Komunikacyjna rewolucja w 2015 roku?

[Kpc21]

A to 56 w ogóle komukolwiek służy? Największym obiektem który może generować tam jakikolwiek ruch jest WORD. Jak zdawałem na prawo jazdy, WORD musiałem odwiedzić jakieś 6 razy. 6 razy tam i 6 razy z powrotem. 56 udało mi się pojechać może 2 czy 3 razy. W pozostałych przypadkach nie miało to sensu, dużo szybciej wychodziło przejść się pieszo z/do al. Palki bądź Wojska Polskiego, ewentualnie nielegalnie przez tory kolejowe do 81/87.

Ten podjazd 56 pod WORD pełni w zasadzie tylko funkcję socjalną dla okolicznych mieszkańców.

Jak wyobrażacie sobie trasę 58A? Na pewno musi objeżdżać CKD dookoła, bo z obu stron są wejścia. I jest przystanek Konstytucyjna/Małachowskiego, w sąsiedztwie którego są bloki. Dalej jak? Od Konstytucyjnej/Pomorskiej: Pomorska-Matejki-Narutowicza? Całkiem sensowne, byłaby to linia obsługująca wewnętrznie obiekty UŁ i łącząca je z dworcami. W zasadzie przy Fabrycznym autobus mógłby jeszcze robić kółko Jaracza - Kilińskiego - POW, podjeżdżając w ten sposób pod Ek-Soc, choć nie wiem czy to już nie przerost formy nad treścią.

Istotne jest by taki autobus przy CKD był skomunikowany z pociągiem. Podjeżdża na przystanek przed przyjazdem pociągu tak by ludzie zdążyli się przesiąść i odjeżdża po jego odjeździe, gdy już ludzie z pociągu wsiądą do autobusu.

[MKM2010]

Właśnie tylko ze względów socjalnych zaproponowałem taką dowozówkę w te rejony. A taka trasa 58A zahaczająca o praktycznie wszystkie wydziały byłaby bardzo dobra, bo wszystko za jednym zamachem obsłużone. Skomunikowanie z ŁKA powinno być wpisane w rozkład i w razie opóźnienia pociągu, autobus także powinien czekać

[Kpc21]

Przede wszystkim powinno dawać możliwość przesiadki w dwie strony.

I jeszcze jedna kwestia. Najlepiej chyba by autobus podjeżdżał pod CKD od strony Mazowieckiej i tą samą trasą wracał. Żeby dawać skomunikowanie w obie strony, i by to skomunikowanie obsługiwało obie strony CKD + sąsiednie przystanki (np. Konstytucyjna/Małachowskiego, koło którego są bloki).

Jak to obsłużyć? Przetrasować w ten sposób 58A (przydałoby się przy okazji nadać tej linii nowy numer, bo trasa będzie się mocno różnić). Jeśli Koro nie może obsłużyć większej liczby brygad niż obecnie (zależy to od treści umowy między miastem a Koro, która nie jest publicznie dostępna), to nowe brygady musiałyby przejść do MPK (Koro robiłoby tyle co obecnie, tylko na zmienionej trasie).

[px33]

Ze skomunikowaniem z ŁKA jest taki problem, że ta ŁKA bywa też skomunikowana z innymi pociągami. Kiedy pierwszy raz wybrałem się na przejażdżkę nową linią, czekaliśmy ze 20 minut na dwie osoby z pociągu Łódź-Warszawa. Gdyby autobus też miał tyle czekać (na prawdopodobnie okrąglutkie 0 osób przy obecnej "integracji") to obawiam się, że pasażerowie przejęliby pojazd

[Kpc21]

Gdyby autobus też miał tyle czekać (na prawdopodobnie okrąglutkie 0 osób przy obecnej "integracji")

Przecież integracja nie byłaby już "obecna", tylko zachęcająca do korzystania z tej przesiadki...

[SEC]

Jak wyobrażacie sobie trasę 58A? Na pewno musi objeżdżać CKD dookoła, bo z obu stron są wejścia. I jest przystanek Konstytucyjna/Małachowskiego, w sąsiedztwie którego są bloki. Dalej jak? Od Konstytucyjnej/Pomorskiej: Pomorska-Matejki-Narutowicza? Całkiem sensowne, byłaby to linia obsługująca wewnętrznie obiekty UŁ i łącząca je z dworcami.

Dokładnie tak.

58 STOKI - Czechosłowacka, Konstytucyjna, Pomorska, Matejki, Narutowicza, plac D., Sterlinga, Północna, Palki - WORD.
58A CKD - Czechosłowacka, Konstytucyjna, Pomorska, Matejki, Narutowicza, plac D., Sterlinga, Północna, Palki - WORD.

[Graficzny]

To właściwie dlaczego nie połączyć linie 56 + 66 ze sobą?
Koniec trasy dla linii 66 na Pl. Powstańców jest dziwny, a dla linii 56 Wydawnicza jest bez sensu, ponieważ tam rzadko kto kiedy wsiada.
Jednocześnie pozwala to na lepsze połączenie do Centrum.

