Łódzkie Forum Komunikacyjne

No własnie i stąd nie za bardzo mam pomysł, bo robienie linii weekendowej typu 19 Dąbrowa-Retkinia (zamiast 14 i 18) chyba nie ma sensu...

Weekendy bez paru linii, to jakie to oszczędności? W weekend nikt nie pojechałby 11a, 16 czy 77? A linie 3 i 75AB, które jadą ponad 70 minut są ekonomiczne?

"Sto lat, sto lat, niech nie żyje, nie żyje nam..."

STUDI pisze:Tworzenie relacji przy małej liczbie tras przykłady to skrajny 2, 13, 14 łączące te same dwie dzielnice

2 i 13 jeżdżą za to kompletnie różnymi trasami! Odwracam kota ogonem na to, co pisaliście o moim przykładzie 5 i 16, że miały swego czasu IDENTYCZNE KRAŃCÓWKI - a, nawet 2 i 13 nie mają tych samych krańcówek. To prawda, że 2 i 13 przecinają się oraz zarówno 2, jak i 13 można dojechać:
* Kościuszki/Zielona
* Śmigłego-Rydza w rejonie między Przybyszem a Dąbrowskiego
* i oczywiście na Aleksandrowskiej mają wspólny kawałeczek aż do Włókniarzy
ale to zapewnia konkurowanie się linii, poza tym 13 tylko przecina ŁTR, zaś 2 jedzie sporym fragmentem ŁTR-u, za to omija szerokim łukiem NCŁ, w przeciwieństwie do 13. A 14 to w ogóle nie jedzie na Teofilów i to już od 2.04. ub.r. i proszę tu nie pisać o 14 w kontekście deformy siatki odłączeń.

kolejne.to 15 i 17

15 i 17 to jest zupełnie inna broszka i te dwie linie są stworzone głównie pod studentów.

1 i 6...

Z 1 i 6 też jest trochę inaczej. W ogóle teraz 1 jeździ na Śląską

pisze:(czytaj: Dąbrowa Niższa)

i po jakiego szkopa w ogóle zmieniali nazwy krańcówek. O nazwach krańcówek w Naszych wyobrażeniach.

Budowanie bezsensownych odcinków tras jak Węglowa.

Mniej korków w centrum.

Brak działań na rozwiązanie błędów sieci - budowa WZ i brak rozjazdów na skrzyżowaniu Mickiewicza Żeeomskiego.

Ano akurat z tym wyszły same wielbłądy. W ogóle trasa W-Z to, za przeproszeniem, wyrzucenie pinindzy w błoto. Zamiast dać zwykłym śmiertelnikom porządny i użyteczny dojazd budują za miliony jakieś trasy, które nawet nie zmniejszają korków, pogarszają zaś warunki dojazdu pomimo gwarantowanej niskiej podłogi co 6 minut.

Co z tego że innymi trasami ja powielają tę samą relację Dąbrowa -Teofilów. Przy małej liczbie linii takich baboli kategorycznie być nie może. Trzy kinie mogłyby zaoferować połączenia bez przesiadek do trzech różnych dzielnicach. A tak to po szczycie to tylko własne auto bo przejazd to przejazd zbiorkomem to ponad godzinę jak nie dłużej. Jedna tylko przesiadka oznacza jak najszybsze odspawanuw się od przeklętego zbiorkomy.

Tramwaj na Węglowej to przykład linii znikąd do nikąd. 13 9 pełne a 4 to muchowóz Niby jak odciąża centeum jak nie jest to trasa przecinająca centrum? Wybudowano a raczej zmarnowano środki bo w NCŁ nie było zaplanowanej komunikacji szynowej naziemnej. Namalowano bez zastanowienia kreskę.

Torowisko na Węglowej może mieć sens, gdy w okolicy powstanie zabudowa, wiec rezerwę warto zostawić, ale póki co rzeczywiście nie jest to priorytetowa inwestycja

Ale nie tworzy dalszej nowej relacji a jej istnienie wysysać będzie ruch tramwajowy z Narutowicza. Co tam nie puścić to będzie kosztem innych tras a po wybudowaniu łącznika od Tramwajowej do Lipińskiego to wysysanie tylko będzie większe. Dlatego w tej formie nie ma to sensu. Już to opisywałem tramwaje po Uniwersyteckiej do obecnej linii na Węglowej. Wycofujemy tramwaje na Narutowicza od Uniwersyteckiej do Kilińskiego oraz na Kilińskiego od Tuwima do Narutowicza. Zaletą skomunikowane wszystkich tramwajów Z autobusami. Relacja linii 4, 9, 13 skrócona i przyśpieszone. linia 12 po staremu praktycznie. Możliwość relacji z Uniwersyteckie i przez Kilińskiego na południe jak i do centrum przez dworzec do Zielonej jak i Kilińskiego. Na tym wycofanym tramwaju z Narutowicza jest jeden przystanek który byłby 100 dalej gdyby na Węglowej był tam gdzie powinien czyli na wysokości Knychalskiego.

