Łódzkie Forum Komunikacyjne

4. Wprowadzono niepisaną zasadę, że jeśli jakaś linia ma inną trasę w dni robocze a inną w dni wolne to nie rozdziela się wariantów.

Hmm...

Na podstawie decyzji Zarządu Dróg i Transportu, od dnia 1 lipca 2021r. , zawieszone zostanie kursowanie linii 55 oraz uruchomione zostaną linie 55A (w relacji Retkinia Kusocińskiego – Dw. Łódź Dąbrowa) i 55B (w relacji Retkinia Kusocińskiego – Młynek, która kursować będzie wyłącznie w weekendy)

Coś ta niepisana zasada jest dość elastyczna

6. Taka specyfika łódzkiego systemu.

To darujmy sobie chociaż literkę przy głównym (=najczęstszym, nie najdłuższym) wariancie. Tak było przez 20 lat i chyba nikt nie miał z tym problemu.

@BB93
Właśnie o tym napisałem, że "każdy już się przyzwyczaił", "wystarczy czytać kierunek", "korzystający i tak wiedzą", "wprowadzono niepisaną zasadę" i "taka specyfika łódzkiego systemu". To jest zrozumiały system tylko dla osób często jeżdżących łódzkim KM, i to po całym mieście. Osoba postronna zobaczy 3A, która się kończy w połowie 3B i tutaj może się przesiąść w 3C, które jedzie po drugiej części trasy 3B. Bogu dziękować, jeśli się tylko popuka w głowę. Tylko w Łodzi wymaga się, byśmy wiedzieli ile jest tramwajów dwukierunkowych oraz, że z powodu zrujnowanego wiaduktu jeździ tylko jeden wariant trzech linii. Nikomu nie przeszkadza wprowadzać na wakacje 55A/B, 80A/B, ale już 96C jest spójne z całością systemu.

W żadnym innym dużym polskim mieście nie miałem do tej pory problemów z wyszukiwaniem połączeń. Wytłumacz komuś będącemu w Łodzi po raz pierwszy, jakie ma zamienniki dla trasy 3B -> 96B (np. z Łagiewnickiej do Tatrzańskiej) lub czym może dojechać ze Strykowskiej do Łagiewnik. Miłej dyskusji .

BB93 pisze: ↑

sob 08:21, 26 cze 2021

2. Z "trójkami" jest ten problem, że dwukierunki muszą iść na dość brygadożerną 11. Wystarczy czytać kierunek na tablicach elektronicznych.

Tylko skąd się wziął pomysł na nazwanie obu części "trójkami", kiedy ich trasy się nie pokrywają?

Mogli nazwać 3C np 6 lub jakąś co kiedyś napewno jak już to nie powróci np 19. 4 ma wrócić ale wątpie. 16 to czeka na studentów. Widzew przyzwyczaił się do 7.

No albo jakieś Z4 (bo Z3 już zajęte).

Co do 55 to chodzi prawdopodobnie o to, że w sobotę o 5 rano albo w niedzielę o 21 wykonywane będą kursy nie na Młynek lecz na Dw. Łódź Dąbrowa. Jest to więc to odmienna sytuacja niż z 5 czy też dawniej 14 lub 17 gdzie wszystkie kursy w dni robocze były/są na innej trasie niż wszystkie kursy w dni wolne.

A niektórych rozkładów od JUTRA dalej brak... Kpina i parodia.

BB93 pisze: ↑

ndz 18:23, 27 cze 2021

Co do 55 to chodzi prawdopodobnie o to, że w sobotę o 5 rano albo w niedzielę o 21 wykonywane będą kursy nie na Młynek lecz na Dw. Łódź Dąbrowa.

W poprzednich latach co drugie 55 było B w godzinach 10-18 czyli co 40 minut, a nie wszystkie kursy (chociaż uważam, że mogliby dać wszystkie tam), także A kursowało cały dzień tylko 10-18 rzadziej

