Rozkłady jazdy

[Yakuzzi]

Zgadza się, pisałeś o Zgierzu. Chodzi natomiast o to, że w Łodzi też powieszono rozkłady 61 w starej oprawie graficznej zamiast na szablonie ŁÓDŹ ŁĄCZY.

[Em82]

Łódź się z tych rozkładów powinna wycofać i zrobić takie jak dawniej. Graficy UMŁ niech pokombinują z designem ale w ramach starego czytelnego układu. Gdy ładnie wygrywa z funkcjonalnie to jest porażka

[Jordi]

Podstawowym problemem u nas jest mnogość wariantów. Na takim 53 nie sposób dobrze zrobić "choinki" z przystankami i trasą.

Nie wiem, czy nie lepiej poświęcić jedną "tabliczkę" na pełne trasy każdego wariantu, a drugą na rozkład - tylko to wymaga zmiany prezentacji tej trasy. A czasy przejazdu powinny być minimum dwa - najkrótszy i najdłuższy.

[nowy1212]

Nie wiem, czy nie lepiej poświęcić jedną "tabliczkę" na pełne trasy każdego wariantu, a drugą na rozkład - tylko to wymaga zmiany prezentacji tej trasy. A czasy przejazdu powinny być minimum dwa - najkrótszy i najdłuższy.

Z tymi dwoma wariantami częściowo się zgadzam, tzn. wg mnie trzeba rozróżnić kilka przypadków - linia bez wariantów(1), z wariantami A-B(2), z więcej niż dwoma wariantami(3).

Oczywiście kolejne czasy przejazdy powinny się różnić od siebie min 3min by nie dodawać kolumn bez sensu.
Co do (1) to mozna dac i z trzy czasy przejazdu, co do (2) myślę, że dwa starcza na wariant, a co do (3) to wg mnie po jednej kolumnie tylko, bo więcej powoduje, ze rozkład jest nieczytelny.

[mig]

@mig, a możesz napisać dlaczego MARKAB przejmuje obsługę 61? Brak taboru w MPK, czy Zgierz sam wziął sprawy w swoje ręce, żeby jego mieszkańcy dojeżdżali bez przesiadek?

Wysokie wykorzystanie taboru przez MPK. A że Zgierz gotowy jest jeździć swoim taborem, koszty dla Łodzi porównywalne, MPK odzyska brygady, a pasażerowie dostaną to czego chcieli czyli bezpośredniego połączenia do centrum Łodzi, to wszyscy są w tym układzie happy. Łyżką dziegciu jest tu niestety zmniejszenie liczby kursów 61 w porównaniu do poprzedniego rozkładu. W dalszej przyszłości można się spodziewać kolejnych takich przetasowań bo przed nami kilka lat zwiększonej pracy przewozowej wykonywanej autobusami.

Co do linii 7 natomiast, nie rozumiem Waszego zaskoczenia częstotliwością i obsadą, bo tak oczekiwane i potrzebne wzmocnienie 1 z nieba przecież nie spadło. Co do częstotliwości weekendowej, fakt, słabo, sam chciałbym tam widzieć częstotliwość standardową, ale z drugiej strony jaki byłby hejt jeśli mielibyśmy linię z większą podażą miejsc w weekendy niż w dni robocze?
Wrzucenie 7 na ŁTR było błędem przynajmniej do czasu powrotu 2 na swoją trasę, a było wiadomo, że prędko to nie nastąpi. Trzecia linia na Przybyszewskiego nie jest potrzebna, już większy byłby pożytek z przedłużonego na Lodową lub Augustów 41.

[Yakuzzi]

Ciekawe w takim razie z jaką częstotliwością wróci 4 w poniedziałek 24/30/40?

[nowy1212]

Ciekawe w takim razie z jaką częstotliwością wróci 4 w poniedziałek 24/30/40?

Gdyby była co 12min to bym się z auta przesiadł na zbiorkom, bo z Widzewa Wschodu na EkSoc(Rewolucji-Kilińskiego) miałbym dojazd lepszy niż autem(ŁKA/PR-MPK) ale no częstotliwość 18 czy 24min dla tramwaju to kpina.

[Kpc21]

A spacerem z dworca na Ek-Soc nie próbowałeś? Ewentualnie, jak jest ciepło, rowerem miejskim w tej samej relacji.

