Plan transportowy / nowy model transportu zbiorowego

[domino]

Prace nad zmianami w łódzkiej komunikacji miejskiej nie zostały zakończone. Część założeń, których z różnych powodów nie udało się wcielić życie w kwietniu, może zostać zrealizowana w późniejszym czasie po dłuższych przygotowaniach. Udało się osiągnąć niektóre cele, takie jak poprawa częstotliwości kursów tramwajów przez centrum oraz zwiększenie liczby ulic obsługiwanych przez autobusy. Wciąż do rozwiązania pozostaje kwestia sygnalizacji świetlnej – mówi w rozmowie z „Transportem Publicznym” inspektor w Biurze Strategii Urzędu Miasta Łodzi Tomasz Bużałek.
http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 56803.html

[TramMomentyStudenta]

Taka ot reforma pisana na kolanie, a potem połowy rzeczy nie ma. Taboru, motorniczych, dostosowania sygnalizacji świetlnych, odpowiedniej częstotliwości. Nie brakuje za to narzekania na korki. I tak ostatnio miasto coś zrobiło, ale jeszcze przed włodarzami dużo pracy, jeszcze ciekawe, kto wygra wybory.

[SzK]

Czy coś przeoczyłem, ale co stało się z linią 87B?

[domino]

Czy coś przeoczyłem, ale co stało się z linią 87B?

Linia 87B jest zawieszona na czas prac drogowych na ul. Telefonicznej. Pomiędzy wiaduktem kolejowym, a zajezdnią MPK prywatny inwestor buduje kanalizację. Ulica Telefoniczna jest w tym miejscu zamknięta w obu kierunkach. Prace mają potrwać do końca listopada.

[Maxx]

Ciekawe czy obecne 77 dałoby radę połączyć z dawnym 63? lub choć dla wzmocnienia okolic marketów i dworca puścić Rembilińskiego-Parkowa-JPII-estakada-JPII (brak przystanku powrotnego Łaska). 63 mogłoby stać się dawną 61,bo 71AB na Młynku to jakaś pomyłka.

[Jordi]

Wyjdzie totalny koszmarek - 63 jest w miarę punktualne, przy połączeniu z 77 będzie wiecznie spóźnione jak ta linia. Samo 63 już dziś jest nieźle zakręcone...

Na Rokiciu są potrzebne zmiany, bo 77 jest nonstop spóźnione, a i poza ścisłym szczytem potoki ma zwykle nienajlepsze (jadąc z lub do centrum) - tylko jako dowozówka od tramwaju z Pabianickiej w głąb osiedla zawsze wiezie trochę ludzi.

63 poza szczytem na Dubois i Pokładowej jeździ naprawdę często... puste z samym kierowcą - prawie codziennie o 10 rano czy 17 widzę takie kursy na Dubois.

Podstawa to przywrócenie choćby okrojonego 61 np Rokicie-Tatrzańska.

71AB nie jest porażką - porażką jest takt wieczorem i w weekendy - nierówny i miewa godzinne przerwy. Gdy była ładna pogoda masa ludzi nie mieściła się do busików...

[TramMomentyStudenta]

Powiem, że jazda Piotrkowską tramwajem to jakaś niesamowita porażka. Co jadę 11B, to akurat staje na światłach tak, że nie zdąży wyjechać i robi się poziome. A obiecywali nam światła dla tramwaju na ŁTR. I krótszy czas przejazdu na 11 (choć nie tylko). I tak podobny dystans 11 i 17 z pobliża PŁ - a wygrywa 17 i to pomimo przeważnie nieszczęsnych Wróbli.

[Kazik]

Masz pecha. Mnie poza Żwirki i pl.Reymonta (jeżdżę 3, które tam skręca, jadące prosto mają "zielone" o wiele dłużej) nie zdarza się długo stać, albo jedzie od razu, albo stoi akceptowalną chwilę. Bardzo rzadko mi się zdarza (poza, znowu, Żwirki), że tramwaj stoi jako drugi, bo przystanek już jest zajęty przez inny skład.

[domino]

"Wiążące decyzje w tej sprawie łodzianie mają poznać na przełomie roku. Jak udało nam się jednak nieoficjalnie dowiedzieć, powrót linii 57 na trasę sprzed 2 kwietnia jest już raczej przesądzony(...)" http://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,22 ... zji-w.html

[Jordi]

To był raczej pewniak - pytanie tylko było takie, czy pan Bużałek i cała reszta "twórców" przyzna się do ogromnego wprost błędu, czyli podzielenia tej jednej z najpopularniejszych linii KM w Łodzi, która dzisiaj zwykle wozi duchy

Pytanie co zrobią z 85?

Mogliby zostawić 85B jako 85 do Arturówka z taktem 30/60.

No i co z 70, bo przy powrocie 57 jej objazd po Marysinie traci sens i dzisiaj i tak prócz ścisłego szczytu 70 jakichś naprawdę dobrych napełnień nie ma - dopiero od Wojska Polskiego...

[Kpc21]

Albo 57 na Północny poślą, wtedy 85 i 70 nadal będą mieć sens.

