inwestycji pętlę tramwajową przy Inflanckiej. Aby zapewnić odpowiedni do ilości mieszkanców przy Łagiewnickiej dojazd do centrum i nie tracić bezsensownie kasy na wożenie much na Marysinie trzeba będzie tramwaj zdublować autobusem jadącym do centrum.
Kpc21 pisze: Na Złotnie w szczycie autobusy jeżdżą nabite do granic możliwości.
Wiekzość pasażerów jedzie tranzytem przez Złotno. Ale to taki drobiazg. ...
Kpc21 pisze:
Dlaczego ś.p.? Nikt tej linii nie pogrzebał, wróci wraz z otwarciem Kilińskiego.
[/qyupte]
Przeciiż nie ma jedynki.
Kpc21 pisze: Układ z większą linią linii dojeżdżających w różne miejsca ma taką wadę, że przy tych samych nakładach miasta na komunikację czeka się dłużej na przystanku.
Napisałem coś o wspólny odcniku takich tras. Mało kto jedzie na drugi koniec linii. więc nawet byłaby większa czestotliwość kursów na Kilińskiego
Na Strykowska z Kilińskiego nie musiałaby być w szczycie tylko linia z Chojen. Proste?
A który tramwaj jest napchany poza szczytem?
O tych porach gdy jest pustawo już w 85 to jednak w 6 tce jest jeszcze tłok. rozladowuje sie przy Franciszkankiej i przy Marynarskiej - bo na północ od Wojska Polskiego jest spora dzielnica bez innego sprawnego dojazdu z centrum. Przy Spornej już jest pusto.
domino
Gaduła
Posty: 1146
Rejestracja: wt 21:35, 30 sie 2011

Post autor: domino »

Plan transportowy dla Łodzi. Tramwaje trzonem komunikacji, autobusy z trzycyfrową numeracją. Krakowski oddział Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Komunikacji, który jest wykonawcą opracowania dokonuje ostatnich poprawek. Jeszcze przed końcem roku projekt zmian ma zostać poddany konsultacjom społecznym - z transportowymi organizacjami pozarządowymi i z łodzianami.

Linie tramwajowe mają zachować obecny charakter podziału na linie miejskie i linie podmiejskie. Jeśli chodzi o numerację prawdopodobnie będą zaproponowane dwa schematy oznaczeń. Pierwszy zakładałby przemianowanie obecnych linii 9 i 16, spełniających funkcję linii podmiejskich. Linia 9 (Konstantynów Łódzki - Dąbrowa) stałaby się linią 40, a 9A (Zdrowie - Dąbrowa) linią 9. Natomiast linia 16 (Zgierz - Kurczaki) zamieniłaby się w linię 42, a linia 16A (Helenówek - Kurczaki) w linię 16.

Drugi ze sposobów pozostawiłby obecną numerację linii, zastępując jednocześnie kolejnymi numerami warianty z literą A. Według tego linia 9A (Zdrowie - Dąbrowa) zostałaby przemianowana na linię 17, linia 15A (Telefoniczna - Chocianowice IKEA) na linię 18, a linia 16A (Helenówek - Kurczaki) w linię 19. Generalnie dla linii tramwajowych miejskich zarezerwowany miałby być przedział numerowy od 1 do 29, dla linii tramwajowych specjalnych od 30 do 39, natomiast dla linii tramwajowych podmiejskich od 40 do 49. Nie ma wzmianki o szynowej komunikacji nocnej.

Spore zmiany zajdą również w układzie linii autobusowych. Tutaj - tak jak w przypadku linii tramwajowych - także zostanie opracowany nowy system numeracji. Podstawowym celem jest stworzenie przejrzystych numerów poszczególnych linii, zrozumiałych dla mieszkańców i odwiedzających nas turystów. Nieoficjalnie mówi się, że wśród propozycji zmian pojawiły się trzy wersje nowego systemu numeracji linii autobusowych.

Pierwsza z nich, i chyba najmniej inwazyjna dla pasażerów, to dodawanie z przodu do obecnych numerów cyfr 1, 2 lub 3. Przynajmniej informowanie byłoby dość proste. Cyfra 1 oznaczałaby wariant podstawowy trasy, a cyfry 2 i 3 jej inne warianty, które oznaczane są teraz literami A i B. Nie przewidziano tutaj podziału znanego choćby ze stolicy - na linie miejskie, podmiejskie, ekspresowe czy przyspieszone. Wyglądałoby to mniej więcej tak. Obecna linia 78 (Aleksandrów Łódzki - plac Wolności) zamieniłaby się w linię 178, natomiast jej skrócony wariant, czyli 78A (Rojna - plac Wolności) w linię 278. Podobnie byłoby w przypadku linii 69 (Dworzec Łódź Widzew - Konstantynów Łódzki), która stałaby się linią 169, linia 69A (Dworzec Łódź Widzew - Kusocińskiego z pominięciem ul. Nowe Sady i ul. Wedmanowej) po nowemu byłaby linią 269, a linia 69B (Dworzec Łódź Widzew - Kusocińskiego przez ul. Nowe Sady i z pominięciem ul. Wedmanowej) linią 369.

