Plan transportowy / nowy model transportu zbiorowego

[TramMomentyStudenta]

Jak już tak, to niech będzie 95, ale to pewnie nie wcześniej niż po remoncie Rokicińskiej.

[Jordi]

W EI piszą, że 78 w weekendy jest przeładowane.

Wiedziałem, że tak będzie. Krótkie autobusy i to co 30 minut w centrum miasta :/

Przeguby to minimum, a do tego tak naprawdę powinien być takt 20.


57 podobno prawie nie ma opóźnień i odzyskuje pasażerów po skróceniu kiedy to woziło duchy.

[nowy1212]

Też własnie obserwuję 57 i jestem pozytywnie zaskoczony, że opóźnień prawie brak.

Co do 78 coś wina Aleksandrowa, ale naprawdę tamtejsze władze widać bardzo oszczędzają na zbiorkomie, bo kto normalny w weekendy do Aleksandrowa wyśle mały autobus co 30min? Tylko skąpiec. No, ale ludzie wybrali taką władze to mają.

[TramMomentyStudenta]

Czasami 57 nawet przyjeżdża za wcześnie. Jak chociażby po mojej przesiadce z 11B na RLL w stronę uczelni, gdzie na 57 po prostu nie zdążyłem, a 11 wcale nie była tak mocno opóźniona, może z minutę. A powinny być tak pi razy drzwi trzy minuty zapasu.

[Helter]

Na 57 opóźnień prawie brak, ale zdarzają się 10minutowe opóźnienia, głównie przy Źródłowej.
W dodatku przystanek na pl. Dąbrowskiego dla 57 ustawiony został tam gdzie 85 dopiero kilka dni temu, wcześniej kierowcy zatrzymywali się na wysokości starego przystanku 57 sprzed reformy, nie tylko pasażerowie, ale i kierowcy byli zdezorientowani.

[mig]

W EI piszą, że 78 w weekendy jest przeładowane.

Wiedziałem, że tak będzie. Krótkie autobusy i to co 30 minut w centrum miasta :/

Przeguby to minimum, a do tego tak naprawdę powinien być takt 20.


57 podobno prawie nie ma opóźnień i odzyskuje pasażerów po skróceniu kiedy to woziło duchy.

Tak naprawdę powinno się zrobić Aleksowi takt łamany 20-40 i pomiędzy nimi wstawić kurs skrócony do Rojnej na przegubach.

Opóźnienia 57 to taki mit powstały w czasach zakrojonych na szeroką skalę remontów. Tuż przed wdrożeniem nowego układu linii sytuacja była podobna do dzisiejszej, w międzyszczycie 57 często było na plusie. W szczycie jest sporo linii gorszych pod tym względem, np. 64, 87 czy 83.

[Jordi]

Dokładnie. Zostawić na 78 krótki co 20-40, a jako dodatek wariant do Rojnej na przegubie


Info z Rudy po tych 18 dniach "reformy reformy".

50ABC - nic się specjalnie nie zmieniło - dość przeciętne potoki cały tydzień.
62 - to samo, szczyt okej, między z grubsza też, wieczory (po 20) bardzo słabe. To samo niedziele rano (do 10) i wieczory w weekendy (po 19).
63 - wożenie powietrza od Prądzyńskiego do Kongresowej - przez 90% dnia nawet na Rokiciu i Kongresowej starczyłby busik typu Vero.
68B strzał w "10" - już na Dubois w pierwszy kurs wsiada kilka osób. Rano 12m do Rudzkiej dojeżdża bez wolnych miejsc siedzących. Pracownicy z Nowego Józefowa już gadają "czemu te choćby 2 ostatnie kursy nie mogą od razu z Chocianowickiej jechać Pabianicką do zajezdni", bo wszyscy codziennie wysiadają przy Chocianowickiej i 68A jedzie do IKEI puste - praktycznie zawsze :/ A lud musi albo czekać na 11 do zajezdni, albo biec na 75AB i N4...
75A - w godzinach szczytu na odcinku IKEA-Starorudzka ma... więcej pasażerów od 75B na odcinku IKEA-Przestrzenna O.o Weekendy na razie dość słabo na Rudzie, ale ogólnie wydaje mi się, że jest więcej pasażerów niż za 95AB Na Kosynierów zwykle już nie ma miejsc siedzących, na Rzgowskiej w szczycie tłok.
75B - o dziwo gorzej od 75A głównie w szczycie, ale potok na 75A robią okolice Dubois, Starorudzkiej, Demokratycznej, bo na Ekonomicznej jak zawsze pojedyncze sztuki korzystają...
11B - bez zmian w szczycie do Rudzkiej zdarza się, że nie ma wolnych miejsc siedzących. Z IKEA w soboty zwłaszcza późnym popołudniem już przy Chocianowickiej sporo osób stoi mimo powrotu 17.

