Linia tramwajowa nr 7
-
- Gaduła
- Posty: 1246
- Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Owszem, takie plany, że nawet tory były połozone. Co ciekawe przed wjazdem na wiadukt na Dąbrowskiego, przed remontem torów znajdował sie krzyżak, który krzyżwał tory biegnące na wiadukt, i do dołu tj. obecnej pętli. Za czasów socjalizmu, Dąbrowa przemysłowa dobrze prosperowała, to był sens tramwaju. Teraz już, a moze jeszcze go nie ma. Tym niemniej zlecałbym, zmianę obsługi taborowej linii 69... i 77. Zresztą przydałaby się tam dodatkowa linia.
Co do 7, to sądzę, że jest ona potrzebna na Niższą. Jechałem Z7 i było zatłoczone, aż do Ronda Broniewskiego. Jednakowoż druga linia na Przybyszewskiego, jest jak najbardziej potrzebna. 3 jako jedyna i bardzo awaryjna linia jest nie wystarcząca. Zresztą co 7-8 min i to często w stadach, na Warszawską to zdecydowanie za dużo. Można by zaoszczędzić na tej linii i to sporo. Jeśli o mnie chodzi, to można by ją nawet skierować na Koziny, w wersji 3A. Na Warszawskiej i Kozinach, częstotliwość wynosiłaby 10 min. Natomiast 7 przedłużyć prosto Legionów do Zdrowia.
Innym pomysłem jest, by zwiększyć częstotliwość linii 46 na odcinku w Łodzi. To jest mogła by kursować co 10 min w szczycie z Chocianowic do Warszawskiej. I do Ozorkowa tak jak teraz. Linia 15 mogłaby zostac okrojona do 7-8 min. Daje to kilka brygad wolnych. Tak czy inaczej jest potrzeba większa obsługa Przybyszewskiego i Politechniki. Można by dać linie 16 trasą: Augustów-Rokicińska-Puszkina-Przybyszewskiego-Piotrkowska-Czerwona-
Politechniki-Żeromskiego-Kopernika-Gdańska-Legionów-Włókniarzy-Limanowskiego do Żabieńca. Z początku myślałem tylko o Lodowej, ale to się mija z celem.
Jeśli nie, to proponuje zrobić taką linię jak 18 dawniej, która dowiezie pasażerów do Piotrkowskiej, gdzie się przesiądą dalej na tramwaje półnoć-południe.
Co do 7, to sądzę, że jest ona potrzebna na Niższą. Jechałem Z7 i było zatłoczone, aż do Ronda Broniewskiego. Jednakowoż druga linia na Przybyszewskiego, jest jak najbardziej potrzebna. 3 jako jedyna i bardzo awaryjna linia jest nie wystarcząca. Zresztą co 7-8 min i to często w stadach, na Warszawską to zdecydowanie za dużo. Można by zaoszczędzić na tej linii i to sporo. Jeśli o mnie chodzi, to można by ją nawet skierować na Koziny, w wersji 3A. Na Warszawskiej i Kozinach, częstotliwość wynosiłaby 10 min. Natomiast 7 przedłużyć prosto Legionów do Zdrowia.
Innym pomysłem jest, by zwiększyć częstotliwość linii 46 na odcinku w Łodzi. To jest mogła by kursować co 10 min w szczycie z Chocianowic do Warszawskiej. I do Ozorkowa tak jak teraz. Linia 15 mogłaby zostac okrojona do 7-8 min. Daje to kilka brygad wolnych. Tak czy inaczej jest potrzeba większa obsługa Przybyszewskiego i Politechniki. Można by dać linie 16 trasą: Augustów-Rokicińska-Puszkina-Przybyszewskiego-Piotrkowska-Czerwona-
Politechniki-Żeromskiego-Kopernika-Gdańska-Legionów-Włókniarzy-Limanowskiego do Żabieńca. Z początku myślałem tylko o Lodowej, ale to się mija z celem.
Jeśli nie, to proponuje zrobić taką linię jak 18 dawniej, która dowiezie pasażerów do Piotrkowskiej, gdzie się przesiądą dalej na tramwaje półnoć-południe.
Jestem dumny z tego, że mogłem być motorniczym Zajezdni Dąbrowskiego.
Co do 3 to wogóle odpada zmniejszenie częstotliwości bo i przy tej co teraz jest często panuje duży tłok już na Łagiewnickiej. Co do 46 to MKT raczej nie dało by rady dawać więcej brygad bo już teraz ledwo wiąża koniec z końcem. Co do 3 na Przybyszewskiego to nie jest tak źle wcale. Zatłoczona zbyt nie jest no chyba że ja tego nie zauważam ale trase 3 to prawie codziennie pokonuje w różnych jej odcinkch i o różnych porach dnia i moge śmiało stwierdzić że 7 na Lodowej wcale potrzebna nie jest. Lepiej żeby została na Śmigłego bo zdarza się że nie przyjedzie 14 lub 13 i wtedy jest problem. Pozatym pozaszczytem zbyt długo było by trzeba czekać na tramwaj który by praktycznie co 20 min jechał a nie co 10-15. A 3 nawet jeżeli nie przyjedzie to następna zdoła zebrać pasażerów którzy na Placu Reymonta i tak w większości wysiadają i to w takiej ilości że miejsca siedzące zostają. Z tego też względu 7 lepiej niech zostanie tak jak jeździ bo i tak nic nie zmieni.
