Arinera pisze:Nie będzie możliwości powrotu do starego po wejściu w życie tej protezy komunikacyjnej. Raz, że koszty, dwa - kwestia wizerunku władz, które musiałyby się przyznać do porażki przed wyborami w 2018. Zapomnij o takim demagogicznym tłumaczeniu.
W zasadzie to odwołanie reformy po jej wdrożeniu to koniec kariery Zdanowskiej.
Również nie spełnienie obietnic jej wdrożenie będzie w kampanii wytknięte.
Arinera pisze:
Chcesz mi powiedzieć, że w starzejącym się i biednym mieście pasażerowie świadomie optowaliby za rewolucją, która zmusza ich do wielokrotnego przesiadania się (nawet 3-4 razy)?
A jak przekonasz do komunikacji jak przed reformą tramwajów musiałeś czekać ponad 25 minut na tramwaj w szczycie?
Fajne są liczne lonie bezpośrednie ale kosztowe to po pierwsze a jak się przykroi do posiadanych środków do czestotliwość wychodzi kiepska. To jest droga prowadząca w zasadzie do upadku systemu KM bo pojedzie nim tlyko ten co nie może własnym samochodem.
Podstawą jest wyznaczenie kilku strategicznych tras, które będą szybkie i często kursować. Cześć linii tramwajowych będzie mieć charakter drugorzędny i tu nawet można mieć więcej takich linii dających różne relacje bezpośrednie ze wspólnym odcinkiem przyzwoicie wytaktowanym. Często te linie dojeżdżają zanim będą sie rozdzielać na różne kierunki do tras, które prowadzić będą przez główne szkieletowe trasy wiec i ew. przesiadka jak ktoś nie chce czekać nie byłoby dotkliwa.
Niestety nie damy rady że tylko tramwaj będzie podstawa Powód to krótkie wagony. Modernizowana infrastruktura to tylko utrwala na kilka lat (krótkie przystanki). Ilość tras wybiegających do dużych osiedli to jest niestety minimum czyli 1 (Widzew to wyjątek). To wąskie gardło bo prze krótkie tramwaje zdolność przewozowa jest niska. Niestety musimy wzmacniać tramwaje autobusami.
Tylko tyle. Niestety nakreślono pewne założenia i potraktowano je dogmatycznie. Efekt - eksperyment że nic się nie stanie jak zabierzemy 59 i 99.
Nie ma pomysłu to jak zrekompensować te zabrane kursy autobusów. Pal licho w międzyszczycie, nie są potrzebne ale tak około 7:30 to potrzebny by były szczytowe linie wspomagające niewydolne tramwaje. Osoba, która to "firmuje" uparcie się trzyma swoich świętych założeń niestety nie mając realnego pomysłu na rozwiania pomysłu niskiej przewozowości tramwajów. Trzeba kupować tramwaje 42 m. Robić dłuższe przystanki, również podwójne dostosowane do tej długośc wagonów bo będą skrzyżowania nawet w centrum, które z racji natężenie ruchu kołowego i pieszego spowodują zjazd dwóch tramwajów naraz przed skrzyżowanie. Niestety ale wykonanych inwestycji, zakupów jakie realizujemy nie zmienimy. Potrzeba pilnych remontów sieci i uzupełnień a rozwalanie teraz ponowne ŁTR, WZ oraz kilku innych tras jest niewykonalne. Brakło temu kto ma ostateczny głos dostosowania się do tej sytuacji.
Dodatkowa obsługa rejonów na plus ale ją robimy w kilku miejscach połowicznie - no ale kreska będzie..
Arinera pisze:
- skasować linię 78A i skrócić 78 do Żabieńca?
Powinna jechać prosto Aleksandrowska. Generalnie to linie podmiejskie nie powinny wjeżdżać do centrum a korzystać z najbliższych węzłów przesiadkowych.
Najlepsze jest to że podstawą dla Teofilowa są autobusy (dwójka jest luźna gdy w tym czasie 11, 3 16 są pełne, za to tłok jest w 96 i jazda niekiedy na glonojada). "Żabieniec" pod względem KM koncertowo spartolone ostatnią przebudową. Tak jedyna przesiadka to będzie na linię 5. Do pozostałych linii tramwajowych spacer. Mówieni do dodatkowym przystanku tramwajowym na wiadukcie niewiele zmienia bo schody, kosztowe i zawodne windy.
Wychodzi na to że cześć tramwajów należałoby skrócić na Żabienie a stamtąd dać często kursujący autobus jadący Rojną. Samo rozwiązanie inne bo obecne to preferuje parking przy niemalże samych peronach kolejowych a pętla tramwajowa na wyniesieniu gdzie dostąc się można jedynie pokonując skarpę. Brak wygodnej przesiadki na Żabieńcu powoduje iż tym 96 jada do Zachodniej by tam dopiero się przesiać na tramwaje.
Zamiast wzmacniania ŁTR'u linia 7 dać linię Żabieniec - ŁTR - i dalej nawet na tą Lodową. Nie byłoby problemu ze skróceniem 78A. Dodajac 45 i 46 jadące Zachodnia i Północną a nie przez Nowomiejska rozluźniłoby tramwaje 11. Z Żabienca szczytowa 8A (do pętli Stadion Widzew wystarczy). Jak się okaże że petla Żabiniec za ciasna to linia 5 do Szczecińskiej.
Arinera pisze:
- usunąć 55 i 85 z Janowa
Narzekanie na zabranie 55 jest trochę bez sensu bo jest 96 a na Przybyszewskiego przesiadka aż nadto dogodna szczegolnie dla studentów. Linia 55 kursująca częściej. Dąbrowa które tez potrzebuje dojazdu do PŁ ma również poprawione połączenie. Na Ksieżym Młnie nie potrzeba tylu kursów KM Utrzymanie 7 7 i55 to niestety na obydwu liniach rzadziej.
