Łódzkie Forum Komunikacyjne

Witam. Po niecalych dwoch latach przerwy chcialabym wrocic do pracy jako motornicza. Czy orientujecie sie czy sa przyjecia? Na stronie MPK jest tylko że szukają kontrolerow. Jednoczesnie robią nabór na kurs dla motorniczych. Niestety nie ma wzmianki o ludziach z papierami.
Mam wazne pozwolenie i badania. Jezdziłam tramwajem prawie 5 lat.
Pytanko drugie. Do kogo się zwrocic z takim pytaniem. Do kierownika zajezdni czy na Tramwajową ? Będę wdzięczna za pomoc.

Możesz zadzwonić na Tramwajową, oni są tam na bieżąco i Ci powiedzą, czy masz szansę i kiedy możesz wrócić. Ale jeśli jest wznowiony nabór to masz duże szanse . Pewnie skończy się na tym, żebyś przyjechała z CV.
Do kierownika nie tyle zajezdni, co może bardziej do tego od prowadzących też się możesz odezwać, ale chyba po tym jak zobaczysz co Ci na Tramwajowej powiedzą.

http://zdit.uml.lodz.pl/files/job_offer ... 047-16.pdf
Ktoś chce się wykazać a nie tylko lamentować na forum?

http://zdit.uml.lodz.pl/files/job_offer ... e%2053.pdf nabór na 2 operatorów OSSR

http://zdit.uml.lodz.pl/files/job_offer ... 055_16.pdf nabór na 2 pracowników zajmujących się SIP i rozkładami jazdy

MPK szuka osób na stanowisko kierowcy autobusu:
http://mpk.lodz.pl/showarticle.action?a ... A+AUTOBUSU

Poza tym cały czas poszukiwani są kontrolerzy biletów.

alicja pisze:Witam. Po niecalych dwoch latach przerwy chcialabym wrocic do pracy jako motornicza. Czy orientujecie sie czy sa przyjecia? Na stronie MPK jest tylko że szukają kontrolerow. Jednoczesnie robią nabór na kurs dla motorniczych. Niestety nie ma wzmianki o ludziach z papierami.
Mam wazne pozwolenie i badania. Jezdziłam tramwajem prawie 5 lat.
Pytanko drugie. Do kogo się zwrocic z takim pytaniem. Do kierownika zajezdni czy na Tramwajową ? Będę wdzięczna za pomoc.

Mozesz isc bezposrednio na dana zajezdnie do kierownika. On potem i tak skieruje na tramwajowa.

http://zdit.uml.lodz.pl/files/job_offer ... C3%B3r.pdf Ktoś chętny by spróbować swoich sił?

To jest to ogłoszenie, które wisi chyba od 2 miesięcy i wciąż jest przedłużane?

Jak widać w nagłówku, ogłoszenie z 2 sierpnia.

A tak swoją drogą to jak teraz wejść na normalną stronę zditu? Bo ten adres co zawsze przekierowuje na nową stronę umł

Na nowej stronie UMŁ, kliknij "Transport i komunikacja". Potem "Zarząd Dróg i Transportu BIP". Następnie "BIP - Zamówienia Publiczne".
Tędy trafi się na stronę ZDiT.

Wow. Jakoś niedawno mi się to przypadkiem udało, ale algorytm jest naprawdę niesamowity. Rozumiem, że stara strona była nieprzesadnie estetyczna i stara, ale dobrze byłoby albo jeszcze chwilę potrzymać ją w osiągalnym miejscu albo w całości przenieść się na nową.

mig pisze:http://zdit.uml.lodz.pl/files/job_offer ... C3%B3r.pdf Ktoś chętny by spróbować swoich sił?

Moim skromnym zdaniem za duże oczekiwania jak na jedno stanowisko. Planowanie rozkładów jazdy i różne działania z tym związane to jedno, obszarowy system sterowania to drugie. Jeżeli chce się mieć wszystko to można mieć w rezultacie nic, co chyba ma miejsce wnioskując po trzecim przedłużeniu terminu naboru...
Jeżeli ZDiT chce mieć osoby kompetentne to musi nieco bardziej specjalizować stanowiska. Lepiej zrobić dwa etaty zamiast jednego, może koszty zatrudnienia większe, ale łączne efekty związane z poprawą działania ZDiT mogą się potem wielokrotnie zwrócić.

P.S. Nawet jeśli taki szalony pomysł by mi przyszedł do głowy, to nie spełniam jednego wymogu, czyli prawda jazdy (nie mam i nie zamierzam).
System transportu miejskiego w Łodzi działa przecież rewelacyjnie, więc po co prawo jazdy i samochód, skoro wszędzie da się bez problemu dojechać...