-
- Gaduła
- Posty: 1246
- Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
-
- Fan forum
- Posty: 3520
- Rejestracja: pn 20:59, 11 lip 2005
- Lokalizacja: z miasta Łodzi się wywodzi
- Kontakt:
moim zdaniem:
15 to już okrojona do 7,5 min (no poza godz. 7 do 9).
3 na Warszawskiej bywa zatłoczona, 7,5 min jest akutrat myślę, ew. możnaby pomyśleć o międzyszczycie.
7 ostatnio ilekroć jeżdżę to prawie do końca są ludzie a ilekroć ma objazd na Lodową - jest puściutkie.
46 to można pomyśleć o zwiększeniu ilości brygad dopiero po ew. zakupie Tatr.
15 to już okrojona do 7,5 min (no poza godz. 7 do 9).
3 na Warszawskiej bywa zatłoczona, 7,5 min jest akutrat myślę, ew. możnaby pomyśleć o międzyszczycie.
7 ostatnio ilekroć jeżdżę to prawie do końca są ludzie a ilekroć ma objazd na Lodową - jest puściutkie.
46 to można pomyśleć o zwiększeniu ilości brygad dopiero po ew. zakupie Tatr.
szymon5444 pisze:3 co 10 minut sobie na Warszawskiej absolutnie poradzi. Na Przybyszewskiego w szczycie duzo ludzi podróżuje, dlatego coś by się tam przydało.
Dobrze przydało by się coś ale na Trasie Augustów - Pl. Reymonta. Zauważ że 3 jest zatłoczona na przybyszewskiego ale robi się puściutka na Pl. Reymonta a potem znów tłok od Centralu. Więc 7 na trasie Lodowa-Śmigłego nic nie pomoże bo ludzie i może podjada 7 do Śmigłego ale i tak potem będą na 3 czekać bo niczym innym na Pl. Reymonta nie dojadą. A 7 puścić do Placu Reymonta to bezsens totalny już. A tak jak jest teraz jest ok czyli dobrze i jakoś nikt na to nie narzeka bo w przeciwnym razie MPK by coś zrobiło tzn mogli by częstotliwość 3 zwiększyć.
W oparciu o to dochodzę do wniosku że poprzedni układ był lepszy pod niektórymi względami - na Przybyszewskiego były co najmniej 3 linie - teraz pod domem mam tylko "trójkę" i przez to nieraz przechodzę gehennę próbując dostać się do szkoły - często zdarza się, że któraś "trójka" po prostu... nie przyjeżdżaSZAUTER pisze:szymon5444 pisze:3 co 10 minut sobie na Warszawskiej absolutnie poradzi. Na Przybyszewskiego w szczycie duzo ludzi podróżuje, dlatego coś by się tam przydało.
Dobrze przydało by się coś ale na Trasie Augustów - Pl. Reymonta. Zauważ że 3 jest zatłoczona na przybyszewskiego ale robi się puściutka na Pl. Reymonta a potem znów tłok od Centralu. Więc 7 na trasie Lodowa-Śmigłego nic nie pomoże bo ludzie i może podjada 7 do Śmigłego ale i tak potem będą na 3 czekać bo niczym innym na Pl. Reymonta nie dojadą. A 7 puścić do Placu Reymonta to bezsens totalny już. A tak jak jest teraz jest ok czyli dobrze i jakoś nikt na to nie narzeka bo w przeciwnym razie MPK by coś zrobiło tzn mogli by częstotliwość 3 zwiększyć.
To absurdalny argument. W takim razie po co w ogóle Łodzi komunikacja miejska? Przecież można sobie podreptać Komunikacja chyba jest po to, żeby nie trzeba było dreptać, czyż nie? (mieszkam na rogu Kilińskiego/Przybyszewskiego i czasem sobie robię spacerek na pl. Reymonta - zdrowie przede wszystkiem )SZAUTER pisze:Zawsze można sobie podreptać kawałek. (...)
-
- Gaduła
- Posty: 1246
- Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
No tak, ale ja nigdzie nie powiedziałem, że chce 7 na Przybyszewskiego. Istotnie linia do Zarzewa mija się z celem, ponieważ nie pojedzie dalej na Widzew, gdzie jedzie sporo pasażerów. Linia 96 nie jest żadną alterantywą. Bowiem jedzie podobnie jak 55... zatłoczone już ze samego Janowa. 96 cały czas, ponieważ jedzie do ścisłego centrum, i obsługuje atrakcyjne części miasta.
Jestem dumny z tego, że mogłem być motorniczym Zajezdni Dąbrowskiego.
-
- Coś mówi
- Posty: 28
- Rejestracja: pn 20:45, 11 lip 2005
- Lokalizacja: Łódź - Bałuty Stare
Być może należałoby przekroczyć magiczną liczbę "15" i
utworzyć nową linię tramwajową o numerze 16 (lub 3A)?