Zupełnie co innego to 85. Bo ta linia nie wjeżdżała na osiedle Olechów. Jedynie kursy do Della przejeżdżały Hetmańską. Od pętli Janów trasa 85 to ul Rokicińska obecnie jest tramwaj. Na wschodniej części WZ mamy niewiele wygodny miejsc na przesiadki - Gogola. W sumie to zamiast linie 70 trasować do Ronda Powst 1863r to należało tak zrobić z linią 85.
Arinera pisze:
- tworzyć protezy w rodzaju 87, 88, 79AB, 61, 67,
Linia 87 - powiem że tak bo ten durny wjazd kieszeniowy zniechęca do jazdy linia 56. Tam nie jest tylko pierdel, WORD i PKS. Niewiele ale trochę ludzi mieszka. Durnym jest kierowanie co drugiego kursu pod zajezdnię MPK. To co obecnie robi 56 to idiotyzm bo opłaci się wysiąść na przystanku Telefoniczna a idąc pieszo do przystanku Smutna w zasadzie to wyprzedzi się autobus. Przed przetrasowaniem powrotu do Palki spod WORD'u na wprost Smutną to nawet nie trzeba było się "sprężać" z tym spacerem.
67 - wjazd kieszeniowy np. dla 66 to rozkładowo dodatkowo 20 minut gdy cała trasa 66 to czas przejazdu 20 minut. Pozbawione jest to sensu.
Ilość kursów 67 znikoma - 10 kursów na cały dzień roboczy, 6 kursów na cała sobotę i 5 kursów na całą niedzielę. Była zgłaszana potrzeba autobusu na Okólnego od Modrzewa do Strykowskiej. Pasowałoby. W zasadzie to nawet bym teraz przyklasnął proponowanej linii Dobra - Dobieszków / Imielnik Nowy - Strykowska - Okólna - Łagiewniki / Skotniki.
61 - pomysł z podziałem nie jest taki zły wymaga tylko pewnych zmian mentalnych u kierowców oraz organizacyjnych. Warto sprawdzić.
ul. Brzoski. Bloki przy Pojezierskiej ciągną się dość daleko na południe. Skomunikowanie z czymkolwiek zerowe. Pomysł OK ale dlaczego w jednym kierunku. Ooo zonk, kasy brak - to zrobimy po połowie w jedną stronę skomunikujemy autobusem ten spory obszar w druga zachowamy trasę przez Hipoteczną. To jest tylko dla mnie idiotyzmem a nie puszczenie autobusu po Brzóski bo ze środka tego sporego obszaru pozbawionego KM powinno być połączenie do Limanowskiego oraz do Pojezierskiej i dalej do Zgierksiej. Przecież to samo robimy na wschód o Łagiewnickiej. Niestety tam mści się porzucenie budowy ulicy będące przedłużenie ulicy Dolne do Boya-Żeleńskiego (zostawiono rezerwę) bo zbudowane uliczki są na tej starszej części są za ciasne nawet dla Vero. Tak samo zrobiliśmy też z 89 czyż nie?
Arinera pisze:
- skracać 90/91 do Janowa
Niech jadą dalej i zatrzymują się na przystanku Gogola. Wywaliliśmy miliony w "mosty" jak widać niepotrzebnie.
Arinera pisze:
- poprowadzić jedyne dwie linie tramwajowe do Zgierza po wspólnej trasie na odcinku całej Łodzi ...
Napisałęm robiąc linie np. 2A z Żabieńca to te linie powinny jechać Zachodnią do Ogrodowej. Wiem lepiej by było do Legionów na ale przeciw jest uprzywilejowane lobby z UŁ bo musza mieć wzmocnienie - szkoda ze w drugim kierunku niż akurat jadą studenci to obecnie 15 i 15A jadą puste. Problem UŁ można inaczej rozwiązać.
Arinera pisze:
- całkowicie zlikwidować system dawnych linii pospiesznych, przydatnych w czasie częstych awarii tramwajów?
Zlikwidowaliśmy je w 1994 roku. Utworzone 95, 96, 97 (potem połączone z 70 w jedną linię), 98 i 99 pośpiesznymi nie były a po prawdzie gdy jeszcze miały oznaczenia literowe to straciły swoją pośpieszność w drugiej połowie lat 80-tych. Za to cechy pospiesznej ma linia 59.
Arinera pisze:
- tworzenia potworków rozkładowych w rodzaju 53ABCDE? Czy autorzy zdali sobie sprawę jak będzie wyglądała tablica z rozkładem tej linii? AABCEAB BACADEA itd. + kolumny z czasami przejazdu? Teraz 53 ma ich cztery w dwóch wariantach.
Zobaczmy najpierw te rozkłady. Bo w zamian to będzie trzeba będzie kucać by odczytać ten najniżej zawieszony rozkład. Są przystanki gdzie nie ma wiaty i jest tylko słupek przystankowy. W zasadzie to jak już robimy taki węzeł w Łagiewnikach to dlaczego nie może też być na Sikawie? Tam jest 53 i 64 a i to 81 z kółkiem po Stokowskiej też można wydłużyć.
Możemy sobie jedynie narzekać i proponować. Ktoś w BS UMŁ "wie lepiej" a władze upierają się wszelką cenę wdrożyć "coś nowego". Trudno. Za dwa lata są wybory jak ta reforma będzie klapą to pamiętać o tym przy urnie.