Komunikacyjna rewolucja w 2015 roku?
Bodajże od 2016 roku i tak MPK przejmuje 58. Do wtedy Koro ma pozwolenie, a nowego już nie dostanie. Zresztą wtedy cały publiczny transport autobusowy będzie już organizowany "po nowemu".
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Dostać dostanie, ale nie na 58(A). Chyba że ZDiT radykalnie zmieni politykę. A nie wiem, czy będą mieli zamiar bawić się w linie komercyjne. Chyba że ewentualnie linie podmiejskie na zlecenie samorządów. W ogóle od 2016 roku tylko w liniach kursujących na zlecenie samorządów będą obowiązywać ulgi ustawowe.
Liniowo O405 cały czas przejechać się można w PKS-ie.
Liniowo O405 cały czas przejechać się można w PKS-ie.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
Ogólnie to się nie znam na zasadach jak to tam funkcjonuje.Kpc21 pisze:Dostać dostanie, ale nie na 58(A). Chyba że ZDiT radykalnie zmieni politykę. A nie wiem, czy będą mieli zamiar bawić się w linie komercyjne. Chyba że ewentualnie linie podmiejskie na zlecenie samorządów. W ogóle od 2016 roku tylko w liniach kursujących na zlecenie samorządów będą obowiązywać ulgi ustawowe.
Liniowo O405 cały czas przejechać się można w PKS-ie.
PKS to nie LTZ w EL. 58/A jako linia miejska to już rarytas, że standardowo kursują tam takie pojazdy.
Ja już wcześniej pisałem. Warianty są ok, gdy są DWA np tak jak to jest na 50, 53, 58, 78. Ale tam gdzie już tego jest więcej, to trzeba pomyśleć nad nowymi numerami.
Np. 62/62A no to jest kuriozum - one mają 25% wspólnej trasy w tym momencie... 71/71A też teoretycznie możnaby rozdzielić. Tak samo kuriozum z 74. A/B można zostawić jako 74, ale do Aleksa nowy numer i to ewidentnie... Podobnie 60, która ma 4 warianty...
Są linie, gdzie likwidacja wariantów potrzebna nie jest, ale są też takie, gdzie moim zdaniem jest to konieczne.
Np. 62/62A no to jest kuriozum - one mają 25% wspólnej trasy w tym momencie... 71/71A też teoretycznie możnaby rozdzielić. Tak samo kuriozum z 74. A/B można zostawić jako 74, ale do Aleksa nowy numer i to ewidentnie... Podobnie 60, która ma 4 warianty...
Są linie, gdzie likwidacja wariantów potrzebna nie jest, ale są też takie, gdzie moim zdaniem jest to konieczne.
Jeśli jest to ta sama trasa tylko różne przystanki kńcowe to nie ma sensu nowy numer linii.Jordi pisze:Warianty są ok, gdy są DWA np tak jak to jest na 50, 53, 58, 78. Ale tam gdzie już tego jest więcej, to trzeba pomyśleć nad nowymi numerami.
Wyobrazmy sobie taka linię a'la 54:
Wydawnicza - Skalna,
Wydawnicza - Nowosolna (najwięcej kursów)
Wydawnicza - Natolin
Wydawnicza - Lipiny.
Wszytki powyższe to ta sama trasa. Warianty najczęściej kursujacy bez literki. Kolejne literki - ja nawet był zaproponował odejście o kolejnych liter alfabetu i np. nadał - S, N i L - to tylko kwestia kosmetyki ale litera powiązana z przystankiem końcowym to wg mnie dobry pomysł.
Za to wariant do P.O.D. =- inny numer linii bowiem inna trasa do krancówki.
Czyli np. 60tka:
60 - do Imielnika,
dwa warianty do Strykowa - zależnie gdzie najpierw podjeżdża do Corninga czy do Strykowa. Literki S i C. w druga stronę może być 60 i 60C. Nie ma wg mnie sensu już wyróżniać kursu dodatkową literką do Łodzi z pominięciem Corninga. Ważne jest dokąd jedzie a nie skąs.
Za to kurs przez Dobieszków do Dobrej - nowy numer.
Linia 51. Mamy rozwidlenie do Zgierza i do Skotnik. Wg mnie najpraktyczniej jest postpaić tak/
Kursy do Łagiewnik - 51, do Skotnik 51A, zaś do Zgierza pod nowym numerem.