Raptem 800 metrów. Ja niedawno przez jakiś czas dojeżdżając do Textorial Parku jechałem z Kopcińskiego/Narutowicza 70 do przystanku na wiadukcie kolei scheiblerowskiej i dalej ścieżką biegnącą śladem dawnych torów i Fabryczną. 700 metrów. I bardzo dobrze to działało, wcale tych 700 metrów nie odczuwałem (choć może tam było z górki).

Nie mówiąc już o tym, że takie odległości są normą na PŁ jeśli chodzi o przemieszczanie się z jednych zajęć na drugie. Skrajny przypadek to z IFE do Centrum Językowego - 1300 metrów. I do DMCS-u w sumie tak samo. W trakcie studiów zdarzyło mi się mieć zajęcia tak, że musiałem lecieć z jednego końca na drugi, a potem po zajęciach z powrotem. Jeśli to daje się przeżyć - i mają z tym do czynienia praktycznie wszyscy studenci wydziału WEEiA - to czym jest 700 metrów spaceru z Fabrycznego do was na Ek-Soc?

Poza tym jeszcze z Fabrycznego w okolice Ek-Socu (a z powrotem spod samego Ek-Socu na Fabryczny) masz autobus 86. Co 12 minut.

[TramMomentyStudenta]

Wczoraj z LODEXu (i to z 4 piętra) do głównego budynku WEEIA trzeba było dojść w ledwie 15 minut (z czego trzeba było też nieco odstać przy szatni). Na szczęście poprawili plan.
4 raczej będzie co 24 minuty. Nie sądzę, żeby mieli zmniejszać częstotliwość, choć wiem, że są powody stricte taborowe.

[nowy1212]

A spacerem z dworca na Ek-Soc nie próbowałeś? Ewentualnie, jak jest ciepło, rowerem miejskim w tej samej relacji.

Jakbym miał zajęcia na POW to bym tak zrobił, ale mam zajęcia na rogu Rewolucji-Kilińskiego, a pójście przez wydział to już w ogóle masakra bo pełno schodów i tylko się spocić idzie.

to czym jest 700 metrów spaceru z Fabrycznego do was na Ek-Soc?
Poza tym jeszcze z Fabrycznego w okolice Ek-Socu (a z powrotem spod samego Ek-Socu na Fabryczny) masz autobus 86. Co 12 minut.

Mi wychodzi 1km od peronów. Spacer zajmuje 15min co powoduje, ze cały zysk z jazdy pociągiem mi znika i równie dobrze moge jechać 96. Tramwaj jedzie 4min, więc nawet z ew. czekaniem wyjdzie z 8min (przy częstotliwości 12min)

[Kpc21]

Wczoraj z LODEXu (i to z 4 piętra) do głównego budynku WEEIA trzeba było dojść w ledwie 15 minut (z czego trzeba było też nieco odstać przy szatni). Na szczęście poprawili plan.
4 raczej będzie co 24 minuty. Nie sądzę, żeby mieli zmniejszać częstotliwość, choć wiem, że są powody stricte taborowe.

Nie bardzo chcę tu robić offtopic o wydziałach Polibudy, ale jeśli problemem jest dla ciebie konieczność dojścia w 15 minut z Lodeksu (co z tego, że z 4. piętra? przecież tam są windy) do głównego budynku WEEiA, to nie znasz życia studenta PŁ

BTW, z początkiem semestru otworzyli wreszcie przejście z kampusu do skrzyżowania Politechniki/Wróblewskiego przez Centrum Językowe. Tylko co z tego, jak już bodaj drugiego czy trzeciego dnia była tam "awaria drzwi", i już nawet by dojść z kampusu na CJ, trzeba było iść na około (o tyle tylko dobrze, że teraz można przejść przez Zatokę Sportu, nie trzeba obchodzić biblioteki dookoła i korzystać z tej nowej bramy od Wróblewskiego)? A wystarczyłoby (zakładając nawet, że drzwi koło bufetu otworzyć nie mogą, bo jest już w sumie chyba sezon grzewczy), gdyby otworzyli drzwi naprzeciwko i tę furtkę między CJ a Zatoką Sportu od strony kampusu

[TramMomentyStudenta]

