Łódzkie Forum Komunikacyjne

^^Dlatego czysto teoretycznie fajnie by było taki układ 80 i 64B zostawić także po zrobieniu wiaduktu na Przybyszewskiego. Myślę, że dla 80 to by tez fajnie było gdyby powstały przystanki Widzewska-Milionowa. No, ale pisałem o tym do ZDiT gdy robili reformę i już odpowiedzi nie pamiętam, ale no zmian nie ma jak wszyscy widzą.

Pytanie tylko co wtedy puścić Niciarnianą - raczej nic sensownego się nie znajdzie...

Ale w międzyszczycie co 20 jeździło, potem co 24, a teraz co 30, co jest paranoją dla Chojen i te "cudowne" przerwy po 90 minut na 75A... No i w stronę Widzewa przed szczytem popołudniowym cudowny "kwiatek" w postaci 45-minutowej przerwy na wspólnym już odcinku... To jest normalne?

Nie wiem po co to C, jak to nic nie daje... Ludzie 2 i 14 dojeżdżają do Tatrzańskiej... Jadę conajmniej 3-4 razy w tygodniu i widzę, że z tego C pojedyncze sztuki korzystają. Wszyscy na tramwaje bo są co 6/10 minut, a nie co 15/20.

Na 75B też jest 90-minutowa przerwa w międzyszczycie.
Szok

Jordi pisze:Nie wiem po co to C, jak to nic nie daje... Ludzie 2 i 14 dojeżdżają do Tatrzańskiej... Jadę conajmniej 3-4 razy w tygodniu i widzę, że z tego C pojedyncze sztuki korzystają. Wszyscy na tramwaje bo są co 6/10 minut, a nie co 15/20.

75C jest po to, żeby krócej czekać jadąc ze Skrzyżowania Marszałków. Nie każdemu pasuje jazda przez pl. Reymonta, zresztą, gdyby tak było, to niepotrzebny byłby tramwaj na Śmiglego-Rydza. Chyba, żeby zamiast 75C zrobić Z13 co 6 minut w szczycie i co 10 wieczorem i w weekend. Co właściwie ma nawet więcej sensu, bo 75C jest kompletnie niepotrzebne na Piłsudskiego, gdzie poza stałymi liniami jest jeszcze dodatkowo 4, 96A i 80 aż do Puszkina.

nowy1212 pisze:^^Dlatego czysto teoretycznie fajnie by było taki układ 80 i 64B zostawić także po zrobieniu wiaduktu na Przybyszewskiego. Myślę, że dla 80 to by tez fajnie było gdyby powstały przystanki Widzewska-Milionowa. No, ale pisałem o tym do ZDiT gdy robili reformę i już odpowiedzi nie pamiętam, ale no zmian nie ma jak wszyscy widzą.

80 jeździ Puszkina, 96A przez Widzewską. A co do reszty pełna zgoda, 80 mogłoby tak zostać, przystanek na Widzewskiej lub Lodowej przy Milionowej też by się przydał. 64B puściłbym na stałe przez Widzewską, razem z 64A.
Na Niciarnianej zaproponowałbym jakąś linię "literkową", bo poza przychodnią nie ma tu nic, co generowałoby ruch poza godzinami zmian (przy szpitalu nie zauważyłem jakiegoś ruchu), tyle że przykład linii B czy D pokazuje, że osobne linie pracownicze nie do końca się sprawdzają.

Przy powrocie 75AB co 12/20 razem z 70 w szczycie da autobus co 6 minut, dzisiaj mamy 70 co 12 i 75 co 15 - dojdzie kurs więcej, ale w międzyszczycie będzie 1 mniej - coś za coś.

Mało to popularne, bo jak pisałem nigdy nie widziałem, żeby na trasie objazdu z tych 6 bodaj przystanków razem skorzystało więcej niż 8-10 osób licząc wsiadających i wysiadających razem...

Z13 prócz ścisłego szczytu nie ma szałowych napełnień, a już dziś większość Dąbrowy jedzie 2/14 do ŚR i przesiada się na Z13 lub na Tatrzańskiej w 70/75. Nikt nie czeka 15 minut na autobus wolą jechać i może trafić 70 albo Z13...

70 razem z 75AB dałoby autobus co 6 minut, tylko trzeba się jeszcze do tego autobusu zmieścić. Z kolei wieczorem 10 minut przy kolejnej przesiadce to już sporo. Odpadła ponad połowa kursów 96 jadących np. do Zapadłej i Nurta. Jest jeden tramwaj na Przybyszewskiego w stronę wiaduktu, zamiast 1,5 linii ze stałej siatki. Z Z13 korzysta mało ludzi, bo skoro mają czekać 12 minut, to wcześniej podjedzie im 70 lub 75, którym do ronda Broniewskiego przecież dojadą.
Efekt jest taki, że coraz częściej wsiadam w auto, bo korki mimo zwężenia Ś-R nie są takie straszne, jak je malują.