62/62A jak i 71 i 71A - to są różne trasy, więc różne numerki.Jordi pisze: =
Np. 62/62A no to jest kuriozum - one mają 25% wspólnej trasy w tym momencie... 71/71A też teoretycznie możnaby rozdzielić. Tak samo kuriozum z 74. A/B można zostawić jako 74, ale do Aleksa nowy numer i to ewidentnie... Podobnie 60, która ma 4 warianty...
74 do Aleksandrowa - trzeba było pozostawić numer 97. Za to obecne 74A i 74B to OK warianty tej samej trasy. Czyli 74 do Huty Jagodnica i 74A do Niesięcina. ale kursy do Aleksandowa jako 97 (albo numer dla podmiejskich) bowiem przez Złotno jedzie inna trasą.
Dopóki nie jest to rozwidlenie lub inny przebieg trasy to wariant linii wyróżniony literą. W inny przypadku nowy numer linii.Jordi pisze: Są linie, gdzie likwidacja wariantów potrzebna nie jest, ale są też takie, gdzie moim zdaniem jest to konieczne.
Wtedy te literki nie będą niezrozumiale. Oczywiście bez literki taki wariant który najczęściej kursuje.
Czas przywrócić zakres numerów dla inii podmiejskich autobusowych.
Czyli np.
251 - obecne 51 do Zgierza,
252 - obecna zgierska 6 tka i problem z dublem numeru znika.
253 - l53 do Brzezin
W Pabianicach jeszcze się utrzymał ten ślad po d. numeracji podmiejskich.
.....
Linie tramwajowe podmiejskie (zakładającą reaktywację lokalnego tramwaju w Pabianicach):
41 - obecne 41,
42 - dawna linia 41bis, P.
43 - obecne 43
44- linia 9
45 - linia 16
46 obecne 46.
Linie tramwajowe miejskie - od 1 do 29.
Linia autobusowe od 51 (bo po co zmuszać do nowych nuemrów) do 199.
Linie autobusowe podmiejskie - 251 w górę.
Linie sezonowe, specjalne:
tramwaje od 31 do 39
autobusy od 351 w górę.
Pośpiesznych (literki) nie przewiduję ani tez planowanych "za Gierka" autobusów ekspresowych z numerami 501 w górę (Jelcze PRki przyszły do Łodzi z takimi numerami w kasetach)
Nocne można pozostawić schemat N plus cyfry. I autobusy i tramwaje (nocne 46 z Pl. Wolnosci).
Zastępcze nasze Z plus cyfry może zostać.
Po wybudowaniu dworca w jego pobliże przenieść wpsłny przystanek nocnych oraz do tego miejsca wydłużyć nocne 46.
Pociągom ŁKA można też nadać numerację. Narzuca się schemat numeracji typu S+numerek. W sumie jak ma być wspólna taryfa biletowa ŁTZ i ŁKA to czemu nie potraktować pociągów ŁKA jako linii KM?
Tlyko jszcze wymusić czytelny schemat linii. Nie te potworki jak obecnie.
Jak najbardziej należy. I wprowadzić normalne czytelne miejskie rozkłady, a nie te kolejowe płachty.Pociągom ŁKA można też nadać numerację. Narzuca się schemat numeracji typu S+numerek.
A ma być? Bo jak na razie to jest kuriozum opłacalne dla garstki pasażerów.W sumie jak ma być wspólna taryfa biletowa ŁTZ i ŁKA to czemu nie potraktować pociągów ŁKA jako linii KM?
Graficzny pisze:3-cyfrowy schemat linii jest głupotą.
Kto ma sobię zapamiętać takie liczby? Zwłaszcza starszym będzie się to tylko kiełbasić
Dlatego wystarczy rozszerzać numerację powyżej 99. Jeśli się da nie zmieniać dotychczasowych numerów jeśli linia choćby cżęściowo pozostaje w swojej relacji. Numeracja nie musi być koniecznie ciągła.
No ale pewnie zwyciężą chore wymysły jajogłowców który lubują się w pięknych (ty;ko w ich durnej wyobraźni) systemach na papierze.
Oni się bawią w rewolucję, a może niech najpierw zrobią porządnie to co jest teraz. Idę wczoraj na ostatnią 16 z Kurczaków - 23:46 w stronę Telefonicznej, nie ma jej i nie zanosiło się by miała przyjechać. I nie przyjechała. Dobra, myślę sobie, przystanek nocnego jest tuż obok, 15 minut mogę poczekać. Szkoda, że nocny też nie przyjechał. Dzwonie na ten telefon z rozkładów - automat mi odpowiada i z nikim żywym porozmawiać nie można. Cyrk na kółkach ... A raczej bez kółek, bo ich nie uświadczyłem.
