Rozkłady jazdy

[Mat]

Coś jest pomącone z rozkładami 51(A/B) na stronie MPK. chodzi o wersję "Tabliczka jak na przystanku". Zawsze można było tam zobaczyć pełen rozkład i odjazdy wszystkich wariantów. Tymczasem w obecnym rozkładzie, 51B zostało wyrzucone do osobnego. Na wszystkich przystankach są tylko kursy do Zgierza i Łagiewnik, a kursy do Skotnik tylko w rozkładzie 51B. W odwrotną stronę to samo. W rozkładzie 51B, nie ma kursów do/z Łagiewnik i Zgierza.
Rozkład 51(A)
Rozkład 51B
Podobnie jest w mobileMPK. 51B istnieje tylko na odcinku DK71.
To dosyć mylące, bo przecież 51B w większości pokrywa trasę pozostałych wariantów i pasażerowie jadący nie dalej niż z/do Okólnej mogliby z niego skorzystać. Tylko, żeby wiedzieć o kursie trzeba sprawdzać inny rozkład .

Choć w sumie to i tak pikuś, w porównaniu z Z10 jadącym do Afryki .

[RifRaf1988]

Ostatnio widziałem zjazdowe 51C, którego w rozkładzie nie ma wcale.

[px33]

To jest oznaczenie pozaplanowego dodatku po trasie 51A, to samo jest na 56/A. Nie mam pojęcia po jaką cholerę robi się coś takiego zamiast np. wziąć numer brygady z innej puli (20+?)

[Graficzny]

Nawet dobry pomysł z tym oznaczeniem C jako zjazdowy.

[Mat]

Tyle, że to C jest oznaczeniem nie tylko podczas zjazdu, ale również na trasie, a to może już wprowadzać zamieszanie wśród pasażerów, gdyż o takim dodatku wiedzą nieliczni i w konsekwencji są częste zapytania kierowcy, gdzie ten autobus jedzie.

[Kpc21]

Niech go nawet MPK sobie wewnętrznie oznacza jako 51C, ale jeśli jedzie trasą 51A, to takie powinien mieć oznaczenie na wyświetlaczach, a nie jakieś dziwne wymysły.

[Graficzny]

Wole 51C zamiast nic mówiącego "ZAJ"..

[Mat]

A widziałeś go chociaż raz? Przecież w przypadku tego 51C jest tak, jak we wszystkich zjazdach i we wszystkich autobusach. W numerze linii jest ZAJ, a w kierunku numer liniii i ZJAZD DO LIMANOWSKIEGO, więc to i tak to samo, jakby było 51A, a przy zjeździe to to C jest mniej zauważalne niż na trasie.

[Mat]

Z innej beczki.
Od soboty zmiana rozkładów linii 9(A) i 43.
Komunikat
Zmiany to przesunięcia odjazdów, w wyniku czego w dni robocze pierwsze 43 wyjedzie ok. 0,5 godziny wcześniej z Telefonicznej. Niestety w niedziele enka wyjedzie na linię później i zjedzie wcześniej, co spowoduje redukcję kursów z 3 do 2 (+ zjazd do zaj. z Telefonicznej).
Z 9 też ciekawa sytuacja. Erki na Radiostacji, tzn. kursy oznaczone w rozkładzie jako wyjazdowe z zaj. i odjeżdżające z przystanku na Narutowicza, zastąpiły zwykłe kursy. To tramwaj będzie cofał na stanowisko? Ktoś wie o co chodzi?
A na 9A też są jakieś przesunięcia na Zdrowiu, ale nie wiem, czy podyktowane skróceniem tych długich przerw.

[STUDI]

Erki na Radiostacji, tzn. kursy oznaczone w rozkładzie jako wyjazdowe z zaj. i odjeżdżające z przystanku na Narutowicza, zastąpiły zwykłe kursy. To tramwaj będzie cofał na stanowisko?

Np. brygady z Chocianowic. Taka ewentualność której nie bierzesz pod uwagę. .

[Mat]

Zajrzałeś chociaż w te zmiany? Mógłbyś, zanim skrytykujesz.
Tu masz link do rozkładów.
Po co teraz większość brygad miałaby przechodzić na Chocianowice? Ale jeśli nawet, to dlaczego ich nie ma w rozkładzie?
Gdyby tramwaje wyjeżdżały z Chocianowic, jechałyby ŁTR-em lub Politechniki. W każdym razie powinny być już na rozkładzie np. przy Piotrkowskiej. Tymczasem pierwszy tramwaj jest tam o 4:42 (jedzie z Konstantynowa ). Do tego czasu z Radiostacji wyjeżdża już 5 tramwajów. To one niby jak się tam znalazły? Może MPK je wysyła na pusto przez pół miasta? Tyle, że w druga stronę też by musiały zjeżdżać na pusto, bo jak nie ma w obecnym rozkładzie żadnych "dojazdów do przystanku", tak w tym przyszłym też ich nie ma.
Chyba faktycznie jestem ograniczony, więc może mnie oświecisz i wyjaśnisz tą zagadkę.

