Kpc21 pisze:Wiadomo, że nie zawsze da się nazwać przystanek od jakiegoś obiektu, bo nie zawsze jakiś w pobliżu jest. Ale nie zmienia to faktu, że nazwy przystanków w Krakowie są jednoczłonowe, a jeśli to tylko możliwe, pochodzą od obiektów.
Nie tylko w Krakowie...
Kpc21 pisze:Tymczasem w Łodzi mamy takie absurdy jak
Oj, żeby tylko ten absurd.
A dwie różne nazwy na tej samej ulicy ale w przeciwnych kierunkach? Doprawdy, jest to hiperpoprawność i dezorientacja dla kogoś, kto nie zna okolicy (np. ktoś wysiada przy Piasecznej, ale już wsiada na Leczniczej etc.).
Dwuczłonowe nazwy przystanków w Łodzi to koszmar.
Kpc21 pisze:Tymczasem w Łodzi mamy takie absurdy jak przystanek Hipermarket na Brzezińskiej (bez wzmianki co to za hipermarket) i znajdująca się przy tym samym hipermarkecie, nawet lepiej z niego dostępna (szczególnie w kierunku centrum) pętla o nazwie Stokowska. Ale Ikea na miejsce w nazwie krańcówki już zasłużyła, i to mimo tego, że jest to tylko jeden ze sklepów w wielkiej galerii.
Wydała kasę na budowę pętli to ma nazwę swojego sklepu w nazwie przystanku.
Źle zrobiono, że usunięto te łuki bo to uatrakcyjniłoby na pewno linię 7, gdyby jechała ze Śląskiej przez ŁTR (tak jak obecnie objazdem) i zamiast kończyć trasę na Kozinach jechałaby dalej na Teofilów mogłaby przejąć wiele pasażerów linii 2, która obecnie jest bardzo często zatłoczona.
Dałoby radę torowisko wzdłuż Makro przesunąć na środek ulicy? Wtedy skręt w Włókniarzy nie byłby aż tak kuriozalny jak do 1991. Skręt na Retkinię i Teofilów na upartego by się zmieścił. Likwidacja pętli Koziny byłaby
konieczna. Auta mogłyby także podobnie skręcać. Na 1 listopada tramwaje miałyby pętle uliczną Cmentarna-Srebrzyńska-Włókniarzy-Legionów.
Nie ma nic kuriozalnego w dawnej relacji skrętnej Srebrzyńska <-> Włókniarzy.
Można by było ewentualnie przy skrzyżowaniu odsunąć na południe tory na Srebrzyńskiej, przebudować przystanki na Włókniarzy i mielibyśmy wygodne relacje skrętne na Teofilów i w stronę Dworca Kaliskiego.
Nie trzeba likwidować pętli. Za się dwutor pociągnać do torów na Al. Włókniarzy.
BULL pisze:
Na 1 listopada tramwaje miałyby pętle uliczną Cmentarna-Srebrzyńska-Włókniarzy-Legionów.
Zapominasz że od drugiej strony czyli z Teoiflowa też by co niektórzy chcieli dojechać na Stary Cmentarz. Linia cmentarna - Szczecinska, Aleksandrowska, Al. Włókniarzy, Srebrzyńska, Pl. Wolności, Kilińskiego, Przybyszewskiego, Zarzew.
Wybaczcie za odkop, ale to chyba najbardziej zbliżony temat do mojego pytania.
Chodzi mi o trasę linii 7A, która ponoć istniała siedem lat temu (tak mówi tytuł tego zdjęcia: http://gtlodz.eu/img-po_7_latach_powrot ... 39562.html). Nie mam konta na gtlodz, więc nie widzę komentarzy a chodzi mi o trasę istniejącej ok. 2012 roku linii 7A. Są to czasy, w których już jak najbardziej interesowałem się komunikacją, ale nie pamiętam tej linii.
Jaką kursowała trasą i jaki był cel powstania tej linii?
Dzięki za odpowiedź. Czyli skracanie jakiejś linii (oznaczonej wariantem A) w niektórych kursach tylko do Legionów/Włókniarzy zamiast na Zdrowie już kiedyś było
Podczas remontu torowiska na Kopcińskiego uruchomiono skrócony wariant linii 7. Zmiany dotyczyły tras linii 7, 9 i 13.