STUDI, Ty chyba żartujesz. Dawać kolejny numer raz na godzinę który jedzie Wydawnicza-POLANKA i w 95 % trasy się pokrywa z 54? Śmiech na sali. Zlikwidować 54A do Nowosolnej, które wbrew temu co piszesz, nie jest najczęstsze i dać 54A na Działki Polanka.
Ktoś tu bardzo dobrze napisał o literkach. Podam to na przykładzie 60.
60 STRYKÓW PKP
60I Imielnik Nowy
60D Dobra
60C Corning
W wariantach 2 literowych np. 53 Brzeziny, 53N Nowosolna
Zwyrol, no nieźle
71/71A - różne trasy, różne numerki.
O tak STUDI, dajmy dla tych kilku kursów na dzień nowy numerek tak jak dla 94...
Fatalny pomysł.
Ktoś tu bardzo dobrze napisał o literkach. Podam to na przykładzie 60.
60 STRYKÓW PKP
60I Imielnik Nowy
60D Dobra
60C Corning
W wariantach 2 literowych np. 53 Brzeziny, 53N Nowosolna
Zwyrol, no nieźle
71/71A - różne trasy, różne numerki.
O tak STUDI, dajmy dla tych kilku kursów na dzień nowy numerek tak jak dla 94...
Fatalny pomysł.
Michcio pisze: Ktoś tu bardzo dobrze napisał o literkach. Podam to na przykładzie 60.
60 STRYKÓW PKP
60I Imielnik Nowy
60D Dobra
60C Corning
W wariantach 2 literowych np. 53 Brzeziny, 53N Nowosolna
Właściwie to też jest bez sensu. Co jest, jak by były akurat w innym przypadku krańcówki, które na tą samą litere się zaczynają?
Z innej strony, są takie zakłady KM, które mają zawsze tylko jedno określenie linii, a mają z 5 różnych krańcówek.
Ponadto to wygląda durnie, jak w jedną strone trzeba jechać linią "60I" a wraca się nagle "60"..
Nie no, z powrotem by było 60I PLAC DĄBROWSKIEGO, lub po prostu 60. Po kij masz wiedzieć czy jedzie ze Strykowa, czy z Imielnika czy zDobrej?
Ja ogólnei miałem taką dziwną sytuację ostatnio tzn 3 miesiące temu.
Siedzę sobie na Tatrzańska-Grota Roweckiego (w kierunku północnym) i czekam na 75, które odjechało sprzed nosa.
Obok mnie czekali jacyś państwo, na oko 50 lat, pewnie małżenstwo. Chcieli do Placu Dąbrowskiego. I myśleli że tylko do niego dojeżdża 70 (ta z ptaka) bo nie wsiedli ani w 70B (ze starowej góry) ani w 70a. Akurat w między czasie 3 przyjechały i po trzecim oni na głos mówili że czekają na 70 bo tylko to jedzie do placu dąbrowskiego (tak trudno na wyświetlaczu 70a i 70b też było to przeczytać?) Ciekawe co było dalej, czy faktycznie czekali aż jakieś 70 łaskawie się z ptaka pojawi (3 godziny by musieli czekać) czy wreszcie kogoś się spytali lub wpadli na pomysł że jednak każda 70 jedzie do placu.
Graficzny, to znajdź takie krańcówki.
Ja ogólnei miałem taką dziwną sytuację ostatnio tzn 3 miesiące temu.
Siedzę sobie na Tatrzańska-Grota Roweckiego (w kierunku północnym) i czekam na 75, które odjechało sprzed nosa.
Obok mnie czekali jacyś państwo, na oko 50 lat, pewnie małżenstwo. Chcieli do Placu Dąbrowskiego. I myśleli że tylko do niego dojeżdża 70 (ta z ptaka) bo nie wsiedli ani w 70B (ze starowej góry) ani w 70a. Akurat w między czasie 3 przyjechały i po trzecim oni na głos mówili że czekają na 70 bo tylko to jedzie do placu dąbrowskiego (tak trudno na wyświetlaczu 70a i 70b też było to przeczytać?) Ciekawe co było dalej, czy faktycznie czekali aż jakieś 70 łaskawie się z ptaka pojawi (3 godziny by musieli czekać) czy wreszcie kogoś się spytali lub wpadli na pomysł że jednak każda 70 jedzie do placu.
Graficzny, to znajdź takie krańcówki.
