Łódzkie Forum Komunikacyjne

Można wyczytać, że Solarisy BP Touru sypią się. Ktoś mógłby potwierdzić, zaprzeczyć?

Też mi to gdzieś minęło na Facebooku. Patrząc na to jak te auta wyglądają z zewnątrz i wewnątrz to trochę jestem zdziwiony takimi doniesieniami.

One już się sypały w Mobilisie

Swoją drogą, już niedługo otwarcie kolejnego przetargu. Ciekawe kto się zgłosi

To, że są ładne utrzymane wizualnie, nie oznacza, że nie będą się w nich sypać choćby części eksploatacyjne.

SoPelek pisze: ↑

wt 18:30, 02 cze 2020

Można wyczytać, że Solarisy BP Touru sypią się. Ktoś mógłby potwierdzić, zaprzeczyć?

9054 ledwo co się toczy... Wóz ma już tak zajechany silnik że ma ogromny problem aby wspiąć się po Bandurskiego przy Atlas Arenie czy innych mniej lub większych wzniesieniach...

Głównie szwankują drzwi, to tak z moich codziennych obserwacji. Ostatnio jeden stał prawie cały dzień zepsuty na Radogoszczu. Inny jechał, ale coś ewidentnie mu się posupało w ukł. hamulcowym najpewniej, bo hałas z nadkola przy hamowaniu był spory. Ogólnie nie dostrzegłem, by jakoś bardzo często wypadali z trasy. Wydaje mi się, że są zużyte adekwatnie do wieku i do obsługi serwisu. Raczej nic ponadto

Jest już informacja z otwarcia ofert w kolejnym przetargu na podwykonawstwo.
http://mpk.lodz.pl/files/informacja_2020_06_04_4.pdf

W zadaniu nr 1 (tj. linia Z41) swoje oferty złożyli: BP Tour i Arriva - obie poniżej budżetu MPK, przy czym tańsza jest ta BP Touru.

W zadaniu nr 2 (tj. 60ABCD) swoje oferty złożyli: BP Tour, Arriva i PKS Grodzisk Mazowiecki - wszystkie trzy są niestety powyżej budżetu MPK, przy czym najmniej brakuje do najtańszej oferty przedstawionej przez Arrivę.

Dołożą z tego co zostanie z zadania 1

Chętnie napisałbym to samo. Dodam że możnaby nieco dołożyć i na upartego wziąć BP Toura na oba zadania.

Poprzednio też mogli w ten sposób dołożyć, i... nie dołożyli.

Nawet gdyby dołożyli to BP Tour złożył najdroższą ofertę na drugie zadanie, więc w takim przypadku wygrałaby Arriva. Kwota "rozminięcia się" jest śmieszna i jeśli potrzeby są duże to dołożenie 300 tysięcy (100k rocznie) wydawałoby się bardziej opłacalne niż poświęcenie 3 miesięcy na kolejny przetarg, w którym przecież oferty niekoniecznie będą tańsze.
No chyba, że ktoś pójdzie po rozum do głowy i rozpisze przetarg tak, żeby wszystkie autobusy miały zadania z grubsza przez cały tydzień (tj. jeśli są wymagane 2 mini w weekendy to fajnie byłoby dodać przynajmniej jedną brygadę mini w tygodniu, choćby na innej linii).

W ogóle to przeklepałem ceny do excela i wyszły mi takie (średnie) stawki za wzkm.
https://imgur.com/a/4tM6y7q

No niestety MPK nie dołoży tych brakujących ok. 276 tys. zł brutto i poinformowało dzisiaj o unieważnieniu postępowania dot. zadania nr 2 - tj. linie 60ABCD właśnie z powodu tego, iż oferty wykonawców przekraczają budżet zamawiającego.

Przy okazji wyszło jeszcze, że oferta nr 3 była złożona przez konsorcjum w składzie PKS Grodzisk Mazowiecki oraz PKS Skierniewice (we wstępnej informacji z otwarcia ofert podali chyba tylko samo PKS Gr. Maz.).

