Plan transportowy / nowy model transportu zbiorowego

[eDragon55]

Co do tramwajów to może być co najwyżej 1 - 19 dla linii miejskich, 20 - 29 dla linii podmiejskich i to wystarczy, bo nie ma co liczyć na więcej linii tramwajowych, gdy brakuje taboru. Numery od 30 do 99 mogłyby być dla autobusów. Dobrze, że autobusy będą docierać w nowe miejsca bo obecnie mamy trochę tych pustek komunikacyjnych.

Wiem, że się czepiam ale według mnie data 1 marca nie jest dobrym terminem na wprowadzenie takiej dużej reformy bo wypada w połowie tygodnia. 28 lutego (wtorek) jedziemy do pracy, szkoły, uczelnie jak zwykle potem wracamy zmęczeni i zapominamy o tym, że jutro ma być inaczej i na drugi dzień mamy chaos komunikacyjny. Nawet jak będzie o tym głośno, media będą to rozpowszechniać to i tak wiele osób o tym zapomni.
Duże reformy najlepiej wprowadzać 1 dnia miesiąca, który zaczyna się w weekend, na początku tygodnia (poniedziałek) lub jest dniem wolnym od pracy najbliższym takim miesiącem będzie kwiecień bo wypada w sobotę, a przez weekend wiele osób zakoduje sobie tą informację.
Jeśli władzom tak śpieszno z tą reformą to mogłaby wejść w życie w pierwszy weekend marca ale jak będzie to zobaczymy jak na razie nowa siatka nie jest upubliczniona a czas leci.

[px33]

Lepiej zostawić sobie trochę rezerwy w numeracji tramwajów miejskich, bo po wykonaniu TdŁ (a może da radę jeszcze coś zrobić) układ może się trochę zmienić.
Czy może ta nowa siatka jest projektowana już z uwzględnieniem TdŁ i potem zostaną zrobione małe korekty?

[Kpc21]

Lepiej w sobotę bądź niedzielę niż w poniedziałek.

[eDragon55]

Lepiej zostawić sobie trochę rezerwy w numeracji tramwajów miejskich, bo po wykonaniu TdŁ (a może da radę jeszcze coś zrobić) układ może się trochę zmienić.
Czy może ta nowa siatka jest projektowana już z uwzględnieniem TdŁ i potem zostaną zrobione małe korekty?

Jeśli będzie taka potrzeba można byłoby przesunąć numerację dla tramwajów miejskich albo dać całą pulę 1 - 29 na tramwaje miejskie i podmiejskie jednocześnie. To spokojnie wystarczy bo wątpię, żeby w Łodzi było ponad 30 linii tramwajowych nie licząc wariantów nawet po zakończeniu projektu Tramwaj dla Łodzi i kolejnych.

Lepiej w sobotę bądź niedzielę niż w poniedziałek.

Też tak uważam, ale od biedy poniedziałek mógłby być bo rozpoczyna nowy tydzień i przez weekend można na spokojnie zapoznać się ze zmianami.

[Kpc21]

Sobota czy niedziela jest o tyle lepsza, że zmiana nie jest tak nagła. Przez weekend nowy układ ma szansę się nieco "dotrzeć" i nowy tydzień rozpocznie się łagodniej.

A w weekend komunikacją miejską jeździ mniej osób, w tym spora część nie jedzie do pracy, więc się nie spieszy.

[Griszas24]

Akurat na Sowińskiego autobusu nie będzie, ale będzie autobus w wielu innych nowych miejscach, m.in. na Widzewskiej od Przybyszewskiego do Rokicińskiej (chciałeś przykładu - tu pojedzie coś w rodzaju dzisiejszego 64), na św. Wojciecha, całości Śląskiej, Armii Krajowej czy ks. Brzóski.

Mam wrazenie, ze Ty jako jedyny masz jakies informacje ? Skad Ty je czerpiesz ? Skoro w jakims poscie w ktorym mi odpisales to stwierdziles, ze praktycznie nikt nie ma informacji na ten temat poza tymi, ktorzy ten plan ukladaja. Ba zaprzeczyles, ze pracujesz w ZDiT albo UMŁ tak wiec ssiesz to z palca, a moze jednak masz jakies kontakty, ktore by to potwierdzily ?

[Griszas24]

Sobota czy niedziela jest o tyle lepsza, że zmiana nie jest tak nagła. Przez weekend nowy układ ma szansę się nieco "dotrzeć" i nowy tydzień rozpocznie się łagodniej.

A w weekend komunikacją miejską jeździ mniej osób, w tym spora część nie jedzie do pracy, więc się nie spieszy.