94 jeździ rzadziej niż raz na godzinę, w ogromnej części (oraz w relacji) pokrywa się z 53A, a własny numer ma.Michcio pisze:STUDI, Ty chyba żartujesz. Dawać kolejny numer raz na godzinę który jedzie Wydawnicza-POLANKA i w 95 % trasy się pokrywa z 54? Śmiech na sali.
A STRYKÓW PKP przez Corning, z pominięciem Corninga, przez pl. Łukasińskiego i z pominięciem pl. Łukasińskiego jak oznaczyć?[/quote]Ktoś tu bardzo dobrze napisał o literkach. Podam to na przykładzie 60.
60 STRYKÓW PKP
60I Imielnik Nowy
60D Dobra
60C Corning
Po dokładnie ten sam kij, z powodu którego część kursów na pl. Dąbrowskiego to obecnie 60A bądź 60B.Michcio pisze:Nie no, z powrotem by było 60I PLAC DĄBROWSKIEGO, lub po prostu 60. Po kij masz wiedzieć czy jedzie ze Strykowa, czy z Imielnika czy zDobrej?
W przypadku normalnych skróconych wariantów rzeczywiście nie ma takiej potrzeby. Ale jeśli warianty w pewnym miejscu się rozwidlają, a tym bardziej jeśli gdzieś dalej wracają do wspólnej trasy, oznaczenia wariantów potrzebne są w obu kierunkach.
Jadę 60 wewnętrznie w Strykowie. Skąd mam wiedzieć, czy:
- dojadę nim na pl. Łukasińskiego?
- dojadę nim do Corninga?
Trzeba było im podpowiedzieć Ale to już naprawdę niepełnosprawność umysłowa, żeby:Michcio pisze:Obok mnie czekali jacyś państwo, na oko 50 lat, pewnie małżenstwo. Chcieli do Placu Dąbrowskiego. I myśleli że tylko do niego dojeżdża 70 (ta z ptaka) bo nie wsiedli ani w 70B (ze starowej góry) ani w 70a. Akurat w między czasie 3 przyjechały i po trzecim oni na głos mówili że czekają na 70 bo tylko to jedzie do placu dąbrowskiego (tak trudno na wyświetlaczu 70a i 70b też było to przeczytać?)
- nie spojrzeć w rozkład jazdy,
- nie wywnioskować że jeśli autobus ma na tablicy nazwę jakiegoś miejsca, to znaczy że prawdopodobnie tam właśnie jedzie.
Prawdopodobnie, bo w Łodzi nigdy nie można być co do tego pewnym, co w pewnym stopniu też przyczynia się do takich sytuacji.
Co do tych państwa - pewnie ktoś im powiedział, że do pl. Dąbrowskiego dojadą 70 (mając na myśli wszystkie możliwe warianty 70 poza zjazdowym do zajezdni), zapewniając ich przy okazji że 70 jeździ stosunkowo często (sam tak bym prawdopodobnie zrobił tłumacząc komuś jak ma gdzieś dojechać), więc nie zadali sobie już trudu by spojrzeć na rozkład, a PLAC DĄBROWSKIEGO na wyświetlaczach 70A uznali pewnie za błąd.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
W tym przypadku linia 58A nie ma prawa się nazywać tak, ponieważ już nie będa mieli wspólnej pętli.
50 i 50A również nie mają wspólnej pętli. Dawniej podczas remontu Zachodniej 78 i 78A również nie miały wspólnych pętli. Mało tego. Numeracja brygad w przypadku 50 jest wspólna, a w przypadku 78 była wspólna przez jakiś czas podczas wspomnjanego remontu.
Właściwie jeszcze bardziej można poskracać:
56 z Arturówek do Strykowska-Inflancka a dalej bezpośrednio Wojska Polskiego-Łomnicka i dalej jako 67 do Łukaszewskiej.
Jesli powstanie pętla na Dołach i tramwaje pojadą po Palki. Natomiast łączyć nie ma sensu, szczególnie że 56 i 67 mają rozkłady ułożone pod szkoły.
66 można skrócić do Świtezianki.
Najciekawiej wypowiadają się osoby, które w życiu daną linią nie jechały. O znajomości rejonu nie wspominając. 66 dowozi do tramwaju i tak powinno pozostać. Ja nawet poszedłbym dalej i wydłużył do Dolnej po utworzeniu tam pętli wzorem placu Niepodległości. Takie małe dworce dla linii podmiejskich. 3 to słaba oferta na rondzie Powstańców, a dalsza część Łagiewnickiej to często miejsce docelowe dla mieszkańców Łagiewnik i okolic (szkoły, handel-usługi).