Byliśmy też niedawno w temacie 17/11 na Pabianickiej. Mała ciekawostka dotyczy okolicy godziny 8.30-40. Nie wiem, jak to jest możliwe, ale w kierunku centrum 17 jechała przed 11B. Normalnie to 11B jest teraz w rozkładzie pierwsza o 3 minuty. Samo to jest dziwne (a co mówić o "ustawieniu" niektórych świateł pod 17, wczoraj zauważyłem, że... 17 przy al. Jana Pawła II dogoniła 11, to nie jest normalne zapewne)

@Kpc21
Nie jest to jakimś skrajnym problemem, ale co, gdy przyjdzie taka zima, i w szatniach trzeba stać jeszcze dłużej? Co innego, gdyby były takie samoobsługowe szatnie, jak w pomieszczeniach B13.
Faktycznie jest to bardzo dobra sprawa, że nie ma zablokowanego przejścia przez CJ w kierunku biblioteki i innych budynków kampusu B. Tyle w temacie.

[Kpc21]

Na szczęście nie mam już żadnych zajęć z kimś, kto wymagałby oddawania kurtek do szatni (swoją drogą, w sumie w Instytucie Elektroniki chyba nie miałem do czynienia jeszcze z kimkolwiek, kto tego by się czepiał). Najlepiej jest na DMCS-ie - nie ma żadnej szatni, tylko są po prostu wstawione wieszaki na ubrania w aulach i laboratoriach. I nikt się nie ma prawa przyczepić, że przychodzisz na zajęcia z kurtką. Podobnie jest zresztą na IFE.

B13 to Instytut Maszyn Przepływowych... Zdarzyło mi się tam mieć przez pół semestru zajęcia i nie kojarzę, by była tam jakakolwiek szatnia... Szafki są w CTI (B19), ale z nich jeszcze nie korzystałem.

[TramMomentyStudenta]

Oczywiście przez samoobsługowe szatnie rozumiem wieszaki w salach. Dobrze, że jestem prostowany. Wrócmy do tematu rozkładów, odnoszę wrażenie, że tylko podkręciłem dyskusję i to nie na temat.

[ZEA1-7700]

Na stronie MPK, na liście linii tramwajowych, jest linia Z45, ale po wejściu nic się nie pokazuje.

[Intermodalny]

Na stronie MPK, na liście linii tramwajowych, jest linia Z45, ale po wejściu nic się nie pokazuje.

Działa jak się przestawi kalendarz na miniony weekend . Pewnie usuną tego robaka przed sobotą (a przynajmniej powinni), bo tak samo jeszcze nie przywrócili stałych rozkładów sobotnich i niedzielnych na liniach, które podczas LMF od godz. 17 kursowały objazdami.

[Jordi]

Dzięki @mig za odpowiedź.

Dla mnie taka 7 to żadne wzmocnienie dla ŁTR. To już lepiej zrobić z 7 totalną dowozówkę dla Kozin (Koziny-Plac Wolności), a na południu wydłużyć 41 do Lodowej.

Prawdą jest, że przez remonty 7 nie jest tak niezbędna, a i tak wiele linii będzie przekierowanych czy to na Żeromskiego, czy to na Kilińskiego.

[Yakuzzi]

Od 14.10 wraca weekendowy wariant 17 z częstotliwością co 20 minut

[TramMomentyStudenta]

A to też ciekawe, że w weekend 17 (w ten 7-8.10.) pojedzie normalnie do pl. Wolności. (Dlaczego by nie wdrożyć takiej opcji jako weekendowy wariant? A nie tylko do pl. Niepodległości?)

[Jordi]

Dokładnie - nawet nie cała trasa. Wystarczyłby Plac Wolności choćby na solo. Do dzisiaj przez pół roku słyszałem kilkadziesiąt opinii o 17 - gro negatywów to właśnie brak dojazdu do centrum, czy Sukcesji w weekendy, jak i "sama 15 to mało na Politechniki".

Nie tylko Pabianicka zyska, ale również (a może i przede wszystkim) ciąg Politechniki-Żeromskiego-Gdańska, który dzisiaj ma w weekendy słaby takt 15-20, bo tylko 15 kursuje.

I tak ten takt 20 w weekendy przy obecności Z41 to sukces. Choć jak wróci 41, to pewno będzie powrót do tego co było przed wakacjami.