Kolego nie ma zlotej reguly na zmiany. Tak bylo w przypadku zmiany 64/64A oraz 75 przez 2 tygodnie bylo wielkie zdziwienie ze 75 nie lata pod tesco. Poza tym jakichbys zmian nie wprowadzil to i tak ludzie beda sie dosc dlugo przyzwyczajac. Ba tutaj kazdy zdziwiony popelnia podstawowy blad nie czytajac informacji wywieszonej na CZERWONO albo na ZIELONO na przystanku. I zebys chcial tego nie zmienisz.

[mig]

Akurat na Sowińskiego autobusu nie będzie, ale będzie autobus w wielu innych nowych miejscach, m.in. na Widzewskiej od Przybyszewskiego do Rokicińskiej (chciałeś przykładu - tu pojedzie coś w rodzaju dzisiejszego 64), na św. Wojciecha, całości Śląskiej, Armii Krajowej czy ks. Brzóski.

Mam wrazenie, ze Ty jako jedyny masz jakies informacje ? Skad Ty je czerpiesz ? Skoro w jakims poscie w ktorym mi odpisales to stwierdziles, ze praktycznie nikt nie ma informacji na ten temat poza tymi, ktorzy ten plan ukladaja. Ba zaprzeczyles, ze pracujesz w ZDiT albo UMŁ tak wiec ssiesz to z palca, a moze jednak masz jakies kontakty, ktore by to potwierdzily ?

Przytaczasz słowa, których nie napisałem.
Jeśli nie wierzysz - Twoja sprawa, nikt Ci nie każe, myślę, że moją wiarygodność potwierdzają informacje o obsłudze trasy W-Z czy dworca, które tu podawałem kiedyś przed podaniem do publicznej wiadomości.

[Kuba]

Akurat na Sowińskiego autobusu nie będzie, ale będzie autobus w wielu innych nowych miejscach, m.in. na Widzewskiej od Przybyszewskiego do Rokicińskiej (chciałeś przykładu - tu pojedzie coś w rodzaju dzisiejszego 64), na św. Wojciecha, całości Śląskiej, Armii Krajowej czy ks. Brzóski.

No nie byłbym pewny w te zapewnienia. Co do autobusu na Armii Krajowej czy wewnętrznej Maratońskiej to podobno przeciwna temu jest rada osiedla.

[pawlak]

^^ W kwestii Armii Krajowej też mi się coś obiło o uszy że będzie problem z puszczeniem tam autobusu.

[domino]

W przyszłym tygodniu się wszystko wyjaśni

[eDragon55]

Czyżby planowali zrobić nam prezent pod choinkę ?

[domino]

Czyżby planowali zrobić nam prezent pod choinkę ?

Podobno

[Griszas24]

Akurat na Sowińskiego autobusu nie będzie, ale będzie autobus w wielu innych nowych miejscach, m.in. na Widzewskiej od Przybyszewskiego do Rokicińskiej (chciałeś przykładu - tu pojedzie coś w rodzaju dzisiejszego 64), na św. Wojciecha, całości Śląskiej, Armii Krajowej czy ks. Brzóski.

No nie byłbym pewny w te zapewnienia. Co do autobusu na Armii Krajowej czy wewnętrznej Maratońskiej to podobno przeciwna temu jest rada osiedla.

To Armii Krajowej od Wyszynskiego w kierunku maratonskiej i dalej wewnatrz maratonska nie podlega pod ZDiT tylko pod spoldzielnie ?? Kwestia chyba tego kto jest zarzadca drogi. Rada osiedla moze sie nie zgadzac z puszczeniem autobusu i go zablokowac jak sa zarzadcami, a tak ze nie sa to moga sobie pogadac. Wlasnie tez czesto sie zastanawialem i myslalem nad tym czemu by nie puscic np tych linii jak 69A,69,76,86,98 wlasnie wewnatrz maratonska w kierunku petli wyszynskiego i kusocinskiego tutaj ten wariant by sie sprawdzil natomiast w odwrotna strone tez by sie sprawdzil, ale wyjazd juz z tej wewnetrznej przyprawialby o bol glowy i tylka nie tylko kierowcow ale i pasazerow zwlaszcza w godzinach szczytu. Na plus by wyszlo tylko to, ze pasazerowie mieliby blizej do domow......

[domino]

To Armii Krajowej od Wyszynskiego w kierunku maratonskiej i dalej wewnatrz maratonska nie podlega pod ZDiT tylko pod spoldzielnie ?? Kwestia chyba tego kto jest zarzadca drogi. Rada osiedla moze sie nie zgadzac z puszczeniem autobusu i go zablokowac jak sa zarzadcami, a tak ze nie sa to moga sobie pogadac. Wlasnie tez czesto sie zastanawialem i myslalem nad tym czemu by nie puscic np tych linii jak 69A,69,76,86,98 wlasnie wewnatrz maratonska w kierunku petli wyszynskiego i kusocinskiego tutaj ten wariant by sie sprawdzil natomiast w odwrotna strone tez by sie sprawdzil, ale wyjazd juz z tej wewnetrznej przyprawialby o bol glowy i tylka nie tylko kierowcow ale i pasazerow zwlaszcza w godzinach szczytu. Na plus by wyszlo tylko to, ze pasazerowie mieliby blizej do domow......