Czegoś tu nie rozumiem, nie ma prawnej możliwości przesunięcia części zaoszczędzonych środków z jednego zadania na inne gdzie budżet jest przekroczony, czy może za przetarg odpowiedzialna jest osoba którą interesuje tylko to co Excel wypluje ?

Oczywiście że zamawiający może dopłacić.

Może MPK uznaje, że powyżej tych kwot obsługa trasy wychodzi ich taniej na własną rękę, a aż tak dużego problemu z taborem nie mają.

PKS-u Skierniewice bym też trochę się bał – jeszcze na 60 zaczęłyby jeździć hadziewiątki

Aż tak źle może by nie było, ale np. przy którejś komunikacji zastępczej za ŁKA, która miała być obsługiwana taborem niskopodłogowym zdarzyło się, że takiego wcale nie wystawili.

Ja tylko przypomnę, co nas czeka w przyszłym roku:

- zamknięcie Przybyszewskiego od Placu Reymonta do ŚR plus wiadukt.
- prawdopodobnie zamknięcie Rzgowskiej od Dąbrowskiego do Paderewskiego
- kopanie tunelu pod Śródmieściem.

I być może jeszcze coś, bo planów masa, a czasu na rozliczenia z UE coraz mniej.

Do tego potrzebne będzie kilkadziesiąt autobusów zastępczych...



Co do 60. Głupota MPK poraża, żeby nie wykorzystać oszczędności z Z41...

Do przyszłego roku zdążą jeszcze powtórzyć przetarg. Może wyszli z założenia, że to zrobią, licząc na to, że zgłosi się ktoś tańszy?

Szczerze to mam wątpliwości czy to wyjdzie jeszcze taniej niż MPK podaje. Tutaj pewnym mankamentem są te wozy mini w weekendy.

MPK szacuje pewnie wg "swoich" stawek jak za mini, a prywaciarze pewnie liczą to jak za solo. Wątpię by ktoś zdecydował się specjalnie trzymać mini bezużytecznie przez 5 dni w tygodniu żeby je wysłać w weekendy na linie. Efektywniej wysłać solówkę.

Nawet jeśli przewoźnik zakładał wariant wysyłania w weekendy mini no to musi wliczyć w koszta ich zakup czy jakieś inne koszty stałe, co też suma sumarum nie musi wyjść taniej.

Powtórzę więc swoją tezę, że jeżeli znowu miałby już być jakiś przetarg na podwykonawstwo to należy wybrać takie linie o w miarę równomiernym rozłożeniu typów taboru, czyli jeżeli już miałyby być jakieś mini - to żeby były one obecne zarówno w tygodniu jak i w weekendy. Chociaż najlepiej w ogóle wytypować takie linie gdzie tabor mini nie występuje, bo to takie trochę dziwne, że Limanka i tak nie ma pomysłu gdzie wysyłać Isuzu (w pewnym sensie podaż przewyższa popyt), a tu jeszcze się jej zabiera w weekend obsługę 2-3 brygad mini.

Kuba pisze: ↑

pt 16:58, 19 cze 2020

Najlepiej w ogóle wytypować takie linie gdzie tabor mini nie występuje, bo to takie trochę dziwne, że Limanka i tak nie ma pomysłu gdzie wysyłać Isuzu (w pewnym sensie podaż przewyższa popyt), a tu jeszcze się jej zabiera w weekend obsługę 2-3 brygad mini.

Dokładnie tak. Przetarg byłby prosty a kryteria jasne gdyby każde zadanie dotyczyło wyłącznie jednego typu taboru. Np. 78 - same przeguby i 74 - same solówki. Wydaje się że taboru mini mamy w sam raz i więcej nie potrzeba. No chyba że np. jedno zadanie to obsługa wozami maxi pewnej liczby brygad 2 lub 3 linii, kolejne to kilka brygad na 2 lub 3 liniach obsługiwane na solo, a to niepotrzebne komplikowanie.