Linia 56
ARTURÓWEK -> Palki-Smutna bez zmian, następnie al. Palki - Źródłowa - Północna - Ogrodowa - (ostatecznie przez Karskiego - Drewnowska) Zachodnia - Limanowskiego - rynek Bałucki - Zawiszy Czarnego - Franciszkańska - Inflancka - Łagiewnicka i dalej właściwą trasą.

[Kpc21]

1. Robienie takich pokręconych i łączonych tras dla linii kursujących raz na godzinę niespecjalnie ma sens.
2. Za wydłużenie obecnej trasy 66 ktoś musiałby zapłacić (choć za obecne wydłużenie do Północnego jakoś ktoś płaci, mimo że nawet mimo remontu Inflanckiej linia mogłaby kończyć w rejonie skrzyżowania Łagiewnicka/Inflancka).
3. W przypadku linii kursujących raz na godzinę punktualność jest ważna, a bardziej zawiła trasa niekorzystnie na nią wpłynie.
4. Jak 56 ma jechać przez Północną, to lepiej przez Pomorską. Na Zachodnia/Legionów jest więcej możliwości przesiadek. Na tej samej zasadzie nie bardzo rozumiem, dlaczego tramwaj Z dojeżdża tylko do Północnej, a nie do pl. Wolności. A poza tym ludzie są przyzwyczajeni do MPK na Pomorskiej, a nie na Północnej.

[Graficzny]

1. Robienie takich pokręconych i łączonych tras dla linii kursujących raz na godzinę niespecjalnie ma sens.
2. Za wydłużenie obecnej trasy 66 ktoś musiałby zapłacić (choć za obecne wydłużenie do Północnego jakoś ktoś płaci, mimo że nawet mimo remontu Inflanckiej linia mogłaby kończyć w rejonie skrzyżowania Łagiewnicka/Inflancka).
3. W przypadku linii kursujących raz na godzinę punktualność jest ważna, a bardziej zawiła trasa niekorzystnie na nią wpłynie.
4. Jak 56 ma jechać przez Północną, to lepiej przez Pomorską. Na Zachodnia/Legionów jest więcej możliwości przesiadek. Na tej samej zasadzie nie bardzo rozumiem, dlaczego tramwaj Z dojeżdża tylko do Północnej, a nie do pl. Wolności. A poza tym ludzie są przyzwyczajeni do MPK na Pomorskiej, a nie na Północnej.

1. Ale robi ją bardziej atrakcyjną, ponieważ nie trzeba się przesiadać gdzieś na jakimś nieżywym miejscu tylko w żywym Centrum.
2. Skrócenie odcinku Wydawnicza-Źródłowa rekompensuje trochę wydłużoną trasę.
3. Lepiej, jak rzadko kursująca linia ma spóźnienie, niż jak często kursująca linia ma spóźnienie i nie zdąży się na te rzadkie połączenia.
4. No to niech kursuję kawałek z 57 przez Północną, Sterlinga i odzieli się w Pomorską do Pl. Wolności.

[MKM2010]

Linia 56
ARTURÓWEK -> Palki-Smutna bez zmian, następnie al. Palki - Źródłowa - Północna - Ogrodowa - (ostatecznie przez Karskiego - Drewnowska) Zachodnia - Limanowskiego - rynek Bałucki - Zawiszy Czarnego - Franciszkańska - Inflancka - Łagiewnicka i dalej właściwą trasą.

Jedyne co z 56(67 oczywiście też) trzeba zrobić to skierować ją trasą: ARTURÓWEK/ŁUKASZEWSKA -...-Kopcińskiego-Piłsudskiego-Przędzalniana-Tuwima-WYDAWNICZA. Z powrotem WYDAWNICZA-Wydawnicza-Piłsudskiego-Kopcińskiego-...-ARTURÓWEK/ŁUKASZEWSKA.


W ten sposób zachaczy to jakoś o W-Z i da najlepsze przesiadki do centrum jakie się da. Przy Przędzalnianej byłoby to dość wygodne.

W przypadku 56 oczywiście dochodzi też wycofanie z okolic WORD-u(tam skierować wg. pomysłu SEC'a 58 o dużo lepszej częśtotliwości(25 minut około), a 58A niech sobie zawraca na kryterium: Sterlinga-Anstanda-Północna-Sterlinga, autobus na Smutnej co około 15 minut nie jest potrzebny)

Twój pomysł jest bardzo zły, gdyż powstaje linia potwór o skomplikowanej, nieintuicyjnej, mało atrakcyjnej trasie. Nie wiadomo nawet jak dobrać częstotliwość, bo obie linie mają rożną i wymagałoby to wariantowania.