Rzeczywiście absurdalne to ogłoszenie - dwa zupełnie inne zadania i ktoś postanowił to połączyć w jedno. Idiotyczne.
Na dodatek z pełnieniem nadzoru nad OSSR jest tyle roboty, że tego jedna osoba by nie dała rady, a tu bierze się to tylko jako jedno z zadań. Dziwne. Potem nie ma się co dziwić, ze taki urzednik nie panuje nad tym co robi, bo ma za dużo obowiązków.

Swoją drogą ciekawe jakie zarobki.

Zarobków to nie ma się co spodziewać dużych - w dużym mieście często są one niższe niż w małych gminach Ot urzędowy paradoks.
A co do tego prawa jazdy to dla mnie często wymóg kompletnie zbędny. Sami ludzie pracujący nawet dla tego cuda jakim jest ZDiT mówią, że przez ileś lat ANI RAZU nie wyjechali na miasto samochodem, ale może raz kiedyś takie coś się przyda.

nowy1212 pisze:Rzeczywiście absurdalne to ogłoszenie - dwa zupełnie inne zadania i ktoś postanowił to połączyć w jedno. Idiotyczne.

Racja, ale wiadomo, że miasto oszczędza na wszystkim, czym się da. To ma pewien wymiar polityczny, widać, jak zarządzają dosłownie dwa różne ugrupowania: w samorządzie i na szczeblu centralnym, różnice widoczne gołym okiem, nawet nie trzeba bawić się w szukanie różnić między "obrazkami"

SzK pisze:

mig pisze:http://zdit.uml.lodz.pl/files/job_offer ... C3%B3r.pdf Ktoś chętny by spróbować swoich sił?

Moim skromnym zdaniem za duże oczekiwania jak na jedno stanowisko. Planowanie rozkładów jazdy i różne działania z tym związane to jedno, obszarowy system sterowania to drugie. Jeżeli chce się mieć wszystko to można mieć w rezultacie nic, co chyba ma miejsce wnioskując po trzecim przedłużeniu terminu naboru...
Jeżeli ZDiT chce mieć osoby kompetentne to musi nieco bardziej specjalizować stanowiska. Lepiej zrobić dwa etaty zamiast jednego, może koszty zatrudnienia większe, ale łączne efekty związane z poprawą działania ZDiT mogą się potem wielokrotnie zwrócić.

Masz sporo racji, szerokie spektrum obowiązków nie sprzyja jakości pracy. Nieco większy od nas Kraków ma ok. 2 razy więcej etatów związanych z organizacją transportu publicznego a oni i tak twierdzą, że to mało, także o czymś to świadczy.

Tyle że oni (tzn. Kraków) mają przy okazji więcej linii tramwajowych (w sumie 27), blisko dwa razy więcej linii autobusowych (gdyby brać pod uwagę, że w Łodzi funkcjonują linie wariantowe, wziąłem pod uwagę warianty), w planach coś w rodzaju metra. A u nas jest, cytując jednego z Użytkowników, deforma siatki odłączeń, i jedynie w planach budowę tunelu średnicowego i remonty cennych torowisk. Choć, zaznaczam, że Kraków jest bardzo podłużnym miastem i rzeczywiście dość trudno zorganizować transport w taki sposób, żeby połączyć jak najwięcej miejsc, z drugiej strony oni mają problem ze smogiem i poprzez sprawną komunikację próbują też jakby ograniczyć problem tego smogu. Łódź się skupia jakby w taki kwadracik, przy czym już krańce wschodnie i południowo-wschodnie, a także trochę środkowo-zachodnie i południowo-zachodnie, są znacznie słabiej zaludnione. I też jest łatwiej zorganizować ten transport.
Swoją drogą, powinno być więcej stanowisk pracy, i nie chcę powielać tego, co powiedziałem kilka godzin temu, jest to kwestia polityki.

Patrząc z innej strony co do szerokiego zakresu oczekiwań, no to wiadomo, że nie robi się wszystkiego na raz. Dyżury w Centrum Sterowania Ruchem są rotacyjne i tam oczywiście wykonuje się nieco inne obowiązki niż pracując w biurze w siedzibie ZDiT. W treści ogłoszenia trzeba to było jednak wszystko napisać.
Trochę to mi się kojarzy z pracą dziennikarza telewizji informacyjnej. Jednego dnia prezentuje informacje, innego dnia siedzi gdzieś za kulisami jako redaktor wydania, a jeszcze innego dnia wyślą go w miasto coś tam zrelacjonować. No i też pewnie w ogłoszeniu o pracę napiszą te wszystkie obowiązki i ktoś mógłby pomyśleć, że też jest szeroki zakres i by się przydało kilka osób na to miejsce, a nie jedna.

Albo powiem na swoim przykładzie - też mam w zakresie obowiązków pewne czynności, które wykonuję tylko w sytuacji zastępstwa czy choroby za inną osobę. Na papierze to może wygląda bardzo obszernie, ale w praktyce nie robię przecież wszystkiego jednocześnie.