[TramMomentyStudenta]

Przecież 70 zawsze mogliby wysłać Strykowską i Inflancką. Ale 70 to chyba i tak będzie groziło skrócenie, ww. trasą pojedzie przecież 57, gdy zacznie się przebudowa Wojska Polskiego.

[Jordi]

57 jeździ co 12 na przegubach - 85 ma 12-metrowce i międzyszczyt. Muszą ściąć coś jeszcze, żeby kasa się zgadzała.

A może 70 dać na Północny? Skoro linia dzisiaj zapełnia się zwykle właśnie od WojPol/Sporna? (Z Inflanckiej tylko w ścisłym szczycie jest "nieźle", że tak to ujmę, ale do zapchanych 81 to żadnego porównania nie ma).

[Yakuzzi]

IMO:
57 przedłużyć z Fabrycznego na Rondo Powstańców przez Uniwersytecką, Palki, Wojska Polskiego i dalej obecną trasą 70.
70 skrócić do Fabrycznego.
85 zostawić tak jak jest - w końcu obsługuje inne rejony Bałut poza tym nie po to wprowadzono KM na Franciszkańskiej by po pół roku się z tego wycofywać. Z resztą przystanki na Franciszkańskiej dla tej linii są dość popularne.

Druga sprawa: w artykule mowa też o 99. Ciekawe co w tym przypadku. Jeśli przywrócą 99 na starą trasę przez Pojezierską i Kościuszki, to co z 73? Coś po Liściastej musi jeździć, ale czy jest potrzebna trzecia linia dublująca ŁTR po Zgierskiej do placu Wolności?

[Jordi]

Z 99 nic bym nie zmieniał. Linia jest naprawdę popularna i nie wozi duchów jak 57... To tylko psioczenie Retkini, która i tak najmniej "ucierpiała" w reformie... Mają naprawdę dogodne połączenie tramwajowe do Manu (bo tylko o to się rozchodzi - brak dojazdu bezpośredniego do Manu). W każdy inny rejon mają dogodny dojazd (86 okolice Pietryny i Placu Wolności, 80 Pietryna dalej, Struga).

57 na Rondo, a 70 na Fabryczny to też niegłupie akurat... Tylko naprawdę sporo osób jedzie 70 aż do cmentarza Doły - serwować im kolejną przesiadkę to trochę nie za bardzo... Chyba, żeby 70 dojeżdżała do Ronda, ale zawracała na nim i Uniwersytecką do Dworca, a 57 dać też Uniwersytecką.

Niemniej podobno Marysińska (to koło osiedlowe emerytów jest właśnie gdzieś obok krańca przy Stadionie) tak mocno walczy o powrót 57, więc...

[Yakuzzi]

O stare "99" najbardziej krzyczą mieszkańcy Pojezierskiej, a nie Retkinii. Na Pojezierskiej zabrano 87 i 99 zostawiono samo 81, które w międzyszczycie kursuje tak jak przed reformą. Na kawałku Pojezierskiej jeździ też 79, ale na tym mniej zaludnionym więc bez sensu.

Żeby nie ruszać 99 z nowej trasy, można by spróbować tak:
73 zamiast Liściastą skierować Pojezierską do Zgierskiej i dalej aktualną trasą do placu Wolności
79 zamiast Pojezierską skierować Liściastą i Kniaziewicza do Hipotecznej i dalej aktualną trasą.

[Kazik]

70 skrócona do Fabrycznego w zamian za powrót 57 do Marysińskiej? No bez jaj. 70 na Doły jest w zamian za stare 85, a nie 57. Dopiero by się awantura zrobiła, bo np. Widzew domaga się powrotu starego 85. Miasto odpowiada, że mają przesiadkę na skrzyżowaniu Marszałków na 70. Miałyby być 3 przesiadki, czy jazda naokoło przez pl.Dąbrowskiego?
Jeśli ze skrócenia 70 do Źródłowej (tak jak kiedyś kończyło 85) nie wyjdzie wystarczająco wolnych wzkm, to może trzeba też skrócić nowe 85 do Żródłowej, bo 2 linie z Marysina na Dw. Fabrycznym to przy obecnym budżecie trochę za dużo szczęścia. Można się zastanowić, czy dla uniknięcia korków przed r. Solidarności przywróconego 57 nie skierować przez Północną, Żródłową, Wojska Polskiego do Spornej.

[px33]

99 to żaden dojazd do Manufaktury, jak od przystanku trzeba kilometr dojść

[nowy1212]

Szczegóły nowej siatki połaczeń maja być znane jeszcze w tym roku - tak podano w materiale TV Toya.

[Jordi]

99 to żaden dojazd do Manufaktury, jak od przystanku trzeba kilometr dojść

Też mnie to dziwi, ale niejednokrotnie na FB, czy w innych serwisach czytałem "żale" Retkinian, że do Manu dojechać nie mogą przez brak 99 Jedyny
większy problem na tej linii to Pojezierska, ale z drugiej strony jest już wielu obrońców obecnej trasy 99, a i napełnienia zwłaszcza w szczycie są bardzo dobre.


Goss wprost powiedział, że skrócenie 57 było błędem, więc możemy być pewni powrotu linii na Marysin. Biedne BSM musi się przyznać do megabyka