Nie, ponieważ 81+87 też mają długą trasę, a właściwie nawet obie te same krańcówki a jednak nie jest 81/A lub 87/A.
87 nieoficialnie figuruje jako 81A w programie. Nawet autobusy kursują zamiennie - raz na 81, raz na 87. Pewnie ta zmiana jest zbyt kosmetyczna i może niepotrzebna przed większą reformą, którą zapowiadają.
Wyobrazmy sobie taka linię a'la 54:
Wydawnicza - Skalna
Nie ma takiego wariantu.
Po wybudowaniu dworca w jego pobliże przenieść wpsłny przystanek nocnych oraz do tego miejsca wydłużyć nocne 46.
Obsługa Piotrkowskiej jest bardziej wskazana od wyginania większości linii nocnych przez Fabryczny, gdzie dwie linie nocne już kursują. Chyba, że zrobiono by kolejną reformę.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 3 razy.
Chyba chodziło bardziej o DTC. O ile przenoszenie punktu przesiadkowego nie ma sensu (bo w przypadku życia nocnego Zielona jako środek deptakowej Piotrkowskiej to faktyczne centrum, DTC jest na uboczu), o tyle N46 (wreszcie z takim numerem!) można zawracać na DTC, z rozkładem ułożonym tak, żeby odjeżdżał z Zielonej w stronę Ozorkowa razem z autobusami.Obsługa Piotrkowskiej jest bardziej wskazana od wyginania większości linii nocnych przez Fabryczny, gdzie dwie linie nocne już kursują. Chyba, że zrobiono by kolejną reformę.
Wystarczy wrócić do 4 linii na ŁTR co 7,5 min (po szczycie i w weekendy co 10), to od razu poprawiłoby sytuację na końcówkach. No i oczywiście wprowadzić gwarantowaną przesiadkę (66 nie ma szans stać w korku, a opóźnienie może nadrobić). Byłoby dużo prościej, gdyby nowy Rapid umiał na żywo liczyć gwarantowane przesiadki, no ale tego w specyfikacji nie ma, a poza specyfikacją pewnie nikt nie zrobi.Ja nawet poszedłbym dalej i wydłużył do Dolnej po utworzeniu tam pętli wzorem placu Niepodległości. Takie małe dworce dla linii podmiejskich. 3 to słaba oferta na rondzie Powstańców
Tyle, że trójka łapie opóźnienia. Jeśli 66 miałoby być elastyczne na opóźnienia tramwaju to oprócz niezadowolenia pasażerów korzystających z 66, nieprzesiadających się na trójkę lub przesiadających się na inne linie, należałoby wprowadzić brygadę dodatkową na 66, aby linię uelastycznić i jednocześnie wprowadzić równie długie postoje na Modrzewiu, gdzie ich teraz nie ma. Dlatego między innymi jestem za Dolną. Rondo Powstańców to w sumie "nigdzie" jeśli jedziemy do centrum.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez SEC, łącznie zmieniany 1 raz.
Szkoleniowy i wypoczynkowy jeśli już.
http://www.hoteldobieszkow.com.pl/
W drugą stronę ten przystanek nazywa się po prostu "hotel".
Choć może chodzi o to (po drugiej stronie ulicy): http://www.ckiw-dobieszkow.ohp.pl/ - tu rzeczywiście "ośrodek szkolny i wychowawczy" by pasował.
Muszę tam kiedyś spojrzeć jak będę przejeżdżać i zobaczyć, jaka nazwa jest na tabliczce pod znakiem przystanku autobusowego.
http://www.hoteldobieszkow.com.pl/
W drugą stronę ten przystanek nazywa się po prostu "hotel".
Choć może chodzi o to (po drugiej stronie ulicy): http://www.ckiw-dobieszkow.ohp.pl/ - tu rzeczywiście "ośrodek szkolny i wychowawczy" by pasował.
Muszę tam kiedyś spojrzeć jak będę przejeżdżać i zobaczyć, jaka nazwa jest na tabliczce pod znakiem przystanku autobusowego.
Ostatnio zmieniony ndz 07:28, 07 lut 2106 przez Kpc21, łącznie zmieniany 2 razy.
PcForum.eu - Bo IT to nasza pasja!
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)
format c: - najlepszy sposób na wszelkie problemy z Windowsem...
Bykom Stop (i ImageShackowi też)