[STUDI]

Po pierwsze to po co ta napinka?

Po drugie
To co piszesz że kursy by musiały - jeden warunek że miasto chce za te wzkm zapłacić Jak nie to sorry. Tak na marginesie. Jak nie chce płacić to nie będzie ich w rozkładach.

Po trzecie Jest sezon urlopowy, nie ma w sumie letnich rozkładów. Nie wiadomo czy nie będzie jakiegoś łatania kursów dziwnymi brygadami.


Po czwarte - kupiony za ciężkie pieniądze bubel o nazwie BUSMAN taki sam bubel jak te tablice na przystankach, które nie potrafią podać poprawnego czasu przyjazdu (przez 3 minuty jest 1 min...).

[Mat]

No i właśnie ten BusMan, według MPK, to przyczyna tych nieprawidłowości w rozkładach 9(A) i 51(A/B), a także zamieszania z przystankami w rozkładzie 54(A), które tak jak pisał mig w temacie o przystankach, zostały naprawione, a raczej zastąpione przez kolejne błędy, bo w poprawionym rozkładzie jest ten sam problem, co w rozkładzie 51(A/B), czyli mylące rozdzielenie wariantów, a nawet częściowe zniknięcie kursów no Nowosolnej.
Wszystkie błędy mają zostać naprawione.

[Mat]

... no i częściowo zostały naprawione, ale nie do końca. Rozkłady linii 9(A) i 51(A/B) na stronie MPK są już ok, czego nie można powiedzieć o rozkładach 54(A), gdzie dalej jest to samo.

[STUDI]

Pokazuje to jedynie że jak beznadziejnym narzędziem jest ten Busman.
Pewnie szybcjej by im poszło zrobić rozkłady w Excelu niż za pomocą dedykowanego, specjalizowanego (drogiego) systemu.

[Kpc21]

Pamiętajmy że Busman to tylko program komputerowy, który układanie rozkładu ma ułatwić. Jeśli w MPK nie dają sobie rady z jego obsługą, to nikt im nie zabrania ułożyć rozkładu ręcznie.

[hax]

Beznadziejny nie jest BusMan (bo gros miast układa w nim czytelne rozkłady), ale Ci, którzy go obsługują - klepią cyferki bez pojęcia i generują zwykłą tabelkę z rozkładem, bo tak jest szybciej.
A do wyboru jest wiele wzorów rozkładów przystankowych.

[STUDI]

Beznadziejny nie jest BusMan (bo gros miast układa w nim czytelne rozkłady), ale Ci, którzy go obsługują - klepią cyferki bez pojęcia i generują zwykłą tabelkę z rozkładem, bo tak jest szybciej..

Nie wybielaj beznadziejnego produktu. Dobre oprogramowanie wyłapie problemy i nie pozwoli gubienie danych pomijanie kawałków trasy itd. Po to ono jest ab ułatwić a nie wymuszać wiele dodatkowej pracy.
Chyba ze Busman ma być tylko edytorem tabelek - w takim razie Excel wystarcza. (a wygląda na to że jest to tylko edytor bo jeśli ten sam odcinek o tej samej porze różne linie tej samej trakcji pokonują w rożnych czasie - żenada - to ma być profesjonalne narzędzie?). Gdyby to był porządny system to to nie dochodziłoby do takich wpadek.

[hax]

BusMan wyłapuje problemy, tylko trzeba zaznaczyć, które elementy mają być widoczne na rozkładzie, a które nie. Nawet nie ma ograniczenia do ośmiu tabelek z czasem przejazdu (tylko trzeba je rozróżnić inaczej niż formatowaniem tekstu, np. literkami), gdyż w MZK Jastrzębie Zdrój była swego czasu linia posiadająca 15 czasów przejazdu i wszystkie były na rozkładzie (a nie jak u nas pierwsze osiem).

Spośród wszystkich systemów do edycji rozkładów BusMan jest najlepszym - jeśli chcesz zobaczyć nieczytelny rozkład, to polecam Rozkład 7xp, gdzie liczba przystanków na rozkładzie ograniczona jest do 20, a przebieg trasy do 10 elementów po 18 znaków każdy - wychodzi bubel stulecia, bo nawet całej trasy nie da się umieścić, ba, nie da się wprowadzić więcej, niż jednego czasu przelotu (to jest dopiero czytelność przy min. 2 wariantach).

[STUDI]

Zupełnie nieistotnym jest sama tabliczka przystankowa. Najgorsze to to że zmieniając rozkład jednej linii ten bubel BUSMAN przepuszcza jazdę stadami. Wygląda na to że jest jedynie edytorkiem to tabliczek przystankowych.
Linie 9,9A i 12 w soboty około 12 - 13 na Narutowicza w kierunku zachodnim. Fajne rozkłady co? System do planowania rozkładów jazdy nie powinien do tego dopuścić.