Kazik pisze:(przy szpitalu nie zauważyłem jakiegoś ruchu), tyle że przykład linii B czy D pokazuje, że osobne linie pracownicze nie do końca się sprawdzają.

Ten szpital to wydaje mi się że od dłuższego czasu jest zamknięty

Powinien być przystanek przy szkole na Milionowej. Tam jest bardzo duże osiedle i bez sensu że ludzie muszą chodzić od Wiejskiej lub Przybyszewskiego. Nie wiem jaki jest powód braku przystanku w tym miejscu, może jakiś formalny?

Docelowo 64B też powinno jeździć Widzewską. 80 przez Puszkina wystarczy bo tam jest też tramwaj skręcający z Rokicińskiej w Puszkina. Mam na myśli czas kiedy 96 wróci na stałą trasę.

Marecky pisze:Nie wiem jaki jest powód braku przystanku w tym miejscu, może jakiś formalny?

O ile w kierunku południowym raczej teoretycznie nie byłoby problemu, o tyle w kierunku północnym sprawę komplikuje chyba brak miejsca na taki przystanek. Wzdłuż drogi biegnie rów, a jego likwidacja wiązałaby się jednak z (prze)budową odwodnienia drogi, a to już większa inwestycja.

Można zrobić przed skrzyżowaniem

Można też przykryć rów na wysokości przystanku – tak ostatnio zrobiono przy DK14 w Dobrej, stawiając wiatę wreszcie we "właściwym" miejscu.

Tymczasem "cichaczem" ZDiT poprawił rozkład 75AB, dzięki czemu jadą cały dzień na zmianę bez 45-60 minutowych przerw w szczycie i 90-minutowych między i wieczorami.

Jak widać wiele wysiłku to nie kosztowało, a rozkład czytelniejszy i dużo prostszy do zapamiętania

Edit: Jednak jest jedna 90-minutowa przerwa no i nadal przed popołudniowym szczytem jest 45-minutowa dziura na wspólnym odcinku, ale i tak jest lepiej niż było.

Ja z prywatą trochę tym razem.

Jak wiadomo przez tydzień 62 ma nowy rozkład od 01.12 do 07.12.

Jest... IDEALNY taki jaki powinien być

Cały dzień piękny równy takt, wywalony kurs o 4:00 wożący duchy, za to wieczorem w weekendy ostatni kurs 16 minut później niż dzisiaj, w roboczej równy takt 20 bez dziwnych kombinacji najpierw przerwa tylko 16 minut, a potem... 34 . No i między 17 a 19 też jest równe przejście do 20, a nie raz 17 minut przerwy, raz 25, raz 23... Jest śliczne równe jak stół 20 minut


I pytanie, czy nie może tak zostać? Nawet może być rano i wieczorem w weekendy co te 30 jak normalnie jest, ale żeby były RÓWNO odjazdy.

@mig dałoby się to zrobić? Bo jak widać łączenia z H nie są niezbędne korzystając z 62 przez co rozwalają takt wieczorem...

PS. No i plus za kurs 22:08 z Pabianickiej na Chojny. Kilka osób znam, które narzekają, że nie ma takiego kursu i muszą jechać 75A i drałować pieszo kawał do domu, bo dzisiaj jest 21:56 i potem ostatnie 62 22:30.

Czym spowodowane są cięcia w rozkładach wchodzące od 1 grudnia? Na przykład na linii 83 w szczycie częstotliwość maleje z 12 minut na 15.
I przy okazji rzuciło mi się w oczy pewnie kuriozum - podczas gdy w dni robocze w międzyszczycie autobus kursuje co 20 minut, to w soboty o tej porze jeździ co 15.

52 tak jeździło półtora roku. Międzyszczyt 20, a soboty 15

74AB potrzebuje 2-3 więcej autobusów plus może Z15 coś z Limanki weźmie i dlatego cięcia na 83 na tydzień?


Edit: Na to wychodzi, bo 55 też 15 takt będzie...

Za to teraz jak patrzę, to nowy rozkład na 83 został usunięty. MPK chyba samo nie ogarnia.

Zmiany 55 i 83 ponoć tylko do 7 grudnia.

Czyli Sady dodatkowe autobusy na 62 pożyczy z 55, a Limanka na 74AB pożyczy z 83.

No i Z15 ciekawe skąd autobusy bo tu 100% NS.

Jeszcze widzę że 64 też będzie co 15

To już wiadomo skąd Z15