STUDI pisze:tramwaje po Uniwersyteckiej do obecnej linii na Węglowej.

1) To już nie jest Uniwersytecka.
2) Na ile realna jest budowa tej linii w najbliższych latach i po jakiego szkopa tam budować, zrobi się tylko jakaś tam mniej lub bardziej zbędna gmatwanina, wszak mamy torowiska w Tramwajowej i w P.O.W. Budowa trasy na Węglowej z kolei przyspieszy dostanie się dziewiątką do Dworca Fabrycznego. Docelowo, jak tylko zrobią porządek z Zieloną i Konstantynowską - NF6D, a nawet resztki Swingów.

Nie nowe a zamiast. Uniwersytecka z tramwajem. Rysunek lepiej to pokazuje niż opis.

^^ Ale wydłużałoby to niemiłosiernie czas przejazdu. Dość, że mamy dwa skrzyżowania o długim cyklu, to jeszcze lewoskręty opóźniałyby kurs tramwajów jadących prosto do pl. Dąbrowskiego i P.O.W. Mówię już tutaj któryś raz, że dzięki budowie trasy na Węglowej dziewiątki zostaną przyspieszone o około 3-4 minuty (przynajmniej 2 minuty w szczycie), a Uniwersytecka nie przyspieszy tej dziewiątki o tyle, lecz najwyżej o 1,5-2 minuty poza szczytem (o ile nie opóźni). Fakt, że wiąże się z tym zupełnie inny problem, mianowicie, że wówczas na Narutowicza od P.O.W. do Kopcińskiego włącznie zostanie tylko 12 i 13, bo raczej na przyspieszenie 18 liczyć nie można (18 dopiero od Tramwajowej). A po któreś tam, to już nie jest Uniwersytecka, o czym też już mówiłem. EOT.

Przeczytaj uważnie. Jak będę miał czas to namaluję to na mapie. Bo poprzez tekst to będziemy się rozmijać. Linia 12 miałaby ten sam czas przejazdu. 9 13 krótszy, do tego nowe dodatkowe relacje.

Kolejne sprawozdanie z moich obserwacji:

1 bardzo dobre napełnienia do Dąbrowskiego - na Niższą pustawo.
5 cały czas bdb i dobre napełnienia - często lepsze od 6 na Rzgowskiej.
11A niestety coś Kurak walczył, a te potoki są dość słabe. Na RLL bardzo pustoszeją tramwaje. Na Rzgowskiej tragedia puste to jeździ.
12 spokojnie daje radę bez A. W szczycie potrafi być tłok, ale jazdy na sardynkę nie ma.
14 pustki - jak pomyślę, że to w całości ma byc na najnowszych tramwajach, to marnotrawstwo wielkie się szykuje :/
16 Plac-PŁ pustki kompletne, dalej w szczycie okej, pozostałe godziny różnie, ale w większości przeciętnie lub słabo.
17 w weekendy cały czas udowadnia jak jest potrzebna - w soboty miewa na Pabianickiej lepsze potoki od 11B

50ABC - średniawka cały czas
52 - też średnio
55 - raz przepełnione, a zaraz puste - niemniej się przyjęła linia
57 - o wiele lepiej niż przez te miesiące do Fabrycznego tylko
58ABC - na Stokach pojedyncze kursy naprawdę dobrze napełnione - tak to po kilka sztuk - jak zwykle "wielce poszkodowane Stoki" za naszą kasę sobie krzykami najlepszy KM załatwiły, bo tramwaje też jeżdżą totalnie wręcz puste
62 - średniawka
63 - pusto oj pusto od Pryncypalnej aż do Franciszka.
68AB - średniawka jak na 12-metrowce
70 - porządnie zapchane
75AB - B ma nieco więcej pasażerów na Rudzie, ale różnice między A i B są dużo mniejsze niż za czasów 95.
77 - pustki i megaopóźnienia - kolejny raz uważam, że ta trasa się nie sprawdza przez korki w centrum i trzeba coś z tym zrobić.
80 - dzięki międzyszczytowi 20 w każdym kursie są przyzwoite napełnienia. Co 12 było pustawo. Bardzo dobra decyzja.
85AB - w szczycie spore napełnienia - powinno mieć chociaż szczyt co 24.
86 - średnio ogólnie pomijając szczyty to starczyłyby 12-metrowce - nawet w weekendy.
92 - mieszkańcy Wiskitna są podobno zachwyceni głównie częstotliwością, ale potoki są poza szczytami średnie.
93 - dość słabo pomijając szczyty i zmiany czyli 6-8, 13-16, 21-22.

