Linie Nowe Sady

[volt]

Nie jeźdzę często, ale denerwuje mnie obecna trasa 69a.
Po co ona robi ten nawrot na Nowe Sady i wylatuje po wytelepaniu nagle na Obywatelską w spowalniacze.
To że 65 wyprostowano to ok, ale z 55 zaszaleli.
55 kolejna linia skrócona z rozmysłem, albo nie wiem. 55A było be, a teraz co?
Były wycieczki po Nowych Sadach, teraz po Obywatelskiej. Powini zrobić jak już55 i 69 po Nowych Sadach tylko w godzinach zmian pracowników.

[Mat]

69A zastępuje zlikwidowane 65A.

[BB93]

A może po prostu puścić 55 kryterium ulicznym Waltera-Janke, Nowe Sady, Elektronowa, Nowe Sady, Waltera-Janke zamiast zawracania na Obywatelska/Pienista?

[px33]

Retkinia chciała dojazd na Nowe Sady w obie strony.
A jakby odsunąć 55 jeszcze dalej od zabudowań to na zachodnim odcinku to by była linia dla nikogo (dla tych nowych bloków na Obywatelskiej?)

[volt]

Jakby dać 69a na Nowe Sady tylko w godzinach 5-6, 12-14, 20-22. W pozostałych godzinach to zbędny objazd. Po drugie kiedy remontowano asfalt Nowych Sadów? Może lepszy komfort polepszy jazdę. Po trzecie zakręt z Waltera Janke w Nowe Sady.Trzeba go wyregulować. Po czwarte wyjazd pod Obywatelska 94. Trzeba zmienić skrzyżowanie, bo te spowalniacze to pomyłka.

[px33]

Aż tak mocno okresowa linia na NS to pomyłka. Po powrocie do letnich rozkładów można by np. puszczać przez NS co drugi kurs w obu kierunkach (co 20 minut), zwłaszcza w międzyszczycie. Tylko takie rozwiązanie to znowu mnożenie wariantów (nawet jeśli ZDiT jest na tyle elastyczny żeby "proste" kursy z Retkini poszły jako pełne 69, to w drugą stronę musiałyby już być 3 warianty)

[Lepszy Trans Publ]

A może warto rozważyć kompletne rozdzielenie funkcji 69 i 69A? Na ich trasie są trzy rejony przemysłowe (Lodowa, Nowe Sady, Nowy Józefów), wszystkie niestety wymagają zjazdu z głównej, w miarę prostej trasy. Przez to wydłużają czas jazdy (co zniechęca pasażerów) i utrudniają uzyskanie wysokiej częstotliwości kursowania (co dodatkowo zniechęca pasażerów), do tego generują wyższe koszty (więcej wzkm).

Mielibyśmy wtedy linie:
- 69 "pracowniczą", obsługująca wszystkie trzy rejony (Nowy Józefów - jak teraz, dodatkowo Lodowa i Nowe Sady)
- 69A "międzydzielnicową", która nie wjeżdża w żaden z rejonów przemysłowych (trasa jak teraz, ale bez wjazdów na Lodową i Nowe Sady)

Trudne pytanie dotyczy częstotliwości obu linii. Takie 69 na pewno wymagałoby znaczącej poprawy oferty w porównaniu do aktualnych 8 kursów na dobę, jednak czy zrobienie tego kosztem 69A "międzydzielnicowego", podobnie do propozycji px33, to dobry pomysł?

co drugi kurs w obu kierunkach (co 20 minut), zwłaszcza w międzyszczycie.

Jeśli jednak większość celów podróży (zakładów pracy) na Lodowej i Nowych Sadach jest w zasięgu dojścia piechotą od trasy takiego 69A, może miałaby sens wysoka częstotliwość typu co 10 minut na 69A i wyraźnie niższa, np. co godzinę na 69? Chodzi o wykorzystanie tendencji, że ludzie są bardziej skłonni iść piechotą do linii o wyższej częstotliwości (jako bardziej niezawodnej).

[BB93]

Tak, ale trzeba wziąć pod uwagę, że zmiany kończą zaczynają się zazwyczaj o 6, 14 i 22. Oprócz tego mamy biura. Czyli linia musiałaby być na Nowym Józefowie, Nowych Sadach i Lodowej około x:40 i x:20 po każdej godzinie w obu kierunkach. Dodatkowo np. niektórzy kończą/zaczynają pracę o x:30, więc dochodzi nam x:10 i x:50. Ułożenie odpowiadającego rozkładu przy godzinnej częstotliwości będzie pewnie utrudnione.