17 - Chyba przez te 2 weekendy udowodniła (i podejrzewam, że dalej będzie udowadniać), że jest niezbędna i jak 45-46 cudem wrócą, to należy obciąć coś innego ( ), a 17 zostawić! W robocze ostatnie dni zwłaszcza bardzo dobre potoki (np dziś kurs po 16 przy Dubois w stronę centrum praktycznie nie miał wolnych siedzeń, a i kilkanaście osób stało O.o ) W ostatni weekend na Politechniki często 17 miała... lepsze potoki od 15 w kierunku RLL. Z RLL też często miała więcej pasażerów do IKEI, niż 15 na Kurczaki

41 - Mam dziwne wrażenie, że potoki od nowego roku... wzrosły O.o W robocze po 17 przy IKEI masa ludzi stoi. W weekendy jest tak sobie, ale np soboty wieczór też są zapełnione ludem z IKEI.

No i największy "hit" (moja mama pracuje na Granicznej i widzi, więc dziękujemy jej za obserwacje ) :

H - prócz kursów 5:28, 6:14, 13:24, 14:01, 21:29 i 22:03 to.... TOTALNIE WOZI POWIETRZE :/ Sam widziałem parokrotnie ok 14-16 H i... maks co widziałem na Rzgowskiej przy Kurczakach, Wojciecha to... 3 osoby.

Tyle w sumie.

[Kpc21]

Podczas remontu WZ, przez pewien czas, straszne korki były na Sienkiewicza. I na Pisłudskiego w czasie, gdy nie było przejazdu przez skrzyżowanie Sienkiewicza/Pisłudskiego na wprost i 57 musiało jeździć objazdami przez Kilińskiego i Piłsudskiego.

Stąd chyba wzięła się ta "legenda" opóźnień 57. Rzeczywiście wtedy kilka 57 pod rząd potrafiło nie przyjechać, i ja nie raz nie omieszkałem się na to poskarżyć np. na ZDiT-owym Facebooku (wtedy chyba jeszcze nazywał się Trans Łódź).

[Yakuzzi]

Mnie natomiast zastanawia dlaczego stosunkowo mało obłożone linie typu 62 czy 87 mają takt 20 minutowy w niedziele od samego rana, a takie "kobyły" jak 86, 96 czy 99 jeżdżą prawie do 10 rano co 30 minut. To się przecież nie trzyma kupy!

[Kpc21]

Te "kobyły" często mają tramwajowe alternatywy, zamiast czekać pół godziny na autobus zawsze można iść na tramwaj.

[Yakuzzi]

Zwłaszcza można iść na tramwaj w takich miejscach jak np.
Rojna/Traktorowa,
Hipoteczna/Olsztyńska,
Maratońska/Retkińska.
Po drugie - ten tramwaj, zazwyczaj też jeździ co pół godziny w tych godzinach.
Więc nie przekonałeś mnie niestety.

[Kpc21]

W większości miejsc jest alternatywa w formie tramwaju. Nie wszędzie, no ale to jest właśnie ten jadący co pół godziny autobus. Takich osób, które mają dużo dalej na tramwaj, niż na autobus, nie jest znowu dużo, to tylko część poszczególnych osiedli.

W każdym razie, tymi liniami autobusowymi jeździ najwyraźniej w niedziele mniej osób, niż takim 62 czy 87, bo właśnie jest tramwajowa alternatywa.

[px33]

Z Maratońskiej często opłaca się iść na tramwaj, to niecałe 10 minut drogi a na Wyszyńskiego oferta jest dużo lepsza. Ale oferta w stronę dworca tam została po reformie zmasakrowana - wcześniej były dwie linie, zazwyczaj z niezłą koordynacją (dzięki @mig ), teraz jest jedna i rzadko a połączenie z lotniska które służyło przynajmniej południowej części Retkini też zostało schrzanione.

[Jordi]

Dziś miałem przyjemność czekania na badania i przez ponad 30 minut obserwowałem sobie potoki przy Stajni.

Jeśli miałbym ułożyć w kolejności średniej liczby pasażerów, to wyglądało to tak (godzina 10:15-45 około)

1. 11AB (tłoczno czyli prawie wszystkie siedziska zajęte i całkiem sporo stojących ludzi - głównie 11B, choć i 11A trafiało się kilka sztuk stojących)
2. 10AB (średnio czyli wszyscy mieli miejsce, ale i parę osób stało)
3. 2 (średnio, czyli podobnie do 10AB)
4. 8 (średnio, czyli między 2, a 6 potoki - raz stało kilkanaście osób, raz nikt)
5. 6 (średnio, czyli wszystkie miejsca zajęte, pojedyncze sztuki stoją)
6. 3 (średnio, czyli podobnie do 6)
7. 14 (pustawo - zwykle 10 miejsc i więcej wolnych)
8. 7 (wozimy powietrze - w 2 kursach średnia wyniosła 9 pasażerów O.o )

[nowy1212]

^^
Bo ta 7 to powinna byc co 12min na odcinku Koziny-DTC i jeden wagon. Obecnie po Przybyszewskiego jeździ 2, więc bez sensu pchać tramwaj gdzieś na Lodową.