na 86 starczyłyby 12-metrowce? Hm, chyba na odcinku plac Barlickiego - Dworzec Łódź Fabryczna. Często zdarza mi się o różnych porach wracać z Kaliskiego tą linią i wszystkie siedzące są zajęte nawet w sobotnie czy niedzielne wieczory (kier. centrum), a i sporo ludzi stoi.

No ja w marcu parę razy jechałem wieczorem (19:00) z Retkińskiej do Kaliskiego i tłumów nie było ani razu. W weekend z niedzielą palmową jechało kilka osób w moim kursie.

Ale jeśli jest lepiej czasami to może faktycznie przeguby.

Jordi pisze: 1 bardzo dobre napełnienia do Dąbrowskiego - na Niższą pustawo.

1 generalnie ładne napełnienia ma aż jestem zdziwiony.

11A niestety coś Kurak walczył, a te potoki są dość słabe. Na RLL bardzo pustoszeją tramwaje. Na Rzgowskiej tragedia puste to jeździ.

Na Rzgowskiej po prostu nie potrzeba też tylu linii.

14 pustki - jak pomyślę, że to w całości ma byc na najnowszych tramwajach, to marnotrawstwo wielkie się szykuje :/

Bo to jest linia idealna dla NF6D, a nie długich Swingów. Te Swingi powinny iśc na inną linię.

77 - pustki i megaopóźnienia - kolejny raz uważam, że ta trasa się nie sprawdza przez korki w centrum i trzeba coś z tym zrobić.

Ja obserwuję 77 często w okolicy Piłsudskiego, Przędzalnianej, Fabrycznej to wozi powietrze ta linia.
Ewidentnie zmiany sa potrzebne, ale pewno nic sensownego nie wymyślą póki co...

86 - średnio ogólnie pomijając szczyty to starczyłyby 12-metrowce - nawet w weekendy.

No nie wiem ja widzę dobre napełnienia. Choć ja bym tu raczej widział 18m, ale z taktem 15min, a nie 12min

86 z taktem 15 to może być jak wróci 98 też co 15 - dla rozsądnego połączenia południowej części Retkini z dworcem.

Na 14 niestety szału nie ma, więc tramwaje niskopodłogowe będą się marnować. Wydłużenie na Retkinie poprawiłoby napełnienie.
Co do linii 1 to relacja Niższa - Przybyszewskiego - Kilińskiego jest dobra, lepszy byłby tramwaj jadący przez ŁTR ale to może po skończeniu projektu "Tramwaj dla Łodzi".

http://test.uml.lodz.pl/files/public/up ... 4.2018.pdf
Nowy schemat z zaznaczeniem linii 201 oraz 202 (a także linie na terenie Zgierza i Pabianic)
Poza tym zamiast 51 i 67 są 51A i 51B... Taki sam schemat pojawia się na przystankach z wiatami


Poprawiono odnośnik i posprzątano

Wynikałoby z tego, że przywrócą funkcjonowanie linii 51 sprzed reformy.

Brakuje tylko przenumerowania 61 np. na 51C. W czym przeszkadza tutaj to, że to inny organizator? Po co pasażer ma w ogóle wiedzieć, że to inny organizator?

A tak w ogóle, to nanieśli sieci komunikacyjne Pabianic i Zgierza, tego wcześniej chyba nie było (poza liniami, które łączą te miejscowości z Łodzią). Linie w strefach taryfowych innych gmin wyróżnione są takim brązowawym kolorem.

Nie do końca poprawnie zaznaczona jest trasa Z45 w Zgierzu. Tzn. nie oznaczono, że kursy do Zgierza jadą Długą od Starego Rynku do pl. Kilińskiego. A w Strykowie brakuje oznaczenia, że kończy tam trasę także zgierska 2.

Trochę szkoda, że przy okazji zakreślenia głębokich południowo-wschodnich i zachodnich rubieży rejonu nie pokuszono się o zakreślenie linii PKS, biegnących do Czyżeminka, Tuszyna, Rzgowa, Kalinka i Romanowa oraz Kazimierza i Lutomierska. Przydałaby się również [3] Es-Ka-Esu, a wszystko to "wpisane" w jakieś porozumienie, nawet w zakresie 2xx. Może kiedyś.