Armii Krajowej od Kusocińskiego do Maratońskiej to ulica wew. ale będąca we władaniu ZDiT. Jednak bez zgody Rady Osiedla, zarządca drogi nie skieruje tam autobusów.

[mig]

Dokładnie tak jak napisał domino. Rada Osiedla ma tu formalnie rolę opiniodawczą, ale bez zgody większości mieszkańców autobusy tam nie pojadą, nikt nie będzie ryzykował społecznego konfliktu, nic na siłę.

[domino]

Akurat na Sowińskiego autobusu nie będzie, ale będzie autobus w wielu innych nowych miejscach, m.in. na Widzewskiej od Przybyszewskiego do Rokicińskiej (chciałeś przykładu - tu pojedzie coś w rodzaju dzisiejszego 64), na św. Wojciecha, całości Śląskiej, Armii Krajowej czy ks. Brzóski.

Rozumiem, że nie było zgody mieszkańców ul. Sowińskiego na wprowadzenie tam autobusów? Natomiast były głosy żeby jakieś linie skierować w ul. Św. Teresy oraz ul. Franciszkańską i się tam pojawią?

[mig]

Tego nie wiem, może zespół nie widział potrzeby kierowania tam autobusu. Na Franciszkańskiej autobus ma być, pamiętam, że były głosy za autobusem, co do Teresy nie wiem czy były.

[STUDI]

Żeby te oznaczenia cokolwiek mówiły, bez litery musiałby być wariant najkrótszy i z kolejnymi literami coraz dłuższe albo odwrotnie. Inaczej nie będą one ze sobą nosić żadnej informacji poza "jedzie inaczej niż XX" w przypadku linii XXA.

Bo dla pasażera każdy taki system rygorystycznego numerowania NIC, ALE TO NIC NIE MÓWI. Zawsze mówi TYLKO I WYŁĄCZNIE iż jedzie inaczej, i tyle tylko potrzebuje pasażer inne porządkowe informacje jak podmiejskość bez oddzielnej taryfy, szczytowość są zupełnie bez znaczenia dla pasażera. Naturalnym dla przeważającej liczby ludzi, klientów zbiorkomu jest że podstawowy to ten którego jest najwięcej. Odróżniać należy mniejsze pod względem liczebności podzbiory od tego naliczniejszego. Długość, krótkość trasy nie ma żadnego znaczenia (i nie miało też w erze bisów jak np. 21bis mająca niewiele co wspólnego z 21 poza tym że jeden konie trasy był na Przybyszewskiego, drugie końce to Żabieniec dla 21 i Dabrowa dla 21 bis.).

Wspólna numeracja autobusów i tramwajów też nie jest czymś złym. Tramwaj od autobusu każdy bezproblemowo odróżnia te pojazdy od siebie.
Ale jak już koniecznie numeracje separować (po co?) to biorąc pod uwagę słabości eksploatowanych systemów, niestety nieelastycznych i tym samym faktycznie przestarzałych to ograniczenie numeru do 3 znaków jest problematyczne.

Zachowując wariantowość oznaczaną literami niestety musimy numerację zakończyć na numerze 99. Jedyne wyjście o numery 1 - 29 tramwaje a 30 - 99 autobusy. Nocne to N i maksymalnie dwucyfrowa liczba.
Rezygnując z grupowania wariantów pod tym samym numerem z racji archaiczności systemów SIP itp, to pozostaje przyjąć tramwaje 1 - 49 a autobusy 50 - 999. Nocne to N i maksymalnie dwucyfrowa liczba.
System 2 byłby odporny na gwałtowny rozrost miasta co jest b. mało prawdopodobne.

[Jordi]

Nikt jeszcze nie napisał. 11 stycznia radni, a 12 lub 13 stycznia mieszkańcy mają poznać nową siatkę połączeń wraz z taryfą.

Można by rzec "w końcu"

Ja osobiście wiem niewiele. Tyle, że kilka linii skrócono do ważniejszych węzłów przesiadkowych, plotki z Rzgowa mam, że 50 cała będzie z Placu Niepodległości, ale czy to prawda to nie wiem (no i czy coś w zamian dojedzie na Kaliski - np idealne do tego 72). Pytań wiele, ale już za tydzień powinniśmy wszystko wiedzieć (oby nie tylko trasy ale także częstotliwości każdej linii).