[px33]

W stronę Retkini objazd przez Nowe Sady "kosztuje" zaledwie 2 minuty. Po wprowadzeniu przystanków NŻ można by spokojnie obciąć ten czas o minutę, a może nawet i dwie (przystanki Elektronowa, Waltera-Janke i wiadukt są względem siebie w odległości dojścia pieszego i są prawie nieużywane). Z tegoż względu wydaje mi się, że dla czytelności wszystkie 69 w stronę Retkini powinny jechać przez NS.
W drugą stronę niestety objazd NS jest bardzo kosztowny (4 minuty!), ale i to można by poprawić obcięciem czasów, które są trochę nieracjonalne. Problem z puszczeniem połowy kursów szybszą trasą jest też taki, że to dokumentnie rozchrzani takty (przed albo po NS wyjdzie ~5/15 - dramat), dlatego warto by popracować nad ucięciem ze 2-3 minut z kółka przez NS.

Dojazd na Józefów można zapewnić koordynacją z 98 na Maratońskiej, chociaż tutaj na przeszkodzie stoją rozbieżne częstotliwości. Ale regularne 69 na N. Józefów na pewno potrzebne nie jest, lepiej już byłoby dogęścić 98.

Lodowa "kosztuje" 6 minut, ale tu chyba za bardzo nie ma wyboru, zresztą 69 jako całość nie jest pomyślana jako szybka linia punkt-punkt, tylko raczej jako zlepek kilku linii, więc nie musi być konkurencyjna na całej swojej trasie.

[volt]

A 69 bez zmian i 69A Obywatelską i Wedmanowej łącznie 4 kursy plus trzecia odrębna linia np xxx (na bazie 69a) przez Nowe Sady, bez wjazdu w Wedmanowej 2 kursy

[Lepszy Trans Publ]

Podstawowe założenie to, że w ciągu 5-10 minut można dojść z istniejących przystanków na Obywatelskiej i Dąbrowskiego do większości dużych firm. Wtedy dajemy wybór autobusu "spod drzwi", ale rzadko, który może nie pasować do danej zmiany lub nieco dalej, ale na tyle częstego, że nie trzeba sprawdzać rozkładu przed wyjściem. Zgadzam się, że dopasowywanie rozkładu do każdej możliwej zmiany pracowniczej to karkołomne zadanie, stąd wysoka częstotliwość na prostej (w miarę) trasie jest lepszym rozwiązaniem.

Jeśli jednak byłby to dłuższy spacer, to musimy chyba się pogodzić z aktualnym rozwiązaniem, jeśli chcemy uniknąć dalszych problemów, jak rozbicie taktu.

zresztą 69 jako całość nie jest pomyślana jako szybka linia punkt-punkt, tylko raczej jako zlepek kilku linii, więc nie musi być konkurencyjna na całej swojej trasie.

Cały czas myślę, że na podróże typu Retkinia - Paderewskiego albo Widzew - Dąbrowa 69 mógłby być szybki i konkurencyjny wobec samochodu, bo jedzie najkrótszą możliwą trasą. Wydaje mi się, że łączenie dużych dzielnic prostą trasą z pominięciem centrum ma gwarantowany duży potencjał - tylko objazdy przez obszary przemysłowe stoją na drodze (a obsłużyć je bezwzględnie trzeba).

[BB93]

Dawniej funkcjonował układ z 64 na Felińskiego i 69 do Lodowej. Częstotliwość 64 powinna wystarczyć na Lodowej i Wedmanowej, a możnaby wyprostować 69. Z Nowymi Sadami chyba nie za bardzo można cokolwiek wymyślić. Poza tym objazd Nowych Sadów "po staremu" to dodatkowe minuty. A jeszcze mnie zastanawia, czy Elektronowej nie można "udwukierunkowić"? Wtedy 69 w obu kierunkach mogłoby kursować przez Nowe Sady, Elektronową do Waltera-Jankego.

[volt]

Ktoś wie kiedy robili ostatnio asfalt na Elektronowej i Nowych Sady?
Pamiętam, źe kiedyś Elektronową już od Nowych Sadów jeżdziło 69 i 55.(ok 1984).Dziś to chyba już tylko N7

[szymon5444]

Z Widzewa na Retkinię można pojechać 10, a siłą 69 jest właśnie to, że zapewnia połączenie z rejonami, gdzie mieści się bardzo dużo zakładów pracy i przejeżdża przez wielkie osiedla mieszkaniowe, które generują duży ruch pasażerów.

[px33]

Poza tym objazd Nowych Sadów "po staremu" to dodatkowe minuty.

W stronę Retkini raptem dwie, przy czym spokojnie można to obniżyć co najmniej o minutę. I upośledzenie obsługi tego niewielkiego osiedla przy Obywatelskiej.
W drugą stronę to aż 4 minuty, ale IMO tu jest duże pole do cięcia i można by spokojnie obniżyć narzut do 2 minut.