Linia 7 kursowała z pętli Śląska (teraz Dąbrowa Niższa) przez Niższą, Śmigłego-Rydza, Piłsudskiego, Kościuszki, Zieloną, Legionów, Konstantynowską na pętle Zdrowie. Linia 7A była skrócona do pętli Legionów/Włókniarzy i kursowała tylko w dni robocze w międzyszczycie. W godzinach szczytu kursowała tylko linia 7 co 10 minut, w międzyszczycie linia 7 co 20 minut i 7A również co 20 minut.
Linia 9 kursowała z Augustów przez Rokicińską, Piłsudskiego, Kilińskiego, Pomorską, Legionów, Cmentarną, Srebrzyńską na Koziny (co 20 minut), a linia 13 była skrócona do Radiostacji.
7 ma potencjał, zamiast budować kretyński tunel pod Inflancką, to za te pieniądze wybudować należy tunel pieszo rowerowo tramwajowy pod Al Włókniarzy i pod torami i odbudować linię na Złotno, które się rozrasta, oczywiście z jednoczesnym remontem torowiska do Zachodniej. Złotno miałoby świetne połączenie z centrum, tylko krótki odcinek bez wydzielonego torowiska.
Przecież tunel na Inflanckiej jest już przyklepany. 7 powinna pojechać na Teofilów po dobudowie łuków Srebrzyńska/Włókniarzy aby wzmocnić 2 i 8 w relacji PC - Teofilów.
BB93 pisze:Przecież tunel na Inflanckiej jest już przyklepany.
Idiotyzm jakich mało. (A raczej jakich wiele w tym mieście za rządów niekompetentnych włodarzy) Wywalenie w błoto ogromu kasy tak jak innym kretynizmem jak dwa wiadukty nad niczym na Śmigłego-Rydza.
Sama trasa tramwajowa jest skrajnie nieatrakcyjna bo omija gęsta zabudow3 a tramwaje utykają na zakorkowanej Franciszkańskiej. No ale Łódź - wywalimy ogrom kasy na niepotrzebny tunel, zlikwidujemy kolejne trasy bo brak kasy a tramwaj jak się wlókł tak nadal będzie się wlókł i generował korki. Do tego decyzję o wagonikach nie dłuższych niż 30m czyli nienadających się na podstaw3 transportu na skrajnie niewydolnej sieci tramwajowej.
Hm... tak, przez długie lata linie wariantowe oznaczano literką "A" - przypuszczam, że za wzór posłużył sposób "adresowania" nieruchomości ( ulica "xx", "xxA" itd. ). I od siebie dodam: komu to przeszkadzało?! Intelektualistom.
Natomiast, co do "7": jeśli miałaby zostać sama na Kozinach, to wystarczy jednotor z dobrze ulokowaną mijanką ( już kiedyś pisałem... ). A jeśli ma być dwutor, to "kłania się" wydłużenie... I tu należy zrobić analizę techniczno- ekonomiczną i ewentualnie na coś się zdecydować: 1) na Manię ( Złotno? ), 2) na Teofilów ( Żabieniec? ), 3) na Retkinię? ( przypuszczam, że wątpię ).
Jednak realistycznie rzecz ujmując, pozostanie tak jak jest: linia jedna, tory dwa - oraz oczywiście "zawrotna" częstotliwość... Chyba, że przetrasuje się tam np. 45, jak już znowu będzie funkcjonować ( i po konsultacjach ze Zgierzem, a nie metodą "faktów dokonanych" - okej? ). Aha, tunel pod Inflancką to bzdura ekonomiczna oraz ekologiczne "dziadostwo", ale - pieniądze z UE można przytulić, gdy się coś doda do stanu sprzed "rewki" i to jest istota sprawy ( a ludziom propaganda przekaże, że integrujemy MPK z ŁKA wicie rozumicie... Owszem, ale dlaczego tak prostacko - i z rozwalaniem przyrody?! Bo przecież wystarczy przetrasować któryś wariant "60" i zrobić przystanki z przejściem dla pieszych przez Infl. ) I tym "optymistycznym" akcentem: dzień dobry Państwu!
Co do linii 7 to najlepiej krańcówkę połączyć z Włókniarzy. Głupio, że odcięto tory na Legionów.
Obecnie zawieszono 7.Ja bym ją odwiesił i puścił jak obecną 6. Za to wyprostowałbym 6 bez tego kółka tylko Zachodnią i dał na Teofilów.