Druga propozycja także dotyczy numeracji trzycyfrowej. Jednak w tym przypadku numeracja zaczynałaby się od 100 i nadawana byłaby każdej linii z obecnym dwucyfrowym numerem po kolei. Dla przykładu. Linia 50 (Dworzec Łódź Kaliska - Rzgów) zmieniłaby się w linię 100, jej skrócony wariant, czyli linia 50A (plac Niepodległości - Gadka Stara) byłaby linią 101. Obecna linia 74 (Wydawnicza - Aleksandrów Łódzki) po zamianach zostałaby linią 139, linia 74A (Wydawnicza - Niesięcin) linią 140, a linia 74B (Wydawnicza - Huta Jagodnica) linią 141. To bardziej skomplikowany sposób, bo mieszkańcy Łodzi musieliby nauczyć się numerów linii na nowo. Tutaj też potrzebna byłaby bardzo dobra kampania informacyjna z jasnym i czytelnym przekazem zmian.

Ostatnia propozycja to również linie trzycyfrowe, jednak tutaj nastąpiłby podział na klasyczne linie miejskie, podmiejskie i szczytowe. Pierwszy rodzaj oznaczany byłby numeracją od 100 do 299, drugi od 300 do 399 a trzeci od 400 do 499. Opcjonalnie brane były pod uwagę także linie pospieszne w przedziale od 500 do 599 oraz specjalne od 600 do 699. We wszystkich wersjach pojawi się także oznaczenie linii nocnych. Jednak to się nie zmieni, zarezerwowano dla nich przedział od N1 do N10. Tutaj mówi się raczej o kosmetycznych zmianach, które dotyczyć będą aktualnych tras. Linie N8, N9 i N10 to numeracja pod potencjalny rozwój komunikacji nocą.

http://www.komunikacjazbiorowa.pl/2014/11/plan-transportowy-dla-odzi-tramwaje.html#more
Graficzny
Sympatyk forum
Posty: 717
Rejestracja: czw 10:57, 13 cze 2013

Post autor: Graficzny »

Nonsens.
Najpierw pisze "Linia 9 (Konstantynów Łódzki - Dąbrowa) stałaby się linią 40, a 9A (Zdrowie - Dąbrowa) linią 9. Natomiast linia 16 (Zgierz - Kurczaki) zamieniłaby się w linię 42, a linia 16A (Helenówek - Kurczaki) w linię 16."

Następnie ale nagle jest mowa o "Według tego linia 9A (Zdrowie - Dąbrowa) zostałaby przemianowana na linię 17, linia 15A (Telefoniczna - Chocianowice IKEA) na linię 18, a linia 16A (Helenówek - Kurczaki) w linię 19."

To numeracja była by 1-8, 10-14, 17-19.
Z resztą, takie "tnięcie" spowoduję, że rozkład "9A" będzie odzielny, i 9 także. Następuje wrażenie, iż tramwaj "nie kursuje nigdy"..

Pomysły są zupełnie "do du*y"! Zamiast polepszyć sytuacje, tym sposobem je sie pogarsza!
Dotychczas ludzie musieli sobie zapamiętać zaledwie dwucyfrową liczbe, i -ostatecznie- jakąś literke.
Wg. tych pokutych planów teraz ludzie będą musieli się kiełbasić z conajmniej jedna trzy-cyfrową liczbą, jak nie "lepiej". Dla starszych pasażerów naprawdę dobry pomyśl..
Może jeszcze wymyślą 4-cyfrowe? 5?

Numer linii powinien być krótki i łatwy do zapamiętania. Najlepsze rozwiązanie jest takie, które się właśnie już stosuje. Owszem, na niektórych liniach bowinny być korekty, ale na litość nie jakieś buble ze (w przypadku linii 70)
170 C.H. Rzgów (przez kotlet)
270 C.H. Rzgów (bezpośrednio)
370 Kotlet
470 Starowa Góra
570 CZMP

A z tramwajami to też głupie. Skoro i tak ani 2x i 3x się nie stosuję nigdy, to podmiejskie mogły by nosić też 3x i ustąpić 4x autobusom.
Taki 74 praktycznie nic nie ma razem z 74A+B..
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Graficzny, łącznie zmieniany 1 raz.
BULL
Bywalec
Posty: 184
Rejestracja: pn 17:09, 13 paź 2014

Post autor: BULL »

Jeżeli chodzi o sens ujednolicenia numeracji linii, to widziałbym to tak:
-linie tramwajowe miejskie z numeracją 1-29
-linie tramwajowe podmiejskie z numeracją 40-49 i tak 9 mogłaby zostać przemianowana na 40, a 16 na 45. Zwolnione numery nie dawałbym liniom 9A i 16A, wręcz przeciwnie dałbym im inne nowe
9A -17
16A -18
To samo z 15A zamieniłbym na 19. Ludzie np. nie widzą różnicy czy podjeżdża 15 czy 15A.
Linia 9 i 16 powrót do puli wolnych numerów linii tramwajowych, by nie mieszały w głowach,

- linie autobusowe miejskie 50-199
- linie autobusowe miejskie z A powrót do pełnego numeru,
- linie autobusowe podmiejskie 250-299. Tu wszystkie linie podmiejskie doliczyłem 22, zmieniłbym na linie o numeracji z tej puli, a wolne numery oddał do puli autobusów miejskich.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez BULL, łącznie zmieniany 2 razy.
Zablokowany