Proponowana trasa:
Lodowa/Cmentarz Zarzew - Przybyszewskiego,
Plac Reymonta, Piotrkowska -
- Pl. Niepodległości/D. H. Universal.
Trasa krótka, ale mamy dodatkową linię tramwajową na Przybyszewskiego, na odcinku Kilińskiego - Lodowa.
Z pewnością skorzystają z niej osoby chcace dostać się na Cmentarz Zarzew, do Domu Opieki Społecznej na Przybyszewskiego 255/267, bądź do megasamu Carrefour.
Proponuję częstotliwość co 10 min. w szczycie, oraz poza godzinami szczytu co 20 minut... Linię mogłyby obsługiwać "solówki".
utworzyć nową linię tramwajową o numerze 16 (lub 3A)?
Proponowana trasa:
Lodowa/Cmentarz Zarzew - Przybyszewskiego,
Plac Reymonta, Piotrkowska -
- Pl. Niepodległości/D. H. Universal.
Trasa krótka, ale mamy dodatkową linię tramwajową na Przybyszewskiego, na odcinku Kilińskiego - Lodowa.
Z pewnością skorzystają z niej osoby chcace dostać się na Cmentarz Zarzew, do Domu Opieki Społecznej na Przybyszewskiego 255/267, bądź do megasamu Carrefour.
Proponuję częstotliwość co 10 min. w szczycie, oraz poza godzinami szczytu co 20 minut... Linię mogłyby obsługiwać "solówki".
Po co komu taka linia? Na cmentarz ludzie jezdza raz w roku a poza dniem Wszystkich Swietych spokojnie radza sobie 3,55,69,77,96. Do Carrefoura mozna dojechac 3 a z pl. Niepodległości darmobusem. Jesli chcesz zwiekszyc czestotliwosc 3 miedzy cmentarzem a pl. Reymonta to nie mozna puscic bisa jedynie po tym krotkim odcinku ale trzeba dac linie dajaca jakies sensowne polaczenie.
-
- Gaduła
- Posty: 1246
- Rejestracja: wt 07:20, 12 lip 2005
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Morton, przede wszystkim gratuluję wiedzy na temat odwiedzania przez łodzian cmentarzy. Taka linia ma sens, ale do Augustów. Akurat supermarket jako argument na powołanie kolejnej linii na tym odcinku jest słaby. Dużo ludzi jeżdzi tam darmobusami, tramwajem garstka. Sporo ludzi wysiada koło cmentarza, to fakt, ale kierują się oni na osiedle mieszkalne. Wątpie, czy ludziom by się chciało zasuwac taki kawał od przystanku przed samą pętlą na Lodową (tym tuż po skręcie). Poza tym 3 już od pierwszego przystanku jest zatłoczona. Trzeba też wziąć pod uwagę spora awaryjność linii 3, co oznacza, że na Przybyszewskiego nie ma w tedy tramwaju. Argumentowanie tego odcinka liniami autobusami jako istotną podporą dla 3, też nie na miejscu jest. Linie z Janowa jadą już od dłuższego czasu zatłoczone, toteż nie wspomogą 3. Tramawaj szybko przejedzie ten odcinek. Sądze, że dawna 18 rozwiąże problem i to nieżle. W przyszłości, gdyby potrzeba, można by ją wydłużyc do ewentualnej pętli przy Ikei za Chocianowicami. Jednak proponowałbym ograniczyć częstotliwość 3 na Warszawskiej.
Jestem dumny z tego, że mogłem być motorniczym Zajezdni Dąbrowskiego.
-
- Bywalec
- Posty: 218
- Rejestracja: wt 07:21, 12 lip 2005
- Lokalizacja: Zarzew
Można tak zrobić,co prawda byłoby dublowanie 96,ale ono jest strasznie zapłoczone i na pewno przyda się tej linii odciążenie. Ja jestem za dodatkowym tramwajem na Przybyszewskiego, ale żeby nie było ze szkodą dla innych,bo nie wiadomo czy po zabraniu 7 ze Śląskiej 13 sobie da radę,no chyba żeby zwiększyć częstotliwość na niej, a ograniczyć na 3.
Przy czym 3 miałaby pomoc tylko do Śmigłego Rydza, a dalej nic, więc pomysł z dawną 18 jest dobry. Na Kozinach tramwaj MUSI zostać,ponieważ nie da się jej zastąpić autobusami. Na Cmentarnej i Srebrzyńskiej nie ma chyba aż tyle miejsca, aby zrobić zatoczki dla przystanków autobusowych, a w okolicy 1.11 jest tam bardzo duży ruch.
Przy czym 3 miałaby pomoc tylko do Śmigłego Rydza, a dalej nic, więc pomysł z dawną 18 jest dobry. Na Kozinach tramwaj MUSI zostać,ponieważ nie da się jej zastąpić autobusami. Na Cmentarnej i Srebrzyńskiej nie ma chyba aż tyle miejsca, aby zrobić zatoczki dla przystanków autobusowych, a w okolicy 1.11 jest tam bardzo duży ruch.