No, ale trudno i tak pewno 7 niedługo zawieszą, bo jak rozkopią Legionów i Przybyszewskiego to straci sens ta linia. Potem powinna mieć jakąś inna trasę.

[igor]

Kiepska godzina na obserwacje, zupełnie niemiarodajne. Wychodzi, że tylko 11B jest obleganą linią. Tymczasem 8 w godzinach szczytu jeździ zawalona po dach. Co do 7 - Zarzew na konsultacjach wnosił prośby o dodatkową linię tramwajową, ale inną niż dubel 3. Ta linia potrafi być napełniona, pod warunkiem, że nie jedzie zaraz za 3 (ewentualnie 2) co niestety widuję często - niby jest 6 minut różnicy, ale trójka zwykle te kilka minut spóźnienia złapie, podczas kiedy 7 jeździ w miarę punktualnie, oczywiście do skrzyżowania z Kilińskiego Z kolei wieczorami linie te bardzo często podjeżdżają w stadzie, w weekend wypada tak na co drugi kurs siódemki, a dość często nimi jeżdżę spod Centralu.

Kilkukrotnie próbowałem zasugerować przetrasowanie jej (jeśli z Lodowej) przez Kilińskiego, Piłsudskiego i dalej ŁTR na Koziny - przy okazji zamknięcia Kilińskiego na odcinku Piłsudskiego-Narutowicza "jedynka" miała bardzo dobre napełnienia na takiej trasie, ale mam wrażenie, że ZDiT szalenie boi się otwarcia linii, która łączyłaby ciągi wyróżnione w wyniku reformy - choć tu linia 18 jest akurat wyjątkiem i jak widać się sprawdza.

[nowy1212]

^^Oj tak takie przetrasowanie miałoby sens. Cóż może po tych wszystkich remontach to zrobią. Tez na pewno na frekwencje w 7 wpływa to, ze 2 jedzie Przybyszewskiego. Na sporym odcinku 2,3,7 mają podobne trasy, a z racji tego, ze 7 zaczyna sie "nigdzie" czyli na Kozinach i kończy "nigdzie" czyli przy Lodowej (gdyby jeszcze była przy Milionowej, a nie Papierniczej to by było troche lepiej) to efekt jest taki, ze jest w niej pustawo.

[Jordi]

Jasne to były obserwacje z międzyszczytu, ale też warte uwzględnienia

A poniżej obserwacje z wczoraj, tylko w szczycie popołudniowym. Godzina 16:30-17:15

1. 11AB (B zwłaszcza zabita w trupa)
2. 8 (zabita w trupa zwykle)
3. 10AB (bdb napełnienia, ale nie "zabite w trupa" zazwyczaj)
4. 2 (podobnie do 10)
5. 6 (część mocno nabita, ale część średnio)
6. 3 (porządnie po prostu)
7. 18 (w stronę Retkini dobre napełnienia, gorzej w drugim kierunku)
8. 7 (lepiej niż międzyszczyt, ale ogólnie mocno przeciętnie)
9. 14 (pustawa)

Ogólnie rzecz biorąc główny wniosek, to za mało "8", no ale mści się "megapotrzebna 16" Zresztą nie tylko tu chodzą słuchy, że po zmianie trasy od Radwańskiej aż do Placu wozi powietrze w obu kierunkach.

[nowy1212]

^^Bo ta 14 do Karolewa to bez sensu. Karolew to taki odpowiednik pętli Widzew Stadion czy Radiostacji- pomija się najważniejszą część osiedla.
Wg mnie 14 powinna iśc na Teofilów (bo Żabieniec nie wiem czy wystarczy), a w ramach rekompensaty dla Retkini dać 18 poza szczytem co 24min. 16 wtedy zawiesić.

Gorzej w weekendy, bo na taka 14 nie ma pieniędzy, więc musiałby byc jakiś wariant skrócony i w grę wchodzi wtedy tylko ten Karolew.

[Jordi]

Z drugiej strony zabranie 14 w weekendy to niezbyt dobry pomysł. Ona właśnie w weekendy ma chyba najlepsze potoki, bo jedzie z Retkini i wspiera 10B.