"Niepisana zasada" i "specyfika łódzkiego systemu": te dwa "argumenty" pozostały na obronę reformy 2 IV '17. Ludzie kochani, jak mawia pewien były piłkarz, to jest "moralne bankructwo", że tak się górnolotnie wyrażę...
Przecież mieliście niezły system za tego strasznego PRL i co? Rozp... go - w imię czego? Reforma dla reformy. To teraz, w czynie społecznym, podpowiedzieć geniuszom ze ZDiT, jak posprzątać to "dzieło", aby mózg pasażera nie musiał się ciągle ćwiczyć na alfabecie i przedszkola se przypominać. Nocne można zostawić z systemem "Nx", robiąc porządek z wariantami - a więc byłyby "Nx" i "Nxx". Co do dziennych: miejskie dwucyfrowe - a aglomeracja z "2xx" i ewentualnie "1xx". W tramwajach macie takie luzy w numeracji, że nie ma żadnego problemu z literkowym szaleństwem. Post Scriptum: Wiecie, jak młodzież z innych miast reaguje na waszą numerację? Wiocha, mówią... "3-cyfrowe to metropolia, a Łódź co - jak jakiś Radom czy Kielce. G..., nie duże miasto". Miłej dyskusji.

No ale nie mamy tylu linii, by było potrzeba kilkuset numerów. A jak jest ich kilkadziesiąt, to łatwiej to spamiętać.

Pacyfik pisze: ↑

czw 16:17, 01 lip 2021

Post Scriptum: Wiecie, jak młodzież z innych miast reaguje na waszą numerację? Wiocha, mówią... "3-cyfrowe to metropolia, a Łódź co - jak jakiś Radom czy Kielce. G..., nie duże miasto". Miłej dyskusji.

Brałeś coś?

Pacyfik pisze: ↑

czw 16:17, 01 lip 2021

"3-cyfrowe to metropolia, a Łódź co - jak jakiś Radom czy Kielce. G..., nie duże miasto". Miłej dyskusji.

Już widzę jak to dzisiejsza młodzież interesuje się KM i to jeszcze jest biegła w systemie organizacji połączeń i systemu wariantowego. Zejdź trochę na ziemię.

Jeśli dla kogoś 200-tysięczne miasta, czy nawet większe (bo Szczecin blisko półmilionowy i Bydzia 350-tysięczna też mają w większości dwucyfrową numerację) to wiocha, no to nie wie w jakim kraju żyje


Jakieś głupie gadanie o przymusie 3 cyfr, jak mamy wolne numery od 30 do 49, tylko wystarczyłoby podmiejskie ustawić niżej (41->21, 43->23, 45->25).


Byłem rok temu w Krakowie. Tam mają 3-cyfrowe numery, tylko często trasy są jak u nas AB. I mnie w 2 przypadkach ciężko było się połapać, że dwie linie razem tworzyły takt 15/20, bo miały kompletnie inne numery

Ja bym tramwaje miejskie podkręcił do 29, a nóż Łódź rozbuduje sieć. Tramwaje podmiejskie 30-39 i oczywiście autobusy miejskie, nawet te półpodmiejskie 40-99 i 110-149. 0 i 100-109 turystyczno-specjalne.

Ale po co w ogóle wydzielać podmiejskie? Autobusy jakoś nie mają osobnych numerów. Tramwaje od 1 do 29 wystarcza.

Zwaszcza że z tramwajami też było różnie bo taka 9 czy 16 jeździły poza Łódź i tragedii nie było. Linie podmiejskie i tak są miejskie-lodzkie na sporej części.
Wystarczy więc dać 19 do Zgierza i 20 do Konstantynowa.

No i wtedy mamy 30-49 odzyskane i można trochę po likwidować autobusowych koszmarków i dać im osobne numery i tyle. Od razu byłby porządek

Według obowiązujących przepisów w Łodzi numery 1-49 mają tramwaje, a 50-99 autobusy.
Teraz utworzono linię turystyczną 100, co sugeruje, że conajmniej do 119 powinny być oznaczane linie autobusowe specjalne. Dalsze linie autobusowe mogły być oznaczane 120-199.

Przepisów, które w każdej chwili można zmienić.

Ograniczyłbym zakres numeracji tramwajów. Prawdopodobieństwo rozbudowy sieci żadne. I tak 1-29 tramwaje miejskie, 30-39 tramwaje podmiejskie. Wolne numery 40 przeszłyby na autobusy miejskie. Wszystkie autobusy C etc zamieniłbym w numery 101-119. Pozostałe 120-149 na ewentualne dalsze autobusy miejskie. Sieć autobusowa najszybciej się rozwinie.

Obie brygady 100 widoczne są w myBusie "LIVE"

Yakuzzi pisze: ↑

sob 18:50, 10 lip 2021

Obie brygady 100 widoczne są w myBusie "LIVE"

Mamy telefony z GPS na pokładzie