[Graficzny]

W przypadku 56 oczywiście dochodzi też wycofanie z okolic WORD-u(tam skierować wg. pomysłu SEC'a 58 o dużo lepszej częśtotliwości(25 minut około), a 58A niech sobie zawraca na kryterium: Sterlinga-Anstanda-Północna-Sterlinga, autobus na Smutnej co około 15 minut nie jest potrzebny)

Twój pomysł jest bardzo zły, gdyż powstaje linia potwór o skomplikowanej, nieintuicyjnej, mało atrakcyjnej trasie. Nie wiadomo nawet jak dobrać częstotliwość, bo obie linie mają rożną i wymagałoby to wariantowania.

W tym przypadku linia 58A nie ma prawa się nazywać tak, ponieważ już nie będa mieli wspólnej pętli.
Dodatkowo to też trochę na około jeździć będzie 58.

Właściwie jeszcze bardziej można poskracać:
56 z Arturówek do Strykowska-Inflancka a dalej bezpośrednio Wojska Polskiego-Łomnicka i dalej jako 67 do Łukaszewskiej.

66 można skrócić do Świtezianki.

[MKM2010]

W tym przypadku linia 58A nie ma prawa się nazywać tak, ponieważ już nie będa mieli wspólnej pętli.
Dodatkowo to też trochę na około jeździć będzie 58.

58 będzie z pewnością bardziej funkcjonalne(dwukierunkowe!), niż obecny jednokierunkowy podjazd 56. Przy Sterlinga bardzo łatwa przesiadka w 15.
A samo 58A będzie miało kupę wspólnej trasy z 58: od skrzyżowania Pomorska/Sterlinga, do Pomorska/Konstytucyjna w stronę CKD i aż od Czechosłowacka/szpital do Pomorska/Sterlinga w kierunku centrum. Więc jak najbardziej ma prawo nazywać się 58A.

56 z Arturówek do Strykowska-Inflancka a dalej bezpośrednio Wojska Polskiego-Łomnicka i dalej jako 67 do Łukaszewskiej.

Jeśli już, to musiałoby to zawijać przez Inflancką, Zagajnikową, Sporną i Wojska Polskiego, żeby sensownie przesiąść się w tramwaj bądź np. 57. Bo inaczej fundujesz pasażerom długi spacer.

A 66 do Świtezianek nie daje kompletnie nic, poza wściekłością pasażerów, bo muszą się zamiast raz w "3" przesiąść, przesiąść najpierw w "59" a potem jeszcze raz w tramwaj przy Legionów.

[Graficzny]

Nie, ponieważ 81+87 też mają długą trasę, a właściwie nawet obie te same krańcówki a jednak nie jest 81/A lub 87/A.

[MKM2010]

Nie, ponieważ 81+87 też mają długą trasę, a właściwie nawet obie te same krańcówki a jednak nie jest 81/A lub 87/A.

Ale jednak się rożnią, różnica jest na tyle znaczna, zwłaszcza na Teofilowie by obie miały oddzielny numer. Gdyby chodziło tylko o sam fragment Pojezierska/Teresy, to powinno to być 81/81A.

A 58 z WORDU i 58A z Pomorska/Sterlinga różniłoby się trasą tylko w okolicach CKD, więc nawet sensu nie byłoby rozdzielać.

[Graficzny]

Jest tylko jeden problem: Czy starczy pojazdów na obsade wydłużonej linii?

[Graficzny]

Przeliczyłem czas przejazdu na pomysł, wydłużenia 58 do WORD'u.

Biorąc pod uwagę dodatkowe przystanki:
Konstytucyjna - Narutowicza (tymczasowy? / nowy)
Pomorska - Konstytucyjna (N7)
Pomorska - Tamka (N7)
Pomorska - Matejki (N7)
Matejki - UŁ (nowy)
do WORD czas przejazdu zajmuje ok. 39 min.

Droga powrotna (omijając Stacja Stoki, jadąc Pomorską-Konstytucyjną i dalej jak obecnie) zajmuję m.w. tyle samo. Dodatkowo kierowca musi miec także przerwe. Przewiduje łącznie ok. 12 min. przerwy.
Rezultat: Linia 58 musiała by kursować tylko co 30 minut, aby wystarczały 3 brygady. To i tak zwiększa potrzebe o 1 autobus.

Firma KORO ma jednak tylko 5 pojazdów. Więc nie widze innej możliwości.

[MKM2010]

Zawsze istnieje opcja przejęcia obsługi 58 przez MPK.

[Graficzny]

Monopol..

[MKM2010]

Jeśli nie będzie innego wyjścia. Komfort podróży raczej podniósłby się, choć zależy która zajezdnia by to przejęła.

[Graficzny]

Owszem, niby kursowały by niskopodłogowe autobusy..
Ale szczerze mówiąc.. Wole stare, z tamtego stulecia, 2-drzwiowe wysokopodłogowe autobusy, a za to ogromnie dużo wygodnych miejsc siedzących niż niepotrzebny 3-drzwiowy krótki autobus z garść dyskomfortowymy siedzeniami.
Zwłaszcza w tej dzielnicy nadają sie bardziej wysokopodłogowe autobusy w związku ze stanem powierzchni ulic.