Łódzkie Forum Komunikacyjne

Ja uważam, że to top lektorów KM w Polsce.

A Boruszczak był bardzo dobry, tylko faktycznie jakość nagrań nieco pozostawiała do życzenia. Jakby nowe wszystkie nagrano to byłoby super.

Ale znowu czy to coś da, jak np. w najnowszych solarkach głośniki są TRAGICZNE?

Kpc21 pisze:Ten warszawski głos trochę rozprasza, bo brzmi jak lektor w filmie.

To właśnie dobrze że rozprasza - jakaś zbłąkana dusza nie przegapi komunikatu np. o przystanku NŻ

Jordi pisze:Ja uważam, że to top lektorów KM w Polsce.

A Boruszczak był bardzo dobry, tylko faktycznie jakość nagrań nieco pozostawiała do życzenia. Jakby nowe wszystkie nagrano to byłoby super.

Ale znowu czy to coś da, jak np. w najnowszych solarkach głośniki są TRAGICZNE?

Nie tylko w tym stolica jest wzorem...

Przypuszczam że za słabą jakością zapowiedzi Boruszczaka mogła iść kompresja nagrań pod ówczesne sterowniki. W studio nagraniowym raczej nie zapisywano nagrań w jakichś mocno stratnych formatach.

Jakość głośników - tu już pewnie producent przyoszczędził... a w tramwajach swoje robi brak ekranowania na głośnikach i okablowaniu, ładnie wtedy słychać wszelkie przebicia z napędu

MPK chyba nie jest zadowolone z BP Tour bo rzeczniczka MPK określiła współpracę jako "poprawna". Ciekawe co im nie pasuje

Też mnie to sformułowanie "poprawne" zaciekawiło.

No ale nie mogą marudzić, tylko ogłaszać kolejny przetarg na 53ABCDE, 58AB, 60ABCD, 85AB i 87AB (to byłby porządny spory przetarg), bo przy budowie tunelu i nadganianiu TdŁ na bank braknie MPK kierowców i taboru dla zetek.

No i dobrze by było oddać te linie na 5, a nawet 7-8 lat i wtedy wymagać porządnych nowych autobusów.

58AB raczej nie, gdyż jest to linia na tabor mini, a firmy zazwyczaj takowego nie posiadają i musiałyby kupować specjalnie. Dwunastometrowców regularnie na Stokach sobie nie wyobrażam bo tam jest zbyt wąsko. Myślę że ajenci raczej na 53ABCDE, 54ABCD, 60ABCD, 82AB, 91.

Przecież tabor mini na 58AB nie jest obowiązkiem. Koro nigdy takim nie jeździło.

Dwunastometrowców regularnie na Stokach sobie nie wyobrażam bo tam jest zbyt wąsko.

Jak za wąsko, jak przez prawie 20 lat Koro jeździło tam właśnie 12-metrowcami?

nowy1212 pisze:MPK chyba nie jest zadowolone z BP Tour bo rzeczniczka MPK określiła współpracę jako "poprawna". Ciekawe co im nie pasuje

Trudno, żeby MPK było zadowolone skoro przez lata mówisz, że czegoś nie da się zrobić, po czym przychodzi prywaciarz i sam prosi o to o czym ty mówiłeś, że się nie da.

Kpc21 pisze:Przecież tabor mini na 58AB nie jest obowiązkiem. Koro nigdy takim nie jeździło.

Dwunastometrowców regularnie na Stokach sobie nie wyobrażam bo tam jest zbyt wąsko.

Jak za wąsko, jak przez prawie 20 lat Koro jeździło tam właśnie 12-metrowcami?

Jak tak na to patrzeć to nic nie jest obowiązkiem, potem mamy co wpisywać do działu "ciekawostki taborowe" w stylu Isuzu na 74 albo 73. Tylko że można być racjonalnym lub nie. Jest mega wąsko na pewnym odcinku i po co manewrować większymi autobusami gdy są na stanie przewoźnika małe autobusiki a linia 58 doskonale się nadaje na obsługę taborem mini. Jakie linie będą obsługiwać dodatkowe Isuzu które będą zakupione gdy się "pozbędziemy" takich linii jak np.58? Lepiej oddać 82+91 lub 82+90 na to samo wyjdzie.

Jeżeli BP Tour by był chętny na rozszerzenie współpracy a ma przegubowce to może przetarg na linię przegubową wyjeżdżającą poza miasto powinno się rozpisać np. 50 albo 78.

SCEL pisze:

nowy1212 pisze:MPK chyba nie jest zadowolone z BP Tour bo rzeczniczka MPK określiła współpracę jako "poprawna". Ciekawe co im nie pasuje

Trudno, żeby MPK było zadowolone skoro przez lata mówisz, że czegoś nie da się zrobić, po czym przychodzi prywaciarz i sam prosi o to o czym ty mówiłeś, że się nie da.

A co takiego zrobili czego MPK nie robiło?

Np skrócenie przerw na pętlach.

Ojej czyli jednak niedasie faktycznie okazało się tylko niedasie,bo jak się chce to dasie

Na takie rzeczy trzeba jednak patrzeć w szerszym kontekście. W BP Tourze nie ma związkowców, którzy podnieśliby krzyk przy większych cięciach przerw, prywaciarz bardziej patrzy na koszty i miałby proporcjonalnie z tego większy zysk (nie mówiąc już o opcji oszczędzenia jednej brygady).

^^Tak czy inaczej widac, ze jest sens wprowadzac prywatnych przewoźników, bo pamietam, ze niektórzy wcześniej wieszczyli, ze to będzie katastrofa, bo z nimi jeszcze gorzej.

Kiedy się kończy umowa powierzenia (czy jakkolwiek to się nazywa)?

To nie ma nic do rzeczy (chyba że ktoś chciałby się kompletnie pozbyć MPK, to wtedy faktycznie trzeba poczekać do końca umowy), praktycznie wszystkie miasta w Polsce funkcjonują na podstawie umów powierzenia.

Nie no przecież niedawno ktoś pisał, ze teraz już takie umowy sa przez UE zakazane i będa musiały być przetargi...

Z resztą nie chodzi by wywalić MPK z obsługi, ale można zrobić 60% MPK i 40% firmy prywatne

To ani forma umowy ani sama umowa nie staje na przeszkodzie. Pewną przeszkodą mogą być kwestie podziału obowiązków (rozkłady wiesza MPK, MPK ma całodobowy nadzór ruchu)

MPK ma nadzór bo MPK jest jedynym przewoźnikiem, a BPTour jest podwykonawcą MPK. Miasta tej wielkości co Łódź gdzie spółka miejska ma 100% obsługi w ramach powierzenia to Wrocław i Poznań. Nie chodzi by wywalać MPK całkowicie ale jakby nawet te 30% obsługi przejęła prywatna firma, nadzór ruchu wrócił do ZDiT, rozwieszanie rozkładów też, to nagle MPK poczułoby, że jednak to nie ogon macha kotem a odwrotnie. Dzisiaj jest, tak MPK mówi nie zrobimy tego i co nam zrobicie. Jak MPK będzie czuło oddech konkurencji to też będzie inaczej.

No i wiele niedasizmów będzie można obalić pokazując, że inni mogą

No i przede wszystkim zniknąłby spór kompetencyjny, ostatnio relacje między ZDiT i MPK wyglądają tak, że każdy zrzuca na siebie winę, już nie mówiąc o tym że ostatnio oba podmioty potrafią wymyślić dwie różne trasy objazdów w jednej chwili

nowy1212 pisze:No i wiele niedasizmów będzie można obalić pokazując, że inni mogą

Np. 86 przez Sterlinga i Jaracza . Chciałbym zobaczyć komunikat o powrocie na normalną trasę